Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 11th 2008
     permalink
    Heh, nie no tak to ja nigdy nie myślałam :)
    Ale jedno z Twojego postu zrobię na pewno, kiedy córa zacznie miesiączkować, pójdę z nią do gina.. tego moja mama nie zrobiła i ja do dziś tego żałuję.. moja pierwsza wizyta ciągle gdzieś przede mną.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    A gin co zrobi? Wypisze środki zabezpieczające przed normalnym dojrzewaniem, aby zapobiec ew. problemom społecznym czy trzeba czy nie. :-(
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    nie daj Panie, żebyś mnie pokarał córką :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    hehe, dobre NR :D
    hm.. ale czy gin na pewno by przepisał ? no jakoś nie jestem przekonana...
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    Spora szansa na pewno jest. Większa niż kiedyś dzięki staraniom producentów i innych organizacji pomocniczych.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    No tak, to prawda..
    Niestety :/ :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    Jeżeli świadoma matka pójdzie z córką do gina, to jej nie przepisze.
    Mojej córce w mojej obecności by nie przepisał na pewno.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    No właśnie o tym myślę..
    Przecież poszłabym z córką tylko na badania ;)
    :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    TALKATALKA masz za soba 1szy raz a do gina NIGDY nie poszłaś???
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    Ieee tam. Ginekolodzy nie wciskają jakoś wybitnie na siłę tych środków aż tak tragicznie. Po prostu traktują nas ze zniesmaczonym pobłażaniem.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    A czy przypadkiem nie ulegamy jakiejś dziwnej przesadzie jeśli chodzi o chodzenie do gina?
    Czy do innego lekarza chodzimy ot tak, bez przyczyny?
    Jeśli Talkatalk dobrze się czuje i nie ma powodu obawiać się jakiegoś zakażenia przez współżycie, to o co chodzi?
    Zdrowej kobiecie naprawdę ginekolog nie jest tak niezbędny.
    jedynie cytologię warto robić, ale tez bez przesady.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    w sumie to chciałam już iść.. ale jakoś nie czuję się pewna tej sytuacji..
    nie umiem się do końca przekonać ku temu..
    poza tym, rzeczywiście, nie widzę konkretniej przyczyny, by iść.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    dholubecka zalecane jest robienie chociazby cytologii co roku od bodajze 18go roku życia.
    profilaktycznie. raz na rok.
    i dziwi mnie fakt iz podejmuje sie wspolzycie a nie idzie sie na kontrolę do gina. że podejmuje się wspolzycie bez badan na choroby w-r jesli partner mial kogos przed nami.
    i pisze to po prostu z czystej zyczliwosci:cool:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 12th 2008
     permalink
    rozumiem vicky : i dziękuję :) zapewne w niedługiej przyszłości się wybiorę :)
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeJul 13th 2008
     permalink
    Chodzi mi o to, żeby nie wiązać od razu sfery płciowości z zagrożeniem chorobami, itd.
    Nie mam powodu od razu zakładać, że ze strony drugiej płci natychmiast takie zagrożenie istnieje.
    Właśnie w tym sęk, żeby nie robić normy z patologii.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJul 14th 2008 zmieniony
     permalink
    Powracając do dyskusji Talki i Amazonki:
    Wydaje mi się, że jeżeli ktoś nie identyfikuje się z chrześcijaństwem oraz innymi religiami, które potępiają seks przedmałżeński, to nie postępuje źle podejmując współżycie. Myślę, że istnieje jeszcze gigantyczna przepaść (o której tu się nie wspomina) pomiędzy pohopnie podjętą aktywnością seksualną (np. w przelotnym związku) a tą długo rozważaną w związku, nawet jeśli niesakramentalnym, to z pewnością stałym (tak chyba jest w przypadku Natalii i jej chłopca - czy się mylę?).
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Jeżeli chodzi o 14-latki, to to jest raczej kwestia czego innego niż seksu przedmałżeńskiego. Jeżeli chodzi o 20latki... Też. Ja mam gdzieś związki sakramentalne, a mimo to uważam że nigdzie nie trzeba było się śpieszyć. Żałuję to za dużo powiedziane, ale... Nie no, moglo być później.


    Natomiast z Dholubecką się nie zgadzam: chodzę raz na pół roku do innego lekarze - do dentysty, do dermatologa raz na jakiś czas skontrolować znamiona (obciążenie dalekie bo dalekie, blada karnacja, zbyt lubiłam się opalać), raz na powiedzmy dwa lata (a powinnam częściej) robię ogólne badania krwi - uważam, że PROFILAKTYKA jest najważniejsza. I niektóre rzeczy tak łatwo jest przegapić, niekoniecznie chodzi o HPV.

    Wiem, że próbujecie lansować tu tezę: seks małżeński i uczciwy - brak HPV - brak konieczności chodzenia do ginekologa, ale to naprawdę nie zawsze jest takie proste. Rak szyjki macicy zależny od HPV to tylko część raków szyjki macicy, usg pozwala wykryć cysty i tym podobne rzeczy - niestety, nie wszystkim zdrowie jest dane "ot tak"/
    -- Irja
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 15th 2008 zmieniony
     permalink
    Wiele par zachowuje wstrzemięźliwość bez względu na religię, lecz z szacunku dla narzeczonego/narzeczonej i przyszłej rodziny.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Acoocoo wg mnie masz sporo racji, ale i z Amazonką się zgodzę. Wiele par też zaprzestaje współżycia na jakiś czas przed ślubem :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Ta moda na zaprzestanie współżycia o czymś świadczy, o dążeniu do dobrego. Zwą się "born-again virgins". Brzmi to dość ironicznie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    heh. no możliwe. mnie to jakoś nie przekonuje.
    wiem, że jeśli byśmy chcieli to moglibyśmy zaczekać ze współżyciem, ale nie chcieliśmy.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Wydaje mi się, że nie moglibyście.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Hm. Powiem Ci, że jeśli to ja nie nalegałabym to na pewno Rafał byłby w stanie czekać na mnie dłuuugo. Pamiętam jak się poznaliśmy, on poznał moje zamysły, seks po ślubie i tym podobne' to bał się mnie nawet pocałować, żebym sobie nie wiadomo czego o nim nie pomyślała, żebym mu przypadkiem nie uciekła..
    Także myślę, że moglibyśmy, ale to była w sumie moja decyzja - nie chcę dłużej czekać, bo nie widzę już sensu.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Nie każdy upatruje we wstrzemięźliwości szacunek. Seks przedmałżeński z pewnością nie jest przejawem lekceważenia partnera i ewentualnej przyszłej rodziny.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    no ja wlasnie o tym mówię ze jest wiele chorób które powinno się kontrolować - cytologia i usg piersi to tylko przykład, pozno zaczelam wspolzyc a te badania mialam robione 1szy raz juz w bodajze 15-16tym roku zycia. profilaktyka jest wazna.
    • CommentAuthorSmuga
    • CommentTimeJul 15th 2008
     permalink
    Moja mama byla obecna na mojej pierwszej wizycie u pani gin (tzn. w poczekalni i potem weszla w czasie przepisywania lekow). Przypilnowala, zeby mi Bog wie jakich hormonow nie przepisywali na zatrzymanie ciagnacego sie plamienia, wiec pani dr. tylko lutke mi wtedy zlecila. Ogolnie Mama zawsze przywiazywala wage do ginow, bo jako stosunkowo mloda kobieta (38 lat) miala raka jajnika. Zawsze wiec pilnuje tego, bym okresowo poddawala sie badaniom.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2008
     permalink
    Smuga masz świetną mamę. moja zadbała jedynie bym wiedziała, że dostanę okres. moja babcia tego nie wiedziała i kiedy dostała 1rwszą(w wieku 11 lat) miesiączkę zaczęła płakać, że umiera.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeDec 16th 2008
     permalink
    Strach był najczęstszą reakcją jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Wówczas o dojrzewaniu w ogóle nie rozmawiano.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 16th 2008
     permalink
    Mnie też niby przygotowała na pierwszą @ (wskazując odpowiedni fragment w podręczniku do biologii dla starszej klasy), ale gdy pojawiło się plamienie, zapomniałam o tym podręczniku i zupełnie nie wiedziałam, co to jest. Miałam nadzieję, że to minie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 16th 2008
     permalink
    ja byłam na wycieczce jak dostałam @. szczęście zdarzyło się to w sobotę, a w niedzielę przyjeżdzali rodzice w odwiedziny. zabrali mnie do domu.
    --
    •  
      CommentAuthorsylwunia
    • CommentTimeDec 16th 2008
     permalink
    Mi Tata wszystko wyjaśnił o @ w dniu gdy dostałam ja po raz pierwszy. Też myslałam, że umieram. Miałam już 13 lat i nikt wcześniej ze mną o tym nie rozmawiał.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeDec 16th 2008 zmieniony
     permalink
    Muszę przyznać, że nie miałam takich atrakcji. Miałam 11 lat i byłam przygotowana na pojawienie się pierwszej miesiączki. Niestety, na początku cykle były nieregularne i cierpiałam na przeraźliwe bóle menstruacyjne.

    Trochę chyba offtop, bo temat brzmi "Dziewictwo".
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 16th 2008
     permalink
    ano temat się zmienił :D btw. ja też miałam 11 lat ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 17th 2008
     permalink
    14,5.
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeDec 17th 2008
     permalink
    Koło 12. Nie pamiętam dokładnie.
    Oczywiście pierwsza @, nie że pierwszy raz ;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    no pewnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    Ja byłam w 6 klasie szkoły podstawowej i byłam na 3-dniowej wycieczce w górach.
    Juz mnie brzuch pobolewał jakiś czas więc miałam w torbie zapakowane przez mamę podpaski.
    Pamietam, że szczególnie nie byłam przestraszona.
    Źle sie czułam i musiałam wziąć przeciwbólówkę w pierwszy dzień, a później już ok.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    przydałoby się wrócić na właściwy temat :>
    hehe :ppp
    tylko jak ?:D
    --
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    Normalnie!:wink::wink::wink:

    Ja zachowałam dziewictwo do ślubu i był to swego rodzju prezent dla mojego męża! :wink::bigsmile:
    W każdym bądź razie nie żałuję, że tyle czekałam, opłacało się.........:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 18th 2008
     permalink
    heh.
    ja już wyżej napisałam, że nie czekaliśmy.
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeDec 19th 2008
     permalink
    póki co nic więcej nie można dodać na ten temat :jumping:
    chyba, że pojawią się jakieś osoby, które się tu nie wypowiadały :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2008
     permalink
    no. ale to nieprędko pewnie :D
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 19th 2008
     permalink
    Nowe użytkowniczki pojawiają się codziennie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 19th 2008
     permalink
    ale nie każda wchodzi na forum
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeDec 20th 2008 zmieniony
     permalink
    Nie uważam, żeby zachowywanie dziewictwa do ślubu było konieczne.
    Natomiast do chwili zawarcia małżeństwa lub innej formy wstąpienia w stały związek zamierzam odłożyć starania o potomstwo.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 20th 2008 zmieniony
     permalink
    popieram.

    kiedyś myślałam, że to "ważne". jednak priorytety się zmieniają.
    --
    •  
      CommentAuthorFemme
    • CommentTimeDec 21st 2008
     permalink
    U mnie nigdy nie nastąpiła zmiana systemu wartości i przekonań w tej dziedzinie.
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeDec 22nd 2008
     permalink
    każdy ma swoje zdanie na ten temat:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 22nd 2008
     permalink
    Tak samo jak na każdy inny temat.
    --
    •  
      CommentAuthormalgosiek1986
    • CommentTimeDec 28th 2008 zmieniony
     permalink
    To wypowiem sie i ja.
    A mężem nie czekaliśmy z seksem do ślubu (chociaż początkowo mieliśmy taki zamiar). Ale dla nas najważniejsze jest to, że byliśmy dla siebie tymi pierwszymi :-) Chyba nie umiałabym współżyć z kimś, kto przedtem robił "to" z jakąś inną.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.