Lady wiem ze sa niebieskie tyle ze mi chodzi o to ze wczesniej mieli w sprzedazy TYLKO niebieskie a teraz doszly rozowe :) a ten identyfikator to w sumie jakies rozwiazanie ale to raczej malo wygodne dla dziecka.... ja dla Gaby np kurteczki i bluzy od malego mialam z miejscem na "wizytowke" wlasciciela
fajne te gatki ;) u nas obyło sie bez takich ;) rajstopki i spodenki dresowe i mały se zasuwa ;)
ja dzis byłam sobie na targu u nas i uwidziałam ze jeden pan ma te skarpetko buciki te co AniaM kiedys poszukiwała ze ze skorzana podeszwa taka naszywana :) na allegro 27 zł + przesyłka a na targu 10 zł :] poki co zakupiłam małemu 3 pary skarpetek z ABSami bo miał tylko te takie grubsze a te mu z nog spadały cały czas :P
kfiatuszku tez naszywana podeszwa na allegro sa po 16zl a ja u nas kupilam w koncu po 13 :) a widzialas te skarpety z podwojnym abs-em do raczkowania??? fajna rzecz
ja widzialam za 27 :D no coz w kazdym razie u nas po 10 ;) a te z podwojnym abs to nie beda raczej przeszkadzac niz pomagac? bo przeciez dziecko raczkujac ciagnie za soba nozki a tak to bedzie stawiac opor .. nie wiem tak mysle.. moze to dla pozatkujacych co im sie nogi rozjezdzaja :)
Dziewczyny udało mi się zakupić kubeczek niekapek z serii LOVI z Canpola (zielono-pomarańczowy) i to nie we Wrocławiu, a w mojej mniejszej miejscowości pod Wrockiem, w której mieszkam. Niestety Oliwka nie chce z niego pić. Ja sama próbowałam i uważam że pije się z niego znacznie trudniej niż z AVENTA - dziubek 3+ lub 6+. Próbowałam na różne sposoby, ale i tak ciężko idzie. Czy ja robię coś nie tak czy to tak ma być????
ostatnio bylo o nocnikach - nabylam dzisiaj jednak z pozytywka bo taki mial najmniejsza dziurke ( w ten co mam Krzysiowa dupina wpadala) mamy dokladnie taki jaki upodobala sobie kfiatuszek z serii Disney'a...na moje szczescie znowu u nas taniej niz na allegro!
ja tez zakupiłam ten kubeczek z LOVi :) Kacperek pije z niego hmm normalnie jakby to była butelka tylko wkurza mnie w nim to ze raz uzyty a juz slady ząbkow są na nim :( ale pozatym bo baaardzo ładisty jest ;)
a co do nocnikow to chciała kupic małemu kubusiowy ostatnio ale mama sobie upatrzyla na allegro nocik taki z misiem :)jest troche taki jak krzesełko bo ma oparcie w ksztalcie misia i dwie takie podporki pod raczki :) i ta czesc nockinowa mozna wyciaganc i jest krzesłko ;) na ile sie sprawdzi nie wiem jak dostane to sie przekonam ;) w ostatecznosci kupie kubusiowy ;)
o właśnie IWA zapomniałam też o tej regualcji! Julka uczy sę dopiero pić więc coś tam sobie pociąga ale marnie jej to idzie jak na początek. Nauczy się z czasem :)
Ja w sumie jestem za tradycyjnym nocnikiem, a nie takimi udziwnionymi, krzesłami, tronami , itp, zawsze miałabym obawę że maluch się przyzwyczai i będzie traktował to jako miejsce do zabawy czy siedzenia, a nie tylko do zrobienia kupy czy siku U mnie za to był taki czas fascynacji Julki naszymi czynnościami, wtedy kupiłam jej nakładkę na sedes, błyskawicznie przestawiła się z nocnika naśladując nasze zachowanie, i tak mając 22 miesiące całkowicie wyszła z pieluch Coś takiego
Zuza bo on stoi skosem... kurcze trudno mi to opisac ale jest wcisniety w rog lazienki miedzy umywalke a pralke i jak bylam w ciazy to inezle musialam sie namanewrowac zeby sie wcisnac :D
Taką nakładkę miałam dla Kuby i potem Gabi (mam ją nadal) jednak nie chcieli na niej siedzieć wybierając klasyczny nocniczek a potem normalną deskę (bez nakładki) no a największa radość dla Kuby to była jak zaczął siusiać jak tata - na stojąco (oj na wycierałam sie ja podłogę wokół kibelka )
dzwonila do mnie kumpela pochwalic sie nowym nabytkiem... mowi ze znalazla spacerowke idealna i ze wozek wypasiony pod kazdym wzgledem (mutsy sprzedala po 8miesiach uzywania bo juz byl bleee) wiec ja pytam co to za cudo i jak uslyszalam co to to wyrwalo mi sie "o matko" i jeszcze na koniec uslyszalam ze jej zazdroszcze ze mogla sobie taki wspanialy i do tego drogi wozek kupic... no coz ja bym go za darmo nie chciala - a to ich nabytek (tyle ze w czerwieni)
ooooooooooooo matko - to była dobra reakcja Aniu! Ja może i zwolenniczką klasyki nie jestem, ale takiego kosmosu też nie, już mój X-lander jest wystarczająco "inny" niż typowy-klasyczny wozeczek! Ten widziałam na żywo w sklepie we Wrocławiu i to właśnie czerwony - zdaje się że to Maxi Cosi coś takiego wypuściło - szkoda gadać!
widziałam go osobiście w sklepie i rozmawiałam na jego temat z dziewczynami sprzedającymi tam... wygląda tragicznie :(( strasznie się prezentuje jak dla mnie kiedy jest ze spacerówką... ale prowadzi się rewelacyjnie i fajne ma opcje!
Lady z tego co mowila kolezanka to spacerowka ze spiworkiem i folia kosztowala ja ponad 3tys... no ale i tak chyba lepszy niz wozek gwiazd bugaboo frog
a co do wozkow to ostatnio byłam z kolezanka w Boćku i przegladałysmy wozki i trafiłam na całkiem fajny wozeczek :) szkoda ze go nie było wczesniej :) jakas mało znama firma Hebart ... na pierwszy rzut oka pomyslalam ze to wozek dla lalek :) byl taki zgrabny malutki ale pozniej sie przyjzałam i gondolke ma w sumie standardowa (nie taka jak bartatina bo te to maja duze;) ) ale co mnie w nim zachwyciło to przedewszytskim waga .. był niesamowice leciutki mimo tylnich pompowanych duzych koł ;) no i cena 869 za cały komplet łacznie z fotelikiem i torbą :) a tak se wygladał:
Dziewczyny, czy któraś z was słyszała cośna temat wózka DELTI Frog???? Dzisiaj oglądałam go w sklepie, pojeździłam troszkę i dobrze obejrzałam i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba, a do tego jest dosyć wysoki!
http://www.delti.com.pl/delti/pl/modele/frog/
Ma pozatym bardzo fajną budę - po rozpięciu zamka rozkłada się tak, że zakrywa prawie całe śpiące dziecko zasłaniając je od słońca lub wiatru, a także przy barierce jest ten dzielnik dzięki któremu dziecko się nie wysunie, bo ma go między nogami, oparcie rozklada się do pozycji leżącej i to jednym ruchem ręki w obie strony, ma obrotowe rączki - góra, dól co też ważne przy różnym wzroście osób pchających wózek, oczywiście podnoszony podnóżek, barierka wypinana po naciśnięciu przycisku i jest pokryta folią (brudne rączki), spory kosz na zakupki, całkiem spore kółka - przednie obrotowe z możliwością blokady, no i oczywiście przykrycie na nóżki - ocieplane! Także wypada całkiem nieźle na tle innych które ogladałam . Koszt 419 zł w moim osiedlowym sklepie dziecięcym. Mnie podoba się oczywiście kolorek zielony i pomarańczowy!