Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
A tak serio, to myślicie, ze do starań o dziecko trzeba się jakoś specjalnie przygotowac? ........................ Chodzi mi właśnie o jakiekolwiek badania.


]
]

To można się uodpornić na kwas foliowy? To jakiś alergen albo wirus?




Teorka hehe, no to trochę co innego, to tak jakby się można uodpornic na witaminę C ;-).


Przecież Ketonal czy Ibuprom to są leki przeciwbólowe, działają na ośrodkowy układ nerwowy i to jest oczywiste, że tolerancja organizmu rośnie i w końu nie reaguje na nie wogóle. Kwas foliowy nie ma z tym nic wspólnego.




więc zaczęłam ponownie juz jak się o ciąży dowiedziałam......Dla starających się, chcę przypomnieć, że kwas foliowy należy brać jeśli jest tak możliwość na minimum ok. pół roku przed poczęciem, ponieważ dobrze by było aby jego nadmiar kumulował się w organiźmie kobiety.Wielu lekarzy uważy, że rozpoczęcie przyjmowania go dopiero po uzyskaniu informacji o ciąży nie ma sensu...
Kwas foliowy myślę, że warto na 3 miesiące przed staraniami bo tyle dojrzewają plemniki, warto też wprowadzić do diety (zwłaszcza mężczyzny) L-karnitynę, L-argininę, cynk oraz selen które znacznie wpływają na jakość nasienia. Taką konkretną dietę bogatą w te składniki jak i w witaminy zamierzam wprowadzić na ok.3 miesiące przed rozpoczęciem starań, ale już teraz powoli zaczynamy zmieniać swoje przyzwyczajenia
Przyjmusz lek i nie wiesz na co działa i po co go przyjmujesz? Nie czytasz ulotki?


\
Kwas foliowy nie jest drogi, łatwo dostępny zatem nie wiem skąd problemy w suplementowniu go?
kotek zejdź ze mnie co ?Czy nie mam prawa zadać pytania do tego co napisałaś? To po co to piszesz? Tylko po to żeby Ci przytakiwac i mówić, że masz rację chociaż jej nie masz, zapędziłaś się w kozi róg i reagujesz nerwowo. Myślę, że nie tylko mnie dziwi fakt, że przyjmuje się jakieś tabletki i nie wie się po co, dlatego zadałam pytanie.
zadowolona ?Tak jestem , zadowolona i cieszę się ,że Twoje dziecko się dobrze rozwija.
Dla mnie spory, bo nie jestem systematyczna. Trudno mi plinowac suplementów, na opakowaniach których zwykle jest napisane, ze " nie zastąpią zdrowej diety".Czy urodzenie zdrowego dziecka nie jest dla Ciebie wystarczającą motywacją by systematycznie brać? Co do źródeł wpisz w google jest mnóstwo stron z wypowiedziami lekarzy, położnych potwierdzających to.
Zauważyłam, że w wielu dyskusjach "chlapniesz" coś bez sensu, ktoś to wyłapie, nie masz racji i w bardzo nieprzyjemny sposób kończysz dyskusję ,nie potrafiąc przyznać się do błędu tylko unosząc się.




nadajesz się na psychologa nie ma coi nim jestem od 9 lat.
litosci co za rozum

Polski Narodowy Program Ochrony Zdrowia opracowany przez zespół ekspertów zaleca spożywanie ok. 0,4 - 1 mg kwasu foliowego dziennie przez wszystkie kobiety w wieku rozrodczym







i nim jestem od 9 lat.

p.s. WIOLETTA z łaski swojej zwróć uwagę na to, że po raz kolejny przyznaję się do błędu i własnej niewiedzy [zanim mi to kolejny raz zarzucisz]Z cały szacunkiem ale dziecinne to sią zaczyna robić. Napisałam o Twojej cesze, która dla Ciebie jest nagatywna zatem nic dziwnego, że temu zaprzeczasz i próbujesz na siłe udowadniać, że tak nie jest. Do tego nie jest potrzebna widza psychologa, proste mechanizmy, które może zaobserwować każdy nie będący psychologiem.
a 83 przy nicku to Twój rok urodzeniaNiestety nie...

Z cały szacunkiem ale dziecinne to sią zaczyna robić. Napisałam o Twojej cesze, która dla Ciebie jest nagatywna zatem nic dziwnego, że temu zaprzeczasz i próbujesz na siłe udowadniać, że tak nie jest. Do tego nie jest potrzebna widza psychologa, proste mechanizmy, które może zaobserwować każdy nie będący psychologiem.

poza tym nie wiem czy dobrze o psychologu świadczy ocenianie ludzi przez pryzmat kabli internetowych....Mamy XXI wiek i wiele terapii przeprowadza się przez "kable internetowe", poza tym ja nikogo nie oceniam tylko stwierdzam fakt. Żeby znowu nie doprowadzić do nadinterpretacji nie sugeruje, że potrzebujesz terapii:)
Do dnia dzisiejszego,to ja byłam infantylna, niedojrzała i nieuprzejma w mniemaniu Wioletty,a Ty mi dwoma postami całą chwałę odebrałaś :P