Albo wypadek przedostania się kota do pokoju, gdzie są myszoskoczki, zakończył się śmiercią myszoskoczka w kłach kota. To u koleżanki amazonki, która ma całą menażerię.
Ngl, u nas z wiekiem jest podobnie, ale właściwie to nie zależy tylko od wieku ale i od wychowania. Zresztą jak coś jest nie teges, jakiś tekst naprawdę poniżej jakiejkolwiek normy to się nie pitolimy tylko od razu bana i z głowy. A moderacja jest ostra, bo to forum miejskie, a więc o szerokim zakresie informacji i wiedzy. Nie możemy sobie pozwolić na luz i bałagan, bo nam wlezą na głowy i jeszcze na nie narobią I właśnie dlatego bywają różne jazdy, ale staram się nie brać tego za bardzo do siebie, no i mam wsparcie w pozostałych modach, a to pociesza. Niestety muszę przyznać, że jestem okropnym modem, tzn. nie mieszam spraw prywatnych z pracą, nie wyżywam się i takie tam, ale regulamin jest dla mnie rzeczą świętą, więc najczęściej ja reaguję, bo mam dostęp do neta przez 24h na dobę. A takie reakcje sprawiają, że najczęściej też ja obrywam, ale co mi tam. W takiej pracy trzeba mieć twardą pupę Dodatkowo jestem odpowiedzialna za kontakty z Urzędem Miasta i przedstawicielami niezależych portali oraz prasy, a to sprawia, że nawet jak mam gorszy dzień to po chwili zdaję sobie sprawę, że nie będzie zbyt łatwo się z tego wyplątać. Jeszcze jeden urok bycia modem forum miejskiego to zatracenie prywatności. Ludzie zaczynają mnie rozpoznawać na ulicy, jak na razie nie ma to skutków ujemnych, ale takowych zaczynam się powoli obawiać
Amazonko gdzieś tam pisałaś do mnie w drodze całej korespondencji a Ja dopiero dzisaj to zauwazyłam :))
Uczę się nadal jazdy konno - ostatnio miałam problemy z wałaszkiem :)) wypóścili mi na padok same kobyłi i zrebięta i tego miało poskręcać jak na złość :( z miękkiego konia zrobił się spięty i sztywny i nawet jechać było trudno - a Ja poczatki dopiero mam :( Instruktor z wieloletnim starzem dosiadł go - przegalopował i biedny Łaciasty odpóścił tak, że nawet i Ja miałam galopik lajcikowy :))
Nie napisałam, że zlaeży to od wieku ale pewien wiek ma swoje prawa. Łatwiej dla 20to latka o niepisane zasady grzecznościowe (korzystaj z "szukaj" zanim założysz temat, nie powielaj się, do prywatnych wstawek użyj PW, szanuj pracę Moderatorów) niż dla 13-to latka, który wszystko odbiera personalnie, zwrócenie uwagi traktuje jak atak na własną osobę. Zghadzam się, że to jego prywatna sprawa ale takie odbieranie powoduje wrogość wobec władzy. Co jednocześnie wpuszczam jednym uchem a drugim wypuszczam - ale i nie jest przyjemne. Większości się wydaje, że bycie Modertorem to TYLKO fajne wyróżnienie a bycie Adminem to tylko funkcja, człek se siedzik, patrzy i pluje z góry na innych, do tego odpłatnie - a prawda jest taka, że to masa roboty i jeszcze więcej nerwów. A pieniążków zero. Trzeba skombinować sponsorów, zadbać by wszystko działało jak należy, kosić wszelkie kłótnie i bunty będąc w środku każdej prywatnej wojny. Ja się z Forumowiczami raz na jakiś czas spotykam, w ścisłym gronie. Imprezy zazwyczaj są otwarte ale głównie przychodzą Ci najbardziej udzielający się albo poznani począ pantoflową - ktoś najpierw przyjdzie na spotkanie a potem rejestruje się na forum ;) Większość jednak stroni od nas, bo nas zwyczajnie nie lubią. I to nie tylko osoby młodsze ale szczególnie ci krzykacze, których tępimy. Bana nie dostają, bo mają dużą wiedzę, którą mogą innym pomóc. I wydaje mi się, że to różni nasze forum od innych for. POczywiście ktoś, kto b;luźni i nie stosuje zasad dostaje bana bez względu na wiedzę ale bywa, że coś "odbija" stałym Użytkownikom i wtedy ciężko o złoty środek ;( Mnie na ulicy na szczęście nie rozpoznają, pewnie głównie dlatego, że z mojego rejonu mało jest osób na Forum. Większość to Wawa, Poznań, Wrocaw i okolice. Tam ludzie się czasem rozpoznają. Poza tym na zdjęciach w galerii wyglądam zupełnie inaczej niż w rzeczywistości (nie zdarzyło mi się chyba, by mnie ktoś nawet na spotkaniu rozpoznał na zdjęciach, jak zamieniłam się identyfikatorem z jedną z Użytkowniczek to poznano mnie t\ylko dlatego, że poznano z wyglądu drugą Użytkowniczkę ;))) ). U mnie kontakt zewnętrzny ogranicza się do uzgadniania pewnych spraw ze sponsorem, od spraw technicznych jest drugi Admin, więc ja się w to nie wtrącam. Forum jest niekomercyjne więc i nie ma się za bardzo o co martwić, jak z jakichkolwiek powodów nie uda mi się dogadać z kimkolwiek.
Co do spotkań masz całkowitą rację. Mimo, że użytkowników jest sporo to raczej ciągle pojawiają się ci sami. Reszta woli się ukryć za monitorem Całkowicie też zgodzę się z tym postrzeganiem nas modów przez innych użytkowników. Oni myślą, że bycie modem to Raj na ziemi, a dla nas często to raczej jest piekło
Ngl, nasze forum też jest niekomercyjne, co więcej nawet nie mamy sponsora, utrzymujemy je z własnych środków (prawie wszystko opłaca Admin). Moje kontakty z 'władzami' mają inny cel. Jestem odpowiedzialna m.in. za dział 'Informacje bieżące' a wiadomo, że lepiej jest mieć je z pierwszej ręki Ponieważ sama załatwiłam sobie dojścia tu i tam, to teraz w razie chęci wycofania się będę musiała to tak rozegrać, by następca nie stracił dostępu do tych źródeł informacji. Jest to ważne, bo w tej chwili nawet gazeta o zasięgu wojewódzkim, czerpie od nas informacje, bo mamy je dobrze dopracowane.
Teraz znowu pojawił się inny problem - wybory samorządowe, no i forum dopadli politycy. Po kilku ostrych jazdach, paru ostrzeżeniach i takich tam stworzyliśmy im osobny dział i tam się zabijają. Niestety od polityki nie uciekniemy
Ladybird, pamiętam swoje początki, były trudne. Ale lat jazdy nazbierało się już trochę. Teraz z bólem serca nie mam czasu na jazdę. :-( Opowiadaj, jak Ci idzie! Jeździsz w Cz-wie?
Amazonko pochodże z terenów katowic jezdzę w piekarach lubie tamte klimaty i kocham tak kobyłkę stajenną ..... Jesio w zyciu bym nie przypuszczała, że za kobyłka będę ryczała:(
Jak mi idzie... powolutku do przodu :)) od maja dopiero się uczę więc raczkuję w tym temacie :)) ćwiczebny jakoś wychodzi, anglezowany na właściwą nogę tak samo :)) jedynie nie potrafię tak bez większego problemu zagalopować... robię kilka rundek na ujeżdzalni zanim koń się zorientuje o co mi chodzi :)) Potem galopuję ale mam problemy ze strzemionami bo zawsze wewnętrzne mi wypadnie :( nie potrafię tego opanować :( Wsiadam na każdego konia jakiego mi przydzielą :)) każdy jest inny = wiele laseczek chce tylko na swoim pupilu a mi to wsio ważne aby był zdrowy wypoczęty i gotowy do jazdy ze mną :))
Doceniam powolutku co daje stabilna ręka i nie wieszanie się koniowi na pysku :)) one to czują i potrafią się odwdzięczyć spokojną jazdą ( chociaz nie zawsze ) :))
Nie żałuję dnia kiedy wsiadałam na konia i zaczęłam się uczyć bo to jest piękne :))
Dodam jeszcze ze będąc na wsi miałam kiedyś okazję na oklep brykać sobie ale to bez porównania :))
Ladybird, super! Ćwicz i ucz się rozluźniać. Ja bardzo długo miałam problem z ćwiczebnym. Nie mogłam się rozlużnić. Tak samo jak przy pierwszym razie, he he. Nadal, gdy wsiadam po długiej przerwie, to jestem usztywniona aż strach. Potem kark boli.
Moja pasja to kwiaty, fotografia, motoryzacja, militaria, historia też (tak uogólniając, bo lubię zaganienia wielu epok), florystyka, dekoracje. To takie moje światy, po których uwielbiam i na które znajduję czas. Jesli chodzi o zbieranie... Obecnie to tylko roślinki; oczywiście jesli to można nazwać zbieraniem. A i na to brak miejsca. Więc wyżywam się na działce, sadząc i pielęgnując różne roślinki.
Zuza, a muszą być koniecznie z masy solnej? Mój kolega robi piękne aniołki z różnych tworzyw. Jeśli chciałabyć wiedzieć coś więcej to zapraszam na www.galeriaaniolow.prv.pl
juz tam zaglądnęłam , kochane jesteście , chcę MM zrobić taki prezent ( jak szczęśliwie zaciążę) aniolek z tekstem lub tabliczką " Będę tatą" bo buciki są takie oklepane, jak się uda to będzie wspaniały prezent świąteczny.
szukałam, ale nigdzie nie podają emaila żeby się dopytać, mogę wprawdzie wysłać wiadomość ale przez alegro i musze się zarejestrować, MM jest zarejestrowany i przez jego konto robimy zakupy, a przecież nie wyślę z jego konta skoro to ma byc prezent , a rejestrować sie raz nie ma sensu
zuza - w empiku i sklepach plastycznych dostaniesz glinkę utwardzaną powietrzem. Za około 10 zł kupisz 200 gram takiej glinki, jest już półproduktem (czyli lepi się jak z plasteliny). Zostawiasz do wyschnięcia na kilka dni (jeśli duży klocek) lub 24h jeśli mały. Ładnie polerujesz (bez dodatku wody) i lakierujesz albo malujesz farbą mocno kryjącą (doradzą ci w sklepie plastycznym). Popytaj też o werniks pękający - kilka grubych wartsw powoduje, że werniks pęka i rzeźba wygląda na b. starą - w miejscach pęknięć możesz sypnąć złoconym bądź brązowym brokatem - całość pomaluj lakierem ochronnym ;)
W ogóle polecam trochę przedługi temat ale jest tam też sporo o robieniu i ozdabianiu figurek: >>temacik<<
myśle zuza ze wykonany wlasnorecznie przez ciebie bylby bardziej wymowny, to tak jak z pracami dzieci, nie sa to jakies super dziela sztuki, ale dla najbylizszych sa najcenniejsze
Reanimuję temat Piszcie co umiecie, lubicie robić. Bardzo chętnie zobaczę wasze prace, wklejajcie zdjęcia. Może ktoś ma ulubione strony, z których korzysta i mógłby nam wpisać adresy?
Hihi jak obiecałam - adres pojawi się napewno po weekendzie. A jak dam radę to może dziś wieczorem. Jednak w nocy nie spałam wcale i obawiam się trochę, nie jestem pewna czy dziś powinnam się za to brać. Nie spałam, bo po zrobieniu kopii zrobiłam parę zmian i popełniłam błąd. Zanim doszłam do tego gdzie zrobiłam błąd - była już godzina 6 a na 8 miałam zajęcia, trze było się odświeżyć i chlupnąć kawę a kłaść się teraz nie będę bo w błysk się rozregulowuję i potem w nocy nie mogę spać i mi się Połówek obraża. No, a jak się wezmę za to teraz (a mózg pracuje z jakością podobną do jakości inteligencji zielonego groszku) - to może być nieciekawie ;-)
No.. to rzucam linkiem... na razie mało, bo nie mam czasu wrzucić więcej. może w następnych dniach ;) Dla Forumowiczek, 5% zniżki przy każdych zakupach. Tylko jakby co - przy zamówieniach proszę dodać nick z tego forum (jest odpowiednie pole do informacji dodatkowych dot zamówienia - jak już się przejdzie "do kasy")
Sliczne!! Wlasnie ogladam i jestem pod wielkim wrazeniem! Piekna, profesjonalna robota! Nie moge sie nadziwic.. naprawde potraficz takie rzeczy robic? szok!
Ok, więc niech będzie tak: za sentyment i Wasze zaangażowanie (czyt. kop w tyłek dany pod moim wykresem) za pierwszy zakup (niezależnie od ilości produktów) dla Forumowiczów dam minus 20%. Jednak te 20% ograniczają się wyłącznie do prac mojego autorstwa (na razie są tylko takie ale piszę na wszelki, bo nie mogę odejmować kosztów innym, gdy zgłosi się inny Artysta). Kolejne zakupy ze stałą zniżką 5% niezależnie od Artystów ;-)
bladykot - no cóż.. co do tego że siebie nie widzisz w tej biżu.. może dlatego, że jak na razie tylko jedna osoba daje swoje prace (czyt. ja ;) ). Może jak będzie większa ilość Autorów. Co Autor to inny styl tworzenia ;) Ja skupiam się bardziej na młodzieżowym stylu ale czasem zdaży mi się klasyczny, elegancki wyrób (większość zależy od mojego stanu ducha) ;-)
bo ja to z bizuteri jak cos na siebie włoże to noszę aż mi sie znudzi. np kolczyki do pracy na śrubkę a w pozostałe dni wiszące i oczywiście noszę tylko srebro
Hm, bigle robię głównie srebrne (głównie, bo czasem dam miedziane, bo taki styl), raczej nie zdarza mi się dać bigli posrebrzanych. Bo to jednak jest różnica przy kontakcie z ciałem (w tym wypadku z uchem, dość wrażliwym miejscem, jeśli ktoś może mieć alergię). A co do zawieszek to różnie różniaście, czasem zwyczajnie nie opłaca mi się dawać całego srebra, bo koszt przerósłby oczekiwany efekt i nikt mojej pracy wtedy nie kupi ;) A problem ze sklepem wirtualnym jest taki, że biżu o wiele lepiej wygląda na żywo niż na zdjęciu. I nic się na to nie poradzi ;) Wiele razy oglądam zdjęcie z niesmakiem i dziwię się, że "to to" przedstawia kolczyki, które w rzeczywistości są ładniejsze. To jednak inaczej niż jak pójdziesz do sklepu i obejrzysz. no ale z drugiej strony te ceny też są zazwyczaj inne - za ładne kolczyki ze zwykłego metalu czasem wołają sobie tyle, że ja bym nawet nie wpadła by dać tak wysoką cenę na moje srebro ;) Marka marka marka ;)
Ładne. Ja lubię taką autorską biżuterię, ale ze względów finansowych zaopatruję się w nią na Allegro, bo całkiem podobne rzeczy (w stylu) można tam znaleźć taniej. Z takich serwisów "hand made" polecam także http://www.wylegarnia.pl/index.php wielu artystów i różnorodne style!!! Niestety, najczęściej tylko patrzę...
Ale ja jestem teraz w drugim mieszkaniu i sprzątam pokój bo dziś sięlokatorzy wprowadzają, właśnie o 14 ;-) A korzystam z kompa drugich lokatorów :D A telefon ma 5% baterii, ładowarkę mam u B. :(