Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    harpi ja np mam butelki i chicco i aventu i Baby ono i takie KUbusiowo-Puchatkowe.Już pisałam ze smoczek z Chicco u nas sie nie przyjal wiec zmieniłam na najzwyklejszy z nuka(pasował!) butelka baby ono ma smoczek pasujacy Piotrusiowi.Troche z nim walczyłam zeby zaczał ciagnac z aventu bo nie chciał...smoczek jest silikonowy i troch e twardy.Teraz juz przez niego pije ale tylko wode czy tam herbatke.Avent faktycznie zachwalany itd ale jak dla mnie butelka jest mało ważna , najważniejszy jest w niej smoczek.Nie wierze jednak w zadne antykolkowe cuda-tak jak mówila Zuza to chwyt marketingowy jakis :confused:





    acha ...a butelke weź kup,ja miałam jedna na wszelki wypadek a tez chciałam karmic i sie niestety nie udalo.
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    Aga, w pełni się zgadzam ze stwierdzeniem: chcesz karmić = będziesz, ale bywają przeróżne przypadki, sama mam koleżankę, której maluch zachłysnął się wodami i nie mogli go przystawić przez kilkanaście godzin i u mamy nie pojawił się pokarm - nikt nie wie co tak naprawdę się stało - być może nie trafiła na porządnego doradcę. No a poza tym chcę mieć butelkę, żeby w razie czego podać jakąś herbatkę na kolkę czy koperek - oczywiście i tu to będzie ostateczność, będę się starała dawać z łyżeczki, żeby nie poznał smaku butli.
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 9th 2007 zmieniony
     permalink
    harpijka moim zdaniem warto kupić - w końcu nie jest taka droga i ma inne działanie niż inne butelki antylkolkowe (które mają tylko dodatkową dziurkę - i to ma być ten system antylkolkowy :confused:), może nie zlikwiduje kolek ale napewno będzie zapobiegać nadmiernemu połykaniu powietrza
  2.  permalink
    Harp- wiadomo,że są różne sytuacje - sama chyliłam czoła przed dziewczynami, które mimo bólu, spękanych piersi i płaczu za wszelka cenę chciały karmić i walczyly o swoją laktację z pomoca połoznych i doradców laktacyjnych.
    Kwestie zdrowotne u mamy lub u dziecka pomijam- to sprawa oczywista i bezdyskusyjna.
    Miałam na mysli to,ze przeciez większosc się poddaje bo:
    - ponoc nie ma pokarmu
    - dziecko za długo na nich wisi
    - dieta matki karmiącej na początku bywa uciążliwa.

    No i jeżeli masz zamiar zaopatrzyć się w laktator- to w komplecie zazwyczaj jest butelka lub dwie.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    ale bez smoczka - przynajmniej Medela :wink:
  3.  permalink
    Jemma - bo medela promuje karmienie naturalne. Oni mają mnóstwo akcesoriów, które moga zastąpic smoczek.

    Ja mimo ciągłego karmienia cycem przyzwyczajałam moją Hanię do picia z butelki od chwili gdy skonczyła 1 miesiąc, bo wiedziałam,że muszę wrócić do pracy po macierzynskim. Wyszło nam bezproblemowo- Hania pije równie chetnie z piersi jak i z butli.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    Ja tez chciałam Maksia nauczyć pić z butelki moje mleko ale po kilku próbach (czasem udanych, czasem nie) odpuściłam, teraz muszę znów spóbować bo na sylwestra zostawiamy Maksia z babcią. Mam ten zestaw łyżeczki Medeli ale jakoś nie mogę sie do niego przekonać ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    do butelki medeli pasuje smoczek NUK, poza tym ja akurat mam smoczki medela - byly w zestawie startowym ktory w stanach dostaja swiezo upieczone mamy.
  4.  permalink
    ja mam laktator Aventu i tam tez były dwie butelki ze smoczkami i wymiennymi niektórymi częściami.



    --
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    a ja mam zwykła butleke z biedronki za 3,99 i mały ciagnie ;) mam tez KUbusiowa taka piekna a smoczki to nie wiem z czego mam ;) te najtansze jakie sa obecnie w sklepie w ktorym kupuje smoka ;) mojemu to wszytsko jedno czy ciagnie firmowke czy zwykły wazne ze leci z niej cos dobrego :D
    --
  5.  permalink
    kfiatuszek dokładnie tak,mój tez woli te tańsze smoczki ale musze podziekować IZUNI-ona nawet nie wie za co pewnie hihih.Napisała ze jej chłopaki po smoczkach z Aventu nie mieli kolki.Wczoraj wyjatkowo podałam Piotrusiowi w tej butelce mleko a nie jak zwykle z takiego najzwyklejszego na swiecie.Troche sie krzywił i szzło mu opornie ale wypił i faktycznie moze cos w tych butelkach jest bo nie nałykał sie az tyle powietrza i był spokojniejszy.co nie oznacza ze problem zniknął,ale był troche zminimalizowany.



    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    czy do gruszki do noska typu frida można dokupić bez problemu filtry ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Lady z tego co wiem to i do fridy i sopelka sa w sprzedazy filtry. cena cos ok 5-6zl
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    ok Julcia ma katar wrrr i walczę z nią aby jej wydzielinę odciągnąć bo uparta zapiera się jak tylko może ........
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Lady a masz fride czy sopelka ostatecznie?
    ja Krzysia przyzywczailam szybko do sopelka i sie zawsze przy tym troche wyglupialam wiec jak teraz atakuje go z aspiratorem to sie do mnie cieszy i bez problemow idzie odciagnac zalegajacy katar.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Ania Ja tak nauczyłam Julkę codziennie wpuszczam wodę morską jej do noska ale od chwili kiedy odciągam katarek fridą to nawet wody nie daje wpuścić :(( do tej pory nie miała jeszcze ani razu odciąganego katarku!
    Lekarz do tego kazał mi na noc utrzymać temperaturę pokoju 22 stopnie i nie mniej!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    dokładnie mam to i u mnie koszt wynosi 27 złotych
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    no to sopelek u nas 13zl kosztuje... polowe tego co frida...
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    wcale się Julce nie dziwię, że jej się nie podoba, szczególnie, że jak wcześniej nie miała kataru, to nie przyzwyczajona do wkładania jej czegoś do noska
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    dla mnie cena jeśli coś mi jest potrzebne na gwałt nie ma znaczenia! tzw gruszka jaką miałam do tej pory nie zdała egzaminu więc przyszło mi to wypróbować!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    harpijko wcześniej jednak miała wpuszczaną wodę morską codziennie do noska i chociaż się krzywiła to Ja starałam się przy tym śmiać i ona też się śmiała po chwili :)) niestety odciąganie zalegającej wydzieliny wygląda nieco inaczej i bardzo jej się to nie podoba tak samo jak i mi :(
  6.  permalink
    też mam to co Lady...jeszcze nie uz ywane ale stoi jest w razie nagłego wypadku tak samo jak czopki glicerynowe.Ja lubie miec wszystko w domu



    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    ciasteczko dobrze, że jesteś zaopatrzona w razie potrzeby nie będziesz tak jak Ja goniła męża!

    Na szczęście mam wszystko pod nosem w mieście a i samochód pod domem stoi więc nie problem gdzieś wyskoczyć i coś załatwić. :))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    ja sopelkiem wyciagalam malemu glutki z nosa juz wczesniej i bez kataru moze dlatego byl przyzwyczajony. mam druga koncowke ktora wykorzystuje dla Gabrysi, ona woli zebym jej tym nos wyczyscila niz ma dmuchac.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Ania może nie powinnaś Gabrysi przyzwyczajać do czyszczenia noska tą metodą!
    Poza tym dziecku też powinno umieć czyścić nosek oraz powinno się je tego nauczyć! Nie powinno dziecko łącznie dmuchać w dwie dziurki nosowe....
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Lady ona nie jest przyzwyczajona i potrafi dmuchac nosek. Kazda dziurke dmucha oddzielnie ale nawet jak mocno dmucha to mam wrazenie ze jest srednio doczyszczone. Wole jej pomoc aspiratorem niz ma zlapac zapalenie ucha od kataru zaraz... sopelek idzie w ruch przy bardzo duzym i juz gestym katarze... mam znajomych ktorzy juz jako dorosli ludzie korzystaja z aspiratora.
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Lady, te 22 stopnie to jakiś koszmar. Przecież właśnie wtedy wszystko dziecku w nosku zasycha i nie może się pozbyć kataru. Czy ten lekarz jakoś tu uzasadnił? Pediatrzy niemieccy polecają temperaturę w sypialni niemowlaka ok. 16-18 stopni. My tak śpimy sami i jak tylko zapomnę przykręcić ogrzewanie to budzę się w nocy z zatkanym nosem... Może chociaż wilgotny ręcznik na kaloryfer?
    --
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    a'propos czy wiecie może dziewczyny ilu %-owe nawilżenie powietrza jest odpowiednie? Mój hydrometr pokazuje nawilżenie normalne od 35 do 70% u mnie rano jest ok 60%, a w ciągu dnia spada do 50% - mnie się wydaje, że jest dość wilgotno, ale może dziecko potrzebuje większego nawilżenia
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Fiufiu a i tak mam mniej w sypialni niż te 22 stopnie! temperatury wnętrze nie mierzę ale czuję ... Przecież to koszmar w takim zaduchu spać. Pracuje mi nawilżacz w nocy więc jeszcze da się jako tako oddychać!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    u nas w ciagu dnia temp ok 21 stopni, na noc ok 18, jak nie zakrece grzejnikow to i ja sie budze i maly marudny
  7.  permalink
    Ja mam i fridę i aspirator marimer.
    Do tego drugiego nie potrzeba filtrów.
    Moja Hania od tygodnia ma katar- to jakis koszmar... Lubiła wpuszczanie wody do noska, ale teraz juz chusteczką nawet dotykac nie daje :( Niech przyjdzie w koncu jakis mróz porządny, zeby te wirusy wymroził :devil:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    mowia ze od weekendu ma zaczac sie zima... nie znosze takiej zgnilizny jak teraz na dworze
    • CommentAuthorkozera
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    a moje dziecko od urodzenia ,pije z cyca i butli ,bo odciagalam jak mialam poranione sutki,butleavent ok,kosmetyki aventu takie sobie...
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    harpi to i tak masz wysoką wilgotność , u mnie to jakieś 30-40 % , dlatego codziennie obowiązkowo wieczorem włączam u małej w pokoju nawilżacz
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    aga a podajesz jej jakieś kropelki ???
    W sobotę moja mama była z Julką u lekarza, który przepisał jej do noska EUPHORBIUM podawane rano i popołudniu, DEFLEGMIN aby nie przeszło jej na gardło czy na oskrzela oraz JUVIT witaminka c 10 kropli 3x dziennie! poza tym często psikać jej do noska wodą morską ale jest problem bo tak samo jak u Ciebie tak i u mnie Julka reaguje podczas kataru na dotyk noska!
    Dzisiaj odbyłam z nią 2 godzinny spacerek!
  8.  permalink
    Lady- hania dostała Euphorbium i nasivin na noc. Dziś byłysmy na kontroli- bo w nosie dalej furczy- ale na szczęscie nie zeszlo do oskrzeli. U niemowlaków 2-tygodniowy katar to ponoc norma :(
    A - no i jeszce engystol- homeopatyczne tabletki, które bierze sie przy infekcjach wirusowych. U nas to ewidentnie był wirus, który przyniosła nauczycielka mlodego- wszyscy polegli....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    aga a u mnie to podejrzewam, że od córy chłopak ją zaraził i córa moja - on angina ropna a po nim Adriana moja - brała antybiotyki. W tym czasie oboje mieli z Julką kontakt! Poza tym niedawno po kąpieli zamiast ubrać ja w pomieszczeniu gdzie była kąpana to przeniosłam ją do gościnnego gdzie było znacznie chłodniej i tak sobie leżała na łóżeczku zadowolona wrrr a teraz mam za swoje o ile to mogło być powodem!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    aga a jak długo masz podawać euphorbium ? i tylko na noc ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Krzys jak byl zafluczony dostal MUCOFLUID tyle ze on mial mega gesty katar a nie taki cieknacy. przy kapiacym nasivin (to nie dluzej niz 3dni mozna uzywac) i odrobina mojego mleka zakraplana do noska wystarczylo.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Lady ja Krzysia nigdy nie ubieram w lazience... zawsze przenosimy go do pokoju i tam po wytarciu jeszcze na lozku szaleje. mysle ze predzej wchodzi w gre zarazenie sie od dzieci
  9.  permalink
    Lady- euphorbim teraz 3 razy dziennie. Wcześniej dawałam 2 razy i raz na noc nasivin, ale nasivin musiałam odstawić, bo można go tylko podawać przez 5 dni
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    a przez jaki długi jeszcze czas masz podawać euphorbium ?
  10.  permalink
    Do skutku. Lekarka mi powiedziała,ze mozna długotrwale.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Julce w tym problem, że nic nie cieknie tylko słychać, że ma zajęty nosek! Bałam się, że jak przez weekend się to pogorszy to potem będę miała trudniej opanować.

    Ania Ja mam przewijak ten z łóżeczka na pralce w łazience i jest mi wygodnie tam ją przebierać :)) Poza tym dość często mam otwarte okna więc lepiej i bezpieczniej jest mi to robić w łazience!

    Aga Ja do tego ciągle oklepuję Julce plecki - to tak asekuracyjnie !!!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    Jutro będzie u mnie koleżanka co pracuje w klinice dziecięcej więc oddam jej Julkę do "przeglądu" czy wszystko wg niej jest OK a przy okazji może dowiem się czegoś więcej!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    aga nie boisz się o śluzówkę noska tak małego dzieciątka! ogólnie wiem, że nie powinno się długo podawać dziecku takich leków!
  11.  permalink
    Ja tez oklepuję - Ania mi poradziła,. Dotychczas Michała klepałam tylko przy kaszlu...
    Lady - nie boje się , bo euphorbium nie wysusza śluzówki, tylko nawilza. Nasivinu sie boję - dlatego poszedł w odstawkę
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    nie wiem jakie ma dzialanie euphorbium ale wiem ze jak maluch ma zatkany nosek i cos "Zalega" to powinnien dostac krople na rozrzedzenie... Lady zapytaj tej znajomej...
    a no i jeszcze masc majerankowa tez jest polecana ale ja osobiscie nie stosowalam wiec znam tylk oz gazet
  12.  permalink
    na rozrzedzenie to ja mam marimer- dopiero jak odciągnę to euphorbium.
    No własnie - zapomniałam - masć majerankową tez mam w zaleceniach :)
    Wg mnie ta masć to fajna sprawa- stosowalam ją juz 11 lat temu
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    pamietam ze przy Gabrysi mialam PULMEX BABY ale to dla dzieciakow dopiero powyzej 6 miesiaca
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.