szczypta_chilli: jeszcze do słabego trawnika ten wg mnie jest rewelacyjny

faktycznie rewelacyjny, uzylismy przed domem i trawnik fajnie sie odbil

Tak

no niestety to prawda ze komary lubia krzaczory i ciekawe czy te drzewa nie kwitna bo jesli tak to jeszcze osy/pszczoly moga was atakowac

Kissku normalnie nie wierzę
też za chwilę będę w posiadaniu działeczki i jestem takim samym laikiem jak ty hehehe



ja z pytaniem-potrzebuje nazwę roślinki (w stylu tui) którą mogę odgrodzić się od świata i która szybciutko urośnie
istnieje taka?

Lily-szybko urośnie?i czy można ją podcinać na wysokości by była niższa?

Treść doklejona: 29.07.15 19:28
mi jak sie uda to kupię tą







tam gdzie teraz grządki to chcę zrobić trawkę

wlasnie wychodze do notariusza
największy problem to rzeka (płyciutka zamulona) która płynie tuż obok (na ostatniej fotce po lewej za tujami jest zaraz spad i rzeka)
rozmyślam jak ją odgrodzić by było bezpiecznie dla dzieci....

MrsHyde: dziewczyny jak sobie radzicie z susza?

Ja na ogródku działkowym mam na razie tylko 2/3 działki zagospodarowanej i jest to trawa. Wysiana w maju, więc podlewamy codziennie, co drugi dzień. Też już coś mówią, że zamkną wodę - ale wymyślili, że brak dostępu do wody będzie w godz. 7-17. Bez sensu - nie dość że wtedy nikt nie podlewa, bo ludzie są w pracy, albo nie wychodzą domów, bo upał, to jeszcze przecież nie powinno się w tych godzinach podlewać, bo woda paruje i nie z podlewania korzyści. Podlewa się wcześnie rano lub wieczorami. Zakaz nic nie da, bo wszyscy wylegną na działki wieczorem i dopiero wtedy będzie mega pobór wody.

MrsHyde: te moje badyle kosztowaly kilkaset zl i nie chcialabym zeby ktorys z nich sie zmarnowal

Też bym podlewała

MrsHyde: trawy nie zaluje bo i tak trawnik brzydki byl szczegolnie tam gdzie chlopaki w pilke grali

U mnie trawa posiana 3 mies. temu, jeszcze dobrze nie ukorzeniona, więc trochę "dopajamy".

Hyde, u nas właśnie się pojawiła informacja ze zakręcaja wodę. Będą odkręcac tylko 20-22 i to nie wiadomo jak długo bo są ogromne braki. Jak znam życie, to do nas nawet nie dotrze, bo przez te dwie godziny domy z góry pobiora całość.
Nikt nie zwracał uwagi na apele i ostrzeżenia, ludzie podlewali ogrody. Sory, ale wolałabym żeby wszystko u wszystkich uschnelo, ale żebym mogła codziennie wziąć zimny prysznic niż przerzucać się na mycie mokrymi chusteczkami jak zwykle przy suszy. A deszczu w najbliższej przyszłości nie zapowiadają. U.nas się nie praktykuje beczkowozow z wodą itd. Jest zasada - weź banke i nabierz wody przy ujęciu w lesie. A nie każdy ma możliwość tam pojechać, poza tym jest zakaz wjazdu samochodami w miejscu ujęcia wody. Chyba ze coś w tej kwestii się zmieni.

Witam się na wątku po raz pierwszy ;-)
Mam zapytanie odnośnie pielęgnacji róż. Mam sporo posadzonych końcem maja. Są to róże te "krzaczaste" nie wiem czy to poprawne określenie. Kwitly i już przekwitly ale są nowe pączki. Jak je przycinać? Czy e ogóle ?

Ladybird nie przycinac skoro wytworzył nowe paki.

Trawy nie podlewam bo mam jej za dużo a w te susze jednak troszkę gryzie mnie sumienie. Roslinki owszem, nawadnianie.
Poprzez te susze mam dużo chwastów w trawie, a w szczególności świńskiej trawy:( masakra :(

Szczypta o ile nie zalicza się do gatunków samooczyszczajacych się. Moich okrywowych nie tnę, ogrodowych, pnacych czy rabatowych tez nie tnę w sezonie, a mam ich sporo u siebie i nie tylko tych nowych... obecnie obcinam kwiatostany jedynie te przekwitle.

Cyt:

Cięcie róż przeprowadzam raz w roku – na wiosnę (cięcie można rozpocząć już pod koniec marca, już po ustąpieniu najsilniejszych mrozów ale zwykle przeprowadza się je w połowie kwietnia, jeszcze przed wytworzeniem nowych pędów). Cięcie róż przeprowadzam w dzień suchy i słoneczny.
Na jesieni nie przycinam róż – usuwam jedynie martwe gałęzie i zwiędłe kwiaty. W ciągu sezonu usuwam systematycznie przekwitłe kwiatostany oraz odrosty korzeniowe.


Mam krzaki roz posadzone w tych samych odmianach w różnych miejscach i widzę, że dużo tez zależy od stanowiska. Jedne rosną jak szalone, a inne mniej...

Szczypta czy nawozisz z róże?

Korzystam bo to metoda i książkowa i od lat tak też postępuje moja teściowa, która ma ich sporo u siebie. Moje doświadczenia przedkładam na obserwacje. Częściej jednak obywam paki nierozwiniętych roz w chwili kiedy jest ich kilka na jedne lodydze, a chce aby kwiat był duży.

Hyde przesadzaj... Moje dwie nieustannie wędrują a i tak jeszcze musze im miejsce zmienić :)

Chwasty są suuuper bujne i zielone :)

Dzięki. Właśnie chodziło mi o te przekwitniete. Ale gdzie je chlastac ?

Hihi ok to ja też tak zrobię i mam nadzieję ,że będą dalej rosły lol.dzięki

To ja się pochwalę projekcikiem ostatnim:) Tylko nie wiem czy się fota wklei...


Treść doklejona: 19.08.15 22:45
e jakieś małe w każdym razie tu link do stronki: http://www.e-aranzacje.pl/aranzacje/ogrod-prywatny-6/2

Lady - a w czym przeszkadza owocowanie thuj? Co do serbów to wiesz jakie to wielkie docelowo drzewsko jest?:)

Lily: To ja się pochwalę projekcikiem ostatnim:)

niezla przestrzen do popisu dostalas :)
mam nadzieje ze pozniej pokazesz tez realizacje projektu
(mi to zawsze zal ze na projekcie takie ladne wyrosniete a potem w rzeczywistosci takie malizny i czekac trzeba)

Ypolly pytanie tylko czy nie spali go słońce bo plot nieustannie mam na wystawie południowej i jak się nagrzewa jest b.goracy:( Poza tym bluszcz tez rozważam w innej części działki tylko nie wiem jaki gatunek wybrac:)

Lily są jakieś wymagania co do zachowania odległości roślin od takiego płotu? Nasadzenia chce wstępnie robić w odległości 1m czyli to puste , ie jsze to jeden metr plus ok 15 cm tak jak stoją donice z serbami....

Wczoraj oczy mi na wierzch wyszły, gdy zobaczyłam kwitnącą magnolię ☺ Pierwszy raz widziałam, by kwitną w sierpniu. Chyba, że to jakaś odmiana późna. Dodam, że to 2 duże drzewa i dopiero zaczyna kwitnąć, bo ma pełno pokój. Czy to normalne Lily?
A moje nowo posadzone hortensje bukietowe uschły w te upały. Mam je zostawić, wykopać i posadzić od północnego zachodu (tam mam ogrodowe pięknie rosnące) czy już nic z nich nie będzie? Może kupić nowe? Sądzi się je o tej porze?

W sprzyjających latach magnolia powtarza kwitnienie, ale już mniej obficie niż wiosną. Z hortensjami poczekaj do końca września.

Czekaj.... podlewaj systematycznie. Nie doprowadzaj do przesuszenia....

Jak zdechły zupełnie to nie ma sensu trzymać - sprawdź łamiąc gałązki

Jutro sprawdzę. Wiem, wiem, że skandal. Żałuję, bo są piękne. No nie podlewałam zbyt często, bo i tych ogrodowych często nie podlewam, a piękne są, że hej. Raz na 2 tygodnie podlewam z nawozem i już. Może to jakieś samowystarczalne.