Hej ja mam druga wkładkę założoną zwykła miedziana multiload ,dla mnie wkładka jest najlepsza mozna sie kochać bez dodatkowego zabezpieczenia ,z wyjęciem pierwszej wkładki nie miałam żadnego problemu trwało to jakoś minute ,lekarz powiedział ze bywa ze wkładka może wypaść z powodu źle dopasowanej do wielkości macicy .Oprócz dłuższego okresu nie zauważyłam żadnych minusów.

Dii ja tam się spirali bałam, słyszałam o przypadkach ciąży, czy powikłań mimo spirali,a ja jeszcze chce mieć dzieci .moja mama miała i bardzo obficie krwawila i usunęła bo miała straszną anemię.

Dii, rozważałam założenie spirali, gdy dowiedziałam się, że pojawiły się takie specjalne, przeznaczone dla nieródek. Od pani ginekolog dowiedziałam się, że powikłania są rzadkie, ale zdarzają się i mogą prowadzić do trwałej niepłodności. Nie chciałam ryzykować i nie zdecydowałam się na wkładkę. Ostatecznie, po nitce do kłębka, metodą eliminacji, zdecydowałam się na metody naturalne i bardzo je sobie chwalę. W międzyczasie doszłam do wniosku, że chcę odkładać starania krócej, niż to wstępnie planowałam, więc tym bardziej cieszę się z tej decyzji. No ale wiadomo, że nie każdemu odpowiadają akurat metody naturalne. Co do spirali moje zdanie jest takie, że dziewczynom, które jeszcze nie rodziły, zdecydowanie bym ją odradzała. Kobiety, które mają już dzieci i więcej nie planują lub nie są do końca pewne, nie ryzykują aż tak dużo, a metoda ma tę przewagę nad innymi metodami sztucznymi, że jest skuteczna, a jednocześnie nie ingeruje w gospodarkę hormonalną (jeśli mówimy o tych wkładkach bez hormonów).

No a ciąża może się zdarzyć przy każdej metodzie antykoncepcji - nie ma takiej, która miałaby stuprocentową skuteczność.

Dii, przeczytałaś już cały wątek?

Wkładkę mam już 4 miedziana - co pięć lat wymieniam. Ostatnio wymieniam po terminie bo prawie rok przeciagnieta... Ogólnie nic się nie dzieje, krwawienia miesiączkowe raz obfite innym razem mniej. Osobiście nie widziała bym dla siebie innej metody zabezpieczenia biorąc pod uwagę fakt, że dzieci nie planuje....

Quelle: Zdarza sie (choc nie zostalo to przebadane ) ze wkladka moze byc wczesnoporonna tzn ,nie dopuszcza do zagniezdzenia zaplodnionej komorki.
--

A to u mnie odpada w takim razie na 100%

273 kobiety brały udział w badaniu. Sporo

To jak to się stało, że jej je przepisali? Nie miała przeciwskazań?

Quelle lekarze wola na zimne dmuchać. ...

Amazonki tabletki?

Amazonko a po co lizesz lizaka skoro prawdopodobieństwo, że ci się zęby zepsują jest spore?

Nie wiem co masz na myśli zadając takie pytanie.
Napisałam wyraźnie, że tabletki były przyczyną zatorowosci. Tak stwierdzili lekarze po przeprowadzeniu licznych badan.
Wiele kobiet jest w ryzyku zagrożenia tak jak ona ale to nie musi oznaczać, że tak będzie...
Lekarz przepisuje bo pacjentka chce się zabezpieczyć i wybrała taka metodę. Lekarz uświadamia o skutkach ubocznych o czym tez można wyczytać w ulotce... i tyle....

Spirala tez niesie za sobą skutki uboczne ale Ja się na to godzę skoro ja zakładam.

Amazonko znasz mnie i wiesz, że jestem antytabletkowa a więc moja wiedza w tym temacie jest znikoma. Nie dopytuje, nie wnikam bo mnie to szczerze nie interesuje... Moja przyjaciolka przekazala mi informacje jakie ona sie dowiedziala po tym co ja spotkało a Ja ciesze sie, ze zyje i jedynie interesuje mnie stan jej zdrowia na dzien dzisiejszy,,,,

Żyję do przodu z wkładka miedziana i jest mi dobrze póki nic się nie dzieje....

amazonko a czy lekarze przed wypisaniem recepty kieruja na badania ?

Quelle, w przypadku hormonów - koniecznie!

Wydaje mi się, że hormony, które wydziela spirala, nie przedostają się do pokarmu, więc z tej perspektywy możesz, ale oczywiście zawsze to jest do zweryfikowania i skonsultowania z kompetentnym lekarzem.
Natomiast przed powrotem płodności/cykli po porodzie raczej nie polecałabym rozpoczynania antykoncepcji hormonalnej i nawet nie wiem, czy można taką spiralę założyć tak szybko.
Weź jeszcze pod uwagę, że wkładka ma sporo działań niepożądanych (boleśniejsze krwawienia) i może spowodować powikłania.

No właśnie ja chyba tez szybko nie dostane miesiączki po porodzie bo mój mały wiecznie głodny. Chociaż przy pierwszym porodzie @ dostałam juz 3 miesiące po nim, wiec szybko.
Tak więc chyba spirala byłaby chyba dobrym rozwiązaniem, przyznam że nie chce mi się obserwować cyklu a nie chciałabym żadnej wpadki.
Dla mnie to duży plus przy kp bo nie musze łykać tabletek. Choć przyznam ze boje się trochę skutków ubocznych.

Tamponow nie można używać tylko do czasu przecięcia nitek

uzywalam wkladki tuz po 1 porodzie, a przed druga ciaza po 13 latach wyciagnelam. Uzywam tamponow, mam obfite miesiaczki i mam wkladke miedziana. Wkladkie zaraz po 2 porodzie zalozylam jak tylko moglam...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 12.05.16 22:39</span>
Teosia nie wiem skad takie stwierdzenie i jak dla mnie j0bezsensowne. W moim srodowisku laski mialy wkladki, wyciagaly, zachodzily bez problemow....

Tosia, a nie uwazasz, ze kazdy srodek antykoncepcyjny to powiklania? Nie odradzaj tylko wkladki, odradzaj kazdy srodek anty...

Lady, no nie.
Prezerwatywa krzywdy Ci nie zrobi. Środek plemnikobójczy też raczej nie.
Pigułka - może, ale to nie ten sam level, co wkładka. Jednak z punktu widzenia płodności najwięcej może "zepsuć" wkładka - zapalenie przydatków -> niedrożność jajowodów -> problemy z płodnością, poważniejsze.

Mi lekarz mowil o wkladce, ktora moze zalozyc nawet jak kp i nie mam okresu. Nie pamietam nazwy firmy, bo dopiero zaczelam sie informowac w tym temacie. Dzieci nie planuje wiecej.

Madziik, co ma kp i okres do spirali? Ani jedno, ani drugie o tym nie decyduje.

Ja mam wkładkę od paru miesięcy, ale niehormonalną, bo ingerencji w hormony unikam w miarę możliwości. Była to trudna decyzja, bo pierwsza ginekolog z którą rozmawiałam na ten temat podeszla do tematu bardzo naukowo i nakreśliła mi bardzo jasno plusy i minusy. Generalnie zakładała wiele wkładek, stosunkowo więcej tych hormonalnych oczywiście, ale także miedzianych. Miała pacjentki, które zachodziły w ciążę zarówno przy wkładce hormonalnej jak i miedzianej, chociaż hormonalna podobno była skuteczniejsza z jej doswiadczenia (mniejszy odsetek ciąż). I druga sprawa - ciąże, w które zachodziły pacejntki z wkładką hormonalną kończyły się zdrową ciążą, a te kobiety które zaszły przy wkładce miedzianej w momencie gdy już oswajały się z myślą o kolejnym dziecku ciąże traciły przez poronienie, wszystkie. Mimo to się zdecydowalam.

A w ogóle muszę się przyznać, że dwa miesiące temu miałam stłuczkę, dostałam w bok auta i tak się zastanawiam czy z wkładką mogło się coś stać, czy się nie przesunęła? Wkladkę zalozylam bodajże jesienią, nie mając jeszcze miesiączki, mija juz 14-ty miesiąc od porodu (kp jest, dosc intensywne) i nic, nie mam miesiączki, śluz mi leci po nogach

No i przy okazji powiedzcie mi co myślicie o tej klauzuli sumienia dla fizjogerapeutow, to za idiotyzmy z jakims zagrozeniem dla życia przy masażu wykonywanym przez fizjoterapeutę, bo zdębiałam jak to usłyszałam i chyba nie tylko ja

Odpal filmik
Ta posłanka jest z zawodu pielęgniarką, klauzula sumienia dla fizjoterapeutów bo np. ktoś ma wkładkę domaciczną wtf?!!!

Też słyszałam wynurzenia tej pani. Niedługo nawet stomatolog będzie mógł odmówić zrobienia plomby jak tak dalej pójdzie. Idzie to w jakąś paranoję!

Jeśli cykl nie wrócił, to może nadal jesteś niepłodna i spirala robi niepotrzebny zamęt?