mnie sie tez podobaja wizualnie :) praktycznie i cenowo to juz mniej :) choc nie mialam odwagi aby spojrzec na cene to bo komentarzach wnioskuje ze mnie nie stac :D
kfiatuszku to krzeslo kosztuje "bagatela" 880zl plus koszty przesylki ja jestem tradycjonalistka i mi jakos nie podchodza te wszystkie kosmiczne wozki czy rzeczy dla maluchow :)
Tagusia - uważam, zresztą jak większość dziewczyn na tym forum, że najlepsze są materace gryczano-kokosowe - najzdrowsze i najbardziej trwałe, mnie np. posłuży na pewno jeszcze przy drugim dziecku. A co do przewijaków to nie zastanawiałaś się na taką komodą która ma przewijak na górze - masz wtedy mebel na ubranka i od razu przewijak - łatwo jednocześnie wyciągać ubranka i trzymać malca. Mam taką komodę i jestem bardzo zadowolona. Miałam już zwykłą komodę w domu i poprosiłam stolarza o dorobienie takiego przewijaka - to taka stolnica a na to kupiłam miękki przewijak z gąbkowym rulonikiem w koło z GLUCKA - świetna sprawa polecam. Myślę, że taki przewijak na łóżeczko to długo ci nie posłuży bo jest ciężko wyciągać malca z łóżeczka które w jakiejś części jest zasłonięte. No chyba że masz mało miejsca to jest to dobre rozwiązanie na początek.
Iwa przewijak wcale nie musi caly czas lezec na lozeczku, u nas na poczatku lezal a pozniej po prostu go zestawialismy kolo lozeczka i nakladalam w razie potrzeby :)
U mnie też przewijak wędruje za łóżeczko a jak jest potrzebny kładę go na łóżeczko. Może nie tyle że mocno przeszkadzał, ale spał pod nim kot zostawiając po sobie masę sierści i mnie to wkurzało
komody z przewijakiem na górze to fajna sprawa, ale nie widziałam nigdzie w przystępnej cenie, innymi słowy są potwornie drogie. My kupiliśmy szuflady (takie plastikowe kosze) w ilei i teść nam dorobił oprawę do tego i mamy wysokość odpowiednią i kolor odpowiedni i wielkość odpowiednią, bo zrobiliśmy trochę dłuższe niż szuflady, dzięki czemu przewijak na tym będzie leżał. Można górę zrobić tak jak Iwa mówiła. Myślę, że to dużo tańszy sposób i można dopasować sobie do reszty mebli za 1/10 ceny sklepowej gotowej komody
Tagusia może uda ci się dostać taki przewijak z tym podwyższeniem u góry, ja w końcu znalazłam taki u nas w sklepie i jak w lutym będę robić wyprawkę to wkleję fotkę , pamiętam jak Julka była większa to często odbijała się nogami o mój brzuch i uderzała się główką o ścianę , dlatego szukałam tego przwijaka z podwyższeniem aby teraz temu zapobiec, na alegro znalazłam za to pokrowiec na przewijak, czy któraś taki stosowała ? Bo sumie ja to na niego kładłam czystą pieluszkę
Ja używam takich pokrowców. Na początątku tez kładłam pieluchę,ale mała jak się kręciła to wiecznie była pościągana i w efekcie leżała na zimnej ceracie
ja uzywalam tych pokrowcow i bylam zadowolona. pielucha czy podklad sie sciagaja jak leza na samym przewijaku. czasami kladlam pod pupe jeszcze zwykla pieluche bo Krzys mial tendencje to obfajdywania siebie i wsyzstkiego w koło zaraz po zdjeciu pieluchy
ja nie mam przewijaka,tylko obok łózeczka stoi duze niuzywane biurko,połozyłam na nim koc , potem recznik i na to ten z hAPPYpodkład i mam przewijak druga czesc biurka przeznaczyłam na kosmetyki i pieluszki a w szafkach i szyfladkach mam ciuszki.Wkleje foto jak tam zrobie pozadek bo dzi s bałagan na całego
aaa zapomnialam napisac - kupilam te body z biedronki z dlugim rekawem, 2 razy pralam, bawelna miesista i przyjemna, nic sie z nimi po 2 praniach nie dzieje wiec smialo mozecie zaszalec i kupic :D
i jeszcze a propos biedronki - sprawdzaja sie u nas te chusteczki DADA, chyba Magg pisala ze uzywa kupilam i bylam na poczatku niezadowolona ale dopiero pozniej doczytalam ze to te sensitive (dla mnie za slabo nawilzone byly) wiec tydzien temu kupilismy te klasyczne (w zielonym opakowaniu) i sa ok, pampersow kupowala juz raczej nie bede bo wychodzi ponad 2zl na opakowaniu a jak dla mnie to duzo.
Te komody z przewijakiem sa faktycznie super ale dosyc drogie, a my teraz staramy sie i skompletowac wyprawke dla synusia i w miare nadal urzadzac mieszkanie, wiec wydatek na ta komode dla mnie teraz jest niemozliwy. Komode kupimy ale taka w BRW albo Ikei - koszt ok. 250-300 zl. Ale dzieki za rade Co do tych nakladek na przewijak, to tak mysle, ze jak ma sie te przescieradla z gumka do lozeczka to mozna to zalozyc na ten przewijak i problem z glowy A, wypatrzylam sobie wlasnie lozeczko, bardzo mi sie podoba, z szyflada, z 3 poziomami regulacji i wyjmowany szczebelkami, rozm 120x60 za 265 zl Ciacho za inwencje tworcza
Tagusia prześcieradło z łóżeczka jest dużo większe i na przewijaku będzie się ślizgać.
U mnie w sklepie dzieckowym takie prześcieradło na przewijak kosztuje 19zł na allegro kupiłam z kilkoma innymi rzeczami jak kompletowałam wyprawkę za 9,90
Ja juz kiedyś mówiłam,ze mam taką komodę kąpielowa z przewijakiem. I o ile wanienka jest do bani - o tyle sam przewijak to jeden z moich najlepszych zakupów. Jest sporo większy niz te tradycyjne zakładane na lózeczko i nie ma możliwosci,żeby dziecko odpychając się uderzylo się w główkę. Jest mega wygodny np przy ubieraniu młodej w kombinezon. MOja przyjaciołka przewijała na nim swoje 1,5 roczne biźniaczki, więc myslę ,że posłuzy nam długo :)
a dla mnie komoda z przewijakiem to nieporozumienie ,zagraca pokòj,czy lazienke,ja mam przewijak skladany i jak niunia urosnie ,ladnie zloze i sprezentuje komus...
a u mnie moi rodzice sponsoruja przyszłej wnuczce takie łóżeczko http://www.allegro.pl/item289334703_alan_lozeczko_dzieciece_firmy_vento_.html bardzo mi się podoba :D
fmartunia a ja znowu jestem zwolenniczka lozeczek 120x60 :) co do przerabiania na tapczanik - kuzynostwo mialo i niestety juz jako tapczanik dlugo nie posluzylo. tylko ze firma vox fox czy jakos tak
vox robi ogólnie świetne meble- ale bardzo drogie. Ja nie jestem zwolenniczką łózeczek przerabianych na tapczan- dla mnie te tepczaniki są... jakies takie nie za bardzo...Z voxu tez mi się nie podoba
And, no to widzisz, nie wiedzialam nawet, ze to za duze..No jeszcze nie mam ani przewijaka ani przescieradla, wiec nawet nie sprawdzalam w praktyce Anium , to chyab chodzi o mebelki firmy vox, ale ten dzial tylko dla dzieciaczkow, sa fajowe widzialam ale ceny tez maja niezle Ewka, o jak dawno Cie nie bylo! Jak mala sie czuje, wrzucilabys jakas fotke coruniu na dzidziach Sprawe tych przewijakow to musze jeszcze przemyslec i przeogladac w sklepie A ja wybralam lozeczko w Drewexu, jak bedziemy miec juz w domku, to zrobie fote (zwykle,normalnie, nieskombinowane)
Vox ma fajne meble,ale drogie to fakt. Moje kolezanki polecaja mi z kolei lozeczko 140x70. bo dzieci w starszym wieku lubia wedrowac po lozeczku i niekoniecznie spac tak,jak je sie uprzednio do snu polozylo. (wiecie o co mi chodzi:)) Zobaczymy.Mi sie 120x60 wydaja male.
Tagusiu łóżeczko to 120/60 a przewijak 70/40(50) Pokrowce na przewijak są właściwie tak samo szyta jak prześcieradła na materac no ale niestety rozmiar. Na początku jak Weronika była maleńka za prześcieradło służyła jej ... zasłonka ze starego mieszkania. Tu na okna mi się nie nadawała bo o 2x większze więc wykorzystałam ten materiał owijając nim materac w łóżeczku i przewijak, miałam gumki potem podszyc ale jakoś mi się odechciało. Pewnie przy zmianie pościeli to zrobię
Na takie łóżeczko zmieniane na tapczan napaliłam się bardzo. Jednak po namyśle wyszło że nie iałabym gdzie wstawić go potem. W przyszłości kupimy Weronice fotel - sofę rozkładaną i o wiele mniej miejsca zajmie
120/60 nie jest małe i spokojnie dla 4latka starcza :D Gabiol ma 107cm wzrostu więc rozmiarowo w nie wejdzie a w łóżeczku nie śpi od kiedy miała jakieś 1,5 roku
fmartunia - Gabrysia spala w lozeczku (wlasnie 120x60) gdzies do 2.5roku (moze ciut krocej) i dopiero po przeprowadzce na swoje kupilismy jej tapczanik. spokojnie dawala rade Krzys tez wedruje po lozeczku i czasami budzi sie z nogami na poduszce ale jakos niezle daje sobie rade "na zakretach". nawet gdyby to lozeczko bylo 10cm szersze to i tak by sie juz w poprzek nie miescil :)
A właśnie co do łóżeczek. Wystarczy takie zwykłe czy bardziej polecicie firmowe-np. drewex. Dużo ludzi już mi mówiło, że drewex (i jeszcze jakaś firma ale nie pamiętam nazwy coś na K...) są bardziej wytrzymał, tzn większy ciężar udźwigną no i są lepiej wykonane. Toprawda, czy jak zazwyczaj to bywa wychwalanie marki ??
Justa - my mamy lozeczko z KLUPS'IA. Gabrysia spala tak jak pisalam prawie 2.5roku, teraz jest dla Krzysia ale Gabrycha tez juz w nim siedziala a wazy teraz ok 21kg :)
Justyś ja już też się biorę za wyprawkę. w sumie mam prawie wszystko upatrzone,ale kupic chce na pocztaku lutego lub na koniec stycznia. Tak zeby miec spokojna glowe. Ostatnio jak podliczylysmy z mama liste wyprawkowa, gdzie nie bylo w ogole ciuszkow,wozka-to troche nam tej kasy wyszlo. Dobrze ze rozlozylam te zakupy w czasie...
A ja właśnie wynalazłam takie podkłądki na przewijak wypełnione kuleczkami styropianowymi. Dzięki temu wypełnieniu dziecko nie może się "wyturlać", bo zagłąbienie tworzy się tam, gdzie dziecko leży, a dodatkowo kuleczki grzeją od spodu. Chyba się na to skusimy.
no i nie tylko siuski. grubsza robota przy przewijaniu tez jest u noworodkow popularna dla mnie w przewijaku bylo najwazniejsze to ze latwo go mozna wytrzec i nie trzeba nic prac :)
Fiufiu- no ale skoro kuleczki grzeją to co latem? Ja jakoś sceptycznie jestem nastawiona do styropianów... Młody miał fotelik do auta ze styropianem pod wyściołką i to był koszmar. Teraz napewno kupię plastikowy.
co do mebelkow to posiadam o takie http://direct.tesco.com/product/images/?R=200-1907 najtansze co znalazlam w anglii...w rzeczywistosci wygladaja bardziej stabilnie...:) i o dziwo pomiescily ta gore ciuszkow ktore kupilam dla maluszka....
a wlasnie i ja dzisiaj sprawilam sobie taki zakup http://cgi.ebay.co.uk/Feme-Maternity-Cooling-Gel-Pads_W0QQitemZ320203305953QQihZ011QQcategoryZ121631QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem
sa to wkladki poporodowe zmienjszajace bol szycia...ale teraz tak sobie kombinuje ze hmm jak ich sie wlasciwie uzywa...???w koncu jak po porodzie zaloze podpaske to niby gdzie mialabym umiescic ta wkladke...??? no nic kupilam bo byly mocno przecenione..wiec duzo nie strace..a moze cos wykombinuje:)
Josaris ja mam z tesco body i pajace i bardzo chwale sobie jakosc bawelny,w tesco ani kaftanikow ani spiochow nie widzialam za to w pepco sa na bank. tez mialam z pepco troche bawelnianych i welurowych rzeczy i byly ok. aha nie polecam kaftanikow wiazanych- moim zdaniem lepsze sa na zatrzaski, no i wselkim kolnierzykom i stojeczkom tez mowie nie.
odnosnie jeansow o ktorych wspominalyscie w tamacie mamusiowym to ja tez tego nadostwalaam od sis ze stanow ale sporadycznie zakladalam, jedynie na masowki rodzinne :) ktoras z dziewczyn (nie wiem czy nie Myszorka) pisala ze jej lekarka mowila ze nie powinno sie maluchom w pierwsych 3 meisiacach zycia zakaldac tego typu ubran. Krzys urodzil sie w czerwcu wiec u nas do jesieni byly w ruchu glownie rampersy :)
Fmartunia lozeczko ladne, aczkolwiek moj zdecydowany typ to Drewex
Dzisiaj w koncu zaczelismy gromadzic rzeczy wyprawkowe dla maluszka - korzystalam z listy zrobionej przez Anie . Dzisiaj kupilismy: - Posciel wypelnienie - 1x , mozna go prac i wirowac w 60C - Posciel wraz z ochraniaczem - 2x - Przescieradelka z gumka - 4x - Rozek z usztywnieniem - Kocyk welurkowy wiekszy (jest tak cudny w dotyku ze normalnie mozna oszalec) - Kaftaniki rozm 62 - 2x No tyle dzisiaj, jutro zamawiamy lozeczko i kupujemy przewijak ( ). Reszta jak bedzie wyplata, czyli poczatek lutego