Hania urodziła się 51 i jeszcze musielismy dokupywać małe rozmiary bo mialam tylko kilka sztuk-stwierdziałam,że pewenie nie pochodzi w nich długo:) a tu niespodzianka, chodziła w 56 całkiem sporo czasu:)
nie no ja przy Krzysiu zaczynalam od rozmiaru 48-50 bo urodzil sie 49cm. w sumie chodzil w nim miesiac czasu tyle ze do ukonczenia 1.5 miesiaca nie przekroczyl wagi 3.5kg. jesli idzie o te pomiary z porodowki to wiadomo nie sa dokladne no i jednak duzo zalezy od wagi
Ja też musiałam dokupić 56 rozmiar, bo zainwestowałam głównie w 62. Oliwia urodziła sie 54cm i 3.550kg także malutka nie była, ale jednak w 56 pochodziła ok. 2 miesięcy. Co do materaca to ja mam gryczano-kokosowy i bardzo polecam - na dzień dzisiejszy wygląda jak nieużywany
Mój mąż urodził się z długością 59 cm i wagą 4100g, więc choć to jeszcze nic nie znaczy, to ja jednak poinwestuję jak Iwa, głównie w 62. Mam zamiar kupić kilka rzeczy na 56, ale to tylko do szpitala, w razie czego się dokupi. Z resztą, będą, mam nadzieję, dla drugiej pociechy :)
a propos gabarytow dzieci - kolezanka polozna niedawno przyjela porow sn - 63cm i 5400 wagi, dziecko 5dni po terminie z OM a rodzice drobnica ponoc. najciekawsze bylo to ze zadne "Sterylne" szpitalne wdzianka nie pasowaly na tego dziecia :)
oj maja wieeele zastosowan do wozka pod glowke na wypadek ulewania do lozeczka rowniez pod glowke ze wzgledu na ulewanie na ramie do odbicia malucha (flanela jest przyjemniejsza niz tetra) do owiniecia malucha do kapania do przewiniecia malca u lekarza i np podlozenia pod dziecko gdy kladziesz na wage (u nas w poradniach trzeba miec pieluche na wage) przy zaleceniu podwojnego pieluchowania przez ortopede i tyle mi przychodzi na razie do glowy. moze dziewczyny cos dopisza :)
ja do przykrywania to polecam takie fajne bawelniane kocyki. sa na allegro z firm takich jak carters czy early days. sa ciut grubsze niz flanelowa pielucha i swietnie sie piora :)
Fajne te kocyki, szkoda tylko, że są jedynie różowe i niebieskie. Nasze dziecko tajniaczy, jak na razie mimo 4 badan usg nie znamy płci. O tyle o ile dziewczynkę można odziać z błękit, o tyle chłopiec w różu jakoś mi nie pasuje ;)
Ashley poszukaj na allegro to z pewnoscia znajdziesz i zielone i zolte. moja kolezanka kupowala zolty jesienia to moze jeszcze gdzies zobacyzsz. wiem ze wtedy szukalysmy pod 'kocyk bawelniany'
Wiem, że marka Cherokee jest też w Tesco (wyczytałam w tym wątku, a jakże:). Czy w Tesco też mają takie kocyki? Bo planuję tam większe zakupy za jakiś czas.
Ciacho no wlasnie tez to zauwazylam. dzieki temu Krzysko jeszcze w te na 18miesiecy wchodzi :) ogolnie to polecam body z PEPCO - b.dobra jakos za mega przystepna cene (krotki rekaw 4.99 a dlugi 6.99)
Aniu no wyszperałam ze 3 sztuki z kosza ale narazie sie susza wiec jeszcze ich nie ubrałam Piotrusiowi musze kupowac albo na 80 cm albo na 74 zalezy jak te bluzki uszyja
ja takie bawelniane kocyki dostalam od koleznki z usa (tam mowia na to -nalesniki), a taki sam widzialam w tesco wlasnie. Tak tez myslalam ze flanelowe pieluszki to takie do ogolnego stosowania, ja mam takie poszewki na jaśkach milusie są.Tesciowa mnie maltretuje zebysmy pojechali do tesco cos chce kupic dla dziecka ;)
ja go kupiłam tam - trafiłam na jakąś promocje bo kosztował 9.99 a z innym wzorem był po 19.99 Jest naprawdę milutki i taki uniwersalny
Co do body z pepco poza rozmiarówką nad wyraz zdziczałą bawełna jest super, super się noszą i nawet niespecjalnie mechocą - ja jestem zadowolona, tak samo jak z tych Biedronkowych body
And racja, rozmiarowka w Pepco niezle kopnieta. ale mi tam to nie przeszkadza bo na oko kupuje hehehe szkoda ze nie maja body na 2lata albo na 92 bo z pewnoscia bym jeszcze nabyla
Adaja zabieraj tesciowa na zakupy nim sie rozmysli :))
ja duzo rzeczy kupuję w cherokke i jestem zadowolona..polecam bawełniane kocyki u mnie swietnie się sprawdzaja od pierwszych dni :) polecam równiez śpiworki cherokke bawełniane w kolorach kocyków :) materacyk polecam lateksowo-kokosowy u mnie super się sprawdza :) mój synek urodził się 54cm 3200 i 56 ok 2 mies miałam...zagraniczne firmy mają zawyżona rozmiarówkę więc radzę kupić newborn a nie 0-3m bo to ważne ja się tak nacięłam
ja te bawełniane kocyki kupowałam w H&M w dziale dla dzieci, dorwałam za 25 zł z rysuneczkami "przyjaciół z lasu", teraz widziałam za 50 zł z Hello Kitty (jak dla mnie przepiękne ale za drogie, lepiej czekać na przecenę).
a ja jeden kocyk mam z ciucholandu, milutki jest i wygląda na nieużywany. W sumie odkąd koleżanka mnie tam wyciągnęła, stwierdziłam, że nie ma co ciuszków kupować w normalnych sklepach. No chyba, że bieliznę. Iwrowe, nie przejmuj się teściową, moja też nie pali się do jakichkolwiek zakupów dla Małego. W ogóle nie przejmuje się moją ciążą. Kij im w ucho! Za to moja mama... za każdym razem jak przyjeżdża ciąga mnie po sklepach dla dzieci i zawsze coś kupuje :)
Katy to zależy od lumpeksu i cen. Bo jak ja mam kupić body za 7zł to wolę pójść do Pepco i tam kupić za 5 nowy, niestety u nas w lumpeksach pajacyki tesco kosztują po 7-9zł więc to się nie aż tak opłaca
Mi ostatnio udało się "upolować" w lumpsiku za grosze kurtkę dla Weroniki i sweterek dla Kuby ale po 10zminutach musiałam wyjść bo nienawidzę takiego grzebania w koszach jak tam jest :/ no ale rzeczy są na wagę a cena zależy od dnia tygodnia - w piatki po 10zł kg a ja za te 2rzeczy zapłaciłam 8zł hihihi
Ta moja tesciowa to jest spoko babka ale czasem mnie juz denerwuje, bo jak mialam zamiar kupic okrycia kompielowe to okazalo sie ze ona juz kupila, itd itp (ostatnio jak pytala o rożek to wyraznie dalam jej do zrozumienia ze JA kupie, zeby sie nieokazalo ze juz cos tam kupila wrrrr), albo jak wypatrzylam butelki na allegro T.T. to sie okazalo ze kolezanka ze stanow juz mi pakuje paczke z nowym laktatorem+4 butelki, przewijak i jakies łóżeczko-nosidelko, no fajnie ale juz mnie to zaczyna irytowac wkoncu okaze sie ze ja nic nie kupie bo wszyscy mnie obkupia :/ A moja mama jest 300km ode mnie i zdrowie słabe i ciezko jej przyjechac, bo pewnie tez dala by czadu na zakupach. Myslam ze przyjedzie jak maluszek sie urodzi a ona chyba planuje juz w marcu wiec cos tam kombinuje :) niewiem czy sie z tego cieszyc czy wsciekac
Adaja ja malo co moim dzieciom na poczatek kupowalam bo wszystko dostalam w obydwu przypadkach od sis ze stanow. dla Gabrysi wozek mialam spadkowy i tylko lozeczko i zestaw startowy kupilam a dla Krzysia tez wozek i jakas posciel bo wszystko juz szlo zza wody. no ale ja akurat nic przeciwko temu nie mialam bo to mega oszczednosc kasy a sama wiem ze na takie zakupy bym sobie w zyciu pozwolic nie mogla wiec jak chcieli mnie uszczesliwiac to tym lepiej :))
Adajko jak najbardziej cieszyć !! Jak ja bym chciała żeby ktoś u mnie wyprzedził moje myśli i kupił coś z wyprawki dla dziecia.... Nie mówię o Antosi bo mała prawie całą wyprawkę dostała, ale naprawdę byłoby mi radośnie gdyby przyszli teściowie z zakupem dla dziecia
słuchaj, niech kupuje co chce, jeśli Ci się nie spodoba kupisz sobie drugie, a to możesz oddać mi ;) a na serio, to taka nadgorliwość gorsza jest od uprzejmości. Bo nie dość, że dostajesz coś czego nie koniecznie chcesz, to jeszcze musisz podziękować i się uśmiechać ;/ ADNS, trochę drogo u Ciebie jest. Ja kocyk i śpioszki kupuję u siebie w lumpeksie po 3,5zł/szt. I wybieram tylko te które w żadnym miejscu nie mają śladów użytkowania. Droższych chyba nawet u siebie nie widziałam....
Czytałam tutaj właśnie o tym Pepco, ale okazuje się, że: 1. U nas w mieście nie ma Pepco, 2. w promieniu 50 km też nie, 3. nie ma Pepco w żadnym z miast, gdzie mamy rodzine, do której jeździmy bodaj raz w roku. Jednym słowem nici z Pepco :/ Przynajmniej Tecso jest w Silesii w Katowicach, a ja tam bywam co jakiś czas. Za to body z Biedronki, zachwalane tutaj, były akurat jakiś miesiąc, może 2 temu i już mamy kilka na dobry początek :) Lumpki u nas kompletnie beznadziejne, nie ma na co liczyć. H&M i C&A za to też się znajdzie.
u nas w ciucholandzie tez ceny z kosmosu bo uzywane body po 7-9zl sa a pajace typu tesco 9-14 :( w sumie sa jakeis sprzedajace rzeczy na wage ale smrodek mnie odrzucil. poza tym nie potrafie grzebac w tych koszach. no a w tych wycenianych ceny porazka. za 9zl to w C&A idzie kupic fajnego bodziaka
Mój Hubercik urodził się z wagą 4320 i długością 61 cm nakupiłam niestety dużo malych rozmiarów, które leżą nowiutkie bo się nie zmieścił, przez dosłownie tydzień mieścił się w 62. nie trafiłam wogóle z zakupami i niepotrzebnie wydałam pieniążki na nieprzydatne ciuszki
Ja uwielbiam rzeczy z C&A-zwłaszcza body, z Pepco też mam muuuultum, są super-owszem rozmiary walnięte:( cheeroki cosiś ostatnio podrożało-więc żadziej tam kupuje;)
Ogólnie kupę rzeczy dla małej kupuje moja mam, siostra, teściowa:) szwagierka z angli.. i jestem im za to BAAAARDZO wdzięczna bo sporo kasy zostaje na pieluchy i inne takie potrzebne:))))wiec ja dokupuję co brakuje-i często upoluje coś w promocjach za naprawdę suuuuper cenę, ostatnio jestem bardzo zadowolona z promocji i wyprzedaży w 5-10-15, dosłownie obkupiłam małą za malutkie pieniądze, a rzeczy że ho ho:)
ja z 5-10-15 nie jestem zadowolona bo kolorowe rzeczy strasznie farbują nawet same siebie... a z angli polecam ciuszki early days są super i george...c&a też lubię i mam sporo ciuszków...co do lumpeksów radzę uprać ze dwa razy porzadnie i uprasować mocno bo nie wiadomo po jakich dzieciach to jest....ja miałam sporo używanych zagranicznych firm kupionych na allegro w idealnym stanie ;) tesciowe tak mają niestety do kazdej cos można zarzucić...pewnie niech kupuje co chce ważne ze pomyśli chociaż zeby coś kupić.Moja dopiero kupowała jak synek się urodził a jak zobaczyła ze parę razy nie trafiła w mój gust to teraz daje pieniadze żebym sama coś kupiła i to jest ok
mi z 5-10-15 tylko raz kurteczka farbowała i body-to i to było pomarańczowe:) tak pozatym już nic wiecej,ale słyszałam,że farbują;)
early days, georga też mam dużo-cena super:) za funta można mież 3-pak bodów, lub sleepsuit itd:) ceny super:) wogóle w PRIMARKu są fanjne rzeczy:) ja bardzo lubię rzeczy ADAMSA jak dla mnie super, cena też fajna- bo akurat tam na miejscu mają ciągle przeceny:)) a nawet jak mam te zagraniczne rzeczy używane to wyglądaja jak nówka-sztuka;)) niezniszczalne;)