Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Może inaczej na to spójrz? Jak nic nie mówią, to znaczy, że pewnie nie ma powodów do niepokoju :) Pewnie gdyby nie chciał jeść, to by dały znać, a tak to nie ma potrzeby :)
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Hydro! Nooooo.... Uspokoiłaś panikarę :) faktycznie może tak być bo jak o coś pytam to przeważnie odp jest ok. Tzn np że nie zjadł drugiego dania ale rosołek tak :)
    Wiesz, że nie skierowałam myślenia na te tory?!
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Dziewczyny oceńcie moje obawy...
    Otóż - pani przedszkolanka wpadła na pomysł, aby informować rodziców o tym, czy dziecko spało i czy zjadło obiadek przez dawanie dzieciom pieczątek na rączkę :neutral:.
    Nie podoba mi się ten pomysł, ponieważ dzieci (przynajmniej moje) odbierają to oczywiście jako system nagród i kar (brak nagrody). I o ile ja nie jestem radykalnie przeciwko nagrodom i nie zgłębiłam tematu wychowania bez kar i nagród, to w sprawach fizjologicznych - a takimi są dla mnie jedzenie i sen, nie wyobrażam sobie karać i nagradzać dzieci.
    Gosia po pierwszym dniu z pieczątkami ledwo mnie zobaczyła w szatni , to od razu z takim smutkiem powiedziała, że nie ma pieczątek, bo zupka jej nie smakowała (żurek był, a ona nie przepada) i ryż z jabłkiem jadła, ale nie wszystko. No i była smutna, że nie zjadła i nie dostała tej cholernej pieczątki. Tłumaczyłam jej, że nie musi zjadać, że mamusia jej w domu zrobi pieczątki, no ale wiadomo, to nie to samo... I jeszcze pojąć nie mogła, że na śniadanko zjadła całą bułeczkę, a pani za śniadanko nie daje pieczątek i "dlaciego?" pyta. A dzisiaj już zupełnie mnie przeraziło, że ona tak to przeżywa, bo opowiadam jej, że jak jutro ją odbiorę z przedszkola, to pójdziemy po niespodziankę do kiosku (książki na nas czekają do odbioru). A Gosia na to: A jak nie zjem całej zupki i całego obiadku, to nie dostanę niespodzianki... :sad:. .
    Myślicie, że powinnam iść do pani i powiedzieć, co sądzę o tym pomyśle? Czy może ja jakoś przesadzam, czy w innych przedszkolach też są takie systemy?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    No mi się takie pieczątki by nie podobały... Raz , że dla dziecka to nagroda/kara, ale dla mnie to takie "znaczenie" dzieci. Jakby nie można było powiedzieć rodzicom, bądź na kartce napisać, jak czasu na rozmowę brak.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Pieczątki za jedzenie i spanie?? Straszny pomysł wg mnie. Nie wiem, chyba bym poprosiła stanowczo o niestosowanie tego na moim dziecku.

    U nas w ogóle nie ma rozmów o jedzeniu z rodzicami. Tzn. wychodzi się z założenia, że jak jest ok, to nie trzeba o tym specjalnie mówić. Po co? To wcale dzieciom dobrze nie robi, jak codziennie słyszą wyliczankę co i w jakiej ilości zjadły, a co zostawiły. Co innego, jeśli coś się dzieje nie tak. Panie raczej znają upodobania konkretnych dzieci, więc wychwycą łatwo jakiś podejrzany brak apetytu i wtedy informują. Mnie taki system pasuje.

    No i to sugerowanie, że za jedzenie należy się nagroda, brr, co to za pomysły?
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    eveke: Kurcze Hydro , ale co w tej sytuacji daje "niestosowanie na moim dziecku", skoro bedzie widzialo ze to sie dzieje na sali i jeszcze gorzej bo czy zjadla czy nie to w ogole nie dostaje...


    No to należałoby dodać, że obowiązkowo bym córce wyjaśniła dlaczego nie chcę tych pieczątek. Ale na dłuższą metę faktycznie, może warto byłoby z innymi rodzicami się jakoś porozumieć. Nie wiem, przerażają mnie takie pomysły.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
  1.  permalink
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 16th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Mój siedział teraz w domu od czwartku, też z katarem masakrycznym, dziś poszedł pierwszy raz po chorobie, niestety adaptacja od nowa :confused:
    --
  2.  permalink
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 16th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    madzinka83: ja uparcie jej mówiłam, że mnie nie interesuje, ile je moje dziecko, tylko nie chcę żeby ją nagradzać za jedzenie. Patrzała na mnie jak na kosmitę, bo podobno rodzice chcą wiedzieć ile dziecko je.


    Widocznie zna tylko jedno podejście do wychowania dzieci - kary i nagrody. Nie poddawaj się. Może podrzuć jej coś do poczytania na ten temat? A to jakaś młoda babka jest? Moim zdaniem powinna uszanować twoją decyzję i tyle. U nas w przedszkolu też są różne zwyczaje, z niektórymi się nie zgadzam (pisałam tu nawet), ale nigdy, przenigdy nie ma problemu, żeby nie uszanowano woli rodzica (no bo przecież nie są to jakieś zachcianki z kosmosu, więc to jest kwestia chcenia i tyle).
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
  3.  permalink
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    acia20: W poniedziałek się wyjaśniło ze pan Piotruś to pan od angielskiego pan Piotr. Podobno po zajęciach z ang daje dzieciom pieczątki jak chcą.


    A to u nas też tak jest na angielskim - pani ma pieczątki i na koniec robi chętnym, ale to nie ma nic wspólnego z karami i nagrodami, tylko tak po prostu, kto chce, to sobie może zrobić.

    A wiecie, co mi się nie podoba? Niby mały pikuś, ale tak nie bardzo rozumiem, czemu to ma służyć. Otóż jak dzieciaki w maluchach coś rysują albo malują, to... pani wybiera im kolory i nie pozwala samemu decydować. Dziwne, nie? Ostatnio wisiała cała tablica brązowych kotków. Pytam Natalię, czemu wszystkie brązowe. "Bo pani kazała". No i zaczęła mi ze smutną miną tłumaczyć, że ona chciała zrobić białego w czarne łaty, ale nie pozwolono jej. Dzisiaj znowu to samo - kolorowanki z misiem, wszystkie na żółto. Pytam czemu żółte - "bo pani kazała na żółto i nie pozwoliła innych kolorów". O co chodzi? Tyle się trąbi o tym, żeby w dzieciach kreatywności nie zabijać, a tu wszystko ma być zgodnie z jednym szablonem? Przewrażliwiona jestem? Bo wiecie, u nas w domu sprawy plastyczne to jest dzieci żywioł, jak rysują i malują, to ostatnie, co by mi do głowy przyszło, to im cokolwiek kazać. A tu zero swobody w dziedzinie, w której przecież kreatywność powinna być na pierwszym miejscu. No dziwne to strasznie...:confused:
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    a ja pierwsze slysze. u nas w obu przedszkolach dzieci bazgrola jak chca, az milo. i panie mowily zawsze ze ulubiona kredka dzieci to zawsze granatowa i czarna, potem to mija wiadomo, ale nikt nigdy nie wybieral kredek.
    w tym przedszkolu ja widze jak dzieci robia samemu, widac po rysunkach, widac ze wszystko samodzielnie robione przez dzieci. i to cieszy;-)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.09.15 09:06</span>
    BTW - pierwsza osoba ktora podkreslala spitolila tekst i teraz samoistnie wszystko podkresla, ehhh
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Hydro a może maja ćwiczenia z poznawaniem kolorów ? Bo u nas tak jest mamy to w programie . I dlatego rysunki są jedno kolorowe.


    Nie, nie mają. Po prostu pani ma takie podejście. Chyba ją zapytam przy najbliższej okazji o motywy i czy nie dałoby rady trochę inaczej. Natalia w każdym razie jest rozczarowana, bo w domu może się swobodnie na kartce wyżyć.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Informacje o tym, czy dziecko jadło można z powodzeniem przekazać inaczej - u Marty w przedszkolu było tak, że najmłodsza grupa była "monitorowana" - pani w tabelce (bez imion, nazwy znaczków np. "Jeżyk") pisała w skali 0-3 ile dziecko zjadło. Zaznaczano tam też, czy spało:)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy w przedszkolach Waszych dzieci są stosowane kary? Wiem, że u Winni nie, a w pozostałych - czy to standard jest?

    Ja nigdy jeszcze Hani nie ukarałam. A dziś zarobiła karę w przedszkolu - pomimo upomnień zabrała z biurka naklejki i porozklejała je gdzieś tam. W związku z czym musiała odsiedzieć chwilę na krzesełku do tego przeznaczonym, i potem porozmawiać co zrobiła źle.

    No nie powiem, żyłka mi pękła trochę. Powiedziałam pani, że nie stosujemy kar w domu i że nie chcę, żeby wobec Hani takie kroki były podejmowane. Zezwalam jedynie w przypadku aktów przemocy - co miejsca nie miało do tej pory i nie spodziewam się tego za bardzo, no chyba że Hania podpatrzy u innych dzieci, to już ciężko przewidzieć. Pani rzekła, że ok - jak Hania coś przeskrobie, to będą robiły coś, żeby to naprawić, tak jak my robimy w domu. Pożyjemy zobaczymy jak to będzie. Najbardziej mi się nie podobało, że ona to określała jako "konsekwencje". No kurde, siedzenie na krzesełku nie jest konsekwencją rozklejenia naklejek, tylko karą po prostu. Ale miałam wrażenie, że jak jej to tłumaczę, to ją oświecam, jakby nigdy wcześniej nie pomyślała nad rozróżnieniem tych dwóch rzeczy.

    Moja mama się podśmiewała ze mnie, że wkraczam na ciernistą drogę kontaktów z placówkami edukacyjnymi :confused:

    Jeszcze tak sobie myślę, że teraz mogłam sobie z panią pogadać chwilę i doszłyśmy do jako takich konkluzji. W grupie przeważają trzylatki, więc przypuszczam że nie przyuważą, że jedno dziecko nie ma kar, a reszta tak. Ale wśród starszaków? Pewnie nie bardzo nauczycielka byłaby skłonna jednemu dziecku nie dawać kary, a innym tak - dzieci by zauważyły pewnie, nie? Eh :confused: całą swoją energię i pasję poświęcam temu, żeby wychowywać moją dziatwę jak najlepiej, a tu przyjdzie taka jedna z drugą i kary wlepia za naklejki :tongue:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 18th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    Zwykły bidon rowerowy u nas się sprawdza. Tylko taki mniejszy, co jakiś czas kupuję nowy, tani, bez udziwnień, nic nie leci.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 20th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 20th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeSep 20th 2015 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 20th 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 21st 2015
     permalink
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 21st 2015 zmieniony
     permalink
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.