Ja mam też za wysokie libido jak dla mojego M pyta mnie czasem_ Kasia ty nigdy nie mówisz NIE, czy bedzie taki dzień ze mi odmówisz NIE ? a ja na to odp NIE
nie zdjęcia nie mam a w internetowym nie kupłiam, kupiłam w sklepie z bielizną, mieli i takie wystrzałowe, wiec zaszalałam dopiero jak założyłam to okazało się ze jest wielka dziura w kroku ale mój M sie ucieszył małą rzecz a cieszy
Ja tez musze pomyslec o TAKIM prezencie na świeta dla mojego... ;-) Na podkreslenie że to prezent wyjątkowy zawiąże się czerwoną wstążką ;-) _______ łóśćń - z tą niebieską tabletką to prawda. Miałam kiedys partnera, który to wziął i jedynie co to mógł mnie zadawalać do woli, ale jemu samemu ciezko było eksplodować ;-) _______ agenieshika - mysle, że na tym NASZYM forum to ciężko bedzie znaleźć jakąs oziębłą kobietę. Zmarzniętą w zimę to tak, ale nie oziębłą ;-) _______ Kasiu - moj eM tez czesto pyta się, czy bedzie kiedys taki dzien, że Jemu sie bedzie chcialo a mi nie. I moja odpowiedż jest taka jak Twoja: NIE.
Mało wchodze tu ostatkiem ale tyle mam pracy w pracy, ze potem wieczorem w domku nie mam siły nawet przy kompie posiedzieć. Musicie byc wyrozumiałe kobietki :). A wogóle wczoraj byłam u nowej Pani gin ale nic nowego sie nie dowiedziałam oprócz tego, ze jestem tak wyedukowana, ze nie za wiele może do tego dołożyć . Powiedziała tez cos fajnego, ze mam jeszcze dużo czasu na dziecko . Moje 36 lat jest idealnym wiekiem w obecnym nowoczesnym świece , ze ponad połowa kobiet, które ona ma jest po 30 roku zycia z tego blisko 1/3 po 35 nie pomijając kobiet po 40. Taka znów podbudowana wróciłam od niej. Na razie póki co dałam sobie pół roku na próby a potem jak nie zaskoczy to pomyśle co dalej.
Anderka będziemy wrozumiałe Fajna lekarka:-) też uważam, że starania po 30stce to nic nadzwyczajnego, więc jeszcze mamy dużo czasu a co z Twoją prolaktyną?
Nie jest wg niej załamująca. Jak do wiosny nie zaskoczę to mogę pokusić się o kolejna próbę przetrwania z bromkiem. Na tym etapie podobno nie ma takiej potrzeby.
Andreka to rzeczywiście pozytywne i budujące wieści!!! Powodzenia,a ja i tak myślę, że nie będzie potrzeby czekania do wiosny bo: W TYM CYKLU ZACHODZIMY W CIĄŻĘ!!!!!!
Nie Kochana ja w tym cyklu nie staram się. Nie mogę. Nie chce rodzic jak jedyny brat będzie ślubował. Jestem grzeczna, męża nie kuszę, łapki trzymam na kołdrze ;). Ja za to krzyczę... W STYCZNIOWYM CYKLU ZACHODZĘ W CIĄŻE!!!!!!!!!! Może będzie prezent na urodzinki hehehe.
Anderka - no to chyba super wieści. A z tymi rekami na kołdrze też uważaj, bo może się okazać że Twoj eM bedzie leżał na (zamiast POD) kołdrze i ... na ten ślub brata pojedziecie już... WE TROJE ;-) Wtedy bedziemy do Was mówić "Ich Troje" ;-) hahaha A tak na poważnie to trzymam kciuki za styczen!!! :-) ________ Moj ginek (którego uwielbiam) zawsze mówi: "Pani Moniczko co ja mogę Pani nowego powiedzieć, czego by Pani nie wiedziała. Moze pomyslałaby Pani o medycynie i pomagała innych" :-))) A śmialiśmy się do łez
A propos... chciałam ogłosić, że własnie wróciłam ze szkoły od mojego syna, który miał zawody sportowe. I na 7 drużyn Jego team zajął 3 miejsce i dostali brązowy medal. Aż mnie duma rozpiera...
Ja się przyłączę do Ciebie Anderko - jeśli można oczywiście - i oświadczam, że w styczniu zachodzę w ciążę!!! I nie ma bata
Co do temperamentów my na szczęście z moim Małżonem mamy podobnie wysokie potrzeby. Ja może minimalnie większe - ale jak to mówią o kobietach po 30 - jest to całkowicie normalne, że takie z nas diablice
spidermanka - gratulacje! też bym była dumna z takiej pociechy
No to widzę, że ładnie się zapowiada końcówka tego i początek nowego roku... No Laski - już myślcie o założeniu nowego wątku dla nas wszystkich zaciążonych (oczywiście dopiero wtedy, jak ostatnia z nas poinformuje o 2 kreskach na tescie ciążowym)
wczoraj śmiałyśmy się z ginką, ze powinnam na 2-3 miesiące zablokować dostęp do 28.pl by wyluzować , nie myśleć kiedy dni płodne, kiedy ma przyjść @ tylko na chybił trafił spontanicznie się miłować. Odpowiedziałam jej , ze 28 to jest jak nałóg bez którego nie mogę żyć i nie wyobrażam sobie bym mogła wytrzymać w takim postanowieniu . Na razie odstawiłam termometr i postaram się zaznaczać tylko okres na wykresie a reszty nie kontroluję i nie zapisuję, nie wkładam paluchów, nie badam cycuchów, nie wypatruję płodnego śluzu ( choć ten się dzis pojawił ). Generalnie powiem brzydko jak mój kolega.... << mam wywalone>> a......
agenieshika - też mam urodziny na początku stycznia a dokładnie 2-go będzie impreza :) jak dobrze pójdzie to przywitamy Nowy Rok i będziemy świętować w większym towarzystwie :)) Jak zajdę w następnym cyklu. jak nie to zachodzę w styczniu - tak czy inaczej pełna mobilizacja w działąniu od kolejnego cyklu
To wskakuj na niego - niech leży i odpoczywa :))) od leżenia plecy go chyba bardziej nie rozbolą
Spidermanka Gratulacje dla syna i oczywiście dal mamusi :)) Anderka uważaj na tą kołdrę bo może juz namiocik być a Ty nawet nie zauważysz :)) Asteriax i Anderka tzrymam kciuki za styczeń.. styczeń jest WASZ !!!! aga wskakuj na niego i powiedz mu ze dziś na ARABA, on leży a Ty pracujesz:))
agenieshika - no to szybciutko zrób eMkowi super masażżżżżżżżżżżżżżżż i może coś tam kliknie... ;-))) Wkoncu nikt nie potrafi się nam oprzeć, nieprawdaż?
Aga bystra dziewczynka jesteś tak trzymać załóż pończoszki i sliczną bielizne:) mówie Ci o bólu zapomni w sekundę hihi Spidermanka jest to ulubiona pozycja mojego M
DZiewczyny mam pytanie wytłumaczcie mi jak można spalic rosół??? pojechałam do miasta, nie było mnie półtorej godz,jak wróciłam i wyszłąm z autato już na dworze czułam ten smród, on siedział w domu i nie czuł!!! nie wiem jakim cudem, w domu była taka dymówa ze siekiere byś powiesił, a on nie czuł, normalnie ręcę mi opadły... I wiecie co mi powiedzia.. MAMO MAM KATAR ni9e miałąm siły krzyczec , tylko sie śmiałam
hahahaha nie ma to jak mąż, który wymyśla coraz to nowsze dolegliwości... Więc ja odwdzięczam Mu się cora zto nowymi sposobami terapii... ;-) tak jak wanna hahahaha ________ Kasiu - jak widać Twoj eM ZDOLNY.. .DO WSZYSTKIEGO !
Moj mąz natomiast dzisiaj... RObię zapiekanki z bagietki, przygotowałam je, położyłam na blaszce i wsunęłam do piekarnika. Po czym usiadłam przy stole i dalej pracowałam. Po czym zwracam sie do mojego eMa: "czy mógłby sprawdzić czy zapiekanki są już gotowe." Na co On zadaje mi pytanie: "a jak mam to sprawdzić?" Wiec na takie pytanie prosta odpowiedź: "wszystkim tylko nie własnym językiem"
Mi najbardziej sie podoba jak moi wołają -gdzie jesst moja koszulka, gdzie są gacie?? ja wtedy krzyczę- Skarbie z prostego krzyża nie zobaczysz, schyl sie troszkę i dojrzyszi wiecie jakoś znajdują, ate rzeczy są zawsze wtym samym miejscu