Anetusia, miałam kilka i ŻADEN nie trzyma temperatury, żadne torby izolacyjne, bidony, kubki itd..jak wlejesz wrzątek to zanim wrócisz może nie będzie lodowate:( (jeszcze zależy gdzie trzymasz)..jedyne co to normalny termos chyba:(
ja już oduczam teraz Hanię, żeby nie piła na dworze, tłumaczę jej że nie bo jest zimno..daję jej pić przed wyjsciem..no i staram się też zeby już nie jadła chrupek..zwłaszcza jak jest bardzo zimno i mocno wieje..a uwierz mi ze potrafiła wsunąć pół paczki chrubek i wypićdwa kubki picia;) no ale my na dłuuugie spacery chodzimy:) a teraz już jej nie daję..
dziewczyny, a czy są jakieś kombinezony do spania? Nie śpiworki tylko coś w co nie zaplącze się Mały. Ostatnio zaczął się tak kręcić, że zaplątuje się w materiał i zaczyna jęczeć... Wszelkie kocyki odpadają. Szukam czegoś co z niego nie spadnie i w co się nie zaplącze. Jeszcze nie próbowałam dużej kołderki, bo boję się, że wejdzie pod nią i nie będzie umiał wyjść.
Taki śpiworek też pewnie nie zda egzaminiu i Alex się w nim zaplącze. O się turla przez sen. A grubsze śpiochy (polarowe) już testowałam i raczej chłodno mu było. Musiałam okrywać Go kocykiem co godzinę. Chyba, ze pod polarowe założę zwykłe.....
Katy, Maja też się turla, śpiworek dobierasz pod rozmiar dziecka (jego długość plus 10-12 cm), więc nie jest to jakieś niebezpieczne zaplątanie, zwykle dziecko się samo odturla :)
dziewczyny mam takie pytanie, czy dla dziecka obecnie 18 miesięcy wystarczy na zimę 1 kombinezon? mam 2 częściowy, a oprócz tego dodatkowe ocieplane spodnie, ale zastanawiam się czy nie kupić jeszcze jednego 1 częściowego. co o tym myslicie?
Madziq ochraniacz na szczebelki zdał egzamin, zwłaszcza jak dzieciaki coraz bardziej się usamodzielniały (siadanie, wstawanie ...). Podczas snu dziecko również potrafi przywalić głową w szczeble. Ja polecam. Jeśli masz na myśli przybornik taki wiszący, to ja się bez niego obeszłam.
dla mnie i przybornik i ochraniacz są bez sensu. ochraniacz oczywiście kupiliśmy, bo wydawał się taki potrzebny, ale bardzo szybko został zdemontowany. nasze dziecko wolało wyglądać sobie przez szczebelki i widzieć coś więcej niż misie na ochraniaczu.
przybornika nie miałam przy żadnym Maluchu - przy 2 ostatnich małą plastikową półeczkę obok łóżeczka Ochraniacz bardzo nam się przydał i przydaje. 1 Antosia nie rozbija się o szczebelki 2. ma soje małe zacisze 3. Jak bardzo jej się nudzi to gada do misiaków na nim czy żyrafki
u nas ochraniacz uratował kilka razy Alexa od bolesnych upadków. Dodatkowo skulony w kąt wycisza się i nie przeszkadza mu światło z przedpokoju, czy też moje chodzenie po pokoju. Często też zasypia przytulony do materiału, nie wspomnę o rannych rozmowach z kółeczkami i kreseczkami zamiast budzenie mamy :) Jak dla mnie ochraniacz - rzecz niezbędna. Przybornika nie mam, ale mam szafkę obok łóżeczka i np przy przewijaniu nie musiałam nigdzie odchodzić, żeby się gnąć po krem czy pieluszkę. Jeśli nie masz jakiegoś mebla pod ręką, to przybornik może się przydać.
Kochane doradzcie jakiej firmy i może przez net można kupić fajne buty zimowe dla synka...szukam rozmiaru 23 najlepiej wodoodporne ,zeby łatwo sie wkładały na rzepy..na wysokie podbicie...są dwa modele w Bartku ale może cos innego polecicie..w sklepach nie mogę nic dostać nie ma rozmiarówki...patrzyłam Mrugały ale nie widziałam w sklepie, dosć drogie są tylko ze niby wodoodporne... Doradżcie cos
ja tylko mogę doradzić, żeby jednak zmierzyć buta na nogę a potem kupować przez net, bo każdy but się różni i rozmiar rozmiarowi nie równy..babka w sklepie mi nawet kiedyś mówiła, że Bartki Bartką są nie równe
w deichamnie widziałąm fajne kozaczki, takie jak piszesz, niby wodoodporne elefenten..ale czy jeszcze są -nie wiem
byłam w deichmanie i kompletnie nic...tylko net mi został i pewnie jakies Bartki wybiorę bo na ich stronie można wydrukować wkładke i zmierzyc stopę dziecka...w sklepie nawet nie miałam jak przymierzyc bo nie było rozmiarów-koszmar jakiś..myślę ze 23-24 będzie miał zimą bo teraz ma jesienne 21 ale na grubą rajstopę frotte ciężko wchodzą...na długość jeszcze dobre.Ech tak to jest nie dość że drogie te buty to jeszcze nie mozna dostać tego co się chce...a spodni takich cieplejszych-jeans,sztruks czy jakiekolwiek ale cieplejsze ocieplane to już nic nie widziałam...no nie wiem co to bedzie...
aga aż tak sporo większy chcesz kupić?? Hania ma teraz jesienne 23 (ciężko wchodzą na grube rajstopy frotte), a zimówki dobre byłby nawet 24..z tym że ja jednak po 2 tygodnaich wymieniłam na 25 (w jesiennych jeszcze napewno trochę pochodzi)
jak będziesz szukała butów to pamiętaj jeszcze o szerokośći (tęgości), żeby stópka Gabrysiowi nie latała na boki..
no wiem ale jak mierzyłam inne bartki ocieplane to myślę ze 23 bedą ok a za 2mies to napewno i nie wiem czy nie 24 on ma szeroką stopę z wysokim podbiciem...jak mierzę to wychodzi już teraz ze powinien miec 22 a te zimówki są takie że nawet nie ma jak palca dobrze wsadzic żeby te boki sprawdzic..o tyle dobrze ze właśnie Bartek ma te wkładki do druku i właśnie jest napisane ze jeśli będzie 6mm to zeby wydrukować większy rozmiar.Jeszcze sie wstrzymam, tak strasznie zimno nie jest wiec może coś znajdę...
dziewczyny, kupiłam kombinezon na zimę i jest za mały…. nie mogę wymienić na większy bo metki nie mam już, paragonu też nie…. może któraś z Was by go chciała. Dałam za niego 49zł. Sprzedam za 30zł. Dla orientacji podam, że na Alexa kupuję ubranka na 80cm i są dobre, czyli kombinezon jest na 74cm
Katy masz 6-cio miesięczniaka i kupujesz mu ciuchy na 80?? to mój taki rozmiar nosi...a z cherokke jak 80 to powinnać przynajmniej 12-18 albo 18-24 w takim razie wziać nie 6-9, szkoda ze taki duży jak byłby mniejszy to bym wzięła dla drugiego ;)) wstaw w bazarek na forum może się uda albo na allegro wystaw
Katy, hehe moja też już w wieku ok 6-ciu miesięcy nosiła 74/ 80:))..teraz nosi 92/98:) a niektóre już nawet małe 104..a z cheeroke rozmiar 2-3, albo 3 latka;)..jak te dzieci rosną;)
AGA..fajnie byłoby jakby udało Ci się zmierzyć jeszcze jakieś w sklepie tak dla porówania, i jakby sprzedawca pomógł ci w ocenie jaki nuemr;) zawsze łatwiej by było:)
Dziewczyny, ja po radę znów wkładki laktacyjne jednorazowe czy wielorazowe? jakiej firmy polecacie? a jakiej firmy nożyczki do paznokci dla malucha i szczoteczka do włosów? słyszałam złe opinie o Canpolu, ale w takim razie co zamiast? jaki laktator polecacie?
termin tuż tuż, do Świąt zleci, a potem to już właściwie w każdej chwili można rodzić...
WKładki - miałam Awent wielorazowe - są ok ale potrafiły przeciec Używałam najczęściej Gerbera jednorazowe Nożyczki - od zawsze miałam cążki i zwykłe nozyczki - tych specjalnych nie używałam Laktator - Avent i Medela mini elek. Oba super z naciskiem na medele - Ale ja bym na Twoim miejscu jeszcze nie kupowała ale wtedy jak bedzie potrzebny -> moze być tak że nigdy nie użyjesz. Do sporadycznego ściągania wystarcza taki najtańszy, nawet i ręcznie można ściągnąc więc tak jak piszę - zależy od potrzeb
Wkładek jednorazowych używałam tylko na wyjścia, bo się czasem przyklejały i odklejanie było bolesne. Wielorazowe z jedwabiem jednocześnie chłodziły, no i mam je na drugie dziecię Nożyczki mamy Wilkinsona, szczoteczka z naturalnego włosia z Rossmanna. Najlepsze laktatory robi Medela. Cichy i świetny ręczny to Harmony. Pasują butelki NUK.
Ja przetestowalam wkladki avent, gerber, chicco, i johnsona i najbardziej przypasowaly mi wlasnie Johnsona bo sa fajnie wyprofilowane i dobrze sie przyklejaja do biustonosza (inne sie nie trzymaja mimo przylepca) nie widac ich w przeciwienstwie do innych. Laktator mialam avet isis, ale jak zaczynala skrzypic raczka to smarowalam mleczkiem :) kupilam zestaw nozyczki z obcinaczem chyba babyono, obcinacza nigdy nieuzylam z nozyczek jestem bardzo zadowolona- sa cieniutkie i super sie nimi obcina -niepolecam tych grubych z canpola- porazka, nie nadaja sie do takich delikatnych pazurkow. Szczoteczke mialam z canpola wlasnie z nayralnego wlosia ale uzylam doslownie kilka razy do ciemieniuszki bo synek mial krutkie proste wloski i nie bylo potrzeby szczotkowania, grzebyk bardziej sie przydal do ciemieniuszki wlasnie skuteczniej ja wyczesywal niz szczoteczka.Oddalam szczoteczke kolezance :) Co do rozmiaru to moj 7miomiesieczniak nosi ubranka 80/86 m. 9-12 :)
dzięki Dziewczyny, już się zaopatrzyłam na allegro w większość produktów (dla Małego) Tommee Tippee- dam znać jak się sprawdziły :) dla siebie będę kupować w aptece i skorzystam z Waszych porad :)
ja mam taką poduchę z Fatty Snake, jest fajna do siedzenia ale szczerze to ja spałam w 1 ciąży ze zwykłą poduszką między nogami bo snake dość duży i śmiesznie to wyglądało razem z mężem w łóżku :)) Ale widzę że spory wybór na rynku tego typu poduszek...
mój uzywał jak zaczął siadać, podobno przy karmieniu przydatne ale ja jakoś nie umiałam ułożyć dziecka na tej poduszcze...teraz służy jako fotelik do oglądania tv albo pod plecy dla dużej mamy :)
kochane, a kosmetyki dla noworodka jakie polecacie? chciałam się skusić na HiPP, firma dosyć znana i popularna w magazynach, przez co może budzić zaufanie, ale czy zdaje egzamin w praktyce...?? kosmetyki wydają się przyjemne i ładnie pachną i każdy opisany, że można stosować od 1 dnia życia dziecka, czego nie widzę na pozostałych produktach innych firm... ale te inne z kolei są polecane przez Centrum Zdrowia Dziecka lub Instytut Matki i Dziecka... siostra poleciła mi Johnson&Johnson, ale sporo mam wypowiada się, że podobnież J&J uczulaja... zupełnie nie wiem co wybrać, a jestem własnie na etapie kompletowania wyprawki :)