Hej Przepraszam, ze długo się nie odzywałam ale miałam troszkę zakręcony czas. U nas wszystko ok. Wróciłam z kilkudniowego pobytu w poznańskiej klinice. Wszystko jest dobrze, dziewczynki rozwijają się super, moja macica tez jest silna, więc jest szansa, że jeszcze przez cały sierpień będe w domku. Od początku września do końca października już będę leżała. Jak wszystko bedzie dobrze to lekarze chcą mnie przeciągnąc do 32 tygoddnia ciąży bo jak twierdzą nie dam rady utrzymac maleństw dlużej w brzuszku. Przytyłam tylko 5 kg, więc tylko tyle ile ważą małe z wodami, lożyskami itd. Ciągną ze mnie wszystkie witaminy. Potwierdzone 4 dziewuszki :) Prawdopodobni jednojajowe :) wiec nie wiem jak będę rozróżniać :) Oby tak dalej wszystko się rozwijało to damy rade. Boje się strasznie bo ten czas nieubłagalnie szybko mija a z drugiej strony już nie mogę się doczekać i chciałabym już być po wszystkim, wiedziec że z małymi jest wszystko ok. Ostatnio miały robione USG z wszystkimi dokładnymi pomiarami. Wszystko jest dobrze. Ruszają się niesamowicie, mi tez w brzuchu dają popalić. Teraz 12.08 jade na kolejną wizyte, jak wszystko będzie dobrze to jeszcze wróce do domu. Venus ciesze się niesamowicie, że wkońcu Ci sie udało. Wierze, że nadejdzie ten czas, że każda z Was zobaczy te upragnione dwie krechy i wkoncu poczuje ruchy maleństawa bo jest to naprawdę nieziemskie uczucie - nie wspominając już o ruchach czterech maleństw w jednym brzuszku :) Pozdrawiam Was cieplutko.
basik, cieszę się bardzo, że wszystko u Ciebie w porządku Czytając Twój wpis wzruszyłam się i śmiałam (kurcze, z tym, że to czworaczki jednojajowe i na dodatek same dziewczyny to niezłe będziesz mieć halo, żeby je rozróżnić). Życzę Ci wszystkiego dobrego i dużo spokoju i pomyślności w dalszym przebiegu ciąży
Basik super, ze sie odzywasz. Podczytuje Cie od dawna i caly czas trzymam kciuki zeby wszystko bylo idealnie :-) Juz zaczely budzic sie nawzajem i szaleja w brzuszku :-) Jednojajowe jednak? To bedziesz musiala kupic koszulki z numerami ;) Dawaj znac jak dalej wszystko sie rozwija. I moze jakies zdjecia? :-) Pozdrawiam.
Dwie godziny temu zrobiłam test o czułości 25. Wyszła jedna kreska bardzo czerwona, a ta druga taka lekko różowa (niby na teście napisane, że ta druga może mieć słabszą intensywność i że wtedy jest ciąża). Nie chcę się za wcześnie cieszyć. Pewnie i tak nie jestem w ciąży… Tyle razy już się nastawiałam… Wczoraj liczyłam ile kasy już wydałam na te wszystkie testy ciążowe w ciągu półtora roku. Jadę popołudniu do supermarketu do apteki (niestety w niedzielę normalne apteki pozamykane) po kolejny test, ale chyba jutro dopiero zrobię. Nie chcę nikomu nic mówić. Jadę z mamą, ale pójdę do apteki jak ona wejdzie do jakiegoś sklepu. Mężowi nic nie mówię z dwóch względów: 1. pokłóciliśmy się i mamy ciche dni, 2. nie chcę robić mu nadziei. Za dwa dni mamy drugą rocznicę ślubu, może zrobiłabym mu niespodziankę, ale pewnie i tak nic nie wyjdzie:-( Wrzuciłam fotkę testu w komentarzach przy moim wykresie, nie wiem może ja mam jakieś urojenia, może ta druga kreska jest za słaba, żeby wogóle mówić o jakiejkolwiek szansie na ciążę...
Powodzenia. Jeśli się udało to będziesz miała naprawde świetna niespodziankę dla mąża........ Teraz tylko poczekać i jeszcze raz sprawdzić...niezapomnij oddychać..:)
Megi jak najbardziej test jest pozytywny, dla pewnosci zrob moze hcg tak, jak Madzia pisze. Po cichutku juz gratuluje :) teraz zyczyc pozostaje tylko duzo zdrowka i spokoju :)
No niezbyt Muszę doczekać jakoś do jutra. Jak dziś już nie wytrzymam to zrobię jeszcze dzisiaj popołudniu drugi test, ale wolałabym rano, bo wtedy wynik chyba lepszy
megi82_23 - no rzeczywiscie lepiej test rano :) choc ja swoj pierwszy robilam wieczorem i wyszedl pozytywny ;) wiec nie ma reguly. tak w ogole to pierwszy zrobilam owulacyjny, bo ciazowych nie mialam w domu, a wrocilismy wlasnie z mezem z Polski, owulacyjny wyszedl pozytywny - wiec juz mialam podejzenie, ze jestem w ciazy ;) zjedlismy spokojnie kolacje i w tesco kupilismy 2 testy, kazdy z innej firmy ;) oba byly pozytywne :)
Jej jak tu pozytywnie! :))) Gratuluję wam wszystkim! Zarażajcie i rozsiewajcie ciążowe fluidki :) . Ja kończę właśnie swoj pierwszy cykl z clo. Dzisiaj temperatura zaczęła spadać, także pewnie @ zbliża się wielkimi krokami... Następny cykl bedzie bez clo, bo mój gin jest na urlopie i nie bedzie możliwości żeby sprawdzić czy tam wszystko ok... Także - odpoczynkowo.
madziauk, właśnie zrobiłam test owulacyjny tak jak Ty i mój wyszedł negatywny Czy zawsze test LH wykaże ciążę? Dużo wcześniej czytałam, że dziewczynom testy owulacyjne dodatnie wskazywały ciążę.
megi, mi test owu wychodził dodatnio na końcu cyklu zawsze przed @, a jak byłam w ciąży to był negatywny.... Tym się nie sugeruj. Pozatym z testami rano też różnie bywa, moje wychodziły "ładniejsze" w ciągu dnia. Im później tym ciemniejsze... rano z pierwszego moczu były bledsze... Tak więc patrz na to, że jest kreska, a nie jaka ona jest ciemna... Wiadomo z biegiem ciąży będzie ona wyraźniejsza i to bez względu na porę dnia... Ale dzień po dniu dużego szału w intensywności wcale być nie musi (choć może)... Byle nie panikowac, nie stresować się, bo teraz nie potrzebne takie emocje ;)...
Basik kochana jak się ciesze, że się odezwałaś na prawdę wstaw zdjęcia jakieś, prosimy. Życzę dużo odpoczynku, i ta nowina, że jednojajowe szok normalnie, jakieś koszulki z imionami na zamówienie lub każda inny kolor ubrań . Odzywaj się czasami, rozumiemy, że Twój czas leci całkiem inaczej niż mój czy Cytrynki
Megi kochana ja powiem moją historię, ja według obliczeń ginekolog zaszłam w ciąże w połowie czerwca, 15 czerwca się zagnieżdżało bo w piątek 27 lipca miałam równy 7 tydzień ciąży, pod koniec czerwca zrobiłam test i wyszedł mi negatywny, może krecha wyszła później ale do 5 min jest czas wiec wyrzuciłam 2 lipca poszłam na wizytę do ginekolog i też nic nie wykryła ale z USG zobaczyła, że przeszłam owulację i mogło dojść do zapłodnienia, pomyślałam, że to nie możliwe bo w czerwcu nie dostałam @ a już przeszłam owulację?? no ale miała nosa. Nie dała mi tabletek na wywołanie @ a bardzo chciałam bo nie wierzyłam. Dziś wiem, że testy wychodzą tylko wtedy pozytywne, kiedy w organizmie kobiety będzie odpowiednie stężenie hormonu, a to zależy wszystko od hormonów. Testy wychodzą różnie bo to zależy od organizmu kobiety. Ostatnio pisałaś, że zrobiłaś test i dopiero po godzinie wyszła kreska i to delikatna, teraz, że wyszła szybciej i mocniejsza więc poczekaj jeszcze do jutra i nie rób testu tylko idź na badanie krwi, a jak nie wytrzymasz to zrób jutro z rana test ale z środkowego moczu i jak wyjdzie tak samo idź na badanie krwi będzie dobrze, wiem, że jesteś w ciąży, chociaż sama po sobie wiem, że mimo tego, że jest pozytywny nie uwierzysz do puki nie zobaczysz na USG.
Ale chciałam zauważyć dziewczyny, że ostatnio są wspaniałe nowiny, tak jak była cisza przez dłuższy czas tak teraz jest wspaniale
megi82 - mi test owulacyjny wyszedl pozytywny, to byl test elektroniczny clearblue, nie wiem jak inne testy, ale ten pokazal ciaze. Pozniej jeszcze juz w ciazy sprawdzalam, i te testy pokazywaly zawsze owulke - wtedy ciaza byla juz nawet na usg potwierdzona :) Jutro idziesz na bete tak? ona wszystko pokaze :)
Też się bałam jak szłam do ginekologa na wizytę, że testy wyszły pozytywne a na USG wyjdzie co innego ale wszystko jest ok Trzymam kciuki za Ciebie i Fasolkę
Hej dziewczyny możecie mi poradzić jakie leki mogąmi pomóc w zajściu( chodzi o te bez recepty) ponieważ zaczełam się starać i chciałabym pomóc troszkę losowi:) ps. gratuluję tym co się udało zafasolkować
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.07.12 15:01</span> Madziauk a u Ciebie suwaczek za każdym razem się pojawia automatycznie?? i zmieniają się dane?
Venus - tak, suwaczek jest przy kazdym poscie :) komentarz pod suwaczku sie zmienia z tygodnia na tydzien :) czyli od 8 tyg bedziesz miala kolejny :)
Megi - nie ma sie czego bac, beta pokaze co i jak :) Moim skromnym zdaniem jestes w ciazy :) piekny test, i druga kreska wcale nie taka blada, widzialam o wiele slabsze kreski i ciaza byla :) uszy go gory!
Daria,możesz np.łykać olej z wiesiołka na polepszenie śluzu,są również zioła które wspomagają płodność np. ziółka ojca Sroki.Proponuję Ci żebyś wpisała w google naturalne wspomaganie płodności,tam napewno wyświetli się kilka propozycji.Ja w naturalnych Ci nie za wiele pomogę,bo wspomagam się CLO
daria, masz tu fajny link http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21
Kurcze, ale mam stracha przed kolejnym testem... Kupiłam teraz inny niż miałam, nigdy takiego nie widziałam nawet, jakiś Quix czy coś za 10zł (farmaceutka powiedziała, że jest dobry). Kupiłam dwa, jeden na dziś, drugi na jutro rano. Ale jakoś nie mam odwagi dzisiaj się testować. Boję się, że drugi wyjdzie negatywny, tym bardziej, że pierwszy robiłam rano, a teraz wieczorem stężenie hcg w moczu może być niższe i test wyjdzie ujemny:-(
Quixx jakiś, przed zrobieniem naczytałam się dość dużo negatywnych opinii na temat tego testu, ale odważyłam się zrobić drugi test teraz wieczorem, ta druga testowa kreska wciąż jakaś blada… Tak jak wcześniej, załączyłam fotkę
Treść doklejona: 29.07.12 20:18 Jutro rano zrobię trzeci test i pójdę na beta hcg do laboratorium...
Megi - gratuluje imienniczko :) jestes w ciazy moim zdaniem 2gi test pozytywny jak nic :)
Venus87: tak sie wstawia suwaczek (skopiowane tu z forum): ->Wejdz na swoj profil. -> u gory po prawej (na samej gorze) masz Ustawienia - wejdz -> pozniej po lewej masz Ustawienia Forum - wejdz -> i tam w sygnaturka - wklejasz kod suwaczka (ze strony z suwaczkami) + dajesz na dole zapisz zmiany i zrobione :)
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 29.07.12 22:09</span> Megi ja też jutro idę na badania :)) Daj znać co i jak. Buziaki. A jak u innych dziewczyn coś się szykuje?? któraś robi test w najbliższym czasie??