Nie wiem czy taki temat juz byl ale napisze o co chodzi... Okres dostalam 28.08.10r . Trwał on 5 dni. był normalny. w 6 dc bylo czysto i ok . Dzisiajw 7 dc tez lecz ok godziny 13 dostalam plamienia a potem delikatnego krwawienia ktore trwa do teraz . Odczuwam przy tym lekki bol prawego jajnika. pierwszy raz w zyciu mam cos takiego dlatego nie pokoi mnie to. dodam ze w poprzednim cyklu staralismy sie lecz temp spadla a test wyszedl negatywnie. Jestem po 2 poronieniach. 1 w styczniu 2010 a drugie 2 lipca 2010 . Prosze o pomoc
U mnie wcześniej także występowało takie plamienie ale do tego bardzo silny ból w krzyżu. Stwierdzono, że to infekcja bakteryjna. W tym cyklu natomiast jest niby wszystko dobrze, lecz plamienia duużo słabsze od tych ostatnich są. Dzień po okresie spokój a na następny przy badaniu szyjki pojawił się lekko pomarańczowy śluz. Nie wiem czy to na zbliżająca się owulację czy znowu jakaś infekcja. Czy tak po prostu mam ;/ A co mówi lekarz?