Jeśli chodzi o insulinooporność to odbywają się w Warszawie wykłady na ten temat. Najbliższe 13 września. Może komuś się przyda info. Nie chcę robić reklamy, więc wrzucam tylko info, ale jak wpiszecie w Google to od razu Wam wyskoczy strona :)
witam was dziewczyny czy to normalne żeby przy pcos był cykl 3 dniowy w tamtym miesiącu miałam 11 sierpnia do 16 a w tym od 7 do 10 trochę za w cześnie dostałam bo powinnam dostać 11 września pozdro napiszcie czy to normalne przecież te torbiele nie zdarza popękać w 3 dni
Hej dziewczyny jak tam u was postepy z leczeniem?mam do was pytanie bo znowu od 11 dc zaczelam krwawic wyglada to jak na okres,akuratnie.kiedy zaczelam plamic mialam wizyte u gina i pow,ze to owulaxyjne no ale takie krwawienia nie trwaja tyle dni u mnie juz teraz 5 dzien.Dwa cykle temu mialam to samo ,po tym zglosilam.sie do lekarza dal mi luteine dopoch bo pojawila sie tprbiel i zwiekszyl dawke gluco do dwoch tabletek.Twraz bylam.spr czy znowu pojawila sie tprbiel to ju jej nie bylo.owulacja miala byc za dwa dni a ja dalej krwawie.Mialyscie krwawienia miedzymiesiaczkowe przy pco ?
poli ja przy braku owulacji miałam krwawienia dopiero ok 80dc, jak endometrium samo zaczynało się złuszczać. Aktualnie biorę leki od dwóch miesięcy - euthyrox na tarczycę, metformax, od miesiąca witamina D. Pierwszy cykl miał podejście do owulacji, ale nieudane i po tym podejściu zaczęło się dziwne plamienie od 34dc. Dziwne bo nigdy nie miałam tak wcześnie.
Zaczęłam brać luteinę, ale na mnie ten lek nie działa tak jak powinien (w odróżnieniu od duphastonu). Nie powstrzymała mi plamienia, a po odstawieniu dostałam dla odmiany dziwnie skąpego krwawienia.
Za to w nowym cyklu skok już w 9dc, co znów jest dziwnie szybko jak na mnie. Mam wrażenie że luteina nie zakończyła mi cyklu, tylko wywołała owulację.
Takie krwawienia ni stąd ni zowąd miałam dawno temu. Wtedy lekarka zrobiła usg i uznała że to krwawienie z jajnika, dała mi jakiś antybiotyk (1 czy 2 tabletki) i anty na 2 miesiące.
3livka a wit.d na co bierzesz? Ja takich dlugich cykli nie mam,skonsultowalam sie z lekarzem,ze jednak trzeba brac ta luteine,co mi sie nie usmiecha;/// nie wiem czy ona cos leczy czy tylko maskuje mi problem;/u mnie owulacja pojawia sie od metforminy co miesiac tylko te krawawienia..
Witaminę D zaleciła mi i moja gin i dietetyczka. Obydwie stwierdziły że niedobory bywają częste i suplementacja pomoże w normalizacji cyklu.
Ja mam brać luteinę dopiero po 40 dc jeśli nic się nie dzieje i było już jakieś nieudane podejście do owulacji. Po to żeby endometrium złuszczało się regularnie. Standardowo powinno się brać luteinę dopiero po skoku temperatury, najlepiej od 3 dnia wyższych, inaczej jest zagrozenie że napiesza w cyklu, albo właśnie zamaskuje problem.
ja mam zaburzona ta druga faze cyklu.. bralam kiedys luteine jeszcze u innego lekarza ale nic poza tym,a ten nowy przepisal mi gluco i po 10 mies trzeba wdrozyc luteine bo mam plamienia jak okres,dzisiaj wlasnie koniec i wyglada jakby to bylo w dniach plodnych wlasnie 11 dc do 16 dc.
Tak od kiedy zaczelam brac gluco,to czulam.co miesiac owulacje i dni plodne mialam ksiazkowo.Potwierdzenie mialam.od lekarza z badan usg.w tym miesiaxu tez byla.owulacja
Treść doklejona: 13.10.14 23:09 W 11 dniu czyli przed bo owulqacje.mialam w 16 dc
Treść doklejona: 13.10.14 23:12 Od kiedy biore gluco to.do wakacji.mialqm 28 dniowe cykle,a teraz to musze.na nowo obserwowac
No bo napisałaś że masz zaburzoną drugą fazę cyklu, zrozumiałam że lutealną. Bo lekarze na to zapisują luteinę - na niedomogę lutealną i plamienia przed okresem.
Ale napisałaś też że te dziwne krwawienia masz przed owulacją, którą masz potwierdzoną monitoringiem. Czyli w pierwszej fazie cyklu. Czyli jest krwawienie, a potem samoistna owulacja tak? Nie rozumiem jak na to mogłaby pomóc luteina.
No lekarz tak mowil mi miesiac temu,ze ma takie podejrzena i trzeba wziasc luteine bo pojawila sie 4 cm torbbiel w sierpniu .Ja nie chcialam za bardzo i pow,zeby sprawdzic w nastepnym cyklu czy sytuacja sie powtorzy ,torbieli teraz noe bylo a krwawienie sie pojawilo,11 dnia pow,ze za 2 dni bd owulacja z prawego jajnika a w lewym pekla torbiel i jest cxysto,a te krwawienie toniby owulacyjne no ale takie krwawien a nie trwaja tyle dni.Juz glupieje od tego wszystkiego
Treść doklejona: 14.10.14 00:16 Dziisiaj gadalam z lekarzem i kazal brac luteine od przyszlego cyklu
Treść doklejona: 14.10.14 00:22 Przeczytalam,ze faza lutealna trwa od 10 dnia do 16 czyli by pasowalo z tym niedoborem luteiny w fazie drugiej cyklu
poli Amazonka ma rację, każdy cykl może wyglądać nieco inaczej i nie prowadząc obserwacji nie wiesz tego. Raz możesz mieć owulację w 14dc, raz w 16, raz w 20. Biorąc luteinę za szybko możesz sobie tylko zaszkodzić. Powinno się brać od 3 dnia wyższych temperatur.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale ja bym się przede wszystkim zaczęła obserwować - temperatura, śluz, ew szyjka. I przynajmniej w jednym cyklu nie brała luteiny. Zobaczysz wtedy kiedy dokładnie występuje u Ciebie skok i ile trwa niewspomagana faza lutealna.
Jeśli się okaże że faktycznie plamienia występują w fazie lutealnej, czy że jest za krótka, to od kolejnego cyklu możesz brać luteinę po potwierdzonym skoku, czyli najprędzej w trzecim dniu wyższych.
Jeśli okaże się że skok się przesuwa w czasie, cykle bez maskowania luteiną są nieregularne, jeśli krwawienia są przed skokiem, to problem leży gdzieindziej i pewnie będą potrzebne dodatkowe badania.
Witam was dziewczyny mam pcos i jestem 3 tyg po cyklu i bardzo mnie bolą jajniki a najbardziej w nocy i jak kładę się na boku to się nasilają wizytę mam na luty dopiero czy wiecie jaka może być przyczyna bólu? Czy to może być od pęcherzyków?
ewa1990: Witam was dziewczyny mam pcos i jestem 3 tyg po cyklu
monisiunia1: ewa1990 jak można być 3 tyg po cyklu?
Ewa1990, Monisiunia ma racje, nie mozna byc 3 tyg po cyklu....Jesli rozpoczelas cykl 3 tyg temu, to teraz jestes w 21 dniu nowego cyklu. Miedzy cyklami nie ma odstepow, nie ma jakiejs tam prozni.
Poza tym napisalas tez wczesniej :
ewa1990: witam was dziewczyny czy to normalne żeby przy pcos był cykl 3 dniowy
Wychodzi na to, ze nie wiesz co to jest cykl i mylisz go z czasem trwania miesiaczki.
monisiunia1 nie wypowiadaj się bo twoje komentarze nie robia na mnie wrażenia przyznaje mogłam pomylić cykl z miesiączką ale to się zdarza bądzi z siebie dumna że wież co to cykl narka
Witam was dziewczyny czy w czasie miesiączki małyście skrzepy to to może znaczyć?trochę się boje bo w częśniej tego nie miałam pozdrawiam i proszę o szybką odp
Jak cię to martwi to na wizycie zapytaj ginekologa. Ja podczas miesiączki też mam skrzepy, tylko że ja mam tyłozgięcie macicy i w moim przypadku ponoć to normalne, bo krew musi przejść dłuższą drogę?
-- Natalka urodzona 05.03.2009 Kocham ją ponad wszystko:))
Witam was dziewczęta dawno nie zaglądałam na forum czy antybiotyki mogą opuzinić miesiączkę?powinnam dostać 25 a antybiotyk biorę od 20 tego miesiąca napiszcie czy miałyście coś takiego antybiotyk mi przepisami na zapalenie ucha
Witajcie, jestem tu nowa, chciałabym otworzyć nowy wątek... Mianowicie mam silne PCOS, brak miesiączki, no i typowe objawy, staramy się o dziecko, mam dopiero 21 lat, a tak ciężko.. Chciałam zapytać jak sobie z tym radziłyście? Leczyłyście się? Czy jednak udało się bez leczenia? No i jak długo starałyście się? :(
Witaj :) Ja mam 24 lata i staram się o dziecko od 4. Jest ciężko i nie wiem czy kiedykolwiek nam się uda. Póki co piję inofem z polecenia mojego ginekologa i niedługo idę na badania hormonów. Jeśli nic się nie poprawi to czeka nas in vitro lub adopcja. Grunt to się nie załamywać i walczyć.
witajcie, jestem tu nowa, od zawsze czytająca, od dziś pisząca - bałam się dotychczas pisać, że będę się dodatkowo nakręcać na dzidzi. Mam 28 lat, 3,5 roku stażu małżeńskiego z dobrym człowiekiem :D
A moja historia wygląda tak... Zaraz po ślubie odstawiłam anty, ale nie chcieliśmy od razu dzidzi...po roku czasu miałam @ tylko dwa razy :( przełom maja i czerwca oraz przełom listopada i grudnia... Poszłam do lekarza badania i diagnoza - PCOS - szok, przerażenie, rozpacz...ale rodzą kobiety dzieci z PCOS, wiec stwierdziliśmy, że i my damy radę :D Zaczęliśmy stymulacje i monitoring z clo i duphastom. Pierwsza stymulacja - ciałko żółte brak ciąży, druga stymulacja z pomocą pregnylu pęcherzyk pękł brak ciąży, trzecia stymulacja pomimo pregnylu pęcherzyk nie pękł brak ciąży. Doktor kazał zrobić badania M. - tu Nas los też nie oszczędził...mała ilość i mała ruchliwość. Wyluzowaliśmy na prawie 2 lata... Jesteśmy ponownie ! :D Zdrowiej odżywiamy się, dbamy o siebie, bierzemy witaminki, stres też za dami ( dom stoi, mieszkamy, wykańczamy powoli) Plan dla mnie laparo, M. ponowne badania. Wyniki M. piękne! Ilości i ruchliwość w normie - nasienie zdolne do naturalnego poczęcia ( M. brał androvit, raz w tygodniu wątróbka i dużo warzyw, owoców i orzechów). Zatem ginekolog powiedział, że spróbujemy jeszcze stymulacje i monitoring.... Wskazania do laparo to sprawdzenie drożności i nakłuwanie jajników.
Teraz jestem po wywołanej @, cykl naturalny, dziś 12 dzień cyklu - monitoring. Największy pęcherzyk 0,73 cm :( Decyzja zapadła, że nic z naturalnego cyklu nie wydusimy, zaczynami stymulację. Od kolejnej soboty na wywołanie dupek, potem 3-7 dc lametta i pregnyl. Cały zestaw kupiony czeka :) Pierwszy raz będę brać lamettę -lekarz powiedział, że to lek na tarczycę, a w ulotce o la boga....lek na raka piersi dla kobiet w menopauzie ! szok...ale słucham się doktora - ufam mu :D
Nie wiem czy kiedyś uda mi się zajść w ciążę ;/ Od 3 lat już się staramy i nic. Jak to jest, że niektóre kobiety nie chcą mieć dzieci i je mają, a inne nie mogą, choć tak bardzo tego pragną? Ot los... Jestem w lekkiej depresji. Zastanawiam się czy może bioenergoterapeuta by tu jakoś nie pomógł... Od znajomej słyszałam, że dobry jest Zbigniew Jan Popko, ale sama już nie wiem... Z drugiej strony, jestem w takim stanie, że chwytam się wszystkiego, więc chyba spróbuję i pójdę.
Myślę, że każda z Nas zajdzie - każda tylko ma inny czas zapisany na to :D
Ja ostatnio jak wyszłam od ginekologa z mnóstwem informacji, co zrobić by zajść w ciąże - tylko płakać się chciało, bo jakby nie można było po prostu kochać się z mężem i cyk dzidziuś..., a potem poszliśmy na zakupy do Lidla...i stoi przed sklepem nastoletnia biedna brzuchatka... rozpłakałam się jej w twarz - mężu mój mnie "zbierał" :( Dziś zaczęło brać duphastom ( wcześniej niż mi gin kazał) - wyliczyłam, że aby mieć cykl 28-30 dni to dziś muszę zacząć brać, a nie w sobotę jak kazał....mężu tylko dopytuje - kiedy będziemy "robić" :p heh Boję się tylko tej lametty.... żeby zadziałała...
Ja powoli tez juz zaczynam sie bac,ze nigdy.nie zajde wciaze.Chcemy zaczac sie starac latem juz po slubie..Ale moj luby jest dobrej mysli,ze nqm sie kiedys uda.Albja niestetycoraz czesciej czytam ,ze dziewczyny nie moga zajsc z pco.A jak wasi faceci macie w nixh wsparcie?
Mój M. rozumie mnie w każdym calu...zresztą jego pierwsze wyniki nie były za dobre ...i ja go wtedy wspierałam :) U Nas nie padają słowa, że ja mam problem by zajść w ciąże... U Nas padają słowa mamy problem my zajść w ciążę - przecież przyrzekaliśmy sobie - na dobre i na złe :D Zresztą mój M. cały czas z pewnością w głosie twierdzi - zrobimy dzidziusia, troszkę więcej czasu tylko na to potrzebujemy :D I to on ociera mi łzy kiedy to ja już mam dość....
Proszę też z góry o wyrozumiałość, bo jeszcze nie ogarniam do końca forum, w miarę udziału w dyskusjach, myślę, że wszystko opanuję. Jeśli takie pytania pojawiły się już na forum, to przepraszam, ale nie jestem w stanie wszystkiego od razu doczytać, Kwestia u mnie rozchodzi się oczywiście o PCOS i chciałam zapytać bardziej doświadczone kobiety. A moje pytanie dotyczy Inofemu. Czytałam gdzieś, że podobno pomaga w tego typu zaburzeniach, a nawet ułatwia zajście w ciążę. Czy któraś z Was stosuje może coś takiego? Możecie napisać parę słów?
Treść doklejona: 27.02.15 14:57 Dziewczęta, jestem tu nowa, dlatego chciałam się przede wszystkim serdecznie z Wami przywitać! Coś mi wcięło w poprzednim poście, także Ahoy! Witajcie! :D
Zastanawiam się czy można to brać z innymi lekami...tzn czy jeśli mam stymulacje duphastom i lametta to czy mogę brac infolic???? Dodatkowo przyjmuję femibion.
monisiunia1, bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję za podrzucenie linku - zajrzę tam na pewno. I już zawczasu chcę pogratulować Ci z okazji ślubu, bo nie wiem, czy później będę miała okazję. Masz króliczka? ;) Dobrze widzę na ikonce? Bo ja mam 5 ;). Pauliś, jeśli chodzi o stosowanie Inofemu i podobnych preparatów razem z innymi, to czytałam, że nie ma przeciwwskazań. Tyle akurat wiem, bo gdzieś jakaś dziewczyna pisała, że nawet ginekolog jej tak zalecił. Ja chciałabym zacząć brać ten Inofem, szczerze - to pokładam w nim ogromne nadzieje.
Dzięki, Monia za podpowiedź! :*
Treść doklejona: 07.03.15 00:46 monisiunia1, a nie bierzesz pod uwagę tego, że lekarze z wszelkich klinik leczenia niepłodności po prostu mają w tym interes, żeby niejako negować wszelkie inne metody? ;). Oczywiście nie twierdzę, że nie powinnaś się tam leczyć albo że są nieskuteczni, nie zrozum mnie źle. Metod jest wiele, a każdy przypadek jest inny. Ale doczytałam na innych forach, że Inofem wielu dziewczynom naprawdę pomógł. Prosty suplement, ale jednak często jest tak, że proste rozwiązania okazują się najlepsze. No i wejdź sobie na wątek, do którego mnie odesłałaś, bo tam wkleiłam fajny link ;).
Z doskoku bywam... wiec moze było, ale wrzucam linka moze komuś się przyda - film na YT. Naturalna suplementacja oraz dieta przy PCOS. Sama szukam informacji bo mimo ze nie planuję więcej dzieci (mam dwoje maluchów), to chciałabym PCOS trzymać w ryzach ale nie tabletkami antykoncepcyjnymi. Jak wróciła mi w końcu @ po ostatnim porodzie - to zaczęły tez się problemy z cerą wiec cos tam szwankuje. Jak się starałam o pierwszą ciążę to miałam wysokie androgeny. Będę próbować palmy sabałowej w suplementacji... zobaczymy Polecam film www.youtube.com/watch?v=HnugcPlzPnw&feature=youtube_gdata_player
Witam was dziewczyny mam podobny problem tylko że nie z poczęcie potomstwa tylko z cyklami choruje też na to dziadostwo i w lutym nie miałam miesiączki wogule a w tym miesiącu asz 10 dni czy to normalne żeby cykl trwał asz 10 dni 14 idę do lekarza ale chciałabym wiedzieć coś więcej czy też macie takie zaburzenia pozdrawiam i proszę o szybką odp.
Udało się! Nagle, gdy odpuściłam i stwierdziłam, że zaczniemy wszystkie badania i starania dopiero w sierpniu po ślubie. Okazało się, że wystarczyły dwa miesiące odpuścić i się udało. Odrzuciłam luteinę i duphaston, bo brałam je naprzemiennie. Jedyne co brałam to była witamina d3 2000j. i jest 16tc ;) Jednakże nie namawiam was do zaprzestania brania leków!!! Czyli wszystko jest możliwe! Trzeba wierzyć! Wam też się uda. Zapraszam do walki wspólnie z nami https://www.facebook.com/pcoswalkaosiebie?ref=hl
hej :)jestem tu nowa . Jestem mamą 1,5 rocznej Julki i staram się o drugie dziecko . Mam pco i po operacji niedoczynność tarczycy. Zanim Julkę urodziłam też miałam pco i po jednym cyklu z clo zaszłam w ciążę. Od kwietnia tego roku staramy się z mężem i niestety clo już nie działa. Lekarz skierował mnie na laparoskopię – miałam nakłuwane jajniki. Dodatkowo wykryto i usunięto torbiel i małe ognisko endometriozy. Zabieg miałam koniec sierpnia. Pierwszy cykl po operacji miałam sie starać sama bez wspomagaczy tabletek. Teraz był drugi cykl i od 2 dc brałam clo po 1 tabletce dziennie. Dodatkowo lekarz powiedział że jeśli sie nie udało grudnia to mam przyjść na rozmowę o inseminacji ( jakoś sobie tego nie wyobrażam i mam nadzieje ze uda sie bez jednak). Od tego cyklu zaczęłam mierzyć temperaturę i robić testy owulacyjne. Możecie spojrzeć na mój wykres. Bardzo już chciałabym drugą dzidzie ...no ale niestety w tym cyklu nie wyszło :((( przyszła miesiaczka ;(
Treść doklejona: 03.12.15 12:24 zapraszam wszystkie staraczki z podobnymi problemami :)
Cześć Dziewczyny! Czy do stwierdzenia PCOS wystarczą te badania?I czy wszystkie są konieczne do wykonania aby postawic diagnoze? FSH LH ESTROGEN SHGB PROGESTERON PROLAKTYNA TESTOSTERON