Farfalinko, ja podobnie - w lipcu skończyłam 30 lat i dopiero teraz zabrałam się za obserwację swoich cykli i swojego ciala...:):) żałuję, że tak późno:) Powodzenia!
Wytłumaczcie mi proszę "jak krowie na rowie":) którą metodę mam wybrać.Jutro mam zamiar testować choć nie wiem czy to nie za wcześnie jeszcze.Czuję się dziwnie mam zawroty głowy,boli mnie podbrzusze,piersi są ciężkie i bolące po bokach i mam cały czas mokro:)).Nie sądzę żeby to była moja wyobraźnia bo to starania o trzecie dziecko więc emocje nie są już takie gwałtowne:) choć gdyby się udało bardzo byśmy się cieszyli.Pozdrawiam
Addictive dziekuje bardzo za odpowiedz! Mi tez w lipcu stuknela 30-stka, wiec witam w "klubie" hihi Ojej, nawet nie wiesz jak zaluje, ze dopiero teraz zabralam sie za obserwowanie swojego organizmu pod tym wzgledem...wstyd normalnie...a ogrom informacji dookola mnie troche oniesmiela...ale coz....od czegos trzeba zaczac, bo strasznie bym juz chciala maluszka! Do "nastepnego postu" Pozdrawiam serdecznie!
Amazonko ja mam książkę "Naturalne planowanie rodziny",którą kupiłam wieki temu jak byłam na studiach.Jest tłumaczona z niemieckiego i jest właśnie o m.objawowo-termicznej.Na razie bazuję na niej a jeśli w tym cyklu się nie udało zakupię Rotzera.
To książka z 1999 r.? Jeśli opierasz się na niej, to wybierz metodę niemiecką, która jest w niej opisana. Oba podręczniki przydadzą Ci się też na okres poporodowy i odkładania.
Czesc dziewczyny :) ja tez jestem nowa, dzis zalozylam konto i pierwszy w zyciu wykres, od tego cyklu mierze tempke, mialam troszke stresu.. wiec wyglada on dosc dziwnie, nie potrafie zinter[retowac czy owu byla czy nie.. Moze nastepny bedzie lepszy, postaram sie dokladnie wszystko opisywac... tylko u mnie jest problem, bo mam bardzo dlugie cykle.
Jezeli chcecie , prosze zerknijcie na moj wykres :) kazdy komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)
Amazonka - stres zwiazany z praca, okrpny, nigdy w zyciu takiego nie mialam.. po 3,5 roku - zwolnilam sie..i stres jak reka odjal, chyba to widac po wykresie.. wypowiedzenie dalam 25 lipca.. poza tym starmy sie od roku, wyniki super, troche wysoka prolaktyna, ale miesci sie w normie, biore bromergon.. laparoskopia czeka mnie pod koniec wrzesnia (sprawdzanie droznosci i czy nie ma zrostow itd).. mozliwe, ze te nasze niepowodzenia byly zwiazane z narastajanym od roku stresem w pracy.. no nic, teraz stresu nie ma..wczoraj ostatni dzien bylam w pracy.. robie sobie przerwe do po laparo, zeby sie wyzulowac.. od pazdziernika zaczynam szukac nowej pracy - mam taki komfort, ze mam doswiadczenie , nie mieszkam w Polsce, wiec jestem spokojna, ze znajde te wymarzona prace ;)
Nie, jest z 2001.Ok muszę poczytać jeszcze o tej metodzie.Mam jeszcze pytanie, bo jutro wyjeżdżam w góry(o 4 rano) i wracam w poniedziałek.Czy mam mierzyć temperaturę bo wiem,że na pewno będzie zakłócona choćby przez zmianę klimatu i inne godziny snu i mierzenia?
Mierz zaraz po przebudzeniu i zapisuj godziny. Podróż nie jest powodem, aby marnować obserwacje. Obserwowałam się w czasie podróży rowerowej wzdłuż wybrzeża z niektórymi noclegami pod namiotem.
Witam.Niestety skończyła mi się ważność konta a przelew mogę zrobić jutro i zanim pieniądze dojdą to trochę minie.Mierzyłam temp.tak jak pisałaś Amazonko i w sumie jedyne odstępstwo o normy było w sobotę rano bo zamiast o 6 mierzyłam o 5 rano.Cały czas do dziś rana mam temp.36,8 ale w 23 dc robiłam test i wyszedł negatywny więc chyba się jednak nie udało.Teraz poczekam jeszcze do 30 dc ,choć pewnie dostanę @ bo objawy raczej okresowe( jedynie co na dziś dzień mnie trochę zbija z tropu to odczucie wilgotności i biały wodnisty śluz).Poczekamy zobaczymy:))
Witajcie moje drogie:) Jestem tu nowiutka:) Trafiłam do Was przypadkiem - ale cieszę się, że znalazłam 28 dni. Jestem mamą po przejściach - mam 9 letnią córeczkę, we wrześniu ubiegłego roku urodziłam Aniołka Zosię w 39 tc. Rok wcześniej poroniłam w 14 tc. Ciągle jednak nie tracę nadziei, że w końcu uda nam się powiększyć rodzinę:) Cieszę się, że trafiłam tutaj...Mam nadzieję, że z Waszym wsparciem i "doświadczeniem:" forum damy radę:)
Po wczorajszej dyskusji chce zaczać obserwacje. W 3 dc miałam 37, dzisiaj - 5 dc mam 36,8 (mierzone 5 minut w pochwie, rano) czy to nie za wysoka temp?
To mój 2 obserwowany cykl. Czy to możliwe aby temp prawie codziennie utrzymywała się na tym samym poziomie? Temp mierzę o 7.30 i "nie zmieniałam" czasu na zimowy.
-- Hubert 24.07.2009, Bruno 13.05.2013 i Igor w drodze :D
Witam :) Ja również jestem tu nowa i dopiero zaczynam uczyć się wszystkiego o swoim cyklu. Mam spory mętlik od natłoku informacji, ale mam nadzieję, że wkrótce usystematyzuje jakoś swoją wiedzę na ten temat. Nie wybrałam jeszcze żadnej konkretnej metody i nie mam dostępu do polskich książek. Muszę więc opierać się na wiedzy z internetu. Jakieś podpowiedzi? :) W tej chwili odkładamy jeszcze z mężem staranie się o Dzidziusia, ale w przyszłym roku będziemy o tym poważnie myśleć - stąd (bardzo dobry!) pomysł mojego męża na wcześniejsze rozpoczęcie obserwacji. Zwłaszcza, że moje cykle są (chyba) bardzo dziwne. W tej chwili żałuję, że nie zabrałam się za to wcześniej i że jestem tak zielona w tej kwestii... Mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc?:)
Liczę na to, że nie przerosną i że okażą się mniej dziwne, niż mi się wydaje ;) i nie stresuję się, ależ skąd :) I dziękuję za chęć pomocy. Zaczynam się zastanawiać nad wyborem między metodą Rötzera a angielską. Chyba obie są tu bardzo popularne. Podpowiecie o której znajdę wiecej wiarygodnych informacji w internecie?
Skoro odkładacie, to dobrze, że tu trafiłaś. Dzięki samej samoobserwacji spokojnie odłożysz poczęcie na właściwy czas. Stąd dowiesz się, jak rozpoznać płodność i niepłodność: Zasady metody angielskiej Zasady metody Rotzera Im szybciej wybierzesz metodę do nauki, tym mniej ew. błędów popełnisz.
Hej, Jestem tu nowa jak wiekszosc z Was. Duzo czytalam na temat metody angielskiej i zdecydowalam sie na stosowanie jej przy moich dalszych cyklach jednakze boje sie ze moja praca w nocy i spanie w dzien moze zaklocac maja PTC. Co o tym myslicie? Czy w moim przypadku ma sens mierzenie temperatur? Po pierwszym cyklu zaobserwowalam u siebie dwufazowosc ale wciaz mam watpliwosci... Gdzies w necie wyczytalam opinie ze wyznaczanie plodnosci ta metoda jest dla kobiet ktore nie pracuja, spia cala noc, wstaja o regularnych porach i nie maja stresow... Jaka jest wasza opinia...?
Odkładające na 28dni studiują, pracują, podróżują, mają małe dzieci, prowadzą własne firmy, przeżywają stres, występują publicznie, zarywają noce. Coś jeszcze?
...prowadzą nocny tryb życia, piją alkohol (zdarza się ), są lekarzami, pielegniarkami, stewardessami, pilotami wycieczek, opiekunkami kolonii, w całodobowych domach opieki... i też robią wykresy
:) dzieki za wsparcie, staram sie zmienic prace od 6 miesiecy ale tylko biegam po interview (dodatkowy stres) i nic z tego nie wychodzi jak na razie. Zaczelam sie martwic bo moj pierwszy wykres ma sporo "zebow" i mysle ze to przez moj tryb pracy...
Zapewne tak... Roetzer pisze: "Jak postapic, gdy się pracuje w nocy? Wykres temperatury możliwy do zinterpretowania otrzymuje się wtedy, jeżeli mierzy się ją zawsze o tej samej porze dnia lub wieczora. Przed pomiarem należy odpocząć przynajmniej godzinę w pozycji siedzącej lub leżącej; albo też dokonuje się pomiaru po najdłuższym śnie w ciągu dnia, przez cały okres pracy na nocnej zmianie. Codziennie zapisuje się godzinę pomiaru, czas pracy oraz przejście na inną zmianę. W połączeniu z obserwacją śluzu otrzymuje się informacje przydatne do interpretacji" - "Sztuka planowania rodziny", s.21
Tak tez robie, mierze po obudzeniu okolo 15.00. Z piatku na sobote i z soboty na niedziele spie normalnie w nocy a temp wtedy mierze rano (budze sie o 7.30)
To mierze dalej i obserwuje :) Najgorsze jest to ze czasami mimo ze i tak nienajlepiej spie w ciagu dnia to budzi mnie moj pies skomleniem pod drzwiami hmmm ... chyba ze ja tez przestawie na "tryb nocny" hehe
witam Staraczki i około 30-stki :) ja też do was należę. Forum fajne wrażenie na mnie zrobiło ogromne. Czytam czytam i nic nie rozumiem :( wszystko mi się miesza. Mierzę temperaturę od 2 cylki, i robie testy owu od dwóch cykli. Na obecną chwile jestem w oczekiwaniu na @ albo pozytywny test ciążowy. Poczekam sobie jeszcze z półtora tygodnia. Ja dopiero teraz wyczytałam wiecie,że tabletki antykoncepcyjne moga dać stalą niepłodność w przypadku 2% kobiet. Gdybym miała wcześniej taka wiedze i o tym jak szybko starzeje się przez to szyjka macicy to nie łykałabym tabletek. :( tak chce mieć już dzieciaczka :( boję się bo mam dziwny wykres ząbkowany. Juz od 8 miesięcy staramy sie o dzidzię i nic :(
Witam dziewczyny, jestem nowa i zaczynam obserwację-pierwszy cykl - po odstawieniu tabletek. Czy któraś z Was może mi wyjaśnić dlaczego temperatura od początku pomiaru utrzymuje się na takim samym poziomie? Termometr elektroniczny pokazuje cały czas 36,6 a zwykły 36,7 tak jest już kolejny dzień, o co chodzi??
Zaczynam dopiero przygodę z NPR i mam kilka pytań - to może tak zbiorczo :)
1. Krwawienia śródcykliczne - ostatnio cykl skrócił z 28 do 25 dni i w tym 25 dniu występuje obfita miesiączka (poprzedoza obserwacją sluzu płodnego, który skończył się 13 dni przed okresem) to mogę mieć pewność, że to okres a nie krw. śród.?
2. Czy jeśli widać pęknięte pęcherzyki graffa w jajnikach to znaczy, że owulacja była?
3. Dni niepłodne to niepłodne, prawda? nie ma możliwości ciąży na 2 dni przed krawieniem z pkt. 1?
O krwawieniu śródcyklicznym można mówić, jeśli pojawia się krwawienie którego nie poprzedziła faza temperatur wyższych. Bez obserwacji często jest nie do odróżnienia od miesiączki bo występuje w jej okolicach, jednak należy uznać je za dni płodne. Skrócenie cyklu z 28 na 25 dni nie musi być nienormalne, chyba nie ma kobiety która przez całe zycie miesiączkuje jak w zegarku. co do drugiego to wydaje mi się, że tak. Dni niepłodne chyba wzięły skądś swoją nazwę, prawda? Nikt by ich tak nie nazwał, gdyby nie były niepłodne z tym, że bez obserwacji nie odróżnisz krwawienia śródcyklicznego od miesiączki, o czym pisałam Ci wyżej, więc jeśli pytasz o możliwość- tak, jest. Jeśli byłoby to krwawienie śródcykliczne. A co do śluzu... Metoda Billings`a ma mniejszą skuteczność niż objawowo-termiczna, dlatego lepiej dodatkowo mierzyć temperaturę.
Czyli nigdy nie ma pewności, że to okres? Przy założeniu, że jest PMS, ból okresowy, normalne krwawienie w terminie (nawet 2 dni przed) to dalej może być to nieokres?
Krwawienie śródcykliczne może dawać identyczne objawy jak okres, ale nim nie być i być w rzeczywistości okresem płodnym. Bez pomiaru podstawowej temperatury ciała nigdy nie ma takiej pewności. Tylko PTC daje taką pewność.