Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 21st 2010
     permalink
    Kochani, wybieram się w najbliższym czasie do mojej pani ginekolog w celu porozmawiania z nią o planowanej ciązy. Nie mamy jeszcze "ciśnienia", ale po przeprowadzce do nowego mieszkania pewnie jeszcze w tym roku pomyslimy o potomstwie i chciałam sie do tego przygotować. Może mogłybyście sie podzielić doświadczeniem i podpowiedzieć mi, o co powinnam zapytać lekarza na takie wizycie? i jakich badań powinnam się spodziewac? z góry dziekuję za pomoc.
    Przyszła mama:)
    •  
      CommentAuthorNovi
    • CommentTimeMar 23rd 2010
     permalink
    Ja jeszcze się nie staram o dzidziucha, ale dędąc ostatni raz prosiłam mojego lekarza o poradzenie mi badań jakie powinnam zrobić przed ciążą. Sporo tego było, kilka badań na choroby zakaźne, badanie krwi i moczu. Spisał mi to ładnie na karteczce z którą poleciałam do laboratorium. Wszystko już mam za sobą i teraz jestem spokojna, jak zbłądzimy w dni płodne to dzidzi nic nie grozi :)
  1.  permalink
    Mi powiedział, że mam zrobić toksoplazmozę, cytomegalię i nic więcej. Oprócz tego zalecił branie na 3 miesiące przed staraniami folika. Dodał, że nic więcej nie robić, tylko brać się do działania.
    --
    •  
      CommentAuthor100krocia
    • CommentTimeMar 24th 2010
     permalink
    Trochę długa lista:
    - warto wyleczyć zęby
    - najlepiej zaszczepić się na WZW B
    - badanie na toxoplasmose i cytomegalie
    - podstawowe badanie moczu i krwi jak dawno nie było.
    - warto sprawdzić poziom przeciwciał na różyczkę
    - brać kwas foliowy tak jak Madziarynka napisała
    - jak palisz papierosy to staraj sie ograniczyć i rzucić
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMar 25th 2010 zmieniony
     permalink
    Mi dwoje lekarzy Szpitala Gin-Położ. w Warszawie nie zaleciło NIC. Doktor zapytała, czy mierzę temp., a skoro tak, to mogę sobie sprawdzić poziom progesteronu w 6-8 dniu wyższych temp. Drugi lekarz zrobił mi USG, bo jestem już po jednym porodzie (CC), sprawdzając, czy nie ma zrostów w macicy.
    Cytologii nie zlecili (ostatni wynik z zeszłego roku, gr I - podobno w takim przypadku nie ma potrzeby co rok).
    Myślę, że po prostu wyszli z założenia, że na początku ciąży i tak standardowo robi się te wszystkie ważne badania. Nie wiem, czy to słuszna postawa. Niemniej nie kwestionuję, bo jedno z nich jest znanym i cenionym ginem.
    O konieczności wizyty u stomatologa i suplementacji kwasem foliowym w dzisiejszych czasach nie trzeba chyba kobietom mówić:)
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 25th 2010
     permalink
    Dzięki dziewczyny!
    Oczywiście palenie rzuciłam już jakiś czas temu (a i tak paliłam towarzysko i przez krótki czas), a u denstysty - niestety - bywam regularnie, bo co chwila mi się coś z tymi moimi zębami robi. to, że mam aktualnie wyleczone wszystkie niestety nie oznacza, że za 3 mce będzie dalej ok:/
    bardziej mi chodziło o te jakies nietypowe badania, typu przeciwciała na żółtaczkę czy badanie moczu i krwi.
    oczywiście wiem, ze nie ma co świrowac, i znakomita większość mam radzi sobie bez takiego przygotowania. ale skoro mam szansę to zaplanowac, to nie zaszkodzi wiedziec.
    wyruszam zatem jutro rano do gina. napisze jutro, co mi powie, może innym dziewczynom sie przyda.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    Hej, jestem już po wizycie. Byłam oczywiście tak przejęta, że sama prawie o nic nie zapytałam, poza tym, że powiedziałam kiedy odstawiłam piksy, kiedy rzuciłam fajki i ze biore magnez na wydłużenie lutealnej.
    Generalnie pani zapytała o:
    - cytologie (nie robię, bo mam sprzed pół roku)
    - żółtaczkę (miałam przy innej okazji sprawdzane przeciwciała i jest ok)
    - usg kanału rodnego (na to idę, miałam wczesniej problemy z jajnikiem)
    - badanie na toksoplazmozę, cytomegalię i różyczkę.
    Te ostatnie badania z krwi mam zrobić po 3 miesiącach brania Folika. pani doktor poradzila mi odczekac ten czas i pobrać Filik, ze względu na to, że długo brałam wcześniej piksy i od odstawienia minęło dopiero niecałe 5 naturalnych cykli.

    I tyle. mam nadzieję, że którejś z Was się to przyda.

    No i na koniec złota myśl mojej pani doktor: Jeśli wczesniej się uda to nic nie szkodzi. Najzdrowsze dzieci rodzą się niespodziewanie i bez przygotowań. Coś w tym jest;)
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    Annalena: Najzdrowsze dzieci rodzą się niespodziewanie i bez przygotowań

    Myśl przednia:) Tego należy się trzymać, ale jak wiemy umiar jest zalecany zawsze ... Dlatego należy do ciąży przygotowywać się z głową - ani nie nadmiernie, ani nie olewczo.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    Pewnie tak. Myślę tez, że Pani Doktor Ejmocka wie, co i do kogo mówi. Zdaję sobie sprawę, że kobiety przed pierwszą ciążą, jak ja, potrafią się przesadnie przejmować;)
    •  
      CommentAuthorKatarzynka
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    Potem, mając już dziecko nie mają chyba po prostu (tyle) czasu na to przejmowanie:wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2010
     permalink
    jesli idzie o wizyte przed ciaza / staraniami to ja bym sie pytala o wplyw przyjmowanych lekow na starania a pozniej na dziecko
    maz kolezanki przyjmuje srodki psychotropowe i gin powiedzial ze dopoki z tego nie wyjdzie nie moga rozpoczac staran. podobnie jest z odstawieniem niektorych lekow przyjmowanych przy chorobach stawow. warto sie wczesniej upewnic czy nie maja wplywu niz ryzykowac chorobe maluszka
    •  
      CommentAuthoriborkowska
    • CommentTimeApr 3rd 2010
     permalink
    Ja byłam u lekarza tu w Anglii poprosić o zestaw badań przed starankami. I tylko zapytał czy palę, spożywam alkohol, imprezuję ostro... I to tyle :-/ Powiedział, że skoro nie, to tylko mamy się brać do roboty... Kurcze a w Polsce tyyyle badań można zrobić :-) Annalena ma też rację :-) Wątpię w to, żeby nasze mamy latały i robiły badania u gina lub biegały z jakimiś testami :-) może się mylę - ale przecież co za dużo - to nie zdrowo ;-) Mimo wszystko w maju idę do gina w Polsce i dowiem się co i jak ;D
    Pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 5th 2010
     permalink
    Różyczka - bo jeśli się nie przechodziło, warto się zaszczepić, a po szczepieniu 3 mc trzeba odczekać ze staraniami.

    Cytomegalia, toksoplazmoza - warto się sprawdzić, żeby nie trafić ze staraniami w aktywne zakażenie (które niestety nie musi dawać objawów).

    Podstawowe badania krwi i moczu "ustawa przewiduje" już w ciąży, no chyba, że ktoś ma jakieś problemy ze zdrowiem, to wtedy od swoich lekarzy prowadzacych może dostać dodatkowe zalecenia.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 5th 2010
     permalink
    No ja musze dodac, bo w innym watku mi sie za to oberwało;) a nie chcę wyjść na jakiegoś zaściankowca, że jeśli chodzi o cytat pani doktor, to odnosił sie do tych sytuacji, w których cżesto przesadne przygotowania sprawiają, że ludzi e się spinają i nie wychodzi. Wiele jest przecież historii, że ktoś nie mógł i dopiero jak odpuścił, przestał planować i pojechał na urlop czy cos w tym rodzaju, to nagle się udało;)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 6th 2010
     permalink
    Urlop, w czasie którego doszło do poczęcia, nie był wolny od starań. Inaczej zaplanowanej ciąży by nie było.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 6th 2010
     permalink
    Myslę, że to jest kwesti atego, co nazwiemy staraniem, wahaniem i odkładaniem - wielokrotnie z tego powodu wywiązuywały się tu dyskusje. W moim odczuciu - i to jest tylko MOJA opinia - staranie jest wtedy, miedy poza wspołżyciem w okresie płodnym dochodzi aspekt świadomej celowości takiego współżycia. Jesli ktoś odpuszcza i godzi się z mysla,że jest niepłodny, współżyjąc potem bez myślenia o tym, czy tym razem się uda, nie nazywam tego staraniem.
    Ale nie klóćmy sie o definicję, bo nie o to w tym przypadku chodzi. (i uprzedzając ewentualną zbędną polemikę - tak tak, oczywiście definicje są BARDZO istotne. po prostu w tym przypadku rzecz ma się do psychicznego podejścia do tematu).
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 6th 2010 zmieniony
     permalink
    Annalena: jest przecież historii, że ktoś nie mógł i dopiero jak odpuścił, przestał planować i pojechał na urlop czy cos w tym rodzaju, to nagle się udało


    Często ma to związek z hiperprolaktynemią czynnościową, leczy albo urlop (czyt. brak stresów, wyzwalających wyrzut prolaktyny), albo (jak sie jest przebadanym) bromek ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 6th 2010
     permalink
    i to kolejne potwierdzenie, że wiele ludowych czy potocznych po prostu powiedzonek, ma - często bez wiedzy ich twórców - zupełnie pragmatyczne i naukowe wytłumaczneie:)
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeMay 12th 2010
     permalink
    Annalena - bardzo trafnie ujęłaś również moje odczucia starań o dziecko. Tu chodzi o aspekt psychiczny, a nie fizyczny.
    Starania w sensie fizycznym to oczywista oczywistość jak mówi znajomy, więc nie ma sensu tutaj wnikać czy każda ciąża jest planowana (bo w tym ujęciu awet współżycie bez wiedzy o płodność to planowana ciąża , przecież wiedzieli, skąd się dzieci biorą). Ale starania te emocjonalne często bardziej szkodzą niż pomagają. Dlatego po jakimś czasie dobrze jest odpuścić i wyluzować. A jaki to czas - to już zależy od konkretnej osoby.

    Myślę, że każda przesada nie jest dobra. Oczywiście zawsze dobrze jest zbadać swój organizm, niezależnie od planowanej ciąży. Ale bez napinania się.
    -- serce przestało bić.
  2.  permalink
    Slowko tylko -skoro do was zajrzalem. Sensowny ginekolog na uwage "zamierzamy zostac rodzicami" powinien miec przygotowana kartke z podstawami prekoncepcji. Jesli nie ma bo np wlasnie mu sie druczki skonczyly to powinien taka kartke sprawnie wypisac. Cytologia, stomatolog, podstawowe przeciwciala i ew. szczepienia, moze morfologia i ew. suplementacja kwasem foliowym, zelazem, magnezem, szlaban na papierosy i alkohol, drobne zalecenia co do diety, aktywnosci fizycznej, oddzialywanie lekow hormonalnych, psychotropowych, lekow podawanych w niektorych chorobach np padaczce itd to w zasadzie sprawy dosc oczywiste ale zapewniam was ze wielu waszym kolezanek baardzo potrzebne.
    Wiadomo ze i te szkodliwe czynniki i te wspomagajace rozwoj poczetego dziecka najistotniejszy wplyw maja w pierwszych tygodniach po poczeciu. Wtedy tworza sie wszystkie organy, wtedy dziecko jest najbardziej podatne na oddzalywania roznego typu. Rozmowa o alkoholu, papierosach, rozyczce, dentyscie czy infekcjach drog rodnych na pierwszej wizycie w ciazy a wiec czesto np w 3 - 4 miesiacy ciazy to jednak troche za pozno.
    Dochodzi do tego wazna rzecz - czynnik meski. Sensowny ginekolog na swojej kartce poswieconej prekoncepcji nie moze nie wpisac zalecen dla ojca przyszlego dziecka. On tez do dentysty, tez suplementacja folikiem, moze pestki z dyni popijane sokiem pomidorowym :-) a wiec zalecenia co do diety, trybu zycia, zero papierosow czy alkoholu, unikanie przegrzewania jader (bielizna, wiecej ruchu, zero sauny czy goracych kapieli, laptpop na biurku a nie na "kolanach" :-) ) rozmowa o przyjmowanych lekach, inne zagrozenia typu silne promieniwanie roznego typu np spawarka i takie tam rozne.
    Generalnie plemniki sa znacznie gorzej chronione niz wasze komorki jajowe. Wasze komorki powstawaly w srodowisku najlepszym jakie mozna sobie wymyslec a wiec wtedy dy bylyscie w lonach waszych matek a plemniki sa produkowane a wiec wplyw srodowiska na ich jakosc jest takze z tego powodu silniejszy. Proces wytwarzania plemnikow trwa odrobine ponad 70 dni czyli z grubsza 2,5 miesiaca. Warto o tym pamietac bo to co wydarzylo sie 2,5 miesiaca temu a pozytywnie lub negatywnie wplywa na jakosc nasienia a wiec potencjalnie takze na kondycje dziecka moze miec znaczenie dla waszego dziecka o ktore bedziecie sie starac dzisiejszej nocy. Przesada byc moze nie jest dobra ale to co tak z grubsza zarysowalem wyzej moim zdaniem zdecydowanie nie jest przesada.
    •  
      CommentAuthorbe_atka
    • CommentTimeMay 13th 2010
     permalink
    fajnie powiedziane, Tom :)
    dzięki
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 13th 2010
     permalink
    I want one!
    Chcę do takiego lekarza!
    czegoś takiego się własnie spodziewałam na wizycie, a nie lekkiego zawstydzenia i wyjscia z poczuciem, że jestem "nadwrażliwa". Co prawda odwiedzam mojego lekarza regularnie i część powyższych badań miałam zrobionych, tym niemniej karteczki żadnej nie było i porad dla męża również. Tym bardziej wielkie dzięki Tom za ten zastrzyk wiedzy:)
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeSep 17th 2010
     permalink
    Witajcie dziewczyny, mam pytanie: czy przy staraniach o dziecko można zażywać jakieś witaminy na podniesienie odporności? Wszyscy na około w pracy kichają i prychają i chciałabym się obronić przed chorobą ale z drugiej strony nie zaszkodzić, gdyby się okazało ,że jestem w ciąży.
    Dzięki za pomoc.
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeSep 21st 2010
     permalink
    Witaminy nie podnoszą odporności. Jeśli odporność jest osłabiona z powodu awitaminozy, to wyrównane poziomu witaminy niedoborowej pomoże na spadek odporności. W innym przypadku - nie.

    Jestem zdeklarowaną przeciwniczką zażywania witamin bez wskazań.

    W początkowym okresie choroby jest sensowne zażycie uderzeniowej dawki witaminy C, np. w połączeniu z aspiryną - taki zestaw wspomaga reakcje odpornościowe.

    Ogólnie - niby możesz, jeśli czujesz taki wewnętrzny przymus. Ale wybierz taki zestaw, który ma mało witaminy A. Suplementacja witaminy A grozi poważnym uszkodzeniem układu nerwowego płodu.
    -- serce przestało bić.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.