nie no- możliwe, możliwe- nie spieram się. Ja nie zauważyłam załamania w rogu pokoju, tylko te drzwi własnie i takie mocno przesycone kolory.
Ale w sumie to i tak chciałabym zobaczyć to drzewo na normalnej fotce. Jogna- sama malowałaś?

Hanny, a Kuba będzie miał nowe łóżko, czy będzie jeszcze spał w łóżeczku? Generalnie postawiłabym na stolik, krzesełka, może jakiś namiot (mój uwielbia). Mam też taką tubę z Ikei, przez którą młody pomyka. W tym wieku, to chyba raczej zrobiłabym naziemny plac zabaw, łóżka piętrowe i inne fajne rzeczy to jeszcze nie teraz. Kupiłabym też niski regał, żeby można było postawić na nim zabawki albo kosze. Ikea ma tego pełno w niskich cenach - myślę, że dla dziecka w tym wieku jest to dobra opcja, nie uszczuplająca zbytnio kieszeni:-)

Myślałam, że na jakieś pół roku (do ok 2 latek, póki sie porządnie nauczy nie spadać z łóżka) zostawię mu to łóżeczko co ma (ma turystyczne, żeby się w głowę o szczebelki nie walił plus megawygodny materac). Jak młodszy zacznie być bardziej ruchliwy w łóżeczku ze szczebelkami (czyt. zacznie walic się w głowę) czyli tak liczę, że ok 6 mcy, czyli Kuba będzie miał ok 2 latka to planuję kupic Kubie łóżeczko już zwykłe dla dzieci, a młodszemu to turystyczne dać. aneta chyba faktycznie przejrzę stronki Ikei i zrobię mu mały plac zabaw (choć jak znam Kubę to u niego wszystko jest fajne na 2 minuty;P), bo to finansowo też nie tak źle wyjdzie, a i do pokoju starszaków się później jakis namiot przyda. Jak będziesz coś fajnego widziała to proszę wrzuć;)

Dziewczyny, jakimi farbami można namalować rysunki na ścianach? Jakaś konkretna firma, linia bezpieczna dla dzieci? Macie doświadczenie? Będę wdzięczna za rady

Sony85: To ja sie pochwale pokoikiem mojej kluseczki..zdjęcia robione zanim sie urodziła jeszcze.

Sony, mam ten sam przewijak a do tego szafę, łóżeczko i półkę:)
I te same pojemniczki które masz na przewijaku.

Kończymy właśnie remont, jak znikną zbędne rzeczy z pokoju małej to wkleję fotkę:)

Słodki ten pokój Kalinki

Dziekuje ;)

Flavia, 30m.kw pokój Łucji będzie miał? I 3 m wysokości. Powiedz proszę, jakiej wysokości będziesz miała mebelki? I z ogromną chęcią bym zobaczyła efekt finalny :) Bo wymiarowo zbliżony będzie do pokoju naszej Gwiazdy, a ja zupełnie nie wiem jak się zabrać do tego.
Teraz ma pokoik do spania (łóżeczko + szafa+ szafka + komoda). W tych meblach są ciuchy i kocyki, pościele i takie tam. I osobno ma taki (jak ja to mówię) pokój do zabawy (zabawki, jeździk, bujaki, lalki, miśki, basen z kulkami, stoliczek itd., itd, itd, itp).
I teraz nie wiem, jak to fajnie połączyć, aby jeden pokój był pokojem dziecka, a nie dwa pomieszczenia zajmują Jej rzeczy ;)
Jakiś fajny pomysł bym chciała podłapać, jak podzielić pokój na strefę "sypialnianą" i zabaw. Jak to wszystko zorganizować niewielkim kosztem oczywiście :) Mebelki, zabawki i takie tam mamy, więc jedyne czego mi brakuje, to jakiś fajny pomysł na urządzenie tego wszystkiego.

flavia: wezmę się zapewne za to w marcu dopiero ( bo teraz nie mam za co:P)
wizję pokoju mam, powściągliwą jak to dżasti określiła bo chce się skupić na biało szaro błękitnej kolorystyce
( białe i błękitne meble, a szary raczej na kilku poduszkach na łóżku)
nie wydaje mi się aby wyszło to mało dziecięco bo tona kolorowych zabawek załatwi sprawę

FLAVIA, spoko loko!
Wychodząc z tego założenia, co Ty w ostatnim cyt zdaniu, Pokój Mery pomalowalam na szaro (ku rozpaczy babć) i wstawiłam białe meble. Sofa fioletowy melanż, zasłony gładkie żółte, zielony dywan.
I zapewniam cie, ze jak sie wchodzi, to jest na maksa kolorowo ze względu na książeczki, zabawki, klocki, kolorowe poduchy etc.
To ofc kwestia gustu, ale ja lubię tego rodzaju zestawienia, wiec chętnie zobaczę efekt u ciebie.
Jak widzę kolorowe ściany to mi słabo, jakoś taki chaos odczuwam. W domu mamy wyłącznie białe i szare ściany i to sie ekstra sprawdza, bo sprawia wrażenie porządku (nawet jak sie tylko noga podgarnie;), a w pokoju dziecka to istotne ;)
Tak wiec, będzie pani zadowolona, jak mawiał klasyk
Ps: kallax ikei daje radę ;) my mamy jeden w poziomie na zabawki, a drugi w pionie na książeczki. Sprawdzają sie super, polecam.

U Milki w pokoju (jeszcze niedokończonym) szary i tablicowy na ścianach.
Możnaby stwierdzić, że grobowo wręcz... Ale białe meble, kolorowe zabawki i dodatki zrobią swoje.
Mi z kolei zależało na tym by nie było zbyt pstrokato, by "baza" była taka, że łatwo później zmienić klimat dodatkami.

Ja tylko nie lubie takich mega powaznych pokoi dla dzieci.
Tak samo przestalam tak do bolu unikac rozu a polaczenie mocnego turkkolorów :)uksji mega mi sie podoba.

Flavia puzzle mi sie slizgaja po podłodze no i jest ich troche za malo. Ciezko swobodnie bawic sie na podłodze. A juz nigdzie nie ma tych puzzli.
a dywanu ja nie chce wlochatego tylko płaski :)

Manga masz racje z ta "baza". Chociaz na ten monent ten pokoj wystarczy na dobre kilka lat. A po kilku latach jesli bedziemy cos zmieniac to ja i tak ściany maluje bo bankowo juz kolor troche straci oraz brudne beda.

dzasti właśnie wg mnie czesto sie zapedzic mozna dla wlasnego zadowolenia. A w koncu to pokoj dziecka i niech bedzie troche tych koloro

Treść doklejona: 08.01.15 11:07
Flavia u mnie w sumie tak samo. Niby jest troche tej fuksji ale to tylko dodatki wystarczy ze dam na druga strobe i juz zrobi sie inaczej. Nooo w razie syna to moze to drzewko ciut dziewczynskie :P

Treść doklejona: 08.01.15 11:10
Aha Flavia zazdraszczamy! 30m to ja salonu nawet nie mam :(
A powiedz masz tam dwa okna i możliwośc zrobienis na przyszłość osobnych pokoi dzieci?

flavia: i u mnie alles się sprawdził, obecnie mam zamiar zakupić mój ulubiony model cafe late w liczbie sztuk 3 :P

A te usztywniane/lekko usztywniane nie dokształcania sie z czasem? Miałam taki karmnik przy Mery z dopasowana.pl, juz zapomniałam model (a na stronie teraz maja tylko trzy karmniki ) i przez to odginanie miseczki przy karmienia z czasem odksztalcily sie te usztywnienia przy wszysciu miseczki pod pachą. W efekcie wyglądało to pod bluzką jak taki brzydki wałek .
Dlatego ja na codzień to jednak miękki znowu zakupie, a usztywniony na większe wyjścia.
Chyba, ze Wam sie te Allesy nie odksztalcily...?

Treść doklejona: 09.01.15 10:21

hopelight: Dziewczyny w jaki sposób trzymacie zabawki dzieci?

Hope, ja mam, jak wspominałam, ikeowskie Kallaxy, wklejam niżej foty. Jeden na zabawki, drugi na książki.
Zrobiłam zdjęcia przed chwila, to nie jest pokój po sprzątaniu, po prostu Maryśka akurat odkłada te rzeczy do szafek, bo do nich sięga bez problemu.
W tych materialowych pudlach trzymamy klocki, puzzle - wszystko, co sie trudno sprząta, wiec łatwiej wrzucić do pudełka i juz.
No ale dzieci sa rożne. Mery jest jeszcze jedynaczką, wiec to wyglada tak, ze bierze dane pudło, wywala i buduje. Abo sięga po pudełko z ciastolina i lepi.
Zdaje sobie sprawę, ze jak dzieci jest więcej, to moze być masakra. Jak ostatnio były u mnie kumpele z dziećmi, to do pokoju wejść sie nie dało ;)


Treść doklejona: 09.01.15 10:24
A pluszaki, w większości siedzą w tym koszu.

Chyba wszystko zależy od dziecka. Nasz syn niby sprząta, łącznie z wycieraniem kurzu co drugi dzień, ale po tym jego układaniu półka nijak nie przypomina tych u Mary. A jak próbuję układać inacze to się wkurza,ze mu robię bałagan :-)
Także u nas zdają egzamin pudełka - jako tako na półkach wyglądają i Młody zadowolony, że ma po swojemu.

agigi: Nasz syn niby sprząta, łącznie z wycieraniem kurzu

Jesteś odtąd moim mistrzem wychowania!
Ja do dorosłości nienawidziłam kurzu sprzątać :)
.
Dziewczyny, ale naprawde uważacie, ze na takich Polkach dziecko podchodzi i przewraca te wszystkie zabawki? Przecież zazwyczaj bierze dane pudło, albo dana zabawkę i tyle. Potem to odkłada, przymuszony oczywiście, to nawet jak sama wtedy ustawie krokodyla albo poprawie misia, żeby nie gwałcił elfa od tylu, to jest to chwila, robię to w locie.
W kazdym razie takie zamknięcie wszystkiego w pudlach sprawia, ze dziecko sie nie bawi częścią zabawek, bo ich nie widzi...

Treść doklejona: 09.01.15 12:16
Hope, obie rzeczy widziałam w Ikea.
Nie, żebym była psychofanką ikei po prostu mam ja 15km od domu, wiec to mój najbliższy najtańszy sklep meblowy :wink
Te skrzynie sa super, żałuje, ze nie mam gdzie wstawić takiej.
A ta półka ma dość płytkie regały, obawiam sie, ze jakies pudła juz do niej nie wejdą i cała drobiazgami będzie musiała być na wierzchu...

HOPE do nich w Ikei od razu możesz dokupić pojemniki pasujące na str są chyba wymiary
Obecnie mamy w salonie bawiliśmy i kallaxy brązowe a w nich Luśki zabawki sprzątam ja odkładam ' na miejsce' zajmuje mi to tyle samo czasu co mężowi jak wrzuca do jednego pudła. Ale luska zawsze przez to wie gdzie czego szukać i nie robi bałaganu

Dolaczam do watku! Na wakacjach planuje urzadzic moim panom wspolny pokoj. Jest spory- 40 m (w tym osobna lazienka). Sciany na 100% biale. Flavia jestem strasznie ciekawa efektow u Ciebie...palety powiadasz zamiast lozka

Czyli moja lista zakupów to kallax właśnie :) - biały :) ściany białe ewentualnie na jednej tapeta tego rodzaju co by w biel za bardzo nie wpadać.
CHociaz może nie tapeta tylko ta tablicowa sciana:)

Ewa super ma pokoik Piotruś, choć ja zakochana jestem w białych mebelkach dziecięcych.

Ja tez chetnie popatrzę. Po przeprowadzce bedziemy urzadzac 14m dla naszej dwójki. Teraz Janek ma sam pokoik immmebelki stuva bialo- niebieskie. Zachecilyscie mnie do Kallaxa. Moze chlopakom dokupimy

my tez mamy kallaxa. z tymi pudelkami, bardzo fajne rozwiazanie

gdzie te pudła kupiłaś? ;)

tez mam regał, ale z Jyska. Bardzo się u nas sprawdza. Ale takie pudła by nam się przydały, bo podczas terapii mały ma za duzo bodźców.

Iris bardzo ładne pokoiki. Tylko weź pod uwagę, że ten efekt który jest na zdjęciach to przy założeniu, że zabawki są pochowane lub kupuje się większość w określonej kolorystyce, a tak przeważnie nie jest.

obfociłam co mam :)
szafa wymaga jeszcze pomalowania ze dwa razy na biało ( środek jest raz pomalowany kremową farbą bo mi białej nie starczyło:P ) no i w drzwi wstawiam mleczną plexę

pokój trzeba na biało pomalować, póki co jest naszą graciarnią i wiecznie tam bałagan mamy ;/


wspominałam że kolorystykę podłapałam od ubionych pluszaków Łucji
ma ich spora kolekcję ponad 25 sztuk i ciągle rośnie
na strychu znalazłam szafeczkę idealną miejscówkę dla 'niebieskonosków'
farba znaleziona w piwnicy i jest pięknie ;) a kuchenka zrobiona przez Luśkowego chrzestnego ze starej nocnej komódki wg mojego pomysłu


a poniżej 'inspiracja' tak będzie wyglądało łóżko Łucji, tylko tu nie ma materaca tylko dywnianik
na błękitnej lub białej palecie kładę materac na niego tona różnych poduszek, które na noc lądują na podłodze gdyby spadła
a nad łóżkiem biały baldachim a nim 'obwinięte' całe łóżko

no ale na efekt to tak do kwietnia będzie trzeba poczekać, bo cokolwiek ruszymy pod koniec marca póki co myślę :P

piękne są, takie romantyczne. ja pokój który w przyszłości ma być dziecięcym właśnie miesiąc temu pomalowałam na zielono ale taki blady, na razie jest pokojem gościnnym :) myślenie o tym co tam zrobię jak się uda pomaga mi przetrwać tą trudną walkę :)
Ceny tych łóżeczek szałowe... no ale trzeba będzie przegryźć temat :)

Witam się w wątku. Ja wiecznie urządzam pokój córki i nie mogę skończyć, a wszystko przez męża mego co to odmienne zdanie ma i ciągle neguje moje pomysły

A propo zielonego pokoju to ostatnio oglądając program uwaga(nie będzie dramatów bo to kulisy sławy) wykukałam, że znana psycholożka ma całkiem fajny zielony pokój (a nawet dwa) dla syna...łatwiej mi wstawić link do filmu niż prt sc robić Swoją drogą sam materiał (w sensie kulisy) też fajny

Bardzo ładnie. :D
A powiedz mi, Ninka już ma szczebelki wyciągnięte? Kiedy to nastąpiło? Przychodzi do Was jak się obudzi?

Eveke - bardzo ladny pokoik :) My tez mamy puzzle na podlodze. Ale ja nie lubie dywanow, dywanikow itp. Moj M rowniez. Wiec u nas na razie ostaja ;) latwo sie je myje :)