Witam, Chcialam się poradzić i usłyszeć opinie tych, którzy słyszeli o czymś takim, czego się wczoraj dowiedziałam. Niedawno dowiedziałam się na podstawie testów z moczu, że jestem w ciazy - radosc niesamowita!:) Wczoraj pierwszy raz byłam u ginekologa i zaniepokoilam sie informacja o mojej macicy. Dr powiedział, że faktycznie widzi pecherzyk 2,8mm, ale zaniepokoila go wielkosc i ksztalt mojej macicy. Czy ktoś słyszał o macicy 2x wiekszej, o ksztalcie sercowym? W jednej czesci zamiejscowil sie zarodek, a w drugiej dosc spora plama krwi. Dostalam lek na kolejne 10dni Duphaston. Czy ktoś wie jakie konsekwencje niesie taki rodzaj macicy? Lekarz spytal mnie tylko, czy mialam obfite miesiaczki, bolesne i długie - potwierdzilam - powiedzial, ze to przyczyna wiekszej macicy, ktora kurczy sie 2x bardziej i zluszcza 2x wiecej, ale nie powiedzial mi co to oznacza w ciazy. Jesli ktos ma pojecie - prosze o komentarz. Pozdrawiam
-- w życiu doświadczam cudu za cudem, a błogosławieństwa nie mają końca
Przede wszystkim gratuluję! Dbaj o siebie, a wszystko będzie ok ;)
Macica o kształcie serca to macica dwurożna, czyli tak jakby w dwóch częściach, mniej lub bardziej oddzielonych od siebie. Też mam najprawdopodobniej coś takiego. Oznacza to tyle, że powinnaś być pod fachową opieką lekarską w ciąży, bo nadejdzie moment, że dziecko może mieć za mało miejsca - taka macica jest mniej elastyczna - czyli możesz urodzić wcześniej. Duphaston powinien pomóc na krwiaka, czyli "gościa" drugiej części u Ciebie. Powodzenia!
Mhhh. Marqo - pewnie masz rację.... Ale może to jest tak że macica o sercowatym kształcie to macica łódkowata jak u mnie. To chyba troszkę lepiej niż przy dwurożnej. Przy dwurożnej warto bardziej wczuć się w obserwację ruchów dzidziusia....
Ja też jestem "szczęśliwą" posiadaczką macicy dwurożnej, w dodatku z endometriozą w wywiadzie. Nie miałam problemów z zajściem w ciążę (5 cykl, bez wspomagania), z donoszeniem takoż. Młody umiejscowił się w jednym z rogów macicy, ale później zaanektował całą Jedynym "problemem" związanym być może z kształtem macicy było to, że synek nie odwrócił się główką do wyjścia i konieczne było cc. Nie zawsze musi być źle