Justa a oni uzywali te typowe Rossmana czy moze serie BABYDREAM?? sporo osob wlasnie te babydream kupuje wiec jestem ciekawa.... konczy nam sie zapas pieluch wiec pewnie kupie mala paczke DADA i te babydream na sprobowanie, moze go nie uczula bo od chusteczek nawilzanych babydream nie ma zadnych podraznien
Butelki mam avent i przy nich zostane. teraz chce kupic smoczki uspokojacze. Chyba kupie te profilowane. Z jakiej firmy sa dobre? avent chyba nie ma profilowanych? zalezy mi, zeby mialy zatyczki
Są spłaszczane ale nie wiem czy aż tak profilowane jak np Nuk. Przy Kubie miałąm Nuk przy Gabi kupiłam ale nie używałam a dla Iśki kupiłam Nuby - nie używany
stokrotko ja mam dwa-jedn z aventu a drugi z nuka.ten z nuka lepszy bo fajnie wyprofilowany i nie tak miekki jak avent który małemu z buzki wylatuje.dzis kupiłam smoczki doo butelek aventu 1m+ bo te 0+ trzeba wynienic-za mało leci przez nie a mój taki głodomorek to pije 15 minut z nich prawie i meczy sie
wpadlam odradzic chusteczki nawilzane BABYDREAM SENSITIVE. ostatnio jak kupowalam jakos sie machnelam i o ile te klasyczne sa w miare to te sensitive niestety podobnie jak pampers w tej wersji sa kiepsko nawilzone.
aaa no i moj maz stwierdzil ze nie bedziemy jednak experymentowac z pieluchami rossmana, dla 1.5zl za paczke nie warto ryzykowac no i do rossmana mamy dalej niz do biedronek :D
a ja dzis wyprubowalam ,pieluchy z lidla te od 4kg do 9kg ,kosztyja tyle co pampersy tylko jest ich 56 sztuk a pampersòw 32,przezucam sie na nie bo tansze i sa ok..
Właśnie trafiłam na artykuł o tym, na co zwracać uwagę, gdy kompletujemy wyprawkę i kupujemy takie artykuły dla niemowląt jak wózki dziecięce http://www.4kids.com.pl/porada-19.html. Może kilka porad się wam przyda
Ania ostatnio miałam okazję w sklepie z Izą pchać wózek "tandem" i muszę CI powiedzieć, że Ona ma poniekąd przechlapane! świetne są te ze skrętną kierownicą, która skręca kołami :))
a ten wygląda jakoś jak dla Inwalidów hi hi hi te siedziska :))
ten GRACO maja sasiedzi z osiedla. chyba w miare niezle sie musi prowadzic bo babeczka sobie z nim swietnie radzi i nie wyglada jakby sie motala czy duzo wysilku ja kosztowalo.
Mam pytanie: szukam łóżeczka 140x70, z szufladą. I jedyne jakie udaje mi się znaleźc to drewex. W sensie tych takich w miarę przystępnej cenie. Czy macie łózeczka z tej firmy i jesteście zadowolone? Ja nadrabiam wątek kompletujemy wyprawkę, ale jestem dopiero na 55 str:)
Fmartunia moja koleżanka ma i jest bardzo zadowolona. Choć szczerze ja się jeszcze w łóżeczkach nie orientowałam i nie wiem które są lepsze. Wiadomo, ze drewex jest dobrą firmą ale za markę też się płaci. Z drugiej strony boje się, ze kupię jakieś najzwyklejsze i się zarwie, bo o takich przypadkach już się nasłuchałam.
Justa jest dokaldnie tak jak napisala Harpijka. ja na poczatku za wszelka cene chcialam wozek z przekladana raczka ale sprawdzilam ze przemontowywanie w wypadku bartatiny to kilka sekund (system click clack) wiec w razie wiatru bede kombinowala ze zmiana kierunku siedziska :)
Harpijko - wg mnie jesli idzie o wilgotnosc i wielkosc najlepsze sa chusteczki pampers baby fresh a tak w ogole to na ten sam poczatek zwlaszcza w domu w ciagu dnia to duze waciki kosmetyczne i woda :) no i niezastapiona 'kartoflanka' czyli maka ziemniaczana
Harpi tutaj każda używa co innego i każda inne zachwala , ja tam kupowałam najtańsze , szkoda mi było kasy na chusteczki pampersy, poza tym mała nigdy nie miała uczuleń, zresztą idą one jak woda tym bardziej na początku.
u mnie tylko nivea sensitive a do pupy rowniez sudocrem ;) tylko widze jakies zaczerwienienie lekkie odrazu wysmarowane pozadnie na drugi dzien nie ma :)
u mnie chusteczki to różnie-jakie sie nawina najlepiej sensitive jakies ale niekoniecznie.Mam taki sposób że biore taka chusteczke i pupe po kupci wycieram ja zamoczona w ciepłej wodzie.Krem na codzien Ziajka(do pupki) a gdu tylko pojawiaja sie zaczerwieniena to sudocrem(cudokrem:))) oliwka Bambino -musze mu rano i wieczorkiem po kapaniu przesmarowac te fałdki oliwka takie moje słodziutkie goloneczki mniam :)
Dziewczyny, powoli mogę realizować swojego prywatnego Świra, przygotowując się do zakupów. Słyszałam, że chusty, o których tyle dobrego się pisze - bardzo źle wpływają na kształtowanie kręgosłupa dziecka. Czy któraś z Was wie coś o tym więcej? Bo bardzo nie chciałabym nosidełka, wolę chustę, ale jeśli miałoby szkodzić niemowlęciu na kręgosłup... Ile w tym prawdy? A może to kwestia producenta danej chusty - albo techniki układania i noszenia?
O wózkach na razie nie wspominam bo biję się z myślami i jeszcze pewnie wiele się zmieni. Na razie stoję między Mutsy - mają skrętne koła a w tym skrętną całą oś - super! - ale mała gondola i sam stelaż prawie 12 kg! - a Bebe Confort High Trek, który nie ma skrętnej osi, ale wizualnie bardzo mi odpowiada i ma dużą gondolę (rodzę pod koniec sierpnia i całą zimę dziecko przeleży) - i stelaż 8 kg.
NGL z chustami nie pomogę bo ich nie znam i nie używałam. Co do wózków to całą sobą mogę polecić JEDO BARTATINA, gondola jest przestronna i starcza na dłuuugie miesiące a spacerówka jest wielka więc spokojnie 2 letnie dziecko zapakowane w śpiwory koce i "bety" będzie w niej miało luzy. Mega plusem jest podnoszony zagłówek w gondoli. Ponoś bardzo fajny jest też Deltim Fokus - gondola 80cm, regulowane oparcie w gondoli skrętna oś. Bebe Confort High Trek wygląda fajnie ale gondola Vindoo ma TYLKO 68cm a te 10cm to wbrew pozorom bardzo dużo i wątpię by półroczny bobas się w niej zmieścił
witam wszystkie mamy-chciłam od razu zaznaczyyc ze matka nie jestem,chce zeby chociaz 1 kobieta mi odpwiedziała racjonalnie-dlaczego nie uzywacie normalnych nazw-wozek, łozko, pieluchy, gruszka,wieczór,pupa,ręka, tylko wózeczek, łózeczko, gruszeczka, wieczorek, pupka, rączka, paznokietek ?? wiecie?? bo ja wiem-DZIECINNIEJECIE JAK TE WASZE BACHORY @!! tego sie od nich uczycie ,pozdrawiam normalnie nie załosne, nie zdziecinniałe i nie chorobliweie zakochane w swoich smierdzielach mamy.
nie napisałam ze ty konretnie taka jestes ani nie napisałam ze wszystkie mamy takie sa,a ja do madziulinki mam prawo,jeszcze mam,pozatym zadne wynocha bo to forum jerst po to zeby kazdy się wypowiedział, ma to prawo zastrzezone w konstytucji
ło matko.... załosne... no ale dobra- wypowiadaj się, ile chcesz- z pewnością znasz nas świetnie, skoro dzis zalożylas sobie tu konto A tak w ogóle to my praw nie mamy? Tylko Ty?
ty mnie administratorami nie strasz,mam prawo się wypowiedziec wiec dlaczego takich słow uzywacie?? bo dalej niew iem,czy dziecko ciaza to takie słodkie???
NGL- to zakupowe szalenstwo jest baaaardzo miłe- to fakt :) Co do chusty- to ja bym się wstrzymała z zakupem z prozaicznego powodu. Twój maluch kiedy bedzie jeszcze ciepło będzie za mały na chustę, a zima one nie sa zbyt wygodne.... Ja pierwsze słyszę o tym,zeby dobra chusta znanej firmy miała szkodliwy wpływ na kręgosłup dziecka.
Co do wózków- tu jest dużo zwolenniczek jedo- ale dziewczyny mają rózne wózki, więc chetnie odpowiemy - ale na konkretne pytania. Musisz się zastanowic przede wszytstkim gdzie bedziesz jeździła na spacery- jeżeli do supermarketów- no to ja nie pomogę- bo na takich się nie znam. Dla mnie podstawa jest duża gondola( hania urodziła się własnie w sierpniu) i duże pompowane koła. Mutsy to wózek nie dla mnie. Gdyby mi zalezało wylącznie na wygladzie i oryginalnosci to moze zastanawiałabym się nad stokke. Już to kiedys pisałam - ale wg mnie wózki warte uwagi to własnie jedo i roan marita.
AND - dzięki za poradę na temat wózków ale ani jeden ani drugi nie odpowiada mi wizualnie i przede wszystkim - nie mają skrętnych kół.
Aga - o, właśnie, dzięki - zastanawiałam się też jak to wygląda zimą. Szkoda, że się na zimę nie nadają, choć czytałam gdzieś, że są ciepłe wersje chusty. Znaczy zimowe. A od jakiego wieku można nosić malucha w chuście? Noworodek nie może? Dlaczego? Wiesz co, z tymi spacerami to różnie będzie. Najpewniej na spacer do parku, pewnie do supermarketu też ale będę też często u rodziców, którzy mieszkają z dala od miasta, teren jest nierówny, dlatego obowiązkowo dmuchane koła, łatwe skręty (czyli ruchoma oś albo ruchome koło) no i ważne jest też to, by wózek nie był za ciężki - bo Teściowa mieszka na 5tym piętrze bez windy i nie ma gdzie zostawić wózka. Dlatego właśnie wstępnie obrałam Bebe Confort i coraz bardziej się do niego przekonuję, tym bardziej - że wizualnie bardzo mi odpowiada i wiem, że firma jest znana i ma dobrą opinię choć wszystkich zapewne nie znam. Nie ukrywam, że nie chcę kupić czegoś, co będzie kobyłą (wielka spacerówa, na przykład - nie zależy mi na tym - jak dziecko podrośnie mogę kupić nową, lżejszą spacerówkę - taką parasolkę na przykład). Stokke mi nie odpowiada. Jest poręczny - ale za mała gondola i w ogóle cuda na kiju. Nie podoba mi się - to też :-) Nie piszę, że na wyglądzie głównie mi zależy - wówczas wybrałabym po prostu Quinny :-))) Ale w Quinny wiele rzeczy mi nie odpowiada, niestety.
Madziulinka1f - też nie lubię dzidziusiów, kupeczek, kremików i wózeczków ale wara od personalnego najeżdżania. Konstytucja gwarantuje Ci wolność słowa ale Administrator forum decyduje kto może się wypowiadać na JEGO forum i nic Ci do tego. Możesz sobie Konstytucją wówczas przed oczami pomachać. Netykieta nakazuje kulturę. A Prawo ogranicza twoją pseudo- wolność słowa do używania słów, które nie obrażają użytkowników for. Zwracając się do wszystkich mam nie pleć bzdur w następnych postach, że "nie miałaś na myśli wszystkich". Wróć do szkoły i poproś rodziców o lekcję kultury.
Ciepłe wersje chust są na pewno- tylko czy wygodne jest noszenie malca pod kurtką...? Tu jest forum chustowe- popytaj dziewczyn- pewnie pomogą http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=44603
Co do bebe... Miałam kiedyś ich spacerówkę- bo jak Michał była mały to moim hobby było kupowanie wózków;) Moze i fajna- ale raczej dla francuskich, delikatnych dzieci, które nie skaczą jak oszalałe w wózku;) Kosztowała koszmarne pieniadze i tak jak chicco- ładnie wyglądała. Innych zalet nie przypominam sobie ;)
Na prawdę? Nie pobujam? Uuuuuu to muszę zmodyfikować pewne rzeczy we własnych myślach. Szkoda. Muszę wybrać, czy lepsze bujanie w wózku dla spokoju Dziecka, czy skrętne koła, żeby dziecko nie dostało wstrząsu od ciągłego podnoszenia i opadania wózka (teren u rodziców jest BARDZO nierówny). Co do kosztów (w przypadku wózka i łóżeczek) - nie martwię się o nie, dlatego chcę wybrać jak najbardziej komfortowo dla dziecka i dla siebie. Mówisz, że jak dziecko mocno ruchliwe, to Bebe się nie nadaje? Nie no, wiadomo, że wolałabym, żeby dziecko miało komfort ruchu i bezpieczeństwo ale od wózków - kobył mnie odrzuca i nic na to nie poradzę. Muszę znaleźć złoty środek. Pocieszenie w tym, że mam jeszcze DOSŁOWNIE - masę czasu ;)
ngl- te wózki ze skretnymi kolami wlasnie raczej sa twarde... dziecko nie odczuwa wstrząsów w tych z amortyzacją na paskach albo wahaczach... Wg mnie skrętne koła są przydatne tylko w sklepie, ale pewnie wypowiedzą się dziewczyny, które takie mają
No ja twardego nie chcę ale pewnie jeszcze wszystko wypróbuję w sklepach ;)) Myślę, że zadecyduje ten, który będzie mi się wydawał najbardziej skromny, nie za wielki, BUJANY i przede wszystkim z dmuchanymi kołami. A teoria i przeglądanie katalogów to w tym przypadku chyba nie więcej jak 10-20% wpływu na decyzję..
Tak myślę, że te amortyzatory faktycznie chyba w takiej sytuacji są najważniejsze, bo mi się dziecko zapłacze na spacerze z Dziadkami, zamiast uspokoić...
ngL to ja jeszcze dodam, że jak jest duża gondola i duża spacerówka, to i wózek najczęściej nie mały. W samym wyglądzie dużą rolę odgrywają koła, a im większe, tym wygodniej będzie ci się jeździło po nierównościach. A na nierówności wcale nie muszą być skrętne koła, bo jak wózek jest dobrze wyważony, to bez wysiłku nim skręcisz. Ja jestem zachwycona Bartatiną, choć wizualnie podoba mi się ona średnio, ale wygoda dziecka i moja były ważniejsze. Doświadczenia praktyczne mogę przekazać za jakieś 2 miesiące ;))
widziałam też pytanie o chusty - u mnie na szkole rodzenia były jedne zajęcia z panią rehabilitant noworodków i wypowiadała się na temat chust. Powiedziała, że wszelkie nosidełka to zguba dla kręgosłupa dziecka i jeśli już ktoś chce nosić dziecko przy sobie, to lepsza chusta. Polecała jednej firmy, jak odnajdę to podam. Mówiła też, że warto zainwestować w ten "sprzęt" i jeśli już kupować to renomowanej firmy. I radziła nie kupować chusty wcześniej, tylko wybrać się do sklepu z naszym maluchem i spróbować go ponosić w chuście - część dzieci nie lubi noszenia w chuście i może to być zbędny wydatek.
ngl ja mam wózek ze skretnymi kołami taki niebujany własnie. ja jestem zadowolona ale naprawde mam prosciutkie chodniczki i jezdze faktycznie po miescie tylko a nie po polnych.jestem zadowolona i ciesze sie ze go mam ,tez ma tak jak JEDO podnoszony w gondoli zagłowek
NgL jak wrocisz na poczatek tematu to zobacyzsz ze ja bylam sceptycznie nastawiona do bartatiny ale ostatecznie wygodnictwo (moje) i dobro malucha wygraly. Kolezanka ma MUTSY i pomijam ze byl bardzo szybko w reklamacji bo to sie moze zawsze zdarzyc ale jak jej maly mial 4miesiace musiala zmienic bryke na spacerowke bo juz sie jej do gondoli nie miescil. poza tym jak przejrzec allegro to mutsy sa dosc szybko sprzedawane, no i ciekawe w sumie dlaczego... no i mutsy nie ma podnoszonego zaglowka co jak dla mnie jest powazna wada. nie wiem jak jest w quinny ale tez z tego co mowi kolezanka jej mala nie przejezdzi do konca zimy (dziecko z poczatku pazdziernika a w kombinezeonie i w kocu ma juz teraz na styk). na innym forum gdzie bywam dziewczyny zachwycaja sie wozkami firmy TEUTONIA oraz JANE
tzn na spacerówke ale ja pozdejmowałam obicie i nie wyglada to tak jak na zdjeciach bo ja poprostu pod spodem mam tylko gołe rurki i wg mnie lepiej sie tak prezentuje a i spacerówki obicie sie nie zniszczy.A gondola jesli chodzi o wielkosc to mój maluch ma dużo w niej miejsca ale gdyby sie urodził wiekszy to w kombinezonie i pod kocem nie miałby zbyt wiele a tak dla mnie jest ok ale niektóre dzieciaczki nie rodza sie 53 cm tylko czasem 60 a wiadomo ze rosna baaaardzo szybko tak ,że jesli ngl bedziesz zima jeździc w gondoli to chyba bardziej nastaw sie nie duża gondole :)