Co do raka jajnika i pigulek: ja jestem jak najbardziej w podwyzszonej grupie ryzyka, bo moja mama to przeszla 12 lat temu. Ale nie chce z tego tylko powodu lykac pigulek i rozregulowywac organizmu narazajac sie na inne swinstwa (np. problemy z krazeniem JUZ mam bez pigulek, nie chce sobie dokladac). W ramach prewencji chcialabym postarac sie o dzieci jak najszybciej jest to mozliwe w mojej sytuacji zyciowej i monitorowac jakiekolwiek zmiany czy cysty w jajnikach. Czyli wizyta u gina najlepiej raz na pol roku.
Na ekranach przy kasach w Multikinie w Arkadach były reklamy akcji „Tak dla nowoczesnej antykoncepcji”. Przez reklamowaną stronę inetową po nitce do kłębka i firmy Schering.
Imho miejsce jak najbardziej zasadne, obawiam się, że dysponujemy znacznie większą wiedzą nt. antykoncepcji niż przeciętna użytkowniczka anty.
ja bym się nie zdecydowała, ze względu na mechanizm działania spirali na endometrium - ja się tego po prostu bym bała. Mimo, że znam bardzo zadowolone użytkowniczki. Metoda na pewno tania, na pewno wygodna dla stosującej, natomiast ja ze względów zdrowotnych mówię nie, niejedna osoba powie również nie ze względów etycznych.
Skarbel, ja uwazam jak Wlodeczek, ze miejsce bardzo stosowne, ale niestety (a wlasciwie dla mnie stety) opinii z autopsji nie mam. Tez bym sie na spirale nie zdecydowala ze wzgledu na jej zasade dzialania. A poza tym nie wyobrazam sobie noszenie druta tam... Sporo jest dziewczyn, ktore maja doswiadczenia z pigulkami, ale kurcze jakos nikogo nie kojarze jesli chodzi o spirale.
Ja mam bliska przyjaciolke uzbrojona w spirale. Widze, ze ma sie dobrze pod wzgledem samopoczucia, woli to niz tabletki ktorym jest przeciwna ogolnie itp, ale jakos jej nie zazdroszcze. Jestem dumna z tego, ze my kochamy sie naturalnie i bez zbroi. :-)
'Sprawy ginekologiczne, na pewno się poukładają, w sumie to dobrze że się zorientowałas że spirala ci wypadła, bo moja znajoma nie zuwazyła i ma teraz slicznego syneczka'
Strona wcześniej więcej info, jak o tego doszło u tej, której wypadła: iJa lece za pol godzinki do ginekologa… nie pisalam Wam, ale mialam spore problemy natury kobiecej W Polsce zgubilam spirale, dostalam krwotoku i w ogole… ech… szkoda gadac!!! Do tego lekarz w Polsce postraszyl mnie jakas ogromna nadzerka i stanem przedrakowym jesli nic z tym nie zrobie…. dzisiaj jestem dosc zestresowana przed wizyta… ale wierze w to, ze wszystko bedzie dobrze.
Jak można zgubić? Dopiero co włożona... Zniekształcona macica jest przeciwskazaniem do spirali.
„Nie ma lepszej metody ograniczenia liczby aborcji niż upowszechnianie edukacji seksualnej i antykoncepcji” - przekonuje proaborcyjna Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która przedstawiła informację o dostępności antykoncepcji w Polsce. Autorki raportu ubolewają, że tabletki antykoncepcyjne stosuje zaledwie jedna trzecia badanych. Feministkom wtórował dr Medard Lech z Europejskiego Towarzystwa Antykoncepcji. Jego zdaniem w Polsce powinno się szeroko propagować antykoncepcję po stosunku, wkładki domaciczne (nawet dla kobiet, które nie rodziły) oraz przepisywać pigułki hormonalne młodym dziewczętom, „najbardziej zagrożonym niechcianą ciążą”. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny zwróciła się do minister zdrowia Ewy Kopacz o podjęcie działań na rzecz „poprawy dostępności antykoncepcji”. Federacja w duecie z Europejskim Towarzystwem Antykoncepcji domaga się stworzenia programu „gwarantującego dostęp do bezpłatnej, nowoczesnej antykoncepcji dla następujących grup: dziewczęta i kobiety do 24 roku życia, studentki, kobiety bezrobotne, kobiety mające troje lub więcej dzieci” oraz postuluje „zwiększenie dostępu do prezerwatyw, m.in. poprzez stworzenie programu bezpłatnego rozdawnictwa prezerwatyw poprzez organizacje pozarządowe i ośrodki pomocy społecznej”. [Za: PAP, Onet - 03.06.2008 r.]
Ja mam takie pytanie - narzuciło mi się po lekturze jakiegoś głupiego wątku na jakimś forum - jak to jest z tymi plemnikami w preejakulacie? Są czy ich nie ma? Rzeczywiście nie ma potwierdzonego zapłodnienia z ich udziałem? Są jakieś racjonalne źródła, bardziej zasadne niż wikipedia (którą kocham, ale czasem wolę coś poważniejszege).
a co powiesz na to "Na forum gdzieś tutaj była dyskusja na ten temat - wyszło z niego jasno, że ten "śluz" zawiera plemniki i bez problemu może dojść do zapłodnienia."
Talka coitus interruptus JEST metoda zapobiegania nieplanowanym poczeciom, ale o wysokim PI. Co do źródeł to z takimi się nie zetknęlam, choć sama chętnie bym się dokształciła.
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
sytuacja z zycia wzieta dziewczyna lat 22 ktroa od 4lat przyjmuje novayette (czy jak sie zwie) na moje pytanie czy lekarz robil proby watrobowe lub jakiekolwiek inne badania przed przepisaniem pigul odpowiedziala NIE a jak sie zapytalam czy robi chociaz przerwy to uslyszalam GIN TWIERDZI ZE JAK SIE NIE RODZILO TO TYCH PRZERW ROBIC SIE NIE POWINNO BO ZASZKODZA doradzilam jej zmiane ginekologa
Gedeon Richter (producent Postinoru i anty) wziął przykład z działań marketingowych Scheringa i zorganizował akcję uświadamiającą o konieczności stosowania anty pn. Kampania na Rzecz Świadomego Rodzicielstwa "Kiedy 1+1=3". Dr Południewski udziela się w akcjach obu firm, w końcu to prezes PTG.
Skarbel - znam kobiety, które mają założoną spiralę i bardzo to sobie chwalą. Znam też takie, dla których skończyło się to poważnymi infekcjami jamy macicy i długim leczeniem. Spirala cały czas podrażnia endometrium, utrzymując organizm jak gdyby w stanie permanentnej "ciąży" czyli takim, gdzie zagnieżdżenie zarodka nie jest możliwe. (aczkolwiek zdarzały się sporadyczne przypadki, że doszło do ciąży pomimo stosowania spirali). Sama nie zdecydowałabym się na taki sposób antykoncepcji, bo nie wyobrażam sobie noszenia w brzuchu ciała obcego z metalu i obawiałabym się właśnie owych infekcji.
"Wg Pontonu tabletki NIE ZAWODZĄ, wyłącznie użytkowniczki Czy oni nie widzą sprzeczności?" Tam sprzeczności nie ma. Może tylko nieprecyzyjne ujęcie. Pigułka rzeczywiście nie zawodzi. "Zawodzi" natomiast organizm użytkowniczki - niestrawiona pigułka w wyniku problemów w przewodzie pokarmowym, wspomniane interakcje z innymi lekami, które osłabiają działanie pigułki czy nieregularne zażywanie owej przez użytkowniczkę. Podobnie jak i NPR - sam w sobie ma założenia słuszne i prawdziwe. Jednakże i tutaj organizm może spłatać figla, tak jak i umiejętności interpretacyjne użytkowniczki czy też zwykła, ludzka słabość.
"Pigułka rzeczywiście nie zawodzi. "Zawodzi" natomiast organizm użytkowniczki - niestrawiona pigułka w wyniku problemów w przewodzie pokarmowym, wspomniane interakcje z innymi lekami, które osłabiają działanie pigułki czy nieregularne zażywanie owej przez użytkowniczkę."
Tylko, że "niezawdoność" pigułki była badana w warunkach idealnych - zdrowe kobiety, bez problemów trawiennych, bez dodatkowych leków, biorące regularnie pigułkę. To są warunki kliniczne, na nich opierają się wszystkie wyliczenia. To ściśle wyselekcjonowana grupa, dobrze zbadanych probandek a nie przypadkowych osób "z ulicy". W przypadku NPR sa trzy rodzaje błędu - cytując za Amazonką - bład uzytkowniczki, metody i nauczania.
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Spirala wywołuje stan zapalny macicy a nie stan ciąży. Dlatego zarodek się nie zagnieżdża. Zresztą potem jest stwierdzenie, ze ciąże się jednak zdarzają... Czyli ciąża "w ciązy"?
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Irlandia - owsze, spirala wywołuje w macicy jałowy stan zapalny, co czyni błonę śluzową niezdatną do zagnieżdżenia się zarodka, tak samo, jak podczas ciąży. Dlatego słowa "ciąża" użyłam w cudzysłowiu.
Ale w ciązy nie ma stanu zapalnego. Zwyczajnie spirala sprawia, że nie ma zagnieżdżania bo nie jest dużo prostaglandyn stanu zapalnego. To takie samo działanie jak mifepristonu czy RU. W ciąży nie dochodzi do drugiej ciązy bo... nie ma jajeczkowania a nie dlatego, ze nie ma drugiego zagnieżdżania. To złe porównanie, zupełnie nietrafione. Określenie "permanentna ciąża" opisujące stan po założeniu spirali jest błędne z definicji.
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
Kurier Elektroniczny Medycyny Praktycznej (www.mp.pl) doniósł dziś, że Amerykańska Agencja ds Żywienia i Leków (FDA) ogłosiła zgodę na wprowadzenie do sprzedaży bez recepty preparatu antykoncepcyjnego o nazwie Plan B (zawierającego lewonorgestrel i stosowanego w antykoncepcji postkoitalnej) kobietom, które ukończyły 18 rż. Dla osób, które nie ukończyły 18 rż., środek ten będzie nadal dostępny tylko na receptę. Jak podaje Kurier Duramed, spółka zależna firmy Barr Pharmaceuticals udostępni środek wprowadzając jednocześnie program dokładnego etykietowania, pakowania, edukacji i dystrybucji pod nazwą CARE ("Wygodny dostęp, odpowiedzialna edukacja"). Duramed zobowiązał się w nim do: zapewnienia nabywcom i farmaceutom odpowiedniego etykietowania środka oraz edukacji dotyczącej użycia Planu B, w tym międzynarodowej bezpłatnej infolinii zapewnienia dystrybucji Planu B tylko poprzez licencjonowane apteki i licencjonowane kliniki, a nie inne sklepy lub inne punkty sprzedaży detalicznej, gdzie środek mógłby być dostępny bez recepty dla osób przed 18 rż. Duramed zapewni także osobne pakowanie Planu B na receptę i tego sprzedawanego jako środek OTC; Plan B będzie przechowywany za ladą i nie może być sprzedawany bez recepty komuś, kto nie okaże dowodu tożsamości oraz umożliwi monitorowanie efektywności restrykcji wiekowych i bezpiecznej dystrybucji zarówno środka OTC kobietom, które ukończyły 18 rż, jak i środka na receptę osobom przed 18 rż. Kurier sugeruje, że Decyzja FDA być może zakończy trwającą w USA już od trzech lat trwa debatę na temat wprowadzenia preparatu Plan B do wolnej sprzedaży. Doprowadziła ona dotąd do zablokowania dwóch nominacji na stanowisko komisarza FDA, rezygnacji kilku pracowników agencji i przeprowadzenia śledztw w agencji, a wreszcie wywołała krytykę dotyczącą politycznego wpływu konserwatystów na procesy decyzyjne wewnątrz FDA. Zwolennicy antykoncepcji przekonują, że łatwiejszy dostęp do Planu B może zmniejszyć o połowę obecną liczbę 3 milionów nieplanowanych ciąż w USA. Naukowcy FDA twierdzą też, że preparat ten jest bezpieczny. W grudniu 2003 roku niezależni doradcy naukowi agencji w znaczącej większości poparli plan pełnego udostępnienia tego środka kobietom w każdym wieku. Wówczas jednak FDA odrzuciła tę rekomendację. Kurier dodaje, że Plan B - Preparat lewonorgestrelu stosowany jako środek antykoncepcji postkoitalnej (przyjmowany maksymalnie do 72 h po stosunku płciowym) blokuje zagnieżdżenie blastocysty i wywiera wpływ na skład śluzu szyjkowego. Nie jest więc środkiem wczesnoporonnym.