Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Nie chce mi się do nich wracac, ale je pamiętam. Z tym jadem to serio przesadzasz. Poczytaj lepiej wpisy swoich koleżanek ;-). Dobra nie chcę mi się już dziamolić dłużej w kółko o tym samym, jad nie- jad, dobre intencje, złe, biedne wesołe staraczki, złe zrzędliwe po drugiej stronie. Chleba już z tego faktycznie nie będzie.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    "Dzień Dobry" w mojej wypowiedzi to metafora. A oznacza ona - iż jeśli komuś chciałaś zwrócić uwagę, to mogłaś to zrobić delikatniej.
    A jak to zrobiłaś to sama wiesz najlepiej.
    Niezbyt miłe, i mało kulturalne zachowanie pociąga zazwyczaj za sobą podobne zachowania u odbiorcy tejże wypowiedzi.
  1.  permalink
    Anderka: Diablico proszę..... przeczytaj wszystkie swoje wpisy w tym temacie. Nie ma żadnego, w którym nie byłoby dawki jadu

    Jadu?
    Ja go nie widzę :)
    Widzę za to spojrzenie z drugiej strony lustra. Takie z przymrużeniem oka.
    Ja uwielbiam Diabła za to.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Shese: "Dzień Dobry" w mojej wypowiedzi to metafora. A oznacza ona - iż jeśli komuś chciałaś zwrócić uwagę, to mogłaś to zrobić delikatniej.
    A jak to zrobiłaś to sama wiesz najlepiej.
    Niezbyt miłe, i mało kulturalne zachowanie pociąga zazwyczaj za sobą podobne zachowania u odbiorcy tejże wypowiedzi.

    To było luźne stwierdzenie. Nie zwracałam nikomu uwagi tamtym tekstem. Tak się poczułyście - sorry. Nie lubię cukru w cukrze.
    Ps. A co do kuuuultuuuuuryyyyy.... no to w sumie nie ma sensu, zebym się rozpisywała na ten temat ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Również uważam Diablicę za ciekawą postać. Naprawdę. I jak fajnie mi się z nią dyskutuje:wink:. Agell masz rację było takie założenie, poszło inaczej niż był zamiar ale najwidoczniej takie było zapotrzebowanie. Najwidoczniej na taki rodzaj dyskusji był popyt. I rzeczywiście jest już inny niż prawie bliźniak :wink:.
    Teorko, czekam na odpowiedź Damazego.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Wiesz co.. Po prostu tak w życiu jest.. Że pewne granice należałoby przestrzegać. To jest kultura osobista.

    Jak Cię dalsza znajoma, szef, Pani w sklepie czy ktokolwiek inny obcy zirytuje, zdenerwuje itp. To raczej nie "walniesz mu w twarz" jakimś tekstem wychodzącym poza jakieś normy zachowania?

    Czy sama nie chcesz być dobrze traktowana?

    Ps. Ja też mam "cięty język". Ale rzadko kiedy pozwalam sobie na to, żeby go użyć.
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Wymiana momentami była ostra, nie powiem i wypowiedzi pewnych osób nam również bardzo, bardzo się nie podobały. Co niektóre ( ja również) próbowałyśmy zmienić nastawienie tej osoby ( można to sprawdzić kilka stron wstecz).
    -- ,
  2.  permalink
    Anderko... no ale popyt na co?
    Na skaczące bużki i okrzyk"kurwa, zachodzę w ciąże w tym cyklu"? No powiedz- obiektywnie....
    W któryms momencie zaczęło juz byc zwyczajnie, laski zaczęły normalnie rozmawiać i wpada jakaś adwokatka i wrzeszczy"sram na was".
    Koszmar, prawda?
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Sorry w takim razie, nie wiedziałam, ze tu takie wrażliwe towarzystwo. Nadal nie widzę, zeby moje wystąpienie było niekulturalne (widzę za to inne...), ani, zeby mój tekst był jakiś ostry, obraźliwy czy coś. Żadnej z Was nie napisałam, ze jest głupia, ani personalnie żadnej nie obraziłam. Jak już pisałam o zachowaniu, czy o tym co piszecie. W czym mój tekst wyszedł poza normy? Nadal nie pojmuję tego.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Może by skończyć już ten temat? Który ciągnie się od dwóch dni.

    Ps. Każdy człowiek ma inną wrażliwość i to co może nie boleć mnie, może boleć kogo innego.
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Shese: Każdy człowiek ma inną wrażliwość i to co może nie boleć mnie, może boleć kogo innego.

    tylko warto na to spoglądac i z 2 stron... gdyby choc jedna z Was zamiast się z pazurami rzucac, napisała wprost, ze ją to zabolało to bym przeprosiła, bo nie to było moim zamiarem...
    Wchodząc tu widziałam rozbawione dziewczyny, z głupawką i niby wyluzowane... teraz wydaje mi się, ze to poza, bo gdybyście miały dystans o jakim piszecie, to może byście dopytały, może wspólnie byśmy się pośmiały... jednak walka o prawo do mantry była zajadła... nie wyluzowana.
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Papryczko, masz rację, adwokatka była niepotrzebna a co Ciekawsze nie wynajęłyśmy jej:tooth: a pisała od siebie a nie w imieniu którejkolwiek z nas ( bynajmniej my o to nie prosiłyśmy). Teksty jej były wulgarne ale to juz kilka razy tu Wam powtarzałam. Koszmar, masz racje i podpisuje sie pod tym.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    A może dlatego nie było luźnie... bo luźno się nie zaczęło?

    Banalne, ale jak widać na faktach.. prawdziwe..

    Czy możemy już zamknąć ten temat?

    Rozważania nad interakcjami tu zaistniałymi po prostu nie maja sensu.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Niestety, niektóre gromko i spontanicznie jej przyklasnęły, dlatego odebrana była jako "jedna z Was"
    --
  3.  permalink
    Ja jestem za zamknięciem :)
    I uwierzcie- tu naprawdę nie ma zrzęd i sztywniar :cool:
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Również jestem za zamknięciem tematu,, który ciągniemy od kilku dni. Proponuję ZAWIESZENIE BRONI i deklarację, ze będziemy się starały zrozumieć siebie i na pewne rzeczy ( np okrzyki w tym cyklu.......) przymkniecie oko:wink: i spróbujecie jakoś to zdzierżyć.
    -- ,
  4.  permalink
    no jezeli nie będą sednem wątku to pewnie, ze spróbujemy :)
  5.  permalink
    Shese- w avatarze masz swoje zdjęcie?
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Tak. To moje zdjęcie.
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    No postaramy się heheheheh.
    -- ,
  6.  permalink
    Shese: Tak. To moje zdjęcie.

    Takie .. dominujące jest :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Shese: Wiesz co.. Po prostu tak w życiu jest.. Że pewne granice należałoby przestrzegać. To jest kultura osobista.

    Jak Cię dalsza znajoma, szef, Pani w sklepie czy ktokolwiek inny obcy zirytuje, zdenerwuje itp. To raczej nie "walniesz mu w twarz" jakimś tekstem wychodzącym poza jakieś normy zachowania?

    Czy sama nie chcesz być dobrze traktowana?

    Ps. Ja też mam "cięty język". Ale rzadko kiedy pozwalam sobie na to, żeby go użyć.


    Shese no właśnie jeśli chodzi o te normy zachowania... Jak mnie ktoś zdenerwuje w sklepie, w którym robię zakupy to nie powiem mu "WON, bo to mój sklep", jak mnie zdenerwuje pani sprzedawczyni to nie powiem jej "sram na panią", jak się sąsiadka do mnie nie uśmiechnie to nie nazwę jej chorą zrzędą...

    Shese jak się cofniesz do początku tego wątku to znajdziesz tam moją wypowiedź popierająca powstanie tego wątku... Jestem zdania,że forum potrzebuje świeżości a nie ciągłego odgrzewania wątków, które już dawno padły...
    Kiedy Anderka zakładała tę dyskusję to w głębi duszy ucieszyłam się mając nadzieję,że tu dołączę... Byłam również cichym uczestnikiem dyskusji...
    Znudziło mi się szybko po tym jak wątek był ciągnięty wklejaniem zaktualizowanej listy... Pomyślałam OK to dopiero początki... Ale jak co drugi post zaczęło powtarzać się hasło "w tym cyklu zajdę w ciążę" to zwyczajnie odechciało mi się odgrzebywać i czytać pozostałe wypowiedzi.
    Zrobiło mi się smutno,że coś co miało być fajne,świeże stało się nijakie i puste...
    Jeszcze bardziej smutno mi się zrobiło, kiedy towarzystwo, do którego chciałam dołączyć zaczęło się nakręcać celem wywalenia stąd tych, które zwyczajnie chciały porozmawiać bez wykrzykiwania codziennie zdania o zachodzeniu w ciążę...
    Forum jest dla każdego i owszem każdy sam decyduje w jakiej dyskusji chce wziąć udział... Pamiętajcie tylko o jednym- część osób po jakimś czasie zwyczajnie się stąd wykruszy a ciężko będzie do Was dołączyć skoro tak niemile widziane jest inne spojrzenie na dyskusję...

    EDIT: wybaczcie nie doczytałam o nie ciągnięciu tematu bo post pisałam między wycieczkami do mojego przebudzającego się dziecka
    --
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    :wink: Prawdą jest.. że słyszałam takie stwierdzenia pod swoim adresem.. tzn. że sprawiam takie wrażenie.. Ponoć.. mam taką urodę.. po mamie w dodatku :)
  7.  permalink
    Jesteś moja rówieśniczką, a mój syn jest rówieśnikiem Twojego
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Jaheira. Właśnie takiej "Pani w sklepie" powiem w momencie kiedy coś mi nie odpowiada: "Przepraszam, chciałabym Panią prosić o zmianę zachowania itp oczekuję tego a tamtego w związku z tym czy owym...." Przyznaję, że staram się traktować ludzi tak jak sama chciałabym być traktowana. To wszystko.

    Przecież jesteśmy tu żeby się wspierać? Traktować z szacunkiem itp. Więc po prostu róbmy to.


    Już naprawdę mniejsza o to.. temat zamknięty.

    Do początków tego forum jeszcze wrócę, raptem jestem tu od paru dni i nie miałam czasu na przeczytanie wszystkiego.
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    No tak.. pierwsze dziecko w wieku 19 lat. :) A teraz stęskniło mi się za jeszcze jednym.. :) 35 urodziny mam w święta.. jeszcze parę dni.. hmm jak to brzmi..sama w to nie wierzę.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    A długo już się starasz o drugie?
  8.  permalink
    eee- świetnie brzmi.
    I macierzynstwo po 30 tez jest mega. Duzo lepsze, bogatsze niz to zbyt wczesne. Przynajmniej u mnie
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Shese to już wiem dlaczego żadna z nas nie popuści - koziorożce ;-). Dobrze, ze temat zamknięty uuuuffff :)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Oj staram się króciutko, bo aż jeden cykl :) Czekam teraz do francuskiego ginekologa.. Mam cały tydzień poprzedzający @ plamienia i tj mój taki 4 cykl pod rząd, zaczynam się martwić. Nie dość, że średnia @ to 23 dni to jeszcze to.

    Takie mam przeświadczenie, że macierzyństwo po 30tce jest min. bardziej.. "cierpliwsze, świadome"..
    A z odpowiednim mężczyzną wręcz wyczekiwane..

    A mój syn.. wygląda jak mój brat.. to dopiero jest fajne :)
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    A ja jestem wagą i dlatego nie lubię zatargów i zawsze dążę do kompromisów i ugody. :bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Oj tak... koziorożec... potrafi :)
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Anderko, ja też dążę - uparcie :D... chociaż wag znam trochę walecznych i takich co ani grama nie popuszczą ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Anderka.. mój syn też waga..ale walczy ze mną.. zamiast ugody szukać..
    Biedny jeszcze nie wie, że ze mną nie wygra :wink:
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Uparcie jak koziorożec.... no ale zawsze uparcie hehehehe. Mój mąz zawsze powtarza mi po kłótni ( albo ładniej brzmi wymianie zdań), ze dobrze, ze ma taka wage w domu bo mało tego, że kłócić sie nie umie to szybko zapomina urazy :).
    Faceci wagi są zupełni inni.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    To musisz byc wyjątkowo wyważoną wagą ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Anderko, ja pisałam o kobiecie-wadze ;-)
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Mój eks mąż był wagą... Co za koszmar.. tylko się stroił... Tak go "wyważyłam" że na oczy go nie widziałam od 10 lat :)
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Mój aktualny jest wodnikiem... i o dziwo fantastycznie do siebie pasujemy :) Póki co... :) :) :)
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Ja jestem wyważona i to bardzo, problem sie pojawia jak mam podjąć jakąś decyzję ;). Shese ja się nie stroje a nawet nie lubię. Lubię dżiny, t-shirta, adidasy, włosy w koński ogon i heja w miasto a jak mam wyjście oficjalne to wtedy pojawia sie koszmar. Sukienki - łłłeee, nie znoszę a pech chce, ze oficjalek u mnie pełno ale zawsze szukam eleganckiego stroju sportowego ;).
    -- ,
  9.  permalink
    she- a ile jestescie razem?
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Anderko..ale to ponoć faceci wagi tak mają... moje dziecko też się stroi.. a to mała waga.. w sumie już nie mała.. ale w męskim wydaniu :)
    •  
      CommentAuthorShese
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Chili ponad półtora roku jesteśmy razem.
    Policzyliśmy.. mamy "przegadane" około 1000 godzin :)
    Uwielbiamy rozmawiać.. całkiem inne mamy zainteresowania, spojrzenia więc ciągle jest o czym :)

    Ale za to z synem mym.. wojna jakaś mała jest od czasu do czasu..
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    o proszę jak się sympatycznie zrobiło :)
    brawo dziewczyny ! :clap:
    --
  10.  permalink
    Shese: Ale za to z synem mym.. wojna jakaś mała jest od czasu do czasu..

    nooo- znam to chyba :)
    •  
      CommentAuthorAnderka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Teorka Ty już powinnaś wiedzieć, ze ja jestem sympatyczna hehehe:bigsmile:, i grzeczna :devil:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Anderka: Teorka Ty już powinnaś wiedzieć, ze ja jestem sympatyczna hehehe:bigsmile:, i grzeczna :devil:


    toż nigdy tego nie podważyłam :devil::cool::cool::cool:
    chwilę się jednak zdążyłyśmy poznać nie ? :D
    zanim się nasze drogi rozeszły :tongue:
    --
  11.  permalink
    Teorka tez wie, ze Diabeł i ja jestesmy sympatyczne i grzeczne :smoking:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    szczypta_chilli: Teorka tez wie, ze Diabeł i ja jestesmy sympatyczne i grzeczne :smoking:



    taaaaaaaaaaaaaaa
    z tym, że nie na pewno :devil::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLa_Liszka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    no dobra, ja mogę byc zrzędą ;)... sympatyczną nie na pewno ;-) i jak dla kogo hyhy
    -- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.