hehe ;) dzisiaj pierwszy dzień ze wspomagaczem i czuję się bardzo, bardzo dobrze, ehhh nieraz sie człowiek naczyta, wystraszy, później myśli, dopatruje się itd.. ale, ale dziś dopiero pierwszy dzień i moje odczucia po 5 dniach mogą się zmienić :P Dziewczyny życzę dni bez żadnych skutków ubocznych ;)
Witam ponownie.troszkę brakuje czasu,praca,święta idą...od czwartku biorę clostilbegyt,od czwartku mam cięzką głowę,brzuch boli...,ale wytrzymam wszystko,w środe na usg(ciekawe,czy clo na mnie"działa"?).Z okazi zbliżających się świąt życzę Wam wszystkim spełnienia tego największego marzenia,żebyście w przyszłoroczne święta Byli już w TRÓJKĘ,CZWÓRKĘ...-czego i sobie życzę.Pozdrawiam.
witam dziewczyny ... u mnie kolejny miesiąc z clo. Byłam na usg w 14 dc i powiem wam, że nie wiem co mysleć. w południe poczułam ból w brzuchu i ściągnęlam M z pracy do domu ;) Na usg okazało się, że to co przeczówałam stało się. Miałam owulację i bardzo fajnie było widać na usg wylany pęcherzyk z prawego jajnika. Potem oczywiscie też sie kochaliśmy z M, no i nie mogę się doczekać, kiedy bedę mogłą zrobić sobie test. Mam nadzieję że bedzie pozytywny... chyba się nakręcam, ale G powidziała że trafiliśmy na 100%. Potem jednak stwierdziła, że jezeli teraz się nie uda to mam brać Clo od 3 do 7 dc, żeby rpzyspieszyć owuację. Mam pytanko dziewczyny, ile czasy "zyje" jajeczko? I czy faktycznie mogliśmy trafić? jak się nie uda (s dlaczego?? - skoro ok) - to jak moze być przyczyna? Wyniki M były przeciętne wg lekarza.
Oczywiście, że mogliście trafić. Dojrzałe jajeczko żyje ok. 24 h, jeśli żołnierzyki były w kryptach już przed owulacją, to nawet lepiej, w momencie uwolnienia jajeczka dostają sygnał do startu. A tak to poszły w bój świeże . Trzymam kciuki!
Dzieki Fiufiu za dobre słowo. Nie prowadzę wykresu, bo mam problem z systematycznym mierzeniem temperatury. :) A żeby wykres był wiarygodny to systematycznosć to podstawa. Poza tym, kurka byłam przeziebiona przez ostatnie 3 tygodnie i musiałam brać antybiotyki no i się martwię czy to nie wpłynie na ewentualny sukces. Same pytania....
Dużo zdrowia życzę! A systematyczność też kiedyś nie była moją mocną stroną, ale jak się tu wciągnęłam to teraz mierzę nawet w przedostatnim miesiącu ciąży...
Uczę się i uczę ... mam nadzieję, że mi Clo pomoże. A powiedzcie dziewczyny ktorej z Was się udało po stosowaniu Clo i jedynie przy stosowaniu Clo? i po jakim okresie jego brania? Jak długo można brać ten lek?
Witam, mam pytanie. Od następnego cyklu zaczynam brać CLO od 5-9dc i coś mi tu nie pasuje, bo piszecie że bierzecie 1 tabletkę dziennie. Ja mam brać 2 tabletki - 1 rano i 1 wieczorem, przy czym od 3 cykli mam robione USG w 11, 12dc i mam normalną owulację. Jajeczko pięknie dojrzewa, pęcherzyk pęka. Niby ok. A fasolki jak nie było tak nie ma. I te 2 tabl CLO dziennie. Nic nie rozumiem. {Do tego biorę bromergon-1tabl, duphaston-2tabl(od16-25dc)
Wesołych i spokojnych Świąt, spędzonych w gronie rodziny, szalonego Sylwestra i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Dużo cierpliwości i wytrwałości. Abyście tak jak ja doczekały się swoich fasolek w brzuszku.
Dziewczyny robiłam pożadki i znalzałam dwa opakowania CLO termin ważności do 2009 roku. Jakby któraś chciała to mogę przesłac za 10 zł/op. Mam nadziję że przy następnym staranku nie będzie mi już potrzebne ;)) Pozdrawiam
Od następnego cyklu mam to brać (CLO), i wiecie co mi się podoba? W ulotce przy skutkach ubocznych jest napisane "ciąża mnoga" . Byle nie za dużo, ale dwójeczkę to ja bym chciała. Bardzo.
[quote=muszelka][/quote] Muszelka jaeśli ktoś leczy się prywatnie to niestety zniżek nie ma i musi płacić pelną kwotę za CLO, w mim przypadku to było ponad 17 zł. A oczywiste jest że lek bierzesz po konsultajach lekarskich. Pozdrawiam Was wszystkie i w tym dzisiaj szczególnym dniuż życzę Wam spokojnych, radosnych i rodzinnych świąt Bozego Narodzenia :)))))
dziewuszki - czy któraś z was czuje sie po clo senna i zmęczona? bo ja tak mam od września (pierwszy cykl z clo) i ciągle mi się chce spać, a ludzie mi mówią, że wyglądam na zmęczoną i już mnie to zaczyna wkurzać!!!!
no właśnie Ajkac , nie chciałam Cię urazić, ale ja też leczę się prywatnie, na opakowaniu Clo faktycznie jest cena 15 zł , ale na receptę płacisz tylko 5, ja się poprostu zapytałam w aptece ile to kosztuje zanim wykupiłam całą receptę i stąd wiem, inaczej też bym w domu myślała, że zapłaciłam więcej (inna cena na opakowaniu) bo kupiłam jeszcze inne lekarstwa; nieważne już ;) Giguś jak było bezobjawowo tak teraz cały czas bym spała ;)
Witajcie. Jestem właśnie w trakcie cyklu z CLO (po raz pierwszy go stosowałam). Dzisiaj wzięłam ostatnia tabletkę. Zobaczymy czy mi pomogą. Trzymajcie kciuki Aczkolwiek ta ciąża mnoga z lekka mnie przeraża
Trzymam kciuki Dorotko Słuchajcie mam pytanie. Za dwa dni zaczynam brać CLo. o teraz mam juz 2 pytania 1. Jutro mam zrobić jakieś badanie FSH - czy muszę być na czczo, czy rano, czy z krwi i co to wogóle jest za badanie. 2. Mam brać CLo 2x1 przez 5 dni, a z tego co piszecie to bierzecie 1x1 i w ulotce też napisano, że na poczatek (pierwszy cykl) 1x1. Czy mam słuchać lekarki i brać 2x1, czy w tym cyklu brać 1x1, owulacje mam i bez brania Clo, boję się, że moje jajniki tego nie wytrzymają, ajak już to wypuszczą dużo jajeczek. Co byście zrobiły?
iwin - w sumie, to jestem zdziwiona taką końską dawką, skoro owu masz... wiem, że lekarzowi powinno sie ufać, ale z clo to nie przelewki... ja po jednej tabletce produkowałam zbyt dużo pęcherzyków, a po dwóch to ło raju!!!! co by to było!!! ograniczyłabym sie chyba do jednej :) a co do drugiego pytania, to FSH to hormonik badany z krwi i raczej nie musisz być na czczo, no i wtedy może byc dowolna pora dnia; tylko przy prolaktynie są obostrzenia
Dziękuję Ci Giguś. To właśnie chciałam usłyszeć. Tak miałam zrobić tylko szukałam potwierdzenia. Wezmę CLO przez 5 dni ale po jednej tabletce, nie dwie tylko nie wiem czy rano, czy wieczorem mam tą tabletkę brać, a może 2x po pół. Jak brałaś? Wiosenko co do Twojego pytania to nie wiem bo Clo jest przede mną.
ja brałam całą na noc, żeby ominąć ewentualne efekty uboczne, o których się sporo nasłuchałam; ale w jednym cyklu spróbowałam rano i jakoś nic mi nie było :)
wiosenko - mnie się cykle skróciły, bo owu była szybciej, ale widziałam tu już powydłużane wykresiki też, więc chyba reguły nie ma, ale najlepiej by było sprawdzić na usg czy wszystko ok
Iwin ja też uważam, że w pierwszym cyklu lepiej brać po jednej tabletce CLO. Zobaczysz jak organizm zareaguje. Jeśli o mnie chodzi to brałam jedną w południe. Poza odrobinką chwiejnością nastroju nic mi nie było. Giga to ile tych pęcherzyków naprodukowałaś
Dzięki dziewczyny i tak nic z tego nie będzie. Zrobiłam dziś badania FSH i wyszło mi 14.2 przy normie 2.8-11.3 Wartość FSH 12-18 mIU/ml oznacza wyczerpującą się rezerwę jajnikową, stymulacja przy takim FSH jest trudna. Wraz ze wzrostem poziomu FSH maleje prawdopodobieństwo zajścia w ciążę nawet jeśli uda się wywołać owulację tzn. odsetek uzyskanych ciąż na jeden owulacyjny cykl jest znacznie niższy od średniej. Kobiety z wyczerpaną rezerwą jajnikową rzadko zachodzą w ciążę, a jeśli już to najczęściej ma to miejsce podczas stosowania preparatów hormonalnej terapii zastępczej. Podejrzewa się, że estrogeny uwrażliwiają receptory FSH w jajnikach. NIGDY NIE ZAJDę W CIążę.
iwin... nie może być aż tak źle... coffee też tak mówili i robi teraz inseminacje co drugi cykl... nie wolno ci aż tak pesymistycznie patrzeć... poza tym... do mnie też dociera świadomość, że mogę nigdy nie być matką; no i trudno... próbuje się z tą myślą pogodzić, bo niestety jest realna i tyle; oczywiście nie przekreślam staranek, ale i przyzwyczajam się powoli do tej drugiej wersji...
Kachula pytasz o sztuczne metody zapłodnienia. Wiesz, że ja nigdy jeszcze o tym nie myślałam, wydawało mi się to takie odległe. Tak naprawdę to bardzo mało wiem na ten temat. Giguś, wiem, masz rację nie wolno myśleć pesymistycznie. Ale mnie dzisiaj ścięło jak zobaczyłam wyniki i dowiedziałam się co jest grane. Wszystkiego się spodziewałam, ale nie czegoś takiego. Muszę się zt ym oswoić, przemyśleć sobie. Na razie mam ochotę tym wszystkim walnąć. Dać sobie spokój. Odpuścić.
witam, jestem na clo 4 cykl , niestety moje endometrium po nim jest nie ciekawe i doktor stwierdził ze mimo ładnych jajeczek ( zazwyczaj 3 ) moze nawet dochodzić do zapłodnienia ale zarodeczek nie ma się gdzie zagnieździć , jak tylko pojawi się miesiaczka mam iść po nowe sposoby walki dodam ze na mnie clo działa bardzo dobrze , gdyby tylko endo rosło
iwin , clo brałam od 5 dnia cyklu przez 5 dni , usg miałam zawsze 10 dnia cyklu i wtedy jajeczka miały przewaźnie 16 mm czyli wielkość ok na ten dzień cyklu tabletki zawsze brałam na noc
Ja clo brałam od 3 dc przez 5 dni po jednej tabletce. Starałam się brać na noc. Ale ja nie miałam żadnych efektów ubocznych, czułam się bardzo dobrze. Nic mi nie dolegało może dlatego, że cały czas byłam na bromergonie- a po tym to miałam jazdę. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco, buziaki.
króliczku - ja mam po clo endo fatalne!!!! w jednym cyklu przy owu miało zaledwie 5,5 mm!!!!!!! zmniejszyliśmy dawkę do 0,5 i trochę sie polepszyło, ale że to już 5 cykl z clo, to dalej już nie ma sensu się szprycować, bo widać, że w naszym przypadku efektów nie daje
Słuchajcie mam pytanko, czy przy stosowaniu CLO można pić alkohol? Ja stosuję CLO drugi dzień i dzisiaj miałam straszną ochotę na piwko. Wypiłam jedno i dziwnie się czułam, zawroty głowy, senność. Czy to może mieć związek z CLO?
Giga o mój Boże - 6 To ja dziękuję, wychodzę To jest mój pierwszy i ostatni cykl z CLO. Przestrzeżono mnie przed braniem go bez monitornigu, więc więcej ryzykować nie będę A niestety monitoring nie wchodzi póki co w grę Pozostaje nadzieja, że uda się w tym cyklu i oby tylko jedna fasolka Iwin nie wiem jak alkohol działa z CLO, ale wcale bym się nie zdziwiła jeśli miałby wpływ w połączeniu z procentami na organizm w taki właśnie sposób
kroliczku - zostaję przy ziółkach :) przed clo bardzo ładnie mi podrasowywały i endo i jajeczko, więc kolejną insemę będę robiła na cyklu ziołowym hihi
Cześć dziewczyny:) Mam pytanie, moja gin zaleciła mi kurację clo ale moj M nie zdążył zrobić badania nasienia. A gin powiedziała ze to priorytet przed wzięciem clo. Teraz i ona i moj M wyjechali na chwilkę ( każde osobno hihihi ;)) zagrabanicę i nie wiem co mam zrobić. Brać to clo czy nie..... pozdrawiam
dzięki giga:) ma być na 16 ... dzisiaj biorę ostatni duphaston , potem czekam na @ i tradycyjnie, jak już zauważyłam na forum, clo od 5dc. nie wiem czy zdązy... poki co to wypije sobie dobre piwko;)