Dziewczyny, jeśli chodzi o pieluchy ja zrobiłam taki zakup, może i któraś z Was się skusi? Tyle tylko, że widzę, że teraz gość sprzedaje już tylko 3 producentów a jak kupowałam w maju to miał sześciu w zestawie: http://allegro.pl/pieluszki-pampers-huggies-bella-happy-i1738250339.html
A, no i w Tesco jest właśnie promocja na sześciopak (336 szt.) chusteczek Pampers Sensitive za 25,99.
Mereza moja cora tak dawala czadu ze 15 w ciagu dnia zuzywala dlatego przerzucilam sie czasowo na tetre bo pampersy 9lat temu byly po zboju drogie :)
czasami w biedronce sa fajne promocje na pieluchy dada, wychodzi wtedy bardzo tanio ale chyba najmniejsze to byly happy te z wycinanym pepkiem a happy mozna kupic na stroni Belli, pamietam ze nie wychodzilo jakos bardzo drogo ale trzeba bylo kilka paczek brac zeby sie na prawde oplacalo
agael77: i dodam, że są to naprawdę dobre pieluchy.
No właśnie w tym zestawie pieluch mam 5 sztuk Dada i "dotykowo" jak dla mnie nie różnią się zbytnio od Pampersów czy Huggies. Sama jestem ciekawa jak mała zareaguje na nie po urodzeniu.
To może faktycznie upolujemy jednkę z tych dada ...bo kosztują o połowę mniej niż pampersy (co ja z tą zerówką:-) jedynki są od 2 kg) (jak już się młodzież zdecyduje na jakieś pieluchy to chyba hurtowo będziemy kupować :-))
u mnie wszystkie kolezanki stosuja DADA, ja tez uzywalam ale pozniej na lidlowskie sie przerzucilam b byly lepiej chlonne. teraz nowe DADA moim zdaniem sa swietne, dobrz esie zapinaja i sa fajne w dotyku, jestem na biezaco w pieluchach i innych zakupach bo moja kuzynka niedawno urodzila a druga w pazdzierniku rodzi i razem kompletowalysmy dla nich wyprawke :)
Ja zaczęłam używać tych dada dopiero po dwóch miesiącach(bo dopiero wtedy ktoś mi je polecił)- wg mnie od pampków różnią się tylko...obrazkami.No- może nie pachną jeszcze jak pampki, ale może to dobrze.
U nas huggies nie sprawdziły się. Pampersy, bella happy i biedronkowa dada są ok. Teraz używamy dada. Jeżeli chodzi o happy to używaliśmy ich do czasu aż młody miał klamerkę na pępku. Kupowaliśmy przez internet w aptece doz.pl, z kartą dla mamy i maleństwa wychodziło całkiem niedrogo. Chusteczki pampers i dada z biedronki też u nas są ok. Bella uczulała młodego.
mareza chusteczki też są bardzo dobre. Ja w sumie używam raczej wacików i wody,ale na wyjścia i do szybkiego przetarcia/przemycia są bardzo dobre te biedronkowe.
przedwczoraj u mojego męża w pracy koleżanki się pytały co by nam się przydało dla dzieci, na co mój małżonek bez zastanowienia rzucił że - pieluchy :-) niestety nie były pocieszone bo to taki prezent że dziecku nie zostaje na pamiątkę i żebyśmy coś innego wymyślili - ponieważ chcę matę edukacyjną tiny love taką metr na półtora to przekazał im informację że jak nie chcą kupić pieluch to mogą taką matę :-)
my przetestowaliśmy chyba wszystkie dostępne pieluchy (z wyjątkiem tesco, reala auchan bo nie mam takich marketów u siebie) i niestety mimo że w dotyku były bardzo podobne, to po niektórych były problemy ze skórą... u nas sprawdziły się babydream z rossmana i pampersy (na noc bo jednak lepiej chłonne)... dada powoduje u mojej córy alergię (zarówno ta stara jak i ta nowa niestety)... ale syn koleżanki z kolei uczulony na happy i huggiesy - więc reguły nie ma... no ale z tego powodu odradzam na początek hurtowe zakupy... bo nie wiadomo jak dzieć zareaguje... a jak już się okaże że jest ok, to wtedy można zamówić dostawę całego kontenera ;)
bo wiecie co, za dużo jest tych wszystkich wynalazków ...ostatnio staliśmy przy całym regale pieluch z jednej strony i chusteczek z komestykami dla dzieci z drugiej strony - staliśmy i patrzyliśmy się jak za przeproszeniem krowy na malowane wrota - i generalnie nie wiadomo co wybrać...
Nie, używam takich kwadratowych, ale kupiłam mniejsze, bo te w sklepach są po prostu wielkie. Na allegro znalazłam takie mniejszych rozmiarów. Woda do miseczki, troszeczkę mydełka i właśnie te płatki. Myje się o niebo lepiej niż chusteczkami. Mata jest rewelacyjna. Moje Dziecko godzinami lubi na niej leżeć i bawić się wiszącymi zabawkami, przekręca się do nich, gada...
ja sobie wymyśliłam tą tiny love duża bo spokojnie położe na niej dwójkę i przy okazji w dużym pokoju zajmie mi całe wolne miejsce i dzieci będę mieć na oku :-)
Dzięki! Czyli jeśli zabezpieczę materac, przed siuśkami, to gryka niestraszna? -- Muszę pooglądać te pieluszki - świetny pomysł, że można wypróbować kilka rodzajów.
aneta ja sie zdecyduje na kokos pianka kokos, własnie ze względu na to że nie wiem jak mi sie gryka zachowa. Podobno zdrowo na gryce ale ja jakoś sobie nie wyobrażam spać na ziarnach, ze niby masują czy co? i jeszcze mam pytanie czy taki materac można obracać tak żeby dziecko spalo raz na jednej raz na drugiej stronie, czy trzeba sie zdecydować na jedną?
Są w rossmanie. Jestem z nich zadowolona, ale właściwie są bardziej prostokątne. Na początku były zbyt wielkie, więc kupowałam zwykłe małe okrągłe. Teraz są w sam raz. Chusteczek używam sporadycznie, bo od razu pupa czerwona.
W rossman płatki są takie duże dzieciowe i małe dla kobiece :) Co do pieluch Przy Natanielu jeszcze 2 używałam różnych - ot takie jakie kupiłam były dobre. Przeszliśmy na 3, była rzadka kupka z przeniesieniem sie na inne pieluszki jednocześnie i zaczął się cyrk na kółkach :/ Zaleczyłam dupkę przy pomocy tetry, zakładam Haapy - krostki :/ leczenie tetra jest ok dawaj Huagis - to samo... Tym sposobem przetestowałam w ostatnim miesiacu Pampers białe, pomarańczowe i zielone (od białych sie zaczęło) Dady, Rossmanowe -> obecnie przeszłam na wielorazowe. W srodę na 3 godziny miał Hagissa i czerwona dupcia :/ Meksyk na maksa normalnie. Jedyny plus jest taki ze część pieluch zużyje Antosia bo rozmiar 3 jest na styk na nią - po prostu bardzo często się ja przewija
my mamy materac z jednej strony gryka, z drugiej kokos - jest świetny :))) nie śpi się na żadnych ziarnach :))) bo w środku nie są zaszyte ziarna kaszy tylko łuski :))) na wierzch kładę podkład dzięki któremu materac nie zamoknie w razie jakiej "awarii" i na to prześcieradełko na gumkę... a materac oczywiście przekładamy raz gryka raz kokos :) dodatkowy plus jest taki, że nie wygniata się i nie robią się góry-doły w tym materacu...
z pieluch polecam rossmanowe babydream, wychodzą b. tanio, mają też ciut droższą wersję eko (ale u mnie widziałam tylko od rozmiaru 3). pampersy dla mnie najgorzej z wszystkich pieluch śmierdziały mi chemią.
jak się patrzy na materac od strony kokosowej to jest gładki, natomiast tam gdzie jest gryka to wygląda tak jakby był pikowany (kołdry kiedyś w takie kwadraty albo podszewki od kurtek ocieplanych tak kiedyś były przeszywane) i te gryczane łuski są w takich jakby kieszonkach tam pod spodem pozaszywane... jak się dotyka ręką to tak fajnie czuć że coś się tam "przesypuje" jakby... kurcze... ale trudno to opisać :) może wpadniecie i same obejrzycie - zapraszam :) a tak na poważnie, to jeśli Wam zależy to mogę zrobić fotę obu stron materaca i Wam wkleić... ______ babydream używamy tylko tych zwykłych, bo jak raz mąż kupił te eko to niestety młoda dostała mega-uczulenia... koszmarnie się z tym walczyło :( pampersy faktycznie śmierdzą, no ale z tych, które mojego dziecka nie uczulają to są najbardziej chłonne... dlatego na noc zakładam pampera... ______ chusteczki najbardziej do gustu przypadły mi (a testowałam różne) Huggies w takim beżowym opakowaniu - miękkie, chłonne, dobrze nawilżone, mięsiste (ale nie grube takie jak te w bordowo-niebieskiej folii -tych nie lubię)... kupuję zawsze w 3-paku, w Rossmanie... a i skoro już o rossmanie mowa to jeszcze kupuję tam podkłady do przewijania (10 sztuk w takim niebieskim worku - gdzieś obok pieluch zawsze leżą)... mają wymiar 60x60 cm... kładę je na przewijak a na to córę (tzn teraz przewijam ją na tapczanie, ale jak była mniejsza miałam przewijak nakładany na łóżeczko)... polecam :) tym bardziej że to nie jednorazówka (no chyba, że się zapaskudzi) ______ moja córa jest z 28 września - więc jesienna pannica... gdyby któraś z Was miała jakieś pytania to służę :)
anne76: a i skoro już o rossmanie mowa to jeszcze kupuję tam podkłady do przewijania
Podkłady są również w Lidlu (choć ostatnio nie widziałam)- i też ich używam- i na co dzień, kładąc na przewijak, i sytuacjach, gdy muszę Małego gdzieś przewinąć poza domem.
My teraz używamy pieluch z Lidla- Toujours i są super. Jeszcze nigdy nie przeciekły Ale nie ma ich w najmniejszym rozmiarze, więc na początek się nie przydadzą. Za to dla starszych maluchów polecam :)
Używamy wielorazówk, a jak nie, to huggiesy. W innych kupa zawsze po pachy. Jesli chusteczki, to też tylko huggies pure. Pampersa sensitive na początku bardzo uczuliły pupę Stasia.
w naszym szpitalu też bella - było ok... tylko one są dość sztywne i szerokie - ja uważam że ok, ale słyszałam od niektórych koleżanek że ich zdaniem były niefajnie bo dziecku niewygodnie... jak dla mnie dobrze, bo wymuszało szerokie trzymanie nóżek (córka miała problemy bioderkowe)
hmm kołderki mam 2: 120/60 i 140/70 chyba - nie wielka różnica ale ta większa nam starczyła tak do okolic 3ciego roku życia Weroniki Podusia ma chyba 60/40 i wg mnie to wystarcza choć ja jej nie uzywałam od nowości - przez małą chwilę ale teraz nawet Antosia nią rzuca i nie chce. Wg mnie nie patrz na to jakich my używamy ale na to jakie bedziesz mieć łóżeczko i pod jego wymiar kupuj ;) Jeśli łóżko będzie 120/60 to nie wsadzisz poduszki 70 ;) a kołderkę będziesz podwijać po bokach ;)