Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

. No ale musze poczekac .









(najszczęśliwsze kreseczki w moim życiu).


i pzenieśliśmy się w wygodne miejsce żeby wypocząć i opowiedzieć sobie o minionym dniu pracy! Mój ukochany miał dziś ciężki dzień więc jak to ma wówczas w zwyczaju przytulał się i łasił! 

, zaniemówił!!!!





























Jednak jak przyjechał po mnie do pracy, to uśmiech nie mógł mi zejść z twarzy jak go tylko zobaczyłam 


Nie mógł mi "banan" zejsc z twarzy hehehe. Poprostu nie mogłam się powstrzymać
Mąż mi się przyglądał a ja zaczęlam się w pewnym momencie śmiać. Spojrzał sie na mnie i się poprostu zorientował
Zapytał tylko "jestes" a ja skiwnełam głową...zatrzymał sie przytulił mnie, łezki popłynęły itp,itd:)
i że nie pójdzie , ja no idż, prawie sie pokłuciliśmy
, w końcu go wypchnęłam , ale łatwo nie było
, zrobiłam , były dwie kreseczki a buciki już zapakowane i kartką czekały w szafie, zaczęliśmy jeść w milczeniu te przeklęte bułki
, aż ja przerwałam tę ciężką atmosferę i mówię : mam dla ciebie spóźniony prezent walentynkowy
, i tak między jednym a drugim kęsem tej bułki odwija prezent
o taka była reakcja, prawie się zakrztusił po czym natąpiła wielka fala łez
i natychmiastowe przytulanko
, a on ronił i ronił krokodyle łzy
i biedaczek z wrażenia nie mógł dokończyć bułki, ech pomyślałam mogłam mu to dać po śniadaniu
, cieszył się strasznie
, a po południu jak oboje ochłonęliśmy , poszlismy na obiadek
, to nic że było cholernie drogo i niesmacznie, najważniejsze było co chcieliśmy uczcić,
, od tego czasu zawsze MM chodzi rano po bułki , bez płaczenia i dąsania
.








)



mozna kopiowac hihi )
i pierwsze co to pomyslalam ze chyba za duzo pojadlam
??
ale mojemu nic nie powiedzialam i uwierzcie bylo to dla mnie bardzo bardzo trudne
;)wytrzymalam do
wybicia zegara :) na dachu 10 pietrowego wierzowaca wyznalam mojemu ze zostanie tatusiem z rodosci podrzucal mnie do gory ;) a znajomi wylali na nas calego szampana
co to byla za radosc
niedoopisania i jak sobie o tym przypominam to w oku do teraz kreci mi sie lza ;) teraz jak jest sylwester ;) tz. od tamtej pory swietujemy cudne wiadomosci a na drugim miejscu jest nowy rok :) 




i to niezaleznie od okolicznosci 

KOCHANE KOBIETY nic tylko mogę pozazdrościć takiego ogłaszania wspaniałej wiadomości (...)

