To co piszesz to dokładnie jak u mnie, tym, że kiedyś miałam te zaparcia, a obecnie czasem zaparcia, częściej biegunki. Ból brzucha po stosunku. W trakcie juz nie. Jedynie czasem przy stosunku jajnik mnie boli w okresie około owulacyjny lub, gdy zrobi się torbiel, ale u Ciebie wygląda, że te rejony być może nie są zajęte (jeśli to endonetrioza). U mnie ostatnio kolonoskopii nie udało się do końca zrobić przez te zrosty właśnie. Już kiedyś miałam te zrosty usuwane, ale mam Nawrot. Muszę uważać co jem. Dużo potraw mi szkodzi. Co do przygotowań do kolonoskopii to u mnie zależy od środka, który używam. Po tym takim co się pije 4 litry fatalnie. Tym mniejszym idealnie.
Wracam po latach to tematu kubeczka. Jak tam u Was? Nadal stosujecie?
Ja zaczęłam używać we wrześniu 2019. Z początku było super. Ale ostatni ok. rok to coraz większy ból w podbrzuszu przy włożonym kubeczku. Aktualnie mam @ i to już trzecia czy czwarta miesiączka na podpaskach - i odkąd wróciłam do podpasek bólu prawie nie ma (ewentualne minimalne ćmienie). Szkoda, bo znowu "pielucha" w bieliźnie (pierwsze 2-3 dni muszę mieć podpaski maxi), dyskomfort uczucia spływania i czuć ten specyficzny smrodek.
ja jak zaczęłam tak używam, nawet w tym momencie ;P jedyne co mi przychodzi do głowy to wizyta u fizjo urogin, gin od biedy. biorąc pod uwagę materiał medyczny, z którego jest zrobiony to raczej marne szanse na uczulenie/nietolerancję więc pozostają kwestie anatomiczne.
elfika: marne szanse na uczulenie/nietolerancję więc pozostają kwestie anatomiczne
Uczulenie niemożliwe raczej - kubeczek od 2019 stosowałam i nic się nie działo pod tym kątem (w sensie uczuleniowe kwestie). Dopiero w zeszłym roku zaczęły się 'problemy' - ból w podbrzuszu oraz ból w kroczu (większy niż zazwyczaj, bo miewam takowy podczas @ od czasu pierwszego porodu). Do gina chodzę co roku (USG, cytologia) - co do bóli zlewka tematu.
biorąc pod uwagę ten ból krocza to dla mnie ewidentnie potrzeba fizjo urogin. już nie wspomnę o grzebaniu w psyche bo tam, w kroczu, jest zapisana informacja- emocje, która wygląda na to, że domaga się uwolnienia.
elfika: tam, w kroczu, jest zapisana informacja- emocje, która wygląda na to, że domaga się uwolnienia.
Ból krocza podczas każdej @ zaczął pojawiać się po pierwszym porodzie - wcześniej go nie było. Ewidentnie bolą kości łonowe. Henryk, mimo iż był mały (50 cm, 3 kg, obw. głowy 32 cm) miał bardzo krótką pępowinę i nie mogłam go wyprzeć - użyli więc kleszczy. Jak je we mnie wbili, to myślałam, że pęknę na pół, taki ból
A może zmiana kubeczka by pomogła? CO do pieluchy to zawsze możesz przejść na wielorazowe - ja dawniej nie lubiłam podpasek, a przy tych wielo nie ma tego specyficznego środka, ewentualnie majtki menstruacyjne:)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.24 15:55</span> Co nie zmienia faktu, że fizjo by się przydała. masakra z tymi porodami
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Ja aktualnie nadal kubeczek i majtki menstruacyjne. Krysia jedzie na podpaskach i majtkach. I obie przerzuciłyśmy się na wkładki wielorazowe, ale takie najzwyklejsze, z froty bambusowej. Są mega i kosztują grosze.
Ja też mam wkładki z bambusa z kolorową stroną - te z Lokosi i jeszcze takie z welurem i pulem szyte przez dziewczynę. Nad majtkami się zastanawiam. Widziałam teraz w Rossmann, ale mają tylko rozmiar M. I nie są drogie, bo kosztują 50zl
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Ja kubeczka użyłam raz. Jak nie umiałam go wyciągnąć stwierdziłam pierwszy i ostatni raz 🙈 Teraz przez wzgląd na zbyt obfite miesiączki i anemię z której nie umiałam się wygrzebać zainwestowałam w spiralę. Uważam że to najlepiej wydane pieniądze. Właściwie nie mam w tej chwili miesiączek tylko w okresie miesiączki bardzo skąpe plamienie.
Klementyno, zburzę Twoją radość. to nie są najlepiej wydanie pieniądze. spiralą robisz sobie krzywdę o czym świadczą plamienia.... obejrzyj sobie dokument medyczne nadużycia na netflixie....
Karola ja właśnie ostatnio patrzyłam na te tej pandy i cenowo były nawet przystępne. Komentarze też były dobre. Te Mki z Rossman są duże? Obawiam się, że mogą być małe.
Kaludyna ja akurat też nie jestem za spirala. Mając tyłozgięcie macicy spirala może ja przebić lub podatna na przebicie jest macica po CC.
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>