Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeJan 26th 2007 zmieniony
     permalink
    oj nikt tu niezaglada dziewczny jak tam uwas ?:smile:
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeJan 27th 2007
     permalink
    Jakos jest:bigsmile:
    Mam male pytanko: dzisiaj rano moj starszy synek przyszedl mnie obudzic, bo chcial siusiu; wstalam i zaprowadzilam go do toalety, po czym sie polozylam i to byla pora mierzenia temperatury. Zmierzylam, a temperatura taka sama jak wczoraj, 36.5. czyli moge ja uznac za pewna, a nie za zaklocona?
  1.  permalink
    mamo12 ja wstałas to moze uzjaj ja za zakłucaona ale wielkiej róznicy niema juz ci wyjasniłam pod wykresem . :wink:
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeJan 27th 2007
     permalink
    I jeszcze jedno pytanie raczej do tych, co to pilnie sie obserwowaly przed pierwsza miesiaczka po porodzie- czy prawda jest, ze przed nia temperatura sie stabilizuje i nie skacze we wszystkie strony? U mnie cos takiego obserwuje i sie zastanawiam...
  2.  permalink
    własnie mamo12 umnie tak było jak odstawiłam syna od piersi skakała a potem uspokoiła sie a teraz mam krwawienie śudcykliczne uznaje to za oznaki powracajacej płodnosci :smile:
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeJan 27th 2007
     permalink
    Ale ja nadal go karmie, czesto, w nocy tez, wiec nie wiem, co to oznacza.
  3.  permalink
    wsumie to znaczy stabilizacje w moim przekonaniu mamo12 :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorpetomasz
    • CommentTimeJan 28th 2007
     permalink
    Chere Mama12,
    Proszę o kontakt mailowy poprzez "28dni", o ile jesteś użytkowniczką programu (jeśli nie, to podam swój adres). Mogę podać namiary na znanych mi dobrych lekarzy francuskich zajmujących się NPR i na organizacje NPR działające we Francji.
    Pozdrawiam - Paweł
  4.  permalink
    doczekałam sie @ ale tempka nie skacze tylko stoi w miejscu lub jest bardzo nisko moze to z powodu moich ostanio nastrojów smutnych bo niemam zabardzo sie z czego cieszyc jakos tak zycie mnie przytłoczyło dziewczyny macie tak ??:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    Kochana zrób coś z tym suwaczkiem bo on pół strony zabiera na forum, może jakiś mniejszy , zgrabniejszy ?
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    A czy to pierwszy taki wielki? Każdy jest wielki i zabiera miejsce - taka jego rola megaemotikonki.
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    Eh, Zuza, Agusiacze tu swoje smutki wylewa a Ty o suwaczkach...
    Agusiacze, no i sie doczekalas, przeciez o to chodzilo! Moze teraz bedzie juz normalnie, najnormalniej na swiecie.

    Ja zas wczoraj zaobserwowalam dziwna rzecz: otoz, jestem troche podziebiona (tylko kaszle, gardlo mnie piecze), wstalam po maluszka o 6 rano, zeby go nakarmic (wykonalam lacznie 6 krokow :wink:), no i polozylam sie jeszcze, po czym po godzinie mierze temperature, jak zawsze o 7, a tu temperatura jakos tak w normie, nie odstaje od pozostalych. Czyli co, taka twarda sztuka ze mnie, ze nic mojej tempki nie ruszy???:shocked: a moze ona byla zaklocona, ale skad mam wiedziec?
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    chodziło mi tylko o to że czasami w Agi komentarzach jest jej komentarz , potem pół strony puste i dopiero na końcu suwaczek, no chyba że tylko ja tak mam.
    --
  5.  permalink
    trudno zuza o mieszy heee ale czasem sie zdaza ze puste miejsca sa ale nietylko pod moimi :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorkapelka
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    mama12, może faktycznie nie tak łatwo zakłócić Twoją tempkę:) u mnie też tak jest, że mierzę temperaturę jak wyjdzie (tzn. zależy o której córeczka zrobi pobudkę, +-1godz i nie tak często zdarzaja się naprawdę odstające wyniki :P
    •  
      CommentAuthorkapelka
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    agusiu, mi ostatnio też spodobały się suwaczki... i wstawiłam sobie aż trzy, tyle, że w swoim profilu na 28dni :)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJan 30th 2007
     permalink
    Ano, profil jest miejscem, gdzie można dać upust swojej fantazji.
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeJan 31st 2007
     permalink
    Czyli, jesli dobrze rozumuje, to temperatura, ktora jest zaklocona, musi baaaardzo odstawac od pozostalych? w sumie dzisiaj rano tez zmierzylam po wstaniu z lozka i wykonaniu paru krokow, w stosunku do wczoraj faktycznie, o wiele nizsza (wczoraj- 36.55, dzisiaj - 36.1)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 2nd 2007
     permalink
    Opowiadałyście o francuskim podejściu do antykoncepcji:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 2nd 2007
     permalink
    Francja: Antykoncepcja rozpowszechniona, liczba aborcji nie spada Piątek, 19.11.2004

    Trzy czwarte Francuzek stosuje jakąś antykoncepcję i odsetek ten stale rośnie - o wynika z opublikowanego raportu Państwowego Instytutu Badań Demograficznych (Institut National d'Etudes Demographiques - INED). Jednak liczba aborcji we Francji nie spada i wynosi ok. 200 tys. rocznie.

    Najbardziej rozpowszechniona jest pigułka hormonalna, stosowana przez ponad 45 proc. kobiet w grupie wiekowej 20-44 lata. Dla porównania, w 1978 roku pigułkę stosowało nieco ponad 28 proc. kobiet, a w 1994 - 40 proc. W grupie kobiet w wieku 20-24 lata pigułkę stosuje blisko dwie trzecie.

    Z raportu INED wynika też, że prawie co trzecia ciąża we Francji nie jest zaplanowana. Liczba ta wynosi od 350 do 400 tys. rocznie. Połowa z nich kończy się aborcją. Rocznie około 10 tys. zabiegów przerwania ciąży przeprowadzają Francuzki niepełnoletnie.

    Fakt, że mimo coraz większego rozpowszechnienia środków antykoncepcyjnych liczba aborcji nie spada, lekarze częściowo tłumaczą złym doborem środków antykoncepcyjnych, a zwłaszcza przepisywaniem pigułek hormonalnych kobietom, które prowadzą nieuregulowany tryb życia i nie są wystarczająco systematyczne. "Metody najbardziej skuteczne w teorii wcale nie są najbardziej skuteczne w praktyce" - mówią lekarze.

    Badanie przeprowadzono w latach 2000-2004 na reprezentatywnej próbie 2863 Francuzek. Raport opublikowano w magazynie "Population".


    [Za: PAP – 12.11.2004 r.; Onet – 12.11.2004 r.]
    Materiał źródłowy:
    Institut National d'Etudes Demographiques: „The demographic situation in France”
    http://www.ined.fr/englishversion/publications/
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 2nd 2007
     permalink
    Nieuregulowany tryb życia i brak systematyczności jako przeciwwskazanie do brania tabletek? Czy mi się przewidziało?
    --
  6.  permalink
    nie przewidziało ci się Amazonko ja też to widze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeFeb 2nd 2007
     permalink
    nie no te aborcje to normalnie przetaczają sie jak cicha wojna po świecie - masakra :confused:
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeFeb 2nd 2007
     permalink
    Niestety, z wlasnych obserwacji potwierdzam, ze mnostwo kobiet dokonuje aborcji. Znam osobiscie wiele dziewczyn po "zabiegu", ktore mowia o tym jak o wyrwaniu zeba- podobny, lekcewazacy ton. Kiedys troche poczytalam fora nt. antykoncepcji i aborcji i zauwazylam, ze kobiety zwyczajnie zapominaja o codziennym braniu tabletek i stad te niezaplanowane ciaze. Zajrze na strone, Amazonko i zobacze , jak zostalo sformulowany ten nieuregulowany tryb zycia. Wydaje mi sie jednak, ze chodzi o zapominanie o tabletkach.
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeFeb 2nd 2007 zmieniony
     permalink
    i zauwazylam, ze kobiety zwyczajnie zapominaja o codziennym braniu tabletek i stad te niezaplanowane ciaze.

    Tak to jest, jak się zauważa, co się chce zauważać. A ile jest niechcianych ciąż, bo się "zapomniało" jakiejkolwiek antykoncepcji (na tym forum jest sporo takich właśnie lekkomyślnych dziewczyn- obecnie matek). A ile jest wpadek, bo pękła guma.. albo nie chciało się przestrzegać npr?
    Śmiem twierdzić, czytając różne statystyki środków "anty", gdzie antykoncepcja hormonalna jest na szczycie skuteczności, że procent wpadek u kobiet stosujących pigułki jest o wiele mniejszy niż tych, co nic nie stosują, albo środki chemiczne (mechaniczne) albo "kalendarzyki", czy nawet NPR (tak, zjedzcie mnie!).

    Pomijam, co te babki robią potem z ciążami. Usuwają, czy rodzą i podrzucają pod kościół, czy "kiszą" w beczkach po kapuście, czy wyrzucają na śmietnik, czy godzą się z tym i je kochają.
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeFeb 3rd 2007
     permalink
    Nie twierdzisz chyba Aniu, ze nieregularne branie tabletek nadal skutecznie chroni przed ciaza :shocked: znam pewna dziewczyne, ktora juz 3 raz usunela ciaze, powstala w wyniku braku regularnosci brania tabletek. I wiesz co? Za kazdym razem sie zarzekala, ze teraz juz bedzie codziennie o nich pamietac! Skutek "pamietania" widoczny...

    A co do dalszego losu "niechcianych" (te slowo napawa mnie wrecz lekiem) ciaz: kobieta ma AZ 9 miesiecy aby sie przygotowac na przyjscie dziecka, to duzo; wiele rzeczy mozna zaplanowac, ulozyc. A te, ktore "wyrzucaja" swoje narodzone dzieci, naleza do patologii. Zadna zdrowa na umysle kobieta nie posunie sie do takiego czynu. Gdzie instynkt macierzynski? Jestem matka dwojki dzieci i wiem, o czym mowie.
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 3rd 2007 zmieniony
     permalink
    trdno jest wychowywać dzieci ale to co piszesz że twoja znajoma mamo12 co zrobiła to jest straszne :shocked: . Nie wyobrażam sobie że bym mogła iść i usunąć ciąże .
    Miałam raz takie zdarzenie, jak byłam z synem w ciąży , wracalam ze szkoły i na przystanku siedziała starsza pani z druga kobieta miały obie gdzies tak koło 60 . Jak ta mnie zobaczyla zaczeła tak mówić," Że jak była była młoda popełniła okropiestwo przerwałam ciąże , miałam 18 lat było w tam,tych czaseach wstyt aby młoda dziewczyna chodziła z brzuchem niemajac narzeczonego . Teraz żałuje strasznie tego , co dzienie chodze do kośćioła i sie z tego spowiadam " . Troche sie głupio czułam i byłam zmieszana jak to powiedziała . A ta pani jeszcze pyta sie mnie jak sie czuje i kiedy sie dziecko urodzi , wypytała sie i zaczeła płakać . Tak mi było żal że też sie:cry: , i mówi domnie żebym nigdy takiego błedu nierobiła . Bo bede tego żałowała do końca życia , tak jak ona :sad: To wyznanie , do teraz słysze te słowa .:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorAnia
    • CommentTimeFeb 3rd 2007
     permalink
    Jakoś nie bardzo wierzę w tę "znajomą" :wink: "Znajome" to dobry przykład na spreparowanie dowodów do jakiejś tezy.
    I naprawdę dość mam już insynuowania, że te, co biorą pigułki to zbrodniarki i morderczynie.
    Nie wiem, w jakim wy się środowisku obracacie... marginesu? prostytutek?
    Większość moich koleżanek stosuje lub stosowało pigułki. O żadnej wpadce nie słyszałam, o aborcji także. Wręcz osoby te wydają mi się odpowiedzialne, chodzą regularnie na badania, prowadzą zdrowy tryb życia i tak dalej.
    Lepsze jest moim zdaniem branie pigułek, niż zaliczanie wpadki przed ukończeniem szkoły.
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 3rd 2007 zmieniony
     permalink
    Aniu niemusimy sie obracać w kregu prostytutek i marginesu , ale to sie zdaza każdemu , moi teściowie są w ruchu "światło życie" i spotkałam sie z wieloma sytuaciami które nigdy by mnie nieobchodziły gdyby nie dziecko i mąż . Znam dwie strony życia świetna zabawe i ciężką prace .
    Aniu ja zaliczyłam wpadake przed matura i wogóle tego nie żałuje jest ciężko ale dużo rodzicie pomagaja i sami też dajemy rade . A dlamnie to niejest wstyt przed innymi , chyba że dla ciebie ?? . A wręcz ciesze sie stego bo po tem wogóle bym nie była za interesowana dzieckem , jestem zregóły spokojna dziewczyna ale kto wie jak to by było .:wink::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeFeb 3rd 2007
     permalink
    agusiacze nie jest niczym miłym słyszeć o aborcji - żal tylko tych kobiet, które starają się wiele lat a nie mogę zajść a kobieta, która np usunęła bez problemu wcześniej zaszła! Los trochę jest krzywdzący ale My na to wpływu nie mamy!
    Ja pigułek nigdy nie brałam ale wpadkę zaliczyłam - dobrze jednak, ze z mężem chcieliśmy być ze sobą i nadal chcemy pomimo wzlotów i upadków ( samo życie )yliśmy świadomi tego co seks bez zabezpieczen niesie za sobą.
    Nie mam nic przeciwko tabletkom czy tez spiralom to wybór każdej z Nas i każda z Nas jeśli dobrze się z tym czuje to OK! Nie można na tej podstawie twierdzić tak jak Ania pisze, że są takie czy siakie - zbrodniarki i morderczynie! Nie wystawiajmy takiej opinii pochopnie!

    a nieodpowiedzialność w braniu niestematycznym tabletek i zajściu w ciążę - temat dość ciężki.... aborcja - wolę przemilczeć!
  7.  permalink
    Biedroneczko tak właśnie jest ja też nic niemam przeciwko pigułkom , czy inna antykoncepcia . Sama nie brałam żadnych pigułek , dlatego wpadłam , ale że z M chcielismy byc to i jestesmy razem. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 4th 2007 zmieniony
     permalink
    Kennedy KI, Visness CM. Contraceptive efficacy of lactational amenorrhoea. Lancet 1992; 339: 227–230.
    Skuteczność antykoncepcyjna LAM.

    Gray RH, Campbell OM, Apelo R. Risk of ovulation during lactation. Lancet 1990; 335: 25–29.
    Ryzyko owulacji podczas laktacji.

    Może kogoś zainteresuje źródło badań.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeFeb 4th 2007
     permalink
    Ania - bardzo ładnie przeinaczasz czyjeś wypowiedzi - gratuluje. Gdzie tutaj ktos napisał że te co stosują tabletki to morderczynie? Amazonka przytoczyła tylko wyniki badań z których wynika że uświadamianie seksualne, dostep do pigułek czy innych środków antykoncepcji nie zmniejsza liczby aborcji. O tym mało się mówi a popatrz na liczby :
    -360 000 rocznie aborcji w Francji ! i jeszcze w innym wątku podala zblizone dane z Anglii
    Stąd moje skojażenie z wojną - tyle ludzi ginie i to nie z powodu zagrożenia życia matki czy gwałtu ale dlatego że te kobiety uważają posiadanie dziecka za przeszkodę w kontynuowaniu kształcenia czy kariery - egoizm do 7 potęgi według mnie. To na seks są wystarczająco dorosłe ale na konsekwencje tegoż seksu już nie? Hipokryzja i tyle.
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeFeb 8th 2007
     permalink
    Dziewczeta, troche zboczylysmy z tematu. Mnie nadal interesuje powrot plodnosci po urodzeniu dziecka. Moze z 28 dni korzystaja jakies mamy, ktore maja doswiadczenie w obserwacjach w tak trudnym okresie. Jestem tez ciekawa, czy obecne tu ciezarne/przyszle mamusie zdecyduja sie pozostac wiernymi termometrowi czy tez siegna po inne metody?
  8.  permalink
    Widzie i z opini czasem innych wynika ze tak nie bedzie łatwo wrócic spowrotem do termometru po porodzie i wola pigułki i plastry nio cóż ich sprawa ja tam wole troche celibatu i potem kozystac z tej III fazy . mam juz niedaleko wiec tylko czekac a cos sie wydazy . Tylko uzbroic sie w cierpliwosc!!:wink: :crush::twosome:a potem bede kozystała z życia !!
    --
    • CommentAuthorAlejakto
    • CommentTimeFeb 19th 2007
     permalink
    Witam!
    Kto z Was się obserwuje lub obserwował dochodząc do płodności po porodzie?
    Dla mnie to jak ruletka.

    Temperaturkę badam, ale jej nie wierzę. Bo wstaję do dziecka w nocy. Niby jestem umówiona, że od 4.00 wstaje mąż, ale różnie to bywa. Czy jak karmię na leżąco malucha przed pomiarem to można uznać, że temp jest spoczynkowa?
    Śluz obserwuję ale zamieszanie jest niewąskie, bo obecne objawy nijak się mają do zaobserwowanego wcześniej podstawowego modelu niepłodności...
    O szyjce zapominam, zresztą jeszcze się nie nauczyłam oceniać wysokości i miękkości więc niewiele to daje.

    Jeśli będziemy mieć trzeciego dzieciaczka to się ucieszę bo nie ma nic większego na świecie niż dać ŻYCIE. Ale jeśli by mnie kto pytał o zdanie, to chciałabym jeszcze trochę poczekać aż te dwa bąble podrosną...

    Będę wdzięczna za dobre rady w tej materii.
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeFeb 20th 2007
     permalink
    Witaj Alejakto :bigsmile: mamy juz podobny watek: Plodnosc po urodzeniu dziecka, tam znajdziesz troche wiadomosci.
    Kiedy urodzilas? Karmisz wylacznie piersia? A jakie masz doswiadczenie w nprze sprzed ciazy? W internecie mozna znalezc sporo informacji nt. powrotu plodnosci po urodzeniu, m.in. na stronach: www.npr.pl
    www.woomb.org/bom/breastfeeding_fr.html
    www.iner.pl

    Poza tym, ksiazka Kippleyow poswieca temu zagadnieniu caly rozdzial.
    no i zapraszam na swoj wykres, troche info juz tam jest :thumbup:
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 21st 2007 zmieniony
     permalink
    Dzieczny już miałam niedaleko i co dzis sie stało tempka spadła śluz przerzysty roscogliwy rano był a potem mnie zalał śluz Biały i lepki no cóż poczekam jeszcze choc dzis mnie troche dobiło czekam już 123 dni i plamienia , lekke krwawienie śródcykliczne przeszłam skok i sadek szok :cry: Ciężko dziś mi , ale no niestety dalej będę czekała bo nic inngo nie moge zrobić . :sad: a teraz się czuje jak bym miala mnie zalać @ bo mnie już wszystko boli piersi obrzmiałe bolace , brzuch boli jajniki też wszystko wskazuje na @ , zobacze jutro !!:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 21st 2007
     permalink
    Miałaś krwawienie śródcykliczne po porodzie? Jak to wyglądało?
    --
  9.  permalink
    Amazonko zobacz mój cykl jest ch....długi i poprzeni to też był bez owu ale cóż czekam !!:sad:
    --
    • CommentAuthormama12
    • CommentTimeFeb 21st 2007
     permalink
    Ja zas caly czas obserwuje piekny PMN, bez zmian, za to szyjka ciagle lekko otwarta, coz, jak dwoch "mezczyzn" sie przez nia przecisnelo, to inaczej byc nie moze :wink:
  10.  permalink
    no pewnie ze tak eh :wink:
    --
  11.  permalink
    Mój cykl jest tak zakrecony :shocked: . Musze wrzucic na luz bo mnie nerwy roszarpia :sad: . Od dzis ciesze się tym co jest !:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 23rd 2007
     permalink
    Agusiacze, wspaniale sobie radzisz w takiej trudnej/szczególnej sytuacji, w jakiej jesteś!
    --
  12.  permalink
    czasem Amazonko to płakac mi sie chce tylko !!:cry: Ale niedaje się :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 7th 2007
     permalink
    Doczekałaś się nowego cyklu! Sukces. :-)
    --
  13.  permalink
    naprawde sukces bardzo sie ciesze .:cheer::clap::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 7th 2007
     permalink
    Ile czasu minęło, odkąd przestałaś karmić syna? 2 miesiące?
    --
  14.  permalink
    tak a własciwie 2,5 miesiaca :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    :cheer::clap::crazy::jumping::peace:
    Agusiu, wiele z nas na to czekało! :thumbup:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.