Witam . Pisze tu ponieważ od wczoraj mam jakąś dziwną wydzieline z pochwy jest bezwonna , brunatna bardzo ciemna . Czasami pobolewa mnie podbrzusze . Dzisiaj wydzielina była z domieszką krwi , troszkę się niepokoje co to może być . W marcu minie rok od poronienia , nigdy nie brałam tabletek antykocepcyjnych , współżyje z chłopakiem , staramy się o dzidziusia i troszkę się tym niepokoje . Chciałam iść do mojego ginekologa ale jest na urlopie . Dlatgeo chciałam się Was zapytać czy może miałyście coś takiego i co to mogło być ? Za każdą odpowiedz będę wdzięczna . Dziekuje i Pozdrawiam .
hej Cytrynka1, brazowe brudzenia bywaja pozostaloscia poprzedniej @ jeslli wystepuja tuz przed @, jesli wystepuja dluzej przed @ moga oznaczac problemy z progesteronem i niedomoge cialka zoltego; dziwne ze u Ciebie to wystepuje w srodku cyklu, ja miewalam plamienia owulacyjne, ale zawsze byla to swiezutka krew w bardzo duzej ilosci sluzu, ale jesli te brazowe fafrocle bedziesz miala nadal to ja skonsultowalabym to z lekarzem, bo nigdy nie wiadomo czy to nie jakas torbiel albo krwawiaca nadrzerka, mam nadzieje ze to nic powaznego i jedynie poobcieraliscie sie przy przytulanku :) a probowalas zwiac wit c 1000, mi zawsze pomagala na plamienia, niby to nic, ale nie powinno zaszkodzic a moze pomoze
Myślę, że nie musisz się niepokoić i spokojnie odwiedź gina po jego urlopie. Do tego czasu nie powinno się wydarzyć nic niepokojącego. Takie plamienia niekiedy występują po "serduszku", mogą też towarzyszyć owulacji, albo @. Jak napisała malami - jeśli występują dłuższy czas przed @, to przy staraniach sprawdź poziom progesteronu. Oczywiście lekarz jest wskazany, bo zawsze może coś się tak "rozkrwawić", jednak oile nie wystąpi silne krwawienie albo inne dolegliwości "poważniejsze", jak ból, świąd czy coś w tym stylu, możesz poczekać tydzień czy dwa z wizytą.
Pewnie za późno odpisuję, ale miałam coś podobnego i byłam w tej sprawie u dwóch ginów. Też miałam taką wydzielinę+bóle podbrzusza. Jeden stwierdził, że nie ma się czym martwić, a drugi wykrył nadżerkę. Pozdrawiam i mam nadzieję, że problem ustał. Ze swojego doświadczenia mogę jeszcze dodać, że taką wydzielinę miałam również w cyklach, w których intensywnie się odchudzałam.
allicio - Dziękuje za odpowiedz :) Byłam u ginekologa i się dowiedziałam że to nic poważnego . Nadżerka też odpada ponieważ 'zamroziłam' ją ponad rok temu .