Przed zajściem w ciążę z Filipem nie stosowaliśmy żadnych specjalnych pozycji (bo akurat nie skupialiśmy się na zaciążeniu), a teraz też nie mamy zamiaru kombinować. Kochamy się tak, jak nam akurat w danej chwili odpowiada

martitap: Kochamy się tak, jak nam akurat w danej chwili odpowiada

no my generalnie też tak robiliśmy bo po pierwsze pozycja od tyłu to moja najmniej ulubiona chyba [] a po drugie raz jak postanowiłam leżeć to się uśmialiśmy tak nieprawdopodobnie [podczas podkładania poduszek pod brzuch itp] że i tak wszystko wyleciało [za mocno mięśniami pracowałam hehe] i dupa z tego była
poza tym nie czułam się komfortowo leżąc z gołym tyłkiem tuż po orgaźmie na wrażliwych jeszcze po wszystkim cyckach

sara32: ciążę zaszłam w cyklu z wiesiołkiem

o to dobra uwaga !
ja też zaszłam stosując wiesiołek

brałam go bo mi się po CLO strasznie śluz pogorszył
a wiesiołek moim zdaniem działa cuda

a wiesiołek rozumiem wpływa na śluz, tak?
czytałam na razie tylko wątek o siemieniu lnianym :)

Doczytałam sobie troszkę o wiesiołku i mam zonka- ja mam cholesterol poniżej normy i raczej małe perspektywy na podniesienie go (usunięty woreczek żółciowy, pewne zmiany w diecie z tego powodu) więc nie wiem czy osobiście mogłabym wiesiołka brać. Muszę się dowiedzieć...

co do popijania wodą- wiem, wiem. U mnie jednak wszystko jest niedaleko- dzbanek z wodą przegotowaną, czajnik, herbaty i szklanki. Jak szykuję sobie picie to wtedy łatwo sięgnąć i połknąć tabletkę, przynajmniej tak mi się wydaje :)
a poza tym kwas foliowy nie jest lekiem, tylko witaminą (przepraszam, wchodzić w szczegóły nie będę, za głęboko w tym siedzę) więc nawet się nie wlicza w ten tekst :P

Tylko z wiesiołkiem trzeba uważać zgadza się,że poprawia jakość śluzu, ale również działa rozkurczowo (dlatego zalecany jest przy bolesnych miesiączkach). Jeżeli się staramy o dzidzię,to wiesiołek jak najbardziej,ale tylko do skoku,bo w przeciwnym razie może on być przyczyną poronienia we wczesnym stadium ciąży.

Moje kooleżanki piły jeszcze GUAJAZYL (syrop na kaszel) podobno też dobry na śluz

"Przecież Ketonal czy Ibuprom to są leki przeciwbólowe, działają na ośrodkowy układ nerwowy"

Nie chcę się czepiać, ale z czystej zawodowej przyzwoitości: to nie prawda. Ketoprofen i ibuprofen to leki o działaniu przeciwzapalnym. Konkretnie nieselektywne inhibitory enzymu uczestniczącego w syntesie mediatorów zapalnych. Czyli - stan zapanym może wystąpić w kolanie, nerkach, brzuchu - tam zadziałają a przy okazji trochę nadwątlą śluzówkę żoładka.
Do środków p/bólowych działających ośrodkowo należą wszystkie narkotyczne leki p/bólowe, czyli np. morfina, buprenorfina, pentazocyna. One blokują receptory opioidowe znajdujące się w OUN.
To tyle sprostowania z mojej strony. Radzę nie zarzucać innym braku wiedzy, bo samemu można wpaść w pułapkę niewiedzy.

A wiesz czemu? Bo zablokowanie jednego szlaku metabolicznego powoduje przesunięcie równowagi metabolicznej na produkcję specyficznych prostaglandyn, które powodują skurcze macicy i zwięszkają zagrożenie wczesnym poronieniem.

O! Widzisz, tego nie wiedziałam. Gdzieś tylko czytałam, że takie badania przeprowadzono....
No i u mnie się sprawdziło - dopóki brałam ketonal (na bóle ząbów głównie) to nie zachodziłam w ciążę. Kilka cykli bez Ketonalu, Ibupromu itp, a jedynie jak coś bolało to paracetamol - i zaszłam w ciążę!

To już niech się Teorka tłumaczy, ona napisała że się uodporniła :)

Ja po ketonalu rzygam jak kot najczęściej- mam baaardzo silne bóle żołądka (a myślałam że to kamica przewodów żółciowych) i w pewnym momencie połapałam się że a) to rzyganie pomaga w przejściu tego bólu, b) rzygam i bez wspomagaczy :P Na bóle głowy czy zęba używam solpadeine.

Ja nie mam tego w formie przedawkowania. Podejrzenie zapalenia lub wrzodów żołądka wskazuje na to że on mi już nie przyjmie ketonalu i już. Takie akcje miałam po jednej tabsie.

Ja mam takie ataki ze oddychac nie moge- i wtedy rzeczywiscie pozycja kleczaca podparta albo wrecz raczkujaca jest chyba najlepsza. Ogólnie tragedia, 24 lata i wrzody? Ehh... Dowiem się wszystkiego w środę, mam gastroskopię.
Jeszcze się okaże że to od mamuśki mam Helicobacter pylori :/

Właśnie wróciłam ze sklepu z waflami ryżowymi z siemieniem i wiesiołkiem :P

MsMartina: To już niech się Teorka tłumaczy, ona napisała że się uodporniła :)

Martinka naucz się czytać ze zrozumieniem hę ?

nigdzie nie napisałam, że się UODPORNIŁAM tylko, że myślałam że może się tak stać jeśli będę łykać kwas foliowy 12 mscy dzień w dzień
a to chyba delikatna różnica, nie uważasz ?

i nie mam zamiaru się tłumaczyć bo wczoraj uznałam temat za zamknięty, przyznałam się do tego że mylnie twierdziłam i nie mam zamiaru po raz kolejny do tego wracać
AMEN

Teo, nie dla wszystkich :P Znam przypadki gdzie baby łykały 365 dni w roku niestety z nieznanych mi przyczyn W Polsce można dostać w aptece preparat od Ziołolek,który nazywa się LINOcomplex Folicum NNKT (Omega 3 i Omega6). Opakowanie ma 60 kapsułek, z których każda kapsułka zawiera 350mg zimnotłoczonego oleju lnianego i 100ug kwasu foliowego. Bierze się 1-2 kapsułek dziennie w czasie posiłku. Preparat jest zalecany kobietom starającym się, będącym w ciąży i karmiącym piersią. Wpływają korzystnie na prawidłowy rozwój i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego płodu i dziecka. Kobietom starającym się zapewniają wymaganą ilość kwasu foliowego,a olej lniany dostarcza dobroczynnych kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6. Cena preparatu,to 12.80zł za opakowanie. Nie drogo, łykam twardo od pół roku mimo,że konkretne starania przełożyliśmy na wiosnę 2012 ,a do tego biorę Sanatogen Complex, zestaw witamin dla kobiet w ciąży i starających się no i do tego zdrowa dieta

ja od dzis tj 20dc zaczęłam brfac kwas foliowy postanowilismy z męzem dziś ze zaczniemy sie starac o dzidzie

Czy badanie na toksoplazmozę można zrobić przed zajściem w ciązę i nie ma konieczności powtarzania go jak już sie w tej ciązy jest?

mc: Czy badanie na toksoplazmozę można zrobić przed zajściem w ciązę i nie ma konieczności powtarzania go jak już sie w tej ciązy jest?

Nie zaszkodzi zrobić tego badania.
Nie wiem, czy badanie na toxo jest w standardzie usług dla ciężarnej. Ja miałam robione w ciąży trzy razy (co ok. 3 m-ce), ale nie wiem, czy nie dlatego, że wyniki były ujemne.

Jeśli jest dodatnie przed ciążą nie trzeba ich ponawiać- raz "zachorowana" toxo daje odporność. Gdyby zachorowanie przebiegło podczas ciąży byłoby dramatyczne, dlatego bez odporności bada się podczas ciąży i to nie raz.

Interpretacja wyników Toxo:
a). IgG (-), IgM (-) - brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące,

b). IgG (+), IgM (-) - oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach - jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.

c). IgG (-) , IgM (+) - jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam - ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące.

d). IgG (+), IgM (+) - przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie.

Badań na toxo nie ma w pakiecie NFZ-u dla ciężarnej, można robić dodatkowo. Nie wszyscy lekarze zlecają sami z siebie, o powtórce co 3 m-ce przy ujemnym wyniku nie słyszałam, chociaż fakt, że w pierwszej ciąży powtarzałam badanie jakoś niedługo przed porodem.

ha, to widać na mnie lekarze oszczędzali ;-) albo mieli wyczerpane limity na badania?

basia_87: d). IgG (+), IgM (+) - przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie.

a to dziwne, bo ja miałam właśnie taki wynik, zrobiłam dodatkowe badanie (chyba awidność) i okazało się, że toxo przeszłam już wcześniej, mój oragnizm posiada już przeciwciała.

pelasia: Nie wszyscy lekarze zlecają sami z siebie

lekarz, u którego byłam na pierwszej i drugiej wizycie ciążowej, powiedział mi, że skierowanie dostanę dopiero na 3 wizycie (czyli już II trymestr) bo on jest przesądny i nie kieruje pacjentek na badania przed końcem 3 miesiąca drugi lekarza, prowadzący moją ciążę do końca, dał mi skierowanie bez problemu, ale był zaskoczony, że sama o to pytam i proszę. Skąd moje zainteresowanie:)

martitap to powiedz mi jakim cudem mialam dwa takie badania a za nic nie placilam? moze sie zasady zmieniaja?

Ja też nie płaciłam za badania na toxo, podobnie jak za inne badania.
Ale to było już właściwie 4 lata temu, więc mogło się coś zmienić.

MsMartina: martitap to powiedz mi jakim cudem mialam dwa takie badania a za nic nie placilam? moze sie zasady zmieniaja?

U mnie na przykład te badania są dofinansowywane z budżetu powiatu - wiele lokalnych samorządów tak robi, pewnie dlatego gdzieniegdzie można zrobić nieodpłatnie.