dzieki dziewczyny, nie martwie sie, tylko chcialabym cos wiedziec, probowalam szukac na necie, ale jak sie czlowiek nie zna to trudno cos z tego wyczytac. Normy mam podane, tylko chodzi mi raczej o interpretacje czyli co oznacza ze dany wynik jest za wysoki/za niski, jakie sa skutki, co wtedy robic itd :)
Ja po przestymulowaniu jestem na razie na "spoczynku", dopiero za miesiac rozpoczynam znowu clo, albo juz zdecydujemy sie na inseminacje . moja ginka bardzo nalega na to.........zobaczymy. powiem szczerze ze samo slowo "inseminacja" troche mnie odrzuca, nie wiem czemu,jakos mam opory.
Moya od razu nie idz na inseminacje, szkoda kasy, sprobujcie na lekach tylko, no chyba ze nasienie jest słabe to wtedy. a ja nie wiem co robic, tzn czekam i sie nie łudze, ale zawsze przed okresem bolały mnie sutki a teraz cisza? moze to przez pregnyl, ale podobno i tak nie pekl pecherzyk ,chyba ze lekarz sie pomylił hmm?
gosia, no moja ginka tak mnie namawia na ta inseminacje juz od poczatku, juz nawet na pierwszej wizycie wspominala....ale ja sie jakos jeszcze bronie przed tym..wole najpierw sprobowac lekami, a noz sie uda.
Nie pekly ci pecherzyki po pregnylu, moze dawka byla za slaba ?? pytalas lekarza??
Tsh masz za wysokie - czyli podobnie jak ja masz niedoczynność tarczycy, przy staraniach poziom powinien oscylować wokół 1-1,5. Wysokie Tsh może blokować zajście w ciążę wiec dobrze by było gdybyś umówiła się do endokrynologa, przepisze ci leki, niedoczynnośc łatwo się leczy, ja osobiście przyjmuję lek Eutyrox.
LH też masz stanowczo za wysokie, taki poziom powoduje że pęcherzyki nie pękają, stosunek LH:FSH powinien być 1, u Ciebie jest ok. 4 czyli może świadczyć o PCOS.
Testosteron masz w normie, a reszta nie napiszę bo nie chcę Cie wprowadzać w błąd.
czyli niedoczynnosc tarczycy tak ? no to faktycznie moze powinnam sie udac do endokrynologa raczej. Jak zobaczylam poziom LH to sie przerazilam, bo wydal mi sie wysoki. Ale nie wiedzialam co to oznacza.
kurcze nie ma opcji byś była w 4 dc w fazie owulacyjnej więc LH znacznie ponad normę ale może to przez tą hiperstymulację którą miałaś przez niekompetencję wcześniejszej ginki ciekawe co ta powie
a jeszcze mam pytanie, do endo jakies dodatkowe badania trzeba czy tylko te mam zabrac ? rumba wspomniala o niedoczynnosci tarczycy, wiec pojde to sprawdzic, nikt mi nigdy o tym nie wspominal, ale moze faktycznie cos jest na rzeczy.lepiej sprawdzic.
Twoje TSH jasno wskazuje na niedoczynność dlatego mówiłam o zrobieniu ft3, ft4, anty-TPO i anty-TG i z tym do endokrynologa po leki. Problemy z tarczycą mogą zaburzać płodność, utrudniać owulacje, zapłodnienie baaaa nawet prowadzić do poronień dlatego są to tak ważne hormony i należy je badać i pilnować ich.
Za wysokie LH może utrudniać pękanie jajeczek jak i może wskazywać np na niewydolnośc ciałka żółtego, ale nie wiadomo na jakim podłożu u Ciebie ono jest takie wysokie
Moya niestety nie pekl po pregnylu, moja lekarka prowadzaca mowila zeby go nie brac bo pecherzyk podobno byl nie dobry wymiarowo, ale ja zaryzykowałam i nic jej nie powiedzialam. teraz nie wiem czy miała racje czy dawka była za mała? w sobote mialam zastrzyk a usg w pon wiec juz powinien peknac?
5 tys. miał 20X14X18 wiec jajkowaty jak to powiedziala i ze nawet po pregnylu moze nie peknac, ale ja glupia wzielam łudzac sie ze sie uda, no coz nastenym razem bede sie sluchac, mam nauczke:)
aaa nie wytrzymałam, bo albo nie ma pecherzyka albo jest ale sam nie pekl, a teraz jak mial byc pregnyl to znowu nie taki i sie zdołowałam wiec postanowilam zaryzykowac
w nastepnym cyklu jade do gamety na usg bo tam jest najlepszy fachowiec z lodzi i jestem bardziej pewna niz z tym bobkiem milczkiem:-) tylko minus ze mam ponad 70km grrrr:-)
hejka witam sie no ja juz spakowana ok 20 przyjedzie pomnie bus i w długa 24 godz jazdy , troszke mi smutno bo jade sama muj M nie ma wolnego a i druga sprawa tez nie sa to małe koszty wiec musimy rozwaznie myslec ...
moya212 no jade jade to 1290 km ale chce sie znia zobaczyc usciskac , niby dobrze niby zle co chwila cos dzis ma 40 stopni goraczki i cały czas zbijaja od wypadku mineło jzu ok 1,5 mc ale jak nie jedno to drugie sie wplatuje ..... takie zycie brutalne ciezkie ale jest....
Mam pytanie czy toxoplazmoze i cytomegalie można przechodzić wielokrotnie? Wydaje mi się że toxo tylko raz ale nie jestem pewna, za to cytomegalia może wrócić czy to prawda?
hej dziewczynki...długo się nie odzywałam, ale nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Czytam Was cały czas na tym forum i na innych-gdzie indziej nie mogę się dołączyć, bo nie mam abonamentu...ale jestem na bieżąco. Ja mam dzisiaj 15dc ale kicha-owulki chyba jeszcze nie miałam i jak na razie nie mam-nic nie czuję-brzuch nie boli-śluzu brak,jednak przy clo całkiem inaczej to wyglądało-ale kuracja półroczna tak nic nie dała.Teraz już w tym cyklu głupieję-testy owulacyjne wychodzą na (-),więc chyba cykl stracony.No chyba że cykl mi się wydłuży i o parę dni wszystko się przesunie-przepraszam że tak smęcę ale mam k...wa doła...pozdrawiam...
Rudzia, witaj... Ja tez uwazam, ze skoro to jest naturalny cykl, to moze owu dopiero bedzie... poczekaj jeszcze troche i rob testy. A nie mozesz isc na usg, zeby zobaczyc co tam w jajnikach piszczy?
kurcze a u mnie cisza, ani nie boli podbrzusze ani jajniki ani pryszczy:-) i boli piersi a mam juz 26dc i jestem na luteinie i po pregnylu, moze to przez niego? dziwne wczoraj sie dowiedzialam ze moj braciszek bedzie miał dzidziusia a slub mial byc we wrzesniu haha i odwołali:-)
Mam wyniki:) Progesteron 21,80 norma dla fl 1,2-15,9 ng/ml ciąża:I trymestr 2,8-147,3 ng/ml Prolaktyna 11,67 ng/ml norma 5,18-26,53 FT3 3,97 pg/ml norma 2,0-4,4 FT4 1,320 ng/dl norma 0,93-1,71 Powiedzcie czy to ok czy coś nie tak.Dodam,że robilam je w 7dpo
leneczka8484 czy jesteś pod opieką jakiegoś endokrynologa ? Wydaje mi się, ale oczywiście nie jestem specjalistą, że wszystko jest w porządku patrząc na Twoje wyniki. Wyglądają wręcz idealnie. Ja jestem akurat na bieżąco w temacie, bo miałam robione kilka dni temu te wszystkie badania, część jeszcze przede mną i wyniki mam zbliżone, jeśli chodzi o tarczycę. Mój lekarz wczoraj powiedział, że moje wyniki tarczycowe są super. A masz może wynik TSH ?
No to super, TSH też jest na bardzo dobrym poziomie. A co do progesteronu ? No patrząc na wynik to może być ciąża, chociaż nie musi, bo cytując Bazę wiedzy z 28dni "Po jajeczkowaniu wydzielanie progesteronu znacznie się zwiększa, dochodząc do około 50 mg dziennie w połowie fazy poowulacyjnej (5-8 dnia fazy lutealnej). Podczas ciąży dochodzi do 250 mg dziennie." Są tez źródła, które mówią, że zdrowo jest gdy progesteron osiąga wartości powyżej 15 ng/ml w połowie fazy lutealnej. Tu jeszcze jeden cytat : " W rzeczywistości istnieją poważne trudności w interpretacji wyników. Po pierwsze progesteron jest wydzielany w sposób pulsacyjny i jego stężenie we krwi zmienia się co kilka godzin nawet o 50 %.". Jesteś w trakcie starań o maleństwo ?
Właśnie tak...staramy sie i taka miałam nadzieje na ten cykl,że bedzie + i ten progesteron robi mi nadzieje,ale ponoć trzeba patrzec na normy w laboratorium
Za wcześnie moje Kochane:)dopiero dziś 8dfl jeszcze ze 2 dni i zatestuję...choć brzuch strasznie ciagnie dzis,ale może dlatego,że leciałam do busa jak wracałam ze spzitala
hej dziewczyny, chcialabym sie cos poradzic. Dzis jest moj 15 dzien. Dzis w nocy mialam okropne bole podbrzusza, straszne, dokladnie takie jak na okres , tylko duzo duzo silniejsze. bylam na 100%pewna ze dostalam okres , polecialam do lazienki ale zadnych plamien, okresu ani krwi nie bylo.Uczucie jakby cos roslo i pekalo w srodku ( mialam wrazenie ze w okolicach jajnikow ), bol sie pojawial powoli , pozniej sie nasilal, rosl i w pewnym momencie powoli odchodzil. kilka razy sie to zdarzylo, tak sie przestraszylam ze juz na pogotowe chcialam jechac. ale polezalam chwile i mi przeszlo. Ale do teraz czuje jakby cmienie w podbrzuszu; Nie mam pojecia co to bylo. pierwszy raz takie cos czulam. no i dzis juz o tym mysle od rana i powoli lapie dola ze znowu cos nie tak jest …
owulacja? raz na pół roku czasem częściej w połowie cyklu miewam takie bóle. uczucie jakby ktoś skopał mi brzuch i nie zostawił nawet nieruszonego skrawka ciała. boli wtedy przy każdym ruchu. siadam wtedy skulona i przeczekuje pół dnia. tabletki nie działają.
bosca, dokladnie tak sie czulam, kazdy ruch sprawial mi bol, nawet gleboki oddech ! pozniej wszystko minelo, tylko to cmienie w podbrzuszu zostalo do teraz.
Kochana, moze to owu, a ty cykl przeznaczylas na straty... ;-)
Mozesz pojsc na usg do gin zeby podgladnac co tam?
Ja bol owulacyjny tez zle znosze... w zeszlym cyklu tez mi dokuczal nawet w nocy... nie wiedzialam jak lezec, bo o spaniu nie bylo mowy... ani na boku, ani na wznak... W tym cyklu dokuczal glownie za dnia... w nocy na szczescie spokoj... a bol rwacy, w pachwinie, okolice jajnika, podbrzudze i krzyz... W ogole podniesienie nogi sprawialo spory bol, a wejscie po schodach prawie niemozliwe...