Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorWILMA30
    • CommentTimeJun 17th 2013
     permalink
    Ada2 także jestem ciekawa bo czeka mnie 4. lipca więc tez sie boje i zastanawiam sie czy podejść bo hsg mi wyszło dziwne
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeJun 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Podchodzcie dziewczyny do laparoskopii...ona rozwieje wszelkie watpliwości czy jajowody drozne czy nie...czy coś w macicy się znajduje czy nie...ja miałam diagnostyczną, ale z moją zgodą, że jak coś znajdą usuną...i miałam jakieś male ogniska endometriozy...ale poza tym było ok. Znieczulenie jak znieczulenie..zalezy jak każda z Was reaguje na to...ja reaguje dobrze i szybko normalnie funkcjonowałam...niektóre dziewczyny oczywiście czuły sie gorzej, ale to kwestia kilku dni. Szwy ciągna jak jeszcze są...po zdjęciu można normalnie funkcjonowac i jak lekarz powiedział, nie uciekac od seksu...malutki blizny tylko zostają, które po jakimś czasie śa niewidoczne...
    Wrazie pytań piszcie..
    Ja miałam laparoskopie w Poznaniu na Polnej.
    • CommentAuthorMagdzikk10
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    Przed laparoskopią zróbcie sobie badanie AMH, rezerwę jajnikową.... ponieważ jeżeli wyjdzie mała to nie radze robić laparoskopii ponieważ ona niszczy tą rezerwę za każdym razem, odniża ją jeszcze bardzie !! potem może się okazac że wszytko jest droże ale niestety rezerwa jest za mała....
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 18th 2013
     permalink
    ada2- no to prawda, ze jesli chodzi o służbę zdrowia to jest masakra...wszystko trzeba wymuszać od lekarzy(badania, leki..) ale tak czy inaczej tak jak pisalam wczesniej jest coraz wiecej możliwości aby sobie pomoc ułatwić zaciążenie...ale z reguły jest to odpłatne...generalnie chodzilo mi o to zeby sie nie poddawac, i ze skoro z faceta robią kobietę, to zdrowa kobieta tez w końcu zajdzie w ciąże...i tego musimy sie trzymac...
    Ja dzisiaj mam 20dc, owulacje mialam 12-13dc(potwierdzil to ginekolog)- to moj pierwszy cykl staran po HSG..no i poki co czuje lekkie skurcze macicy ale nie takie jak przy okresie tylko bardziej takie rozciąganie...tak czy inaczej nie nakręcam sie bo juz nie raz miala rożnego rodzaju objawy ciazy...prawda jest taka ze muszę poczekać tydzień do okresu i zobaczymy co jest grane..
    Co do HSG to naprawdę dziewczyny robcie to badanie!!!!!!!nie ma sie czego bac!!!a nie dosc , ze sprawdzamy czy wszytsko jest oki z macica i jajowodami to jeszcze wszystko zostaje przepchane;) udroznione no chyba ze wyjdzie ze co jest nie tak
    • CommentAuthorada2
    • CommentTimeJun 19th 2013
     permalink
    Dziewczyny, ja nie chciałam Was namawiać żebyście nie robiły hsg, ale żebyście poszukały klinki, która robi to ze znieczuleniem. Ale w poniedziełek byłam w ,,Bocianie" i dr Mrugacz jasno i dobitnie mi powiedział, że nie jest za hsg, bo niewiele można się z niego dowiedzieć i poleca nie hsg a laparoskopię. Gdybym wcześniej tam trafiła...Ale ja jednak się nie zdecyduję na laparoskopię, chociaż już zrobiłam pierwsze szczepienie na żółtaczkę. Dlaczego? Morfologia mojego męża jest tragiczna. Jestem laikiem, ale z tego co zapamiętałam to 100% błędy w budowie i plemniki nie poruszają się. Nie ma opcji żeby teraz się udało naturalnie, nawet inseminacja nie wchodzi w grę. Więc najpierw spróbujemy to naprawić, bo podobno się da...Ale czy nie chodziło o to, żebyśmy kupili leki za kupę kasy?...Załamałam się kompletnie...Mam 37 lat...Co dziwne, mąż ma syna z poprzedniego małżeństwa, więc nie przypuszczałam, że z nim będzie problem. Więc delikatnie zaproponuję: może od razu wysyłajcie partnerów na badanie?...
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    ada poszukaj sobie informacji o akupunkturze dla mezczyzn i kobiet na poprawe nasienia i generalnie plodnosci, zanim zaczniecie wydawac kupe kazy na leki moze warto sprobowac naturalych metod. ja dopiero zaczelam i moj M tez niedlugo idzie na pierwsze spotkanie ale znalazlam wiele informacji jaki dobry wplyw ma akupunktura na nasze ogolne zdrowie. pozdrawiam
  1.  permalink
    ja jesli nie zajde w tym cyklu to mam robione hsg w nastepnym, ale moja gin powiedziala ze bede miec robione pod narkoza.
    Ada2, bole porodowe tez bardzo bola i jakos chcemy wszyscy miec dzieci? ;):bigsmile:
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    hej dziewczyny!!!jestem zdołowana...zero objawów ciąży...chyba jednak HSG nic nie dało:(....juz mam dosc:( naprawdę brakuje mi cierpliwości do tego wszystkiego...ile mozna
    :(:(:(:(:(:(:( nawet nie moze sie napic i odstersowac przy grillu...
    no bo jak jakims cudem sie udalo no to lepiej nie ryzykowac...
  2.  permalink
    No przykro mi. Ale zycie sie toczy dalej i nie mozemy sobie odmawiac zeczy na ktore mamy ochote ;) wiadomi zeby nie przesadzac ale male piwo i dobra zabawa jeszvze nikomu nie zasxkodzila;)
    --
    •  
      CommentAuthorlivvia
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    alissss zrób test albo idź na betę, będziesz wiedziała czy możesz grillować:-)
    •  
      CommentAuthorbabydream
    • CommentTimeJun 20th 2013 zmieniony
     permalink
    Zrób szybko test dla pewności:)
    ____________
    tkaniny
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Stres może dziecku bardziej zaszkodzic niż małe piwko:).
    • CommentAuthorMilagro
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Alissss ja też rekomenduję ;-) zrobienie testu lub bety. Dla mnie najgorsza jest zawsze ta niepewność, czekanie i popadanie z nadziei w beznadzieję. To już chyba jakieś 10 dni od owu.

    Trzymaj się ciepło, każda z nas zna te chwile załamania. Testuj a potem, w zależności od scenariusza, będziesz planować kolejne kroki.
    • CommentAuthorada2
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    Klarka, dzięki, zastanowię się nad akupunkturą. Pozdrawiam.
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 20th 2013
     permalink
    dzięki dziewczyny!!!fajnie, ze jesteście:) co do testu to juz wcześniej postanowiłam, ze ide jutro na bete...to bedzie 11 dzien od owulacji wiec teoretycznie
    cos juz powinno pokazać jeśli sie udało...a jak sie nie udalo to chociaz sie porządnie odstresuje i mysle, ze na jednym piwie to sie nie skończy...;)

    Treść doklejona: 21.06.13 13:23
    hej! bylam kolo 11 na becie..a w drodze na działere odbieram wyniki..trzymajcie kciuki!! w niedziele napisze jaki byl wynik
  3.  permalink
    no to trzymamy kciuki za betę, pamiętaj, że ja w ogóle w cyklu HSG-owym nie miałam objawów ciąży, w notatkach nawet wpisałam, że przykro mi że poszedł na straty. Nie poszedł na straty. Test robiłam, tak o bo tempka poszła w górę, więc profilaktycznie, jakież było moje zdziwienie :) Życzę tego samego zdziwienia :D
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJun 22nd 2013
     permalink
    Wielu lekarzy przekonuje do laparo bez HSG, bo łatwiej jest otworzyć jamę brzuszną niż interpretować zdjęcia. Ale laparo to operacja pod narkozą i nie jest obojętna dla organizmu, a HSG to całkowicie bezpieczne badanie.
    Rzadko się zdarzają takie sytuacje jak opisuje ada2, a mogą przy każdym zabiegu.
    Nie można pisać na forum, które czyta mnóstwo osób, że się odradza jakieś badanie, bo boli. Gorzej by było gdyby ktoś się starał z niedrożnymi jajowodami, bo to może doprowadzić do tragedii.
    Co do badania nasienia to już nie raz pisałyśmy, że powinno się je robić przed diagnostyką kobiety, bo może zmienić cały kierunek działań.
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 23rd 2013
     permalink
    hej! no niestety wynik bety <0,1 :/ :( test robiłam 10 dnia od owulacji...okres powinnam teraz dostać w srode...czy jest opcja, ze na bete bylo jeszcze za wczesnie??
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJun 23rd 2013
     permalink
    Moim zdaniem beta jest w 10dfl miarodajna.
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    Żeby beta nie była miarodajna w 10 dpo to by musiała być bardzo późna implantacja.. Mało prawdopodobne. Choć mi też w 13fl wyszło <0,1 i przeszło mi przez myśl, że za wcześnie, ale to nielogiczne :/
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    mi sam ginekolog powiedział w środę jak mi dawal skierowanie na bete ze piatek(czyli 10 albo 9 dzien od owulacji) to jeszcze za wcześnie i ze szkoda wydawać kase na badanie bo i tak nie bede miala pewnosci ...ale i tak nie czuje sie jak na ciaze a test robilam tak wczesnie bo wyjezdzalam, mialam wazna impreze wiec tez chcialam normalnie poimprezowac, odstresowac sie...co nie zmienia faktu ze bardzo liczylam na ten 1 cykl po HSG...wszytskie badania dobre a ciazy brak...chyba w sierpniu na inseminacje ide..
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJun 24th 2013
     permalink
    Alissss, ale jak teraz napijesz się piwa to nawet jeśli się udało to przecież nawet nie ma jeszcze łożyska, więc nic się nie stanie. Kobiety, które się nie obserwują nawet na tym etapie o ciąży nie wiedzą. Więc spokojnie :) Na wyjeździe możesz zawsze zrobić sikany :)

    Ja też miałam resztki nadziei.. Choć cykl po HSG w cudowny sposób okazał się owulacyjny, więc zawsze coś.
    Nam inseminacja nic nie da, więc już poważnie myślimy o invitro.
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    hej! lada dzien dostane ten cholerny okres...:( dzisiaj jeszcze zrobilam test domowy i duuupaaa czyli HSG mi rowniez nie pomoglo..:( teraz zostala mi inseminacja...czy ktoras z Was mila juz??jak to wszytsko wyglada??od którego dnia zaczyna sie stymulacje??
    •  
      CommentAuthorlivvia
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    alissss ja też po HSG i nic, więc przygotowuje się do IUI, polecam wątek na ten temat...
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    livvia- a ile sie juz starasz?? podasz linka do tego wątku??
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeJun 25th 2013
     permalink
    http://forum.28dni.pl/discussion/271/118/weterankiinseminacja-in-vitro/#Item_26
    •  
      CommentAuthorlivvia
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    alissss , w sierpniu będzie 2 lata, w tym ciąża pozamaciczna.... eliz21 podała linka o którym myślałam
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    livvia...tak wkurza mnie ta niesprawiedliwość :( czemu to musiało nas spotkać?? ............a ja nadal czekam na okres od wczoraj mnie tak muli ale póki co nie ma...bo to los jest taki zlosliwy żeby jeszcze robić jakaś nadzieje...dobrze wiem, ze w ciąży nie jestem bo robilam wczoraj test a 6 dni temu bete...czuje sie na okres a on nie przychodzi...no i to nie jest podle???
    •  
      CommentAuthorlivvia
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    no niestety... ja już przyzwyczaiłam do tych końcówek cykli i już się nie spinam, bo chyba tracę nadzieję... podejdziemy w tym cyklu do IUI i zobaczymy, to będzie 3 cykl po HSG
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    livvia...a w jakim jestes wieku?? w ogole moze pogadamy na privie??odezwij sie to moj adres..alissss2222@interia.pl
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    mi beta w 13 dniu lutealnej wyszła 3,9 co przepowiadało ciążę, 2 dni później (15 lutealnej) już 29,8.. później już tylko wyżej i wyżej:))))) a zaszłam w ciąże gdy Mąż miał grypę i stosowaliśmy izolatkę.. spaliśmy oddzielnie, ale gdzieś wyczytałam, że można się kochać podczas grypy, że go to wyleczy.. i tak po 3, 5 roku ni z gruszki ni z pietruszki poczęła się nasza Dominisia:)))))

    Treść doklejona: 26.06.13 13:39
    mało tego, to był czas kiedy byłam już pogodzona z wolą Bożą, i nie oczekiwałam cudów.. brałam gorące kąpiele, których wcześniej bałam się brać po owulce bo sobie głupia wmawiałam, ze nasienie mi kąpiele wypłukują.. chodziliśmy z mężem do sauny, na basen, na siłownię.. niczego sobie nie odmawialiśmy... także kobietki głowa do góry, jak będzie się miało począć to się pocznie w swoim czasie.. korzystajcie z życia.. uwolnijcie myśli od starań.. to chyba jedyna droga do sukcesu..:wink:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    salinos- a czy w 9, 10 dniu fazy lutealnej beta powinna juz coś wykazac czy to jeszcze może byc za wcześnie??
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJun 26th 2013 zmieniony
     permalink
    U mnie w 10 dniu fazy lutealnej B-HCG wynosiła 37, a na teście widziałam wyraźne dwie kreski. Myślę, że w tym czasie już u każdej kobiety przynajmniej B-HCG coś wykaże.
    --
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    mi ginekolog powiedziała ze 9dni od owulki to strata kasy na bete bo zagnieżdżenie nawet trwa do 12 dni a pozniej jeszcze 2 dni sie czeka na wzrost hormonu...wiadomo ze sa kobiety, którym zagnieżdża sie zarodek ju w 6 dniu od owulki i wtedy tego 9 dnia bete bedzie podwyższona..
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 26th 2013
     permalink
    no ja nie robiłam 10 dnia lutealnej tylko 13 jak napisałam wyżej.. 10 by mi nic nie wykazało.. miałam późną owulację najwidoczniej..
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
  4.  permalink
    witajcie dziewczyny

    zarejestrowałam się żeby podzielić się z wami moim HSG, ja badanie miałam 2 dni temu w 8 dc, bez znieczulenia, przed badaniem wzięłam 2 x ketonal forte i 2 x nospa forte. Badanie robiłam prywatnie całkowity koszt 500 zł. Bolało - ale ból do przeżycia. Najważniejsze jednak, że badanie zostało przeprowadzone bardzo sprawnie 3 do 5 min!!! Pani doktor bardzo przyjemna informowała co robi, na jakim etapie jesteśmy, ile jeszcze potrwa. I najważniejsze dwa jajowody drożne. Jedyne co mnie zastanawia to to, że miałam plamić przez 2 dni po badaniu - a tu nic plamienie zaczęło się dzisiaj 2 dni po badaniu.
    •  
      CommentAuthoramarena
    • CommentTimeJul 1st 2013
     permalink
    U mnie niestety w drugim cyklu po HSG, ale pierwszym staraniowym - niepowodzenie. To już 13 cs. Dzisiaj 8 dc i nowe nadzieje. Podoba mi się to co napisała salinos, pozytywnie mnie nastawiła Twoja historia :smile:
    • CommentAuthorWILMA30
    • CommentTimeJul 6th 2013
     permalink
    Dziewczyny jestem po laparoskopi 4 lipca brzuch boli okropnie w wypisie napisali ze podali kontrast ktory przeplynal przez jajowód prawy i po 30 sek. Przeplynal przez jajowód lewy a na dole dopisek ze droznosci jajowodów utrudniona wizytę mam za 3 tyg u mojego lekarza więc moze któraś mi pomoże wyjaśnić co to znaczy ze oba nie drozne?
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeJul 6th 2013
     permalink
    Skoro kontrast przepłynął to nie mogą być niedrożne... Może były drobne zrosty, które zostały "przepchnięte" ;)
    --
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJul 6th 2013
     permalink
    wilma opowiadaj jak tam z ta laparo bo ja ide za 18 dni:(a co do droznosci to tez mi sie wydaje ze drozne skoro przeplynal:)
    -- p:
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeJul 7th 2013
     permalink
    WILMA to znaczy, że prawy drożny, a lewy albo miał zrosty śluzowe, które kontrakt przepchnął albo ma zmniejszone światło. Musi lekarz ocenić.
    Piszesz o laparoskopii i kontraście.. Chodziło o laparo czy HSG?
    --
    • CommentAuthorWILMA30
    • CommentTimeJul 7th 2013
     permalink
    Hejka miałam droznosc podczas laparo wtedy podawali kontrast i ogolnie wam powiem ze nie ma sie czego bać w maju miałam Hsg ktore zostało zle przeprowadzone i decyzja lekarza o laparo gdybym wiedziała ze tak to wyglada nigdy w życiu bym nie poszła na hsg tylko odrazu na zabieg bol brzucha 2 dni w czwartek zabieg w piątek wieczorem do domu w sobotę było ok ale dzisiaj cos ponieważ lewy jajnik i z niego wycięli zrost a tak pozatym 3 małe dziurki zdjęcie szwow za tydzień w piątek dodatkowo kupiłam hyalobArier endo zel zapobiegający zrostom i podali podczas zabiegu tyle jakieś pytania dziewczyny to piszcie odpowiem:smile:
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeJul 7th 2013
     permalink
    kurde stresa mam jak nic:(boje sie ze znajda nie wiadomo co:(mam miec nakłówanie jajnikow no i badanie droznosci...
    -- p:
    • CommentAuthorMilagro
    • CommentTimeJul 13th 2013
     permalink
    knock, knock
    Jesteście tam Dziewczyny, bo tak tu cicho.....

    Endzi91, każda z nas zna ten strach przed badaniem, ale przecież wszystkie robimy to w jednym Celu :smile:.

    Alissss gdzie się podziewasz ;-) i co u Ciebie??Mam nadzieję że lepiej się masz zgodnie z zasadą nowy cykl=nowe szanse.

    Ja właśnie szukam info o wyższości/niższości sonoHSG nad tym zwykłym (RTG). Jeśli macie jakieś sprawdzone info będę wdzięczna.

    Pozdrowienia!:bigsmile:
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 14th 2013
     permalink
    milagro-ja tydzien temu mialam podany pregnyl(zastrzyk- na pobudzenie i wzmocnienie owulacji) dwa dni później miałam monitoring i potwierdzona owulke..dzisiaj 20dc i jeszcze tydzień czekania na okres..:/ ale i tak nie mam nadziei...juz za wiele bylo rozczarowan:(..a jak u Ciebie??ktory dzien cyklu???
    • CommentAuthorMilagro
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    Alissss więc działasz kompleksowo-bardzo dobrze. Kojarzę pregnyl-na pęknięcie pęcherzyka.

    Ja mam dzisiaj 26dc i chyba właśnie dostaję @ :sad:. I dopadło mnie zwątpienie, mam już dość tych niespełnionych nadziei i rozczarowań. Czuję się jak rozjechana przez walec, ehhhh...
    Ale w tym wypadku planuje HSG w przyszłym tygodniu-mam nadzieję, że tym razem zabieg się odbędzie.
    Ałuuuuuuu
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 15th 2013
     permalink
    milagro- wiem co czujesz...to oczekiwanie na @ jest dobijające...a jak małpa juz przyjdzie to jest mega dół...ja przynajmniej tak mam....ja tez naprawde mam doscy... HGS nic mi nie pomoglo...jedynie potwierdziło, ze wszytsko jest drozne...no ale mialam nadzieje, ze cos sie przepchalo i w koncu zaskoczy...do tego porobilam wiekszosc badan z krwi(hormowny), nasienie meza.. i wszytsko jest oki...a ciazy nie ma...nie wiem co mam robic...:( mysle o inseminacji...moze moj sluz jest wrogi dla plemników męża...

    Kochana a przypomnij mi o swoich staraniach... ile sie juz meczysz??
    • CommentAuthorMilagro
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    Alissss ja staram się już prawie rok.
    Na początku prowadziłam statystyki bo wśród naszych znajomych zebrała się spora grupka staraczy i cooo większość w najbliższym czasie zostanie rodzicami. Nawet przed chwilą dostałam MMS ze zdjęciem USG dzidzi koleżanki. Jedni nawet wybrali sobie miesiąc, w którym chcieliby żeby urodziło się bobo-i ich założenia się spełniły-w czerwcu urodziło się im bobo. No a u nas posucha....
    Jednak wierzę w HSG, nawet jeśli wyszło Ci ok to sądzę, że drożność mogła Ci się poprawić po zabiegu. Gdzieś czytałam, że 1-4 cykle po HSG są zwiększone szanse na sukces.Na pewno do dobre info dla Ciebie, że wszystko drożne- ja jestem jeszcze przed badaniem.

    To może zrób sobie jeszcze do kompletu test po stosunku- ja robiłam i lekarz powiedział,że to jeden z najlepszych jakie widział- fajnie- tylko co z tego jak co miesiąc przychodzi @
    Trzymaj się ciepło,jeszcze kilka dni do końca Twojego cyklu. Jaką przyjęłaś strategię- testujesz w terminie @ czy przed. Ja po kilku rozczarowaniach obiecałam sobie, że będę testować dopiero po terminie @, ale czasami mam ochotę się wyłamać...
    • CommentAuthoralissss
    • CommentTimeJul 16th 2013
     permalink
    milagro- ja tez sie staram prawie rok...i tez dzisiaj dostalam mmsa od kolezanki z pierwszego usg dziecka...

    Treść doklejona: 16.07.13 22:21
    co do hsg to uważam , ze warto zrobić..nie ma co sie zastanawiać...jak nie wychodzi to trzeba sprawdzać co sie da

    Treść doklejona: 16.07.13 22:22
    no to widze, ze mamy troche wspolnego:) a powiedz mi chochana jak okres??przyszla malpa???

    Treść doklejona: 16.07.13 23:25
    a co do testowania to hmmm...albo w piątek zrobię bete albo czekam do okresu, który powinien przyjść we wtorek

    Treść doklejona: 17.07.13 01:28
    Milagro- nie moge spac dzisiaj...w sumie to juz jestem pewna, ze w tym miesiącu nici...to 2 cykl po HSG i pierwszy po pregnylu..nie mam żadnych objawów...piersi nie bolą...jajniki bolały i kuły do wczoraj( ale zawsze tak mam tydzien po owulacji, ze cos tam sie dzieje, pracuje) a teraz cisza...przed burza.. czyli przed znienawidzona @:(:(:(:( ile jeszcze trzeba sie tak meczyc...chyba ide w następnym cyklu na ta inseminacje...nie ma juz co czekac...chyba lepiej dzialac...ehh sama juz nie wiem...wariuje...czeu akurat my mamy takiego pecha....no czzemu....
    •  
      CommentAuthoreliz21
    • CommentTimeJul 17th 2013
     permalink
    Nie macie pecha jest mnóstwo osób którym się nie udaje...ale nie poddawajcie się....ja tylko polecam aby nie testowac za kazdym razem...nie myslec o tym...jedynie jak faktycznie spozniać sie będzie @....jedna kreska na tescie wprowadza własnie w ten dół o którym piszecie....zobaczycie ze jak mniej będzie testowały ten dół będzie mniejszy....a rok starań no cóż to mało.... ja czekałam na swój mały cud 5,5 roku!!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.