Fajny fotelik Aniu, Mnie to czeka za pół roku i jeszcze sie nie rozgladalam. Czytałaś: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=44874771&v=2&s=0 jSą to starsze wypowiedzi, wiec moze już coś się zmieniło. Podoba mi sie ten romer duo plus, ale cena powala, ten maxicosi z isofixem tez za drogi. Kiddy ok 650. Zobaczymy, jak bedzie z kasa, albo kiddy, albo ramatti, chyba, ze do tego czasu pojawi sie cos nowego.
Przeczytałam cały wątek z uwagą, ponieważ w najblizszym czasie będę kupowała nowy fotelik. Niestety- mam nieodparte wrażenie, ze w necie roi się od sfrustrowanych matek i ojców, którym się wydaje,że jezeli wybiorą najdroższy produkt dla swojego dziecka to złapią Pana Boga za nogi. To naprwde nie jest tak,że produkt drogi= nadzwyczajny.
Ramatti ma niezbędne certyfikaty imimo,że ADAC jest renomowaną organizacją to ich płatne testy nie są dla mnie jakimś mega super kryterium. Zresztą zobaczcie tu : http://fotelik.info/pl/testy/ przy fotelikach polskiej produkcji wszędzie jest napis- brak danych. To nie oznacza,że są one gorsze!!! Jasne- reklama jest dzwignią handlu i testy ADAC niewątpliwie przyciągają wielu kupujacych rodziców, którzy są gotowi wyłożyc większą kasę.Ich wybór- którego absolutnie nie kwestionuję . Dla mnie testy wykonane przez rammatti są wystarczające. Do zakuów tego typu podchodzę może trochę mniej emocjonalnie - ponieważ juz z Michałem przerobiłam fotelikowo-wózkowy temat. Co do jednego jestem pewna - w zyciu juz nie kupię fotelika, który pod materiałem ma styropian!!!
100krociu tego watku akurat nie czytalam ale czytalam wiele innych pochlebnych. sporo znajomych tez iwestuje w ten fotelik a kolega z drogowki takowy nabyl dla wlasnego dziecka bo rozmowach z facetem ktory jezdzi do wypadkow i w ktorych dzieci tez w takich fotelikach braly udzial i wsyzstko bylo ok. wiadomo duze firmy to i lepsza reklama w prasie tv no i kasa na analizy i testy. co ciekawe ramatti ma taka budowe jak maxi cosi wiec chyba az taki kiepski nie jest ;)
kozera - foteliki sa cenowo od ok 200(zooty) do 1500 (romer maxi cosi)
Aga no ja zawsze chciałam mieć 2 tylko jakoś musiałam strasznie długo czekać i zrobiło się 8 lat różnicy ale nie narzekam teraz mam super pomoc i dumnego brata ze swojej siostry
Ja jeszcze ma duuuzo czasu. Raczej tez nie kupimy nic drogiego, bo nie ma kasy. W kiddy podoba mi sie, ze ma fajny zaglowek i brak pasow 5-cio punktowych, ktore dziecko moze odpiac, ale niestety przekłada się to na wieksza stratę czasu przy przypinaniu dziecka. Zeby rozlozyc fotelik to tez dłużej trwa, niż w fotelikach na plastikowych podstawkach. No i cena 2x większa. W testach jednak kiddy jako jedyny z przedziału 9-18, który nie ma isofixa, ma za bezpieczeństwo 4. Nie wiem jak z wynikami ramattiego, bo nigdzie nie widziałam wyników, ale nawet zwykły maxi cosi ma 3.
100krociu co do tego kiddy to ja bym sie obaiwala czy maluch nie wylezie jakos gora, rozne sa dzieci... jesli idzie o zapiecie w ramatti to powiem tak - ja mam problem z ich zapieciem (maja takie haczyki) i trzeba dobrze ujac zeby zapiac a i wypiecie wymaga sily wiec nie wierze ze dziecku sie to uda. Prosilam Gabrysie zeby Krzysia wypiela ale mimo ze lat 6 juz mam to nie dala rady tego zrobic. co dla mnie wazne to rozkladanie fotelika to doslownie sekunda i mozna to zrobic jedna reka
100krociu a bo nie ma to jak pomacac... po dokladnych ogledzinach bedziesz pewna czego chcesz, u mnie po pomacaniu odpadl chicco (drozszy 70zl niz ramatti) i coneco
Lady - już wyrażam swoją opinię co do fotelika Maxi Cosi - PRIORI - koszt 575 zł na allegro!
Dla mnie jest OK. Pasy zapinają się i co ważniejsze rozpinają się ciężko - także dziecko nie ma szans na ich rozpięcie. Zapięcie wymaga precyzyjnego złożenie 2 części i wciśnięcia ich w trzecią! Da się zrobić. Fotelik zamontowany z tyłu na stałę - przypięty pasami nie rusza się - jest stabilny. Szybki system zmiany pozycji na półleżącą - chyba większość fotelików już to ma! Zagłówki jak trzeba ok, np. wspomniany Ramatti też taki jest więc nie upieram się, że trzeba kupić Maxi Cosi. Tapicerka do ściąghnięcia i łatwego wyczyszczenia - ważne, bo kupiłam kolor zielony dosyć jasny, bo był śliczny naszym zdaniem. Oliwce bardzo się podoba, już w domu chciała na niego siadać. Teraz w aucie nawet nie piśnie jak ją tam wsadzam nie tak jak w poprzednim. Teraz wszystko widzi i tatusia za kierownicą i nie chce pozycji półleżącej tylko siedzi jak prawdziwa dama, patrzy przez okienko i przez przednią szybę zerka na samochody!
Lady jak masz jakieś pytania to chętnie odpowiem?!
ale dlaczego - przecież te foteliki sa bezpieczne i jak dla mnie to nie ma różnicy czy dziecko zapiete jest w 3-punktowe pasy tyłem czy przodem do kierunku jazdy. Co innego w foteliku 0-13 - takie przeznaczone są specjalnie do jazdy tyłem i tego nie kwestionuję?!
foteliki 0-18 (renolux chicco) moga byc montowane tylem do kierunku jazdy. zsukalam w necie i znalazlam ze kiedys bylo ze do roku dziecko powinno jezdzic tylem a pozniej bylo ze od 9kg moze jezdzic przodem. w stanach do ukonczenia roku dziecko MUSI miec zamontowany fotelik tylem.
slyszalyscie ze w niektorych samochodach z tylu jest problem z wylaczeniem poduszek? moja kolezanka ma golfa i niestety nie idzie wylaczyc tych poduszek w siedzeniach i bedzie musiala mala caly czas wozic z przodu.. toc to jakies chore jest
No ok! przeczytałam! Tylko, że moja Oliwka już się nie mieści - zwłaszcza w kombinezonie w fotelik 0-13, więc musieliśmy jej kupić ten 9-18, a jego można montować tylko przodem. Z tamtego wystawała jej główka i nóżki!
ja na razie przy foteliku koszyku zostane (mamy 0-13) na wypady na terenie miasta zwlaszcza korzystajac z podwozenia przez tescia czy mame :) w prawdzie nogi sie juz nie mieszcza ale glowa jest jeszcze na styk ;)
Czy któraś z Was ma doświadczenia z wózkiem x lander x1. Czy warto go kupić? Jakie są plusy i minusy, bo zakładam, że nie ma wózka idealnego. Na rynku jest tak duży wybór, że można się pogubić, także rady użytkowniczek są bardzo pomocne. Interesuje mnie także roan marita, więc też proszę o opinie.Z góry dziękuję.
Witajcie dziewczyny - trafiłam na ten wątek choć jestem staraczką;) Z zawodu i zaiłowania jestm architektem i urządzam wnętrza - jesli macie jakieś pytania, chetnie wam podpowiem co do kolorów, i ustawień w pokoikach dziecięcych;)
o fajna pomoc :)Ja właśnie urządzam mieszkanie.salon właśnie zaprojektowała nam projektantka, ale dziecięcy pokój,który tymczasowo będzie wspólny z nami-jest jeszcze nie przemyślany.Mam tylko wybrane kolory.Jakby co, to się odezwę:D
" DanChair to krzesełko, które rośnie razem z dzieckiem. Dzięki regulowanej wysokości siedziska oraz podnóżka krzesełko jest przeznaczone dla dzieci od 6 miesiąca aż do 10-12 lat! Wyjątkowo stabilna konstrukcja i nowoczesne, skandynawskie wzornictwo zapewniają bezpieczeństwo użytkowania w każdym wieku."
AniaM Z bartatiny zrezygnowaliśmy na rzecz roana marity. W sumie bardzo podobne, bartatina bardziej sportowa, a marita taka klasyczna, ale przede wszystkim chodziło nam o kolory (bardziej podobają mi się w maricie). Już byliśmy zdecydowani na ten zakup, ale wczoraj M zobaczył w sklepie x landera x1 i się w nim "zakochał". Gondola jest krótsza tylko (a może aż o 4 cm), długość i szerokość takie same (albo zbliżone), nie ma regulacji zagłówka w gondoli( dość istotny minus),ale z drugiej strony nie wiem, czy córcia zimą się tam zmieści. Spacerówka wydaje mi się bardziej praktyczna, taka naprawdę spacerowa ale to może tylko złudzenie. W przyszłym tygodniu pojadę go zobaczyć, ale dobrze by było wysłuchać opinii innych użytkowniczek.
Rdzę zwrócić DOKŁADNĄ uwagę na kojce (pisze odnośnie posta AniM sprzed 4 dni - SZCZEGÓLNIE ostatni kojec). Oglądałam taki na żywo. Te nóżki u góry mają ostre i niebezpieczne krawędzie, mózg mi się lasuje jak pomyślę jak takie kojce mogły dostać atest (!!!). Wbrew pozorom te nóżki wcale NIE SĄ schowane pod miękką otuliną, tylko są umieszczone około 2 cm niżej (co za głupota). Wystarczy, że dziecko straci równowagę i poleci do tyłu/ na bok, a już strach pomyśleć co by było, gdyby z rozmachem uderzyło główką w to miejsce! Niebezpieczne krawędzie metalowych nóżek widać wyraźnie na zdjęciu ostatniego kojca - u góry, pod miękką krawędzią. Ta siatka jest BARDZO elastyczna - spokojnie bez dużej siły można gołą ręką dotknąć każdego fragmentu niebezpiecznego materiału.
Strzałkami zaznaczyłam miejsca niebezpieczne, jest ich aż 8 choć najbardziej wystające są na górze, na wysokości główki gdy dziecko stoi!
Kojec ma być przede wszystkim bezpieczny a tymczasem prędzej zostawiłabym malucha w pokoju, gdzie może ściągnąć na siebie w zasadzie tylko cukiernicę - niż w takiej pułapce z ostrymi krawędziami.
Koed - wg mnie 4cm w dlugosci gondoli i jak sie nie myle 2 w szerokosci to szalona roznica. dzieki duzej gondoli w dalszym ciagu korzystamy z wozka glebokiego tyle ze z oparciem na siedzaco. swietnie sie sprawdza w takie paskudne dni jak ostantio..
NGL - mi nie chodzilo konktetnie o ten czy o inny kojec tylko o pokazanie MamieDusi ksztaltu jaki moim zdaniem warto kupowac. ja osobiscie ZADNEGO z nich nie dotykalam ani kupic nie planuje. mamy lozeczko turystyczne z graco ktore wiadomo role kojca tez moze spokojnie spelniac ale jak na moj gust jest w nim stanowczo za malo miejsca dla dziecka do zabawy i z doswiadczenia wiem ze jednak te kwadratowe kojce lepiej sie sprawdzaja... znajomi zamowili na allegro juz jakis czas temu ten za 249 zl (pierwsze 2 fotki 4dni temu) i jest porzadnie wykonczony i ladnie wyglada :)
ja dzis kupilam kwadratowy kojec,jeszcze go nie montowalam,ale obejrzalam dokladnie w sklepie i jest bezpieczny,bede starac sie juz przyzwyczajac veve do zabawy w nim,chociaz tak na chwile zebym mogla cos zrobic w domu...wiadomu ,ze nie chce ograniczac jej zabaw po domu,ale nieraz zaparkuje ja w kojcu...
AniuM - rozumiem, ja tylko zaczepiłam o Twój post żeby nie było, e wyskoczyłam jak Filip z konopi :-) Chodziło też o zwrócenie uwagi przyszłych i obecnych mam bo czasem zdarza się, że czegoś w sklepie nie zauważymy. Np na te bezsensowne ostre i twarde krawędzie zwróciła uwagę moja mama, która była ze mną w sklepie, ja wstępnie nawet nie pomyślałam, że w TAKIM produkcie mogą być tak oczywiste wady (czyt. oczywiste było dla mnie, że jest bezpieczny na wszelkie możliwe sposoby - jeszcze zanim podeszłam go obejrzeć). a przy kupowaniu przez net bez oglądania (co też się zdarza jak mama nie ma czasu biegać po sklepach) - jeszcze prościej o takie niedopatrzenie.
NgL to prawda z tymi zakupami przez net... dlatego ja z reguly nim cos kupie to staram sie obejrzec i pomacac w sklepie / hurtowni a pozniej zamawiam :)
kozera - wrzuc fory malej w kojcu. jakby co to moj mail masz to ci zlinkuje na dzidziach
Lady owszem te testy sa bardzo wazne ale z tego co wiem to coneco i ramatti takowe tez pzrechodzilo a jednak w tych tabelach ich nie ma... sa tylko te 'zagraniczne' drogasne marki... tak jak pisala wczesniej Aga1976 to moze byc po prostu kwestia funduszy
Lady- testy fotelików sa rowniez na stronie fotelik.info, która była tu wklejana wczesniej. Ja nie twierdzę,że nie są one ważne- wprost przeciwnie! Bezpieczenstwo jest dla mnie na pierwszym miejscu! Fakt- ramatti nie jest umieszczony ani na tej stronie , którą podałas ani na tej wklejanej przeze mnie wczesniej. Ale nie wiem, czy zauwazyłaś,ze nie ma tez tam chwalonego przez Was x-landera, w którym Ty i Iwa wozicie swoje pociechy
Aga, ja też będę kupowała ten wózek x-lander XA i czytałam już wcześniej te testy fotelików i moim zdaniem tam są testy TYLKO fotelików znanych i drogich marek:( to moje zdanie..a do x-landera można kupić fotelik maxi cosi..do wyboru w sklepie jest albo ten typowy x-landera albo maxi cosi:) można sobie wybrać który z tych dwóch fotelików się chce
KOED my kupujemy x-landera XA..kilka moich koleżanek go ma i naprawdę sobie baaaaaardzo chwalą:)tego X1 również..ogólnie są zadowolone z tych wózków.. zwłaszcza tą spacerówkę a na gondolę też żadna nie narzekała:) mówią że do pół roczku dziecko spokojnie się mieści..a nie ukrywam,że przy wyborze wózka kierowałam się też wielkością ogólną wózka, bo nie miałabym jak wejść z nim do mieszkania (kawalerka z maleńkim przedpokojem)..nam jakośod początku wpadł w oko ten x-lander XA:)) i podejrzewam że tak już zostanie:))
Beata my też zdecydowaliśmy się na XA...wcześniej z chrześnicą jeździłam X3 i jakoś tak mi spodobał sie x-lander....kolor niebieski choć bardziej ten żółty przez niektórych nazywany zielonym i na odwrót:)
Beata_23- no ja własnie napisałam ostatni post w kontekscie tego, ze dobre foteliki wcale nie muszą byc w wykazie ADAC mimo, ze mają niezbędne badania i testy.
wiecie moze czy jakas tansza firma niz pampers ma w swoim asortymencie pieluchomajtki?? to takie nakladane jak majetezki pieluchy w pampersach to let's go :) szukam takich bo nie potrafie Kacperkowi zakladac pieluch on nie lubi lezec na brzuchu ubieranie go to meka dla mnie i dla niego :( rajstpki czy spodenki ubiore mu na siedzaco albo u mnie na kolanach ale pieluch zapinanych na rzepy to juz nie bardzo ..
Wszystkim dziewczynom, które wybrały wózeczek X-laner mogę spokojnie go polecić i powiedzieć, że żadnych większych zastrzeżeń nie mam! W gondolce Oliwka jeździła przeszło 6 miesięcy, teraz siedzi już w spaceróweczce i bardzo ją sobie chwalę, jest bardzo zwrotna, zajmuje mało miejsca w przedpokoju (mam XA). Miałam kupować spacerówkę - parasolkę na wiosnę, ale chyba pozostaniemy narazie przy x-landerku, bo jest świetny dla Oliwci no i dla nas, a letem wybieramy się nad morze, a koleżanka powiedziała, że jej spisywał sie super na plaży dzięki tym dużym pompowanym kołom, tylko z blokadom przednich i jazda! A co do braku możliwości podnoszenia oparcia to nam to zupełnie nie było potrzebne, bo jak Oliwia zaczęła siedzieć to przenieśliśmy się na spacerówkę - było chłodno, ale gruby kocyk i śpiworek na nóżki od kompletu jest wystarczający.
kfiatuszku z tego co wiem u nas mozna kupic tylko te pieluchomajtki z pampersa. moja kolezanka przywozila dla swojego malego z niemiec. wyslalam jej wiadomosc na gg zeby napisala z jakiej firmy i cene wiec jak sie odezwie to dam ci znac to moze jakos je dorwiesz na rynku czy ktos ci dowiezie... a na allegro patrzylas?? poza tym ona pamietam mowila ze pieluchomajtki sa ok ale tylko na siuski bo jak grubszy ladunek to sie strasznie rozmazuje ale sposob na to ponoc tez jest - rozerwac po bokach :P
Nie wiecie czy można dokupić same pokrywki do pojemników na żywność avent? Babka w hurtowni twierdziła, że opakowanie które kupiłam ma pokrywki a niestety nie ma
AniuM te pieluchomajtki jak sie sciaga to rozrywa sie po bokach :) moja siostra jak była mała to w nich biegała i z kupkom nie ma problemu bo sie rozerwie i juz sciagniete :) jak sie dowiesz to daj mi znac a jak nie to sie bede musiała zorientowac cenowo na pampersy bo kiedys mnie cholera weznie :D