Szkoda ze watek upadł, podobalo mi sie kiedys zdaje sie na wp, jak dziewczyny zakladaly watki
bedac w podobnym czasei ciazy, np wrzesniowe mamy itp
łatwiej poczuc więź jak sie jest na tym samym etapie, gdy czytam o problemach
z ostatnich tyg ciazy, trudno mi sie odnalezc, no i przekopac musze wiele postow
( choc ucze sie tez z nich )
dziewczyny ktore sie znaja łatwiej nawiazuja kontakty ze znajomymi...to oczywiste, ktorym towarzysza juz dluuugo.

mozna zawsze poszukac innego forum, choc tu znam juz sie z wieloma osobami, wiec mam sentyment
szkoda ze nowe inicjatywy upadaja,....nie widzialabym nic zlego w podziale watkow na trymestry na ten przykład...byloby miło...
i tez jakby ktos z 1 trymestru chcial poczytac o 3 cim to wygoda.

mysle ze jestm dosc elastyczna i jakby mi ktos zaproponowal nowy pomysl czy rozwiazanie to nie ma sprawy...nie przeszkadza mi wielosc watkow
a argument, ze tak zawsze było...nie przemawia do mnie...pozdrawiam was drogie staraczki i przyszłe mamusie

Podział na trymestry to inna sprawa, ale to już ciężarówki powinny się dogadać i między sobą i z Moderatorem. Za to w przypadku tego upadłego pomysłu chodzi tylko i wyłącznie o to, że przy takich podziałach powstaje bajzel. Podam konkretny przykład. Otóż po wielkiej wojnie Mod zgodził się na wątek "staraczek po 30tce" gdzie walka toczyła się w analogiczny sposób czyli " nie chcecie to nie wchodźcie" "zostawcie nasz wątek w spokoju" "możecie sobie same chodzić na starajace się a my chcemy mieć staraczki po 30 do gadania o pierdołach". I finał jest taki, że któraś tutaj z dziewczyn, w tej dyskusji zadaje pytanie po co ktoś kto ma 30 lat wchodzi na wątek dla "starających się" jak ma wątek dla dziewczyn po 30tce - czyli nowe osoby już nie sa zorientowane co i dlaczego i upada argument "jak chcecie to nie wchodźcie". Mało tego w głównym wątku dla" starających się" poza chuchaniem na tempusię można było wyszukać naprawdę cenne info. A teraz mamy "staraczki po 30 - hydepark" i "starające się" w przeważającej ilości z postami o dupie maryni...A przypominam, że to jest portal można powiedzieć "specjalnego przeznaczenia" więc robienie z niego śmietnika jak to jest na innych jest po prostu pogwałceniem głównej idei, ze się tak wyrażę. A wątków pogaduszkowych jest przecież też wystarczająco dużo i też są podzielone na konkretne tamaty, po to, by każda dołączająca do portalu osoba mogła się łatwo odnaleźć. Nikt nikomu nie chce robić na złość przecież.

Dorit: nie mam potrzeby kontroli kto gdzie pisze w ktorym trymestrze, moge pisac dziewczyny i kobiety w roznych, jak kto chce

w takim razie po co podział?

Treść doklejona: 25.01.13 22:27

Dorit: reakcja starszych forumowiczek jednak mnie przeraziła swoja intensywnoscią, rozczarowała nieco...

a konkretnie dlaczego?
Bo wg mnie podeszłyśmy dość humorystycznie do tego zamieszania, które akurat w ostatnich czasach dość często się pojawia. Pza tym w pierwszej kolejności padły konkretne argumenty dlaczego pomysł nam się nie podoba. Jednak trudno dyskutować na poważnie z hasłem 'jak ci się nie podoba to nie wchodź"

No moze i warto :)
Na takiej kafeterii pod hasłem Dyskusja Ogólna są 816432 wątki.
Bijemy rekord?

Martwe wątki są niegroźne, bo nie wyskakują w rankingu 10 najświeższych to po pierwsze, a po drugie nie ma dwóch aktywnych dublujących się tematów tak jak teraz jest w staraniach. A tak przecież czy mamusia świeża czy nieświeża to chce czy nie jest "przyszłą mamusią", nie?

Licho a to nie wiesz ze sa nie tylko swieze i nieswieze ale tez przeterminowane mamusie?

Bo to już nie pierwszy raz jest taka sytuacja, że ktoś zakłada nowy wątek i zaczyna się na nim dyskusja na temat zasadności zakładania. Ja rzadko bywam na forum, ale myślę, że warto dawać ludziom szansę - nie mówię o tych wątkach typu czy jestem w ciąży ale czasem pojawiają się inne i są w zarodku zagłuszane. Skoro dziewczyny mają potrzebę podziału na trymestry ciąży - to dlaczego nie mogą? Jeśli to by przeszło to chyba porządek forum by na tym nie ucierpiał?

może Mel dlatego, ze rzadko bywasz to Ci to nie wadzi
Na trymestry jak dla mnie nie ma sprawy, ale umówmy się, że przy istniejącym wątku "przyszłe mamusie" w obecnej formie, wątek "świeże mamusie" trochę zamieszania wprowadza.

Mel, a jakie inne zagłuszone w zarodku wątki masz na myśli? Bo ja zupełnie nie kojarzę, by pojawił się jakiś NOWY temat i został stłumiony.

Za chwilę znajdzie się ktoś z potrzebą podzielenia "brzuszków i na usg maluszków" na "brzuszki" i "usg" a potem pewnie "świeże brzuszki" "średnie brzuszki" i "brzuszki na końcówce", "usg 3d " itp itd
__
albo "serc" na "smutki" i "radości"

szczypta_chilli: Teraz nie czytam ani rozpakowanych ani 1-3, bo zwyczajnie to nie moja bajka

I to samo byłoby z "przyszłymi". Te z końcówki nie zaglądałyby pewnie zbyt często do "świeżych", a o to chyba chodzi, żeby m.in. dzielić się doświadczeniem, a nie tylko wymieniać dolegliwościami.

Dziewczyny pozostaje mi tylko dawać "oooo"

polać im! dobrze gadają!

a swoją drogą też początkowo mało się udzielałam na przyszłych mamusiach, ale mogłam podczytać, nigdy pytanie nie zostało pominięte czy jakaś moja wątpliwość- mimo iż temat krążył wokół "wyższych" ciąż...

ale kurcze jest tyle dziewczyn we wczesnych ciążach, a kto im broni na wątku pomarudzić o wczesnej ciąży czy dolegliwościach?
jak dla mnie głupie gadanie, ze temat się toczy wokół tych w "wyższej " ciąży... no skoro te "młodsze" sie nie odzywają to jak ma być?

Organizacja forum to mój największy problem tego wieczoru. :-P

_sushi_: Ale co za konstruktywna i wiele wnosząca wypowiedź

"ot tyle"

ej sushi....
to ja to miałam napisac ;P

no i lubisz dokuczac innym i sprawiac im przykrosc, nie zapominaj o tym

Szczęsciara: Wiedziałam,że przyjdą wszystkie Licha, Sushi, Szczypty i inne ;)

o pardon! my już tu byłyśmy

jestem wzruszona :)
wymieniłaś mnie :) dziękuję :)
To jak promyk w moim beznadziejnym, nieskupionym na ważnych rzeczach zyciu

Najlepszy wątek dla forumowych gwiazd. ;-) Posty nie na temat. Każdy może dołączyć. ;-p

szczypta_chilli: wymieniłaś mnie :)

I mnie, i mnie
Jah padnie z zazdrości

Dobra, pokonałyście mnie siłą zbiorowej argumentacji więc się zbieram i spać idę. Życzę dobrej nocy i do zobaczenia. :-)

nie, nie pomijamy takich tematów
Ja niestety nie pomogę w kwestii 1% , bo juz zadeklarowałam się,ze przekazuję go dla innej naszej forumowej kolezanki
Ale zyczę synkowi dużo zdrowia

Szczęściaro, swoją prośbę umieść tutaj

Szczęsciara: MrsHyde - wpisy już usunęłam, co by nie zaśmiecać.

spryciula... i znów będzie, ze my takie nieuprzejme... następnym razem cytuję wszystko

Szczęściara, jak się dyskutuje, to się potem nie usuwa wypowiedzi, tym bardziej, jeśli inne osoby się do niej odniosły- teraz to wygląda, jakby inni rozmawiali sami ze sobą.
Życzę zdrowia synkowi, szkoda tylko, że prośbę o pomoc rozpoczęłaś takim wejściem...

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 25.01.13 23:52</span>
Aaaa- dobry wieczór wszystkim