Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeFeb 26th 2007
     permalink
    Komentarz komentarzem, ale większy problem jest, gdy lekarz nie potrafi skorzystać z wykresów.
    --
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 26th 2007 zmieniony
     permalink
    I macie 100% racje wsumie znalazłam doktorke w rzeszowie która NPR akceptuje, wiec zobacze jak ten do tego pod chodzi ,jak nie to zmienie go !, a co niech nie mysli że jest niezastąpiony :wink::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeFeb 26th 2007
     permalink
    i tak trzymać!:)
    p.s.postaraj sie pisać choć trochę poprawniej:confused:
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 26th 2007 zmieniony
     permalink
    postaram się mam z tym problem niestety :shamed::shamed::sad::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeFeb 27th 2007
     permalink
    agusiaczek to może używaj Firefoxa (sciagnij ze strony firefox.pl) to tam jest korekta pisowni(podkresla na czerwono nieprawidłowo napisane słowa:):cool:
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeFeb 27th 2007 zmieniony
     permalink
    ok:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 1st 2007
     permalink
    Ciekawy wywiad z lekarzem z Zawiercia, który idzie pod prąd:
    http://npr.pl//index.php/content/view/264/42/
    --
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeMar 2nd 2007
     permalink
    Oby coraz więcej takich lekarzy!
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeMar 2nd 2007
     permalink
    Chciałabym mieć właśnie takiego lekarza... A nie mam :(
  1.  permalink
    Dziewczyny byłam dziś u gina . Szok przeżyłam nie potępia i nie smieje lecz wciska mi że to wszystko za wodne . Może powiem tak powiedział mi " Powiem pani prawdę o tym mierzenie temperatury ze to kłamstwo i że pani w ciągu 6 miesięcy zajdzie w ciąże bo to wszystko stara metoda która nie działa dobrze ,w ciągu cyklu są dwa jajeczkowania ,nie jedno . "A ja na to jak nie będę po prawnie oceniała i mierzyła tempke to na pewno ". Ale mu powiedziałam że jak mi doktor nie wierzy że jednak działa i się sprawdza , podałam mu stronę . Podał mi wszystkie zalecenia jak postępować .
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Ciekawe treści. Stara metoda to prawda, ale cały czas udoskonalana i badana. :-)
    W cyklu u Izuni były 2 jajeczkowania jedno po drugim, które zaowocowały bliźniętami.
    Jakie podał Ci zalecenia?
    --
    •  
      CommentAuthoragusiacze1986
    • CommentTimeMar 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Aby po dwóch tygodniach testować, jak z byt długo się utrzymywała wysoka tempka . A po za tym to chciał mi dać mi tabletki . Ale ja stanowczo nie . Po za tym mam dopiero przyjść na jesieni, bo wszystko dobrze. Będzie badał mnie i robił cytologie. Chociaż zasiał we mnie trochę nie pewności co do skuteczności , ale walczę z myślami że będzie dobrze i nacieszymy się z M sobą .:wink::twosome:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    Chyba nie powiedział Ci nic nowego. Sama wiesz, co oznacza długo utrzymująca się PTC.
    Słabą skuteczność miały metody, które on poznał w młodości, pewnie tak. Teraz już inne czasy. Nadal się obawiasz?
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    Hi hi hi,
    jakby mi lekarz powiedział o zawodności metody, to spytałabym:
    A pigułki? Nie są zawodne zwłaszcza jeśli się o nich zapomni albo bierze antybiotyki???
    A gumki? zwłaszcza jak pękają?
    Samoobserwacja tez jest zawodna, jeśli się igra z regułami ;)

    A najlepsza metoda to szklanka wody - ZAMIAST :rolling::tooth::swingin:

    uwielbiam niedouczonych lekarzy :clap:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 8th 2007 zmieniony
     permalink
    Tak, igranie z regułami i braki w obserwacjach są najgorsze.
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    Tak jak ten przykładowy cykl od kippleyów, o którym rozmawiałyśmy pod wykresikami ;) serduszkowanie w dniach najbardziej płodnych - w celu odłożenia ;)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    A co z allvo i jej pierwszym pólobserwowanym cyklem?
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    Niestety nie wiem o czym mówisz Amazonko :(
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeMar 8th 2007 zmieniony
     permalink
    Mary, chodzi o użytkowniczkę allvo. Odrobinę zagadkowy cykl, rzeczywiście... Ale zauważcie, że nie mierzyła codziennie o tej samej porze. Są też pewne luki (choć jak dla mnie niewielkie). To wszystko może mieć aż taki wpływ?
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeMar 8th 2007
     permalink
    o raju a ja myslałam że to imię konia Amazonki :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMar 9th 2007 zmieniony
     permalink
    zajrzyjscie na topik nasz chat
    przy tak skapych obserwacjach sluzu powinna stosowac metode ścisłą termiczną. info na w/w topiku.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 4th 2007 zmieniony
     permalink
    Już po strachu i pierwszej wizycie z wykresami. Luksusowa prywatna klinika i b. miła pani doktor. USG, cytologia.
    Na widok wykresów pani doktor się skrzywiła i stwierdziła, że to kalendarzyk, z którego nic nie można wywnioskować, ew. pośrednia metoda badań. Skoro większość moich cykli mieści się w zakresie 28-35, to wszystko jest ok. Jeden bez skoku temperatury lub dłuższy mógł się zdarzyć i to o niczym nie świadczy. Owulacja prawdopodobnie była, ale kalendarzyk o niczym nie mówi. Ponieważ moje cykle zmieniają się w zakresie 28-51, to gdy odejmę dni płodne, to pozostanie mi 2 dni przed okresem na współżycie, radziła stosować choć prezerwatywy. Stwierdziła, że prowadzę notatki skrupulatnie, ale nie chciała ich oglądać, ja jej je wręcz wcisnęłam. Gdy próbowałam coś od niej wyciągnąć na ich temat, odczułam jej zniecierpliwienie, rosnące z każdym moim pytaniem. Pokazałam długie występowanie śluzu płodnego – wyśmiała mnie wręcz, bo to nic nie znaczy. Spytała, PO CO to robię (prowadzę samoobserwację cyklu): do celów antykoncepcji czy obserwacji organizmu. Odpowiedziałam: oba. Aby się upewnić spytała, czy nie chcę tabletek antykoncepcyjnych. Odparłam, że nie potrzebuję. Na koniec zaprosiła mnie do kontroli za rok.
    Jestem rozczarowana wizytą. Owszem, dobrze wiedzieć, że wszystko w porządku, że klinika ma dobry standard, że nikt na mnie nie warczy, ale nie otrzymałam satysfakcjonujących wyjaśnień.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeApr 4th 2007
     permalink
    chyba bym coś takiej Pani powiedziała. kiedys dyskutowalam n/t wplywyu diety i sposobyu odzywiania na infekcje kobiece w ginekologiem. wg niego to nie ma wplywu.
    tak samo kobieta ktora wspolzyje to normalne ze ma infekcje i ja piecze zwlaszcza latem.
    obu ginow juz nie odwiedzam.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 4th 2007
     permalink
    Zaryzykowałam, tę lekarkę polecała użytkowniczka npr.pl. Może w tej klinice znajdzie się inny lekarz, który się zna na rzeczy?
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeApr 4th 2007
     permalink
    Też byłam kiedyś u lekarza, który powiedział mi, że infekcje grzybicze to normalne, i będą się pojawiać dwa razy w roku, podobnie do przeziębienia i nic się nie da zrobić. Więcej do niego nie poszłam, infekcji od tamtego czasu (1,5 roku) nie miałam ani razu.
    Amazonko - podziwiam Twoją chłodną ocenę: ja bym dostała cholery i piegów na takie protekcjonalne traktowanie. Nie byłabym taka przekonana, że porada, którą otrzymałaś spełnia standardy rzetelności.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 4th 2007
     permalink
    Od chwili, gdy pokazałam wykresy, wyczułam, co się dzieje, więc dałam sobie spokój. Niczego bym się nie dowiedziała. Lekarka była bardzo miła, ale nie znała się na NPR, spotkała się z kalendarzykiem (tak nazywała też pomiar temperatury), więc starała się delikatnie zakończyć temat, w którym nie czuła się pewnie.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 5th 2007
     permalink
    Zastanawia mnie, jak to jest u osób bardziej doświadczonych w kontaktach z lekarzami.
    Czy wstydzicie się przyznać do prowadzenia wykresów i używania NPR do odłożenia poczęcia? Jeśli tak, to dlaczego?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    ja nie wiem w cioagu ostatnich 7mcy rz bylam tylko u gina na cytologii. wykresow nie pokazywalam bo to byl sam początek poza tym po co mam sie pytac jak sama sobie doskonale radzę.
    •  
      CommentAuthorCynka
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    ja bylam u pani ginekolog w panstwowej sluzbie zdrowia i wmawiala mi ze branie tabletek hormonalnych nie jest zadna wielka ingerencją w naturę... poprosilam zeby wyjasnila mi w takim razie dokladnie jak dzialaja tabletki. ona mowi: poprawi sie pani cera, moga sie powiekszyc piersi itd itp. wiec mowie ze nie pytam o skutki uboczne tylko w jaki sposob zmieniaja gospodarke hormonalna i co sie zmienia pod ich wplywem. "tego to ja nie bede tlumaczyc bo i tak pani nie zrozumie" - bez komentarza. wcisnela mi recepte na yasmin z milionem ulotek w ktorych tez nic nie bylo ciekawego (jedynym "badaniem" jakie mi zrobila zeby dobrac odpowiednie tabletki bylo zwazenie mnie :D). wywalilam wszystko do smieci. bylam zmuszona isc drugi raz odebrac badania. spytala sie czy pasuja mi tabletki. powiedzialam ze nie biore i zaczynam NPR bo mam regularne cykle i dobrze znam swoj orgaznim i nie bede ingerowac w nature i ryzykowac powiklan. powiedziala ze to moj wybor.

    szkoda ze tak to wyglada. wiem ze moze i sporo ryzykuje, wybierajac NPR ale moj chlopak akceptuje moj wybor i nawet sie cieszy ze tak sie na sobie znam :) kolezanki sie pukaja w glowe i mowia ze zostana zaraz ciociami. nawet jak tak to bedzie pieknie :) ja bede twarda.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    Cynosia, nie komentowała Twojego wyboru? Coś mówiła o NPR?

    Właściwie co ryzykujesz, rozpoczynając samoobserwację? ;-) Obawiasz się efektów ubocznych? Zmiany gospodarki hormonalnej? Utycia? Niszczenia endometrium? Przemieszczenia ciał obcych z macicy? Uczuleń? Wieści o ew. nieplanowanej ciąży po 2-3 miesiącach jej rozwoju?
    --
    •  
      CommentAuthorCynka
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    nie komentowala ale widac bylo ze ma mnie za jakas niezbyt madra dziewczynke...

    jesli chodzi o mnie to ryzykuje tylko to ze z powodu moze jakiegos braku w obserwacji jednak zajde w ciaze mimo ze odkladam :) ale to nie byloby dla mnie w zadnym wypadku tragedia, po prostu wolalabym jeszcze poczekac ze dwa lata (mam 21).

    bardzo sie ciesze ze trafilam na 28 dni i upewniam sie ciagle ze npr to dobra decyzja
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    O trudnym życiu kobiety (w domyśle poszkodowanej użytkowniczki antykoncepcji) w Polsce - z biuletynu Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny:
    http://www.federa.org.pl/mamprawo.php?page=bulletin&catid2=319〈=1&catid=180

    (...)"często też musimy omijać ginekologów, którzy poddają się presji ideologicznej i polecają wyłącznie metody rytmu ("naturalne") oparte na unikaniu współżycia w fazie płodnej cyklu miesiączkowego."

    Spotkaliście te tabuny lekarzy polecające wyłącznie metody naturalne?
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    piękna demagogia :cool:
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeApr 6th 2007
     permalink
    a tych lekarzy to oni znaleźli na Marsie? ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeApr 7th 2007
     permalink
    A może dadzą nam namiar na tych lekarzy?
    :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 7th 2007
     permalink
    Chyba napiszę list do p. Nowickiej z prosbą o adresy :devil:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 15th 2007 zmieniony
     permalink
    Na początku 2007 r. odbyło się tajne szkolenie o nowościach w NPR:
    Metody naturalne teoria i praktyka - najnowsze osiągnięcia

    Relacja ze spotkania
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    to i ja dorzucę swoje 3 grosze :bigsmile:
    mam nieregularne cykle (od kiedy pamiętam tak było) i była ostatnio u gina, nie powiem, z polecenia - namiar dostałam od pani w poradni, jak powiedziałam, że nie mam nic przeciwko npr tylko obawiam się że mój organizm to sobie "żarty" ze mnie robi i raczej ta kwestia będzie przemawiać na niekorzyść npr. ona mnie zapytała, czy chcę namiary na jakiegoś lekarza, który zajmuje się też npr, ja oczywiście! :cheer:
    wczoraj byłam u niego, doktor jest przesympatyczny, fragment rozmowy:
    doktor:data OM?
    ja: chwilkę, nie pamiętam, ale mam zapisane [i wyciągnęłam mój wykresik].
    a on jak zobaczył, to mówi: o proszę mi tu pokazać, sama to pani zrobiła?
    ja na to:korzystam z aplikacji
    on spojrzał i mówi: oo, 28dni, też się kiedyś zarejestrowałem, ale nie miałem czasu
    ja: no tak, trzeba troszkę czasu, szczególnie żeby być aktywnym.
    powiedział mi jeszcze że dla celów NPR temperaturę trzeba mierzyć od 5dc (bo na moim wykresie było chyba od 3dc ;-)
    potem jeszcze powiedział, że zaczął stosować npr zanim jeszcze został lekarzem, a teraz to już 17 lat!
    przepisał luteinę na wywołanie krwawienia, skierował na badania hormonalne i usg i powiedział, że leczenie może trwać nawet do pół roku.
    teraz myślę, że wszystko będzie ok :swingin: i jest nadzieja, że moje cykle staną się normalne :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJul 19th 2007 zmieniony
     permalink
    super :bigsmile: dobrze trafiłaś
    w jakim mieście byłas u tego gina? może wpisz namiary na niego w wiki co?
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    też się cieszę bo bardzo się obawiałam wizyty. kiedyś ginka mi powiedziała że to normalne, że mam nieregularne cykle i wszytko się unormuje, tylko jakoś od tego czasu nic się nie zmieniło...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    Tuli_pani, Twoje nieregularne to znaczy jakie? Jaki jest u Ciebie rozrzut długości?
    Tak, wpisz info o nim do Wiki.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    Warszawa, już wpisuję :bigsmile:
    Amazonko, jak widziałaś ostatnio to ponad 100, a zazwyczaj 40-60, czasem więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 22nd 2007
     permalink
    Czy warto ryzykować pokazanie wykresów endokrynologowi, nie gin?
    Może Josaris albo amcm będą wiedzieć?
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeJul 22nd 2007
     permalink
    A gdzie to ryzyko? Najwyżej powie, że nie rozumie;)
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorhimeko
    • CommentTimeJul 24th 2007
     permalink
    Amazonko, ja dziś "podjęłam to ryzyko" ;-) i zabrałam moje cykle do gin. - endo., ale nie chciała obejrzeć, wizyta przebiegała dość szybko i lekarka bazowała głównie na wywiadzie. Mam lekki niedosyt.
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeJul 27th 2007
     permalink
    Himeko, może wybierz się do lekarza uznającego NPR?
    •  
      CommentAuthorhimeko
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Mary, chętnie, ale na Śląsku jeszcze żadnego nie znalazłam :-( za wyjątkiem takiego, który przyjmuje prywatnie i jest specem od leczenia niepłodności (za wysokie koszty jak na mnie).
    • CommentAuthoramcm
    • CommentTimeJul 29th 2007 zmieniony
     permalink
    Mój endokrynolog pyta zazwyczaj o @; jak intensywne są krwawienia i czy cykle regularne. Nie widzę potrzeby pokazywania mu wykresów. Myślę, że dopóki nie mam konkretnych problemów z zaciążeniem nie ma takiej potrzeby. Ale na następną wizytę u gin. na pewno je zabiorę, zwłaszcza, że w karcie choroby gin. napisała, że po przejściach z cystą cykl jest obserwowany (jak o tym wspomniałam).
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 4th 2007
     permalink
    Zastanawiające jest niekonsekwentne podejście lekarzy do różnych objawów i diagnostyki pośredniej. Nikt przecież nie odrzuca wywiadu, który sam w sobie jest diagnostyką pośrednią. Drżenie rąk czy ból głowy mogą być objawami wielu chorób: od powaznych do błahego zmęczenia czy złego samopoczucia, ale lekarze o to pytają.
    Tak samo z samoobserwacją, która choć zawiera wiele informacji, o których pacjentka nic by nie wiedziała sama z siebie, to jednak jest odrzucana...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 16th 2007
     permalink
    Zauważyłam następną niekonsekwencję w postępowaniu lekarzy.
    Z jednej strony zdają sobie sprawę z tego, że obecnie większość kobiet ma nieregularne cykle, a regularne jak w zegarku to rzadkość (Irja, masz szczęście). Z tego powodu nie polecają NPR (utozsamianego z kalendarzykiem) do odkładania poczęcia, bo jest zawodne, niepewne, płodność jest niekontrolowana i zawsze zagraża dodatkowa owulacja oraz cała litania innych wad.
    Z drugiej strony postępują tak, jak gdyby przeciętna pacjentka miała ów idealny zawsze 28-dniowy cykl: zlecają badania niektórych hormonów, branie leków na niepłodność itd. w zależności wyłącznie od dnia cyklu, a nie jego prawdziwej fazy.

    I gdzie tu logika?
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.