Jemma ja planuje ;) tzn obecnie juz jezdze w spacerowce ale w takiej bardziej przystosowanych dla malych dzieci czyli dosc duza jest a co za tym idzie ciezka ;) ja chce kupic juz pod koniec lutego( zobaczy sie jak z pogoda bedzie jeszcze) spacerowke ale taka bardziej parasolke :) mam juz na oku jeda taka :) nie jest jak typowe parasolki taka niska i waska i jest lekka 6 kg i ma rozkladane oparcie prkatycznie na plasko i ma pałak ;) zopper twist ;)
tu jest z pałąkiem i jak widac dziecie na zdjeciu jest troche duze a ma dosc miejsca ;)
ngL, moja położna powiedziała, że lepiej nie kupować chust ani nosidełek przed urodzeniem dziecka, tylko przyjść z niemowlakiem do sklepu i popróbować, bo dziecko samo pokaże, w czym mu wygodnie. Zasadniczo chusty są zdrowsze niż nosidełka, ale nie każde dziecko dobrze znosi takie noszenie.
Jemma ja teraz spacerowke - parasolke mam po Gabrysi ale jak ona byla mala to kupilam juz w styczniu (Mloda sie urodzila w kwietniu) bo z duzym wozkiem bylo mi niewygodnie. po prostu sprawdz glebokosc i szerokosc przy kupowaniu i mysle ze mozesz brac. a no i powinna sie na plasko rozkladac do spania na wszelki wypadek :)
dostałam od jednej dziewczyny z innego forum zdjecia tego wozka na zywo wraz z jej corenka :) mała ma cos koło roczku i miejsca ma dosc duzo ;) mowi ze dosc wygodny i nawet nie trzesie tak mimo niezbyt duzych koł;)
kfiatuszku u ciebie to faktycznie z ta waga i 4 pietrem to mozna sie zachlastac.... ja pare razy wnosilam tylko Krzysia do rodzicow i na 3 pietrze wymiekam... kolezanka pozyczala mi chuste na sprobowanie (kupila na chusta.pl) ale Krzys odmowil tak samo chusty jak i nosidelka. myslalam ze chociaz na wyjscie z bloku do bloku dam rade ale cooooz. niestety zostaje mi noszenie go pod pacha :D
no do mamy to tez go na rekach nosze ;) tylko starsznie nie lubie go nosic w kombinezonie takim typowym sliskim :(slizga mi sie strasznie no i ciezko jest (bedzie juz z 9,5 kg :P) tak ze jak dojde juz do mnie do domu na te 4 pietro to mały normalnie mi zwisa pod pacha a ja mokra jak szczur :D
a jakby wozek kosztowal z 700 to bym go na wstepie odrzuciła;)musze sie jeszcze przejechac do sklepu zobaczyc ile tam kosztuje choc troszku daleko no ale trzeba ;)
kfiatuszku znam ten bol dot. zeslizgiwania sie malego... on ma taki spiwor kombinezon i nie ma jak go zbytnio ujac a material dosc sliski, do tego moja kurtka tez z takiego sliskiego wiec ogolnie jak z nim ide pod pacha to niezla komedia jest
ja mam Beby dreams rider spacerówkę tą starszą wersję (inne rączki i system mocowania materiału) i jestem z niej zadowolona baardzo nie jest zbyt ciężka ale bardzo stabilna ma spore kółka tapicerka cała zdejmuje się do prania jak znajdę foto 3-kółki to wstawię narazie nie mam niestety.
o ile Piotruś będzie się mieścił Ciacho :) u mnie w rodzinie mają ten sam wózek i mała ma rok i musieli wymienić, bo się w zimę nie mieści z kombinezonem i się denerwuje bo ma za ciasno, a dziecko szczupłe i drobne mają.
Zmieniam na chwilkę temat bo mam gorącą radę od tygodniowej mamy :) Nie kupujcie za dużo ciuszków i żadnych wymyślnych. Teraz po tygodniu stwierdzam, że powinnam była kupić tylko 10-15 bodziaków, 10-15 pajacyków, kilka czapeczek, skarpet i ze dwie pary rękawiczek. Wszystkie najlepiej białe, wygodnie zapinane. Nakupiłam tyle pięknych ubranek i w ogóle ich nie używam bo są niewygodne, źle się zapinają, farbują itd. Jak musiałam w nocy 4 razy przebierać synka bo przeciekały siki to dopiero to zrozumiałam. Naprawdę liczy się wygoda, a jak przyjdą goście to można coś ewentualnie ładnego mieć na tą okazję. Żałuję też, że nikt wcześniej nie dał mi takiej rady.
Ngl co do wózków to ja mam akurat X Landera na resorkach ale pamietam jak starszy syn urodzil sie w sierpniu to juz w grudniu musiałam przerzucić sie na spacerowy bo gondola była za mała poza tym mój smyk już siadał i w grudniu pomykał w chodziku co miało wpływ na jazdę w gondoli, nic nie widział i był ryk a jak w spacerowym to spokój. Kupując teraz wózek dostałam gratis parasolkę -wózek i szczerze to ja nie lubię małych skrętnych podwójnych kółek, u mnie w Olsztynie dużo chodzimy na spacery do lasu nad jezioro i duże koła są o wiele lepsze. Plis ja kupując rzeczy dla starszego też miałam parę nie wypałów a tym razem już po kilka z każdego rodzaju a z poczatku wątku była mowa aby nie za wiele ale przy takiej ilości postów zawsze można przegapić Mnie samej nie raz podobały sie różne rzeczy ale powstrzymywałam sie bo co z tym potem robić.
PLIS zgadzam sie z Toba... czasami to co ladne jest maxymalnie nie fukncjonalne. dla mnie porazka sa np bluzy z kapturami a takimi Krzys zostal obdarowany...
Anka- ja co prawda nie znam tej firmy- ale na 1 rzut oka - beznadziejna spacerówka- zbyt płytkie siedzenie - gondola z udziwnioną budą - przednie kołka małe- nie wyobrazam sobie tego wózka np na wertepach i na podjazdach dla wózków - cena ...hmmm.... no ja nie zapłaciłabym tyle za taką brykę, a opcja rat za cos takiego mnie powaliła na łopatki
Myslę,że znajdziesz fajniejszą brykę za jedną trzecią ceny bugaboo. To oczywiscie moja subiektywna opinia
jak juz bym miala wydac tyle kasy to kupilabym emmaljunge czy jak ktos woli cos bardziej "stylish" to nawet mutsy... wozki gwiazd mi sie totalnie nie podobaja
Aanka dokladnie dzisiaj widziala wozek firmy Bugaboo, mnie sie nie podoba ale ma ogromna gondole, wieksza od emaljunga i jest super lekki, sama podnioslam go prawie jedna reka do gory .... Musisz sama go sobie ogladnac.
Ja po wielkich perturbacjach w sklepach mam dwa, w zasadzie moze i trzy typy... 1. Casualplay S4 lub Vintage Reverse 2. Mutsy Urbanrider 3. X-lander X3 Prosze dziewczyny o Wasze opinie o tych wozeczkach
Aha, dzisiaj widzialam taka wanienke, najwieksza jaka byla w sklepie z takim podparciem pod plecki i taka wypustka na srodka zapobiegajaca zsunieciu sie maluszka jakby pod wode. Co o takim wynalazku myslicie, warto to kupic, czy raczej odpuscic sobie.
tagusia moje znajome mialy te kombinowane wanienki a i tak ostatecznie kupowaly tradycyjna 100cm :) na temat tych wozkow sie nie wypowiem bo to nie moj typ :) zwroc tylko uwage ze xlander i mutsy maja mala gondole i z tego co wiem wersja spacerowa tez nie jest jakas zaskakujaca duza a zima maluch bedzie mial prawie rok i musisz go jakos w kombinezonie i spiworze/kocu zapakowac do bryki
w Chicco gondola jest mała to fakt ale spacerówka niczego sobie!Porównywałam z wózkiem szwagierki która ma spacerówke juz nawet nie wiem jakiej firmy to wymiary sa prawie identyczne a nasz jest o wiele lzejszy.No ale każdy ma swój gust.Jesli Piotruś mi bedzie rózł jak na drożdzach (hihhi) i nie bedzie sie miescił w spacerówce-trudno dziadek kupi nowaJuż zakochany jest w nim po uszy wiec pewnie tylko jedna wzmianka o tym że potrzebny wózek i dziadek chetnie znów zasponsowuje jakąs ekstra spacerówke.Jeśli o to chodzi to nie moge narzekac ani na rodziców ani na teściów bo pierwszego wnuka obsypuja prezentami a mi aż czasem głupio że ciagle mu cos przynosza..
co do wozkow...jestem posiadaczka ATLANTICA firmy baby design...gondole ma dosc duza...spacerowka tez niczego sobie...ale na faktyczna ocene musze poczekac az wyjade nim na ulice:)
Tagusia ja ostatecznie zrezygnowałam z x-landera, z resztą postawiliśmy na wygodę i kupiliśmy bartatinę. Jakbym zaszalała to bym stawiała na emmaljunga -REWELACYJNY. Ale za połowę ceny mamy bartatinę. Głęboka wersja super, spacerówka już mniej mi się podoba no ale zobaczymy w praktyce. Z resztą wózeczek był tani więc jak spacerówka tak bardzo będzie mnie raziła to kupię coś innego. Co do wanienki my kupiliśmy najzwyklejszą w IKEA-ma takie antypoślizgowe paski w środku. Fajna , zwykła, prosta i tania.
Dziewczyny napiszcie jakich kosmetyków dla dzieciaczków używacie. Ja chusteczki kupiłam pampersa, a o oliwkach i mydełku to myślę o bobasie i bambino, no o nivea też myślałam.
Justa ja juz kiedys pisalam ze u nas kosmetyki NIVEA sie nie sprawdzily, i dzieci i ja mamy na nie uczulenie (na krem do pupy ten na odparzenia i na ten na kazda pogode).
kosmetyki ktore kupilam jak sie Krzys urodzil i do tej pory mam bo nie uzywam codziennie *oliwka HIPP (uzywalam dla Krzysia tylko w szpitalu, teraz dolewam jej do kapieli mezowi) *krem pielegnacyjny SKARB MATKI *mleczko dla niemowlat i dzieci SKARB MATKI *krem na kazda pogode BUBCHEN *zamiast mydla (nie uznaje mydel w kostkach) mam plyn z johnsona TOP TO TOE (zadne z nas nie ma uczulenia mimo ze uczula nas oliwka chusteczki czy kremy) *do kapieli uzywam MOISTURIZING BATH WITH BABY OIL - plyn do kapieli z oliwka (robi swietna piane wiec dzieci maja radoche a ja tez zapozyczam systematycznie hehehe) *szampon Johnsona rumiankowy
zamiast pudru polecam MAKE ZIEMNIACZANA, zwykla 'kartoflanka' jest wg mnie najlepsza chusteczki pampers jak trafie na promocji, jesli nie ma w rossmanie za 23zl 4paka to kupuje dada zielone albo rossman'owskie babydream. pampers tylko przy grubszej robocie a przy zmianie pieluchy dla odswiezenia te tansze.
A ja tak naprawdę nie uzywam kosmetyków, oprócz mydełka i kremu, którym smaruję buzię gdy jest mróz. Do pupy na noc używam balneum - nie zdarzyło jej się do tej pory nawet małe zaczerwienienie. Hania ma piękną skórę i nie widzę potrzeby,żeby nacierac ją chemią.
Na początek kupiłam oilatum, które ją uczulilo, więc odradzam kupowanie wielkich butli.
ja krem pielegnacyjny uzywam zamiast sudocremu, stwierdzilam ze jest dosc drogi i zrezygnowalam tym bardziej ze krem i mleczko kupilam jak Krzys byl w szpitalu i mial popekana wysuszona skore po operacji i naswietlaniu. ogolnie to z tych kosmetykow to najwiecej idzie nam tego plynu do kapieli (z bankami) bo uzywamy go we 3 - dzieci i ja :D
a co do oilatum to sporo znajomych dzieci ma na nie uczulenie a jednak drogi specyfik. ostatnio w aptece slyszalam jak farmaceutka polecala kobiecie OILUM polski dopowiednik Oilatum a o polowe tanszy
ja na poczatku uzywalam do mycia glowki TOP TO TOE johnsona ale i tak stoi w domu szampon rumiankowy Gabrysi to sie przezrucilam na niego. sama tez nim czasami myje glowe wtedy wlosy sa na maxa puszyste i bez odzywki :)
Tagusia, dzięki Tobie wózek Bugaboo ląduje u mnie na liście potencjalnego rozważenia (przekonuje mnie duża gondola i lekkość). Ale ma OGROMNĄ wadę - małe kółka w 1 osi. To dla nas będzie chyba decydujące (nierówny teren) - a szkoda :( No i dla nas ważne by można było montować fotelik na stelażu bo będziemy często kursować.
jesli by ktoras z was byla w SMYKU to prosze zerknijcie czy nie ma tych krzeselek kapielowych flipper z okbaby, a jesli sa to o sprawdzenie ceny. nie wiem czy mam kuzynke gnac przez caly Torun zeby mi kupila
byłam dzisiaj w tesco - dużym. Kupiłam Julci kurteczkę taką przejściówkę za 20 złotych, 3 bluzeczki za 19 i 3 materiałowe śliniaczki już bez przeceny za 15 - jest dużo obniżek!
Ania bardzo mocno na śląsku powykupywany towar w smyku jest,,,, nie wiem jak inne miasta i inne smyki! czekają z tego co laseczki mi mówiły do Nowego Roku .. teraz inwentaryzacje się szykują!
w sumie kuzynka moze skoczyc do smyka w czwartek bo w piatek znowy przyjezdza wiec przy okazji by mogla kupic... swoja droga ciekaw ile dni bedzie trwala inwentaryzacja. np w sklepach internetowych z art. dla dzieci po 2tygodnie zamkniete
Ostatnio mało bywałam w dziecięcych sklepach - nawet przed świętami. Obecnie czeka mnie zakup ciuszków dla Julci typu śpioszki do spania bo powyrastała znowu. Nie mam nawet czasu tych wyrośniętych wystawić na allegro wrrr a zebrało się już tego sporo
dziewczyny, a może by zrobić taką jakąś tabelę na pierwszej stronie tego wątku, w którą każda mama wpisze jakich kosmetyków używa (używała od pierwszych dni) - tych głównych: do kąpieli, do pupy, na odparzenia pupy, na mróz, oliwka, puder, chusteczki, można by jeszcze pieluchy dodać - produkty mogłyby być w poziomie, a w pionie kolejne mamy. Co chwila pada tutaj pytanie "czego używacie..." - byłoby łatwiej i w jednym miejscu
Lady - ja polecam pajace do spania z TESCO, bawelna w niczym nie ustepuje tym z early days, po wielu praniach dalej kolor sie utrzymuje a material nie mechaci