polecam krem z filtrem mineralnym LINOMAG bardzo tłusty ale nam sie sprawdził jak Pit miał pół roku nad morzem,pisze na nim ze może być dla najmłodszych dzieciaczków:) kupisz w aptece
ja dla Pita na słonce w tym roku mam balsam firmy Dax Cosmetics który dostał od kogos w prezencie-pewnie i tak jeszcze niejeden bede musiała kupic bo czesto chodzimy na plaże wiec chetnie poczytam co Wy polecacie
to zalezy duzo od dziecka i jego karnacji.Pit oplaa sie na brązowo ,i ma ciemną karnacje wiec 30tka wystarczy,jednak jasnym maluszkom,że tak powiem po jasnych rodzicach kupiłabym jednak 50tke bo w takie dni jak np dzis można sie poparzyc
Nie wiem właśćiwie dlaczego, ale ciasteczko sensownie wytł umaczyła. Jeszcze słyszałam, że dzieciom z alergią służy jednak odrobina słoneczka dlatego lepsze nieco niższy filtr.
dla porównania-Pit ma ciemną karnacje,ja mam jasne włosy jasne oczy i skóre tez z tych jaśniejszych,Pojechaliśmy nad jezioro,Pita i siebie pozmarowałam 30tką.Po dwóch godzinach Pit był opalony na brązowo a ja mam poparzone ramiona.Mimo ,że do południa bylismy to słonce musiało byc bardzo ostre
filtry do 30 mają właśnie filtr mineralny, czyli bezpieczniejszy dla dziecka- dlatego nie poleca się wyższych filtrów dla najmniejszych dzieci. ze względów technologicznych krem z filtrem 50 będzie miał filtr chemiczny i dlatego powinno się go używać u dzieci tylko np. jak się jedzie na wakacje w tropiki
Skazy białkowej na szczęście Kalinka nie ma, ale mieliśmy podejrzenie atopowego zapalenia skóry, na pewno jest alergia (kilka alergenów wyłapanych po obserwacjach-zapisywaniu diety i notowaniu, kiedy wyskoczyły zmiany). Używamy emolium (krem, balsam do ciała) - sprawdziło się najlepiej, jako łagodząco-nawilązający. Przetestowałam też: bebanthen, alantan (to prawie to samo), linomag - działały tylko przy łagodnych zmianach i bardziej to polegało na zmniejszaniu swędzenia, zmiany od tego nie schodziły. Pomogła maść na receptę z hydrocortyzonem i jakimś antybiotykiem- wzbraniałam się przed sterydami, ale tylko one (plus dieta oczywiście) zadziałały- te na receptę, które miałam, miały o wiele mniejsze stężenia niż te gotowe apteczne. Po 4-5 dniach smarowania 2x dziennie nie było śladu po tym, z czym się męczyliśmy kilka miesięcy.
Wpadam do Was z zapytaniem jeśli chodzi o pielęgnację 3-letniego dziecka. Takie kosmetyki jak płyn do kąpieli, szampon do włosów, mleczko do ciała z jakich firm polecacie? Byłam dziś w aptece i farmaceutka doradziła mi kosmetyki firmy ziaja (z serii ziajka) o takie: http://www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/dla_dzieci_1/powyzej_2_lat,prod:mleczko_do_ciala_dla_dzieci_i_niemowlat.html http://www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/dla_dzieci_1/powyzej_2_lat,prod:szampon_dla_dzieci_i_niemowlat.html http://www.ziaja.com/offer/kosmetyki_1/dla_dzieci_1/powyzej_2_lat,prod:magiczny_plyn_do_kapieli_dla_dzieci_hokus_pokus_kolorowa_kapiel.html powiedziała, że na pewno mi małej nie uczulą/podrażnią, a przy okazji nie są drogie. Co o nich sądzicie? Ja osobiście jeśli ma mi się dziecko podrażnić wolę zapłacić więcej, ale może miałyście z nimi styczność? Tych kosmetyków będę używać przez jakieś 5-dni (wyjazd na wakacje z dzieckiem mojego narzeczonego) ale muszę je sobie kupić sama we własnym zakresie, a matka dziecka nie chciała mi podać nazwy firmy z której kosmetyki stosuje.
jeśli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną dla dzieci to należy unikać filtrów przenikających . Niestety wielu producentów stosuje je w filtrach dla dzieci. Filtry przenikające to: - Etylhexyl Methoxycinnamate, który występuje również pod nazwą Octyl Methoxycinnamat - Benzophenone-3 - 4- Methylbenzylidene Camphor - Octyl Dimethyl PABA oczywiście dla dzieci i dla nas też są lepsze filtry mineralne, powinno się unikać chemicznych, mineralne mają taką wadę że przeważnie brudzą na biało i jak się je zetrze to już nie działają, ale w lepszych firmach te mineralne już są tak skonstruowane że nie brudzą aż tak na biało ja jeszcze zwracam uwagę na to czy ma parabeny, EDTa i inne syfy, zwłaszcza jak ma się w domu alergika lub atopowca to powinno się kupować jak najbardziej naturalne, ja kupię ten z eco cosmetics nie jest tani ale na to lato dla mnie i córki na pewno starczy
Dziewczyny mogę polecić Avène Krem mineralny z bardzo wysoką ochroną SPF 50+ ,można go stosować u dzieci które ukończyły miesiąc. Sama go używam bo mam uczulenie na słońce.Wcześniej używałam zwykłych 50+,nie pomagały.Lekarz dermatolog zaproponował mi kremy 50+ mineralny i są rewelacyjne.
Znalazłam coś takiego szukając informacji na temat kremów z filtrem: http://podwojona-sroka.blogspot.com/2012/04/filtry-dla-dzieci-analiza.html (przepraszam, jeszcze nie doszłam do tego jak wklejać link)
Dziewczyny, czy któraś mogłaby zerknąć na mój poprzedni post?
ja z IWOSTINU z filtrem 50 odradzam... nie dość, że jakieś krostki Ninie na rączkach po nim wyszły to jeszcze dzisiaj jej pysie zjarało mimo grubej warstwy kremu
ssylwiaa ja nie poradzę. Dla mojej małej kupiłam kosmetyki firmy Penaten Baby,wszystkie brałam bez perfum dla skóry wrażliwej i uczuleniowej. Jak mała zareaguje na te kosmetyki dowiem się w sierpniu. A jeśli chodzi o krem przeciwsłoneczny to ten firmy Avene jest jasno beżowy i łatwy w rozsmarowaniu.
Wiki smaruję La roche 50+ dla dzieci i bladzioch z niej aż miło :) Skóra bardzo dobrze go toleruje, jest bez parabenów, bezzapachowy itd. Kosztował niecałe 60 zł, ale tuba 300ml.
ssylwiaa super że wkleiłaś tą stronkę też tam często zaglądam tam dziewczyna super analizuje składy
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 11.05.12 23:44</span> Powinno się raczej wybierać filtry fizyczne czyli mineralne a unikać tych chemicznych
Ja trafiłam na nią przypadkiem, ale podejrzewam że są tutaj mamy, które chcą "sprawdzić swój krem, bądź wybrać dobry krem, więc mam nadzieję że się przyda;) Ja pod koniec maja dam znać jak się sprawuje ziaja spf30 jeśli pogoda dopisze;) (sprawdziłam ją w internecie - ma filtr mineralny :) )