Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 9th 2011
     permalink
    TEORKA: RoxyEwa: Wlasnie dla niektorych nie jest to takie oczywiste. ...nie żartuj....

    Poważnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeAug 9th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA:
    a co z tymi rankingami ?
    wytłumaczy mi ktoś jak to jest, że ten co wygrał w jednym w ogóle nie uwzględniony w drugim ?


    Aż zapytałam mojego M o co chodzi z tym chodzi,że nie ma wszystkich fotelików...
    Ktoś wrzucił link z nieprawidłowym sortowaniem... Nas w tym momencie interesuje grupa 0-13
    i generalnie warto kierować się w wyborze właśnie tą stroną bo generalnie dane z niej są najczęściej powielane na innych stronach...
    --
  1.  permalink
    Teorka - Niestety bylam swiadkiem takiego wydarzenia. Naprawde mialam ochote zadzwonic wtedy na policje. Ja wiem, ze trzeba przypiac fotelik, Ty to wiesz i wszyscy rodzice dla ktorych to oczywiste, ale sa wyjatki i te wyjatki powinny ponosic bardzo duza kare za takie wykroczenia... No i oczywiscie ze s arodzice, ktorzy woza dziecko bez fotelika. Nawet przyklad moja szwagierka - jedzie do sklepu i sadza swojego 4-letniego syna z przodu bez zapietych pasow...Brak wyobrazni i nie raz jej zwracalam uwage. Mieszkamy na wsi nie raz pod kola w ostaniej chwili wyleci jakies zwierze wystarczy przychamowac i dziecko wylatuje przez szybe...Naprawde bardzo duzo osob lamie przepisy w ten sposob i nie zdaje sobie sprawy co moze sie stac...
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 9th 2011
     permalink
    wszedzie trąbią, ze pasy i foteliki trzeba zapinac...ale moja ciotka (lat 35 - zeby nie było ze jakas stara) wozi dziecko na kolanach, jak jedzie do koscioła - bo tto tylko memoment, jakies 2 km....ja zawsze jej mówie, ze do fotelika, ale ona wie swoje...
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 9th 2011
     permalink
    No ja też szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie by nie przypiąć fotelika tylko wstawić do auta!!!
    Jednak wierzę, że tacy rodzice tez bywają...ale to już zostawię bez komentarza.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 9th 2011
     permalink
    asik28: No ja też szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie by nie przypiąć fotelika tylko wstawić do auta!!!


    Wiesz, to że my sobie tego nie wyobrażamy, nie znaczy że ludzie tak nie robią. Niestety ludzie są nieodpowiedzialni. I nie dotyczy to samych fotelików. Ile razy ja muszę zmuszać moich pasażerów żeby zapinali pasy w samochodzie. Jedyny argument: "Zapnij pasy do cholery, bo nie chcę żebyś mi w razie wypadku złamał/a kręgosłup". Niestety ale czasem już muszę okazywać nerwy, a przecież to takie oczywiste, że w aucie zapina się pasy...
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeAug 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Myszerej, ja i maz mamy zasade, ze nie ruszymy, dopoki wszyscy pasazerowie nie maja zapietych pasow. Czesto problem maja Ci z tylu - bo niby po co? Ale nie zdarzylo sie jeszcze, by Ci pasazerowie, majac wybor zapiac albo wysiasc, zrobili to drugie.
    Uwierzcie lub nie, ale znam rodzicow, ktorzy wozili swoje dziecko w foteliku, ale nie przypietym pasami, bo nie wiedzieli, ze to trzeba zrobic... Dlatego potrzebna jest edukacja.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Jaheira, spacerówkę w X landerze można ustawić przodem do rodziców w modelu XQ.

    Załamałyście mnie tym, że ludzie nie przypinają fotelików pasami... Nie wpadłabym na to:shocked: Normalnie zonk mega dla mnie. To po cholerę ten fotelik?? równie dobrze można by dziecia wozić w wiklinowym koszyku:shocked: ZAŁAMKA.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja ostatnio o mało na zawał nie zeszłam- przyjechała do mnie koleżanka z rówieśnikiem mojego Witka i przywiozła go w gondoli :shocked::angry: twierdząc, ze tak jest wygodniej i jemu, i jej:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 10th 2011
     permalink
    agael77: Ja ostatnio o mało na zawał nie zeszłam- przyjechała do mnie koleżanka z rówieśnikiem mojego Witka i przywiozła go w gondoli twierdząc, ze tak jest wygodniej i jemu, i jej


    Niektórzy mają siano zamiast mózgu!
    Nie ubliżając Twojej koleżance, bo poza tym pewnie jest fajną laską..., czy nie? :)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 10th 2011
     permalink
    Sęk w tym, że to naprawdę fajna dziewczyna i w życiu bym się po niej tego nie spodziewała. Normalnie zatkało mnie na kilkanaście sekund:confused:
    --
    • CommentAuthorjustysha
    • CommentTimeAug 10th 2011
     permalink
    Jaheira, od dwóch lat i 4 m-cy używam x-landera xt. Na początku też dziwiłam się, że pałąk w spacerówce jest tak wysoko, faktycznie prawie na wysokości oczu dziecka... Okazało się, że odwrotnie go zamocowaliśmy :smile::smile: Po przełożeniu wszystko jest w porządku. A poza tym wózek świetnie się nam sprawdza. Polecam go zwłaszcza tym, którzy zamierzają spacerować po "trudnych" terenach. Ze względu na solidne pompowane koła, wózek świetnie się prowadzi na nierównych ścieżkach, gruntowych czy wysypanych kamyczkami, wałach (mieszkam nad rzeką), a nawet na plaży. Ostatnio wypróbowaliśmy go w górach. Na łagodnych stokach spisał się całkiem nieźle. Pompowane koła dobrze amortyzują maluszka. Zaletą tych wózków jest też spory bagażnik (wierzcie mi, przydaje się, jak chcemy z dzieckiem zrobić zakupy).
    Wadą na pewno jest to, że nie można ustawić dziecka przodem do mamy. Ale taka opcja przydaje się przy maluszkach, które jeszcze trzeba "mieć na oku", bo później dziecko woli obserwować świat niż mamę. Problem ten troszkę rozwiązuje okienko w budce. Brak tej funkcji jest właściwie odczuwalny tylko przy silnym wietrze, kiedy trzeba wózek ciągnąć, żeby nie pchać malucha pod wiatr.
    Pozdrawiam Was wszystkie:smile:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 10th 2011
     permalink
    ehh nawet nie wiecie jak ja płakałam przy Maleńkiej Antosi gdzie topiła się w foteliku z wkładką spłycającą dla wcześniaków jadąc blisko 2 godziny w 1stronę do lekarza i potem do domu... jak widziałam jak jej niewygodnie, jak jest powyginana itd. Pewnie ze myślałam że na kolanach - rękach w gondoli a nawet i bez niej bedzie jej wygodniej! wszystko we mnie krzyczało by ją wyjąć z tego pieprzonego fotelika! I wyjmowałam ją po zjechaniu na pobocze by sobie bekła po jedzeniu czy też by przebrać tyłeczek! Dlaczego? dlatego że JEDEN RAZ miałam wypadek - nic takiego = prosta droga, super nawierzchnia i kretyn który nas wyprzedzał gdy przed nami jechał rower a z naprzeciwka auto i tylko widziałam dwa wyjścia - albo kretyn staranuje rowerzyste albo mnie, odruchowy ruch kierownicą w prawo a tam pobocze, rów i masa strachu jak auto znalazło się na dachu. AUTO to za duze słowo bo to był mój pierwszy maluszek a prawko miałam może pół roku. Obok mnie siedziała Ania - fotelik się spisał i nie miała nawet siniaka a dach obniżył się o kilkanaście cm tak że oparł sie o zagłówek fotelika
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeAug 10th 2011
     permalink
    Wiecie co, zupelnie szczerze, mam ochote zdzielic i zrugac ludzi, ktorzy nie uzywwaja fotelikow ani ich nie przypinaja. Ja jeszcze rozumiem niewiedze, ale z pelna swiadomoscia? Ile razy moja mama chciala mnie wsadzic z mlodym do taxowki bez fotelika i nie mogla pojac czemu sie nie zgodzilam! Mowila, ze przedtem dzieci sie nie wozilo w fotelikach. A co to w ogole za argument?? W czasie hamowania ostrego lub wypadku dziecko nie przypiete nie ma szans, leci przez szybe najczesciej, bo ciezar jego cialka w sekundzie staje sie o kilkadziesiat, jak nie wiecej, kilogramow ciezszy....Nie interesuja mnie argumenty, ze "to tuz za rogiem" albo "kilkaset metrow". Nie ma roznicy najmniejszej dla mnie. Sama z mezem zapinam pasy i z tylu i z przodu (jemu z reszta uratowaly kiedys zycie). Nigdy w zyciu nie podjelabym takiego ryzyka mojego ani niczyjego dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 11th 2011
     permalink
    bo ludzie najczęsciej myslą, ze jak to tylko 100m to ich to nie dotyczy, ze im sie nic nie stanie, a los bywa okrutny...my kupilismy Misi dwa foteliki, zeby w kazdym aucie miała, zeby nie było wymówki, ze cięzko sie przekłada, ze to tylko tu za rogiem do sklepu i nic sie nie stanie...jest fotelik (zapięty), pasy zapinamy wszyscy i w droge :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 11th 2011
     permalink
    Czytam o tej ludzkiej głupocie i az sie we mnie gotuje. Wiecie czemu? bo to najczęściej takie debilne pomysły maja nie ci, któryz nie wiedza, tylko takie typu w styu "najmądrzejsza z całej wsi". stasznie mnie to wkurza!
  2.  permalink
    Skoro są kobiety, które beztrosko nie zapinają pasów będąc w ciąży (bo im niewygodnie), to co się potem dziwić, że i dziecko przewożą bądź jak :sad:
    A z "najmądrzejszymi w całej wsi", to Annalena ma zupełną rację- sąsiadka swojego maluszka (może czteromiesięcznego) woziła w większym foteliku, przodem do kierunku jazdy "bo tak mu wygodniej, wyrósł z pierwszego fotelika". Pytam się "jak to już wyrósł?". "No bo już nóżki opierał o oparcie". Naiwnie tłumaczę jej, że to nic, że tak może być, byle główka nie wystawała. No to usłyszałam, że ona te "głupoty" również gdzieś czytała, ale jakoś to do niej nie przemawia i wie swoje. Testy pokazujące co się dzieje z takim maluszkiem przewożonym przodem również do niej nie przemawiały... Ech, dla mnie porażka.
    Pamiętam, jak moje znajome były zdziwione, jak się pytałam jak ich foteliki wypadały w testach. "A to są jakieś testy? A to ma jakieś znaczenie?".
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 11th 2011
     permalink
    cerisecerise: Skoro są kobiety, które beztrosko nie zapinają pasów będąc w ciąży (bo im niewygodnie), to co się potem dziwić, że i dziecko przewożą bądź jak :sad:


    przyznaję bez bicia, że nie zapinałam na samym początku...:shamed: :shamed:

    aż mnie zjechałyście wszystkie po kolei i od tej pory ANI JEDEN raz nie jechałam nie zapięta
    czasami na chwilkę wkładam jedną dłoń pod pasa [jak mnie ciśnie] żeby brzuch odpoczął parenaście sekund ale nigdy nie odpinam
    --
    •  
      CommentAuthorkasia_k
    • CommentTimeAug 11th 2011 zmieniony
     permalink
    Jestem tu na forum po raz pierwszy, ale mam nadzieję że nie ostatni ;)
    Teorko jest świetny sposób na zapinanie pasów w ciąży, tak aby nie uciskał dolny pas (polecany przez policjantów). Zanim siądziesz zapinasz pasy, następnie siadasz i przeciągasz górą tylko pas piersiowy, dolny zostaje za plecami :) Polecam!
    Zdecyduje się na wózek Mutsy transporter, nie jest tani, ale zakupiłam już używana gondolę do tego modelu (w świetnym stanie) a teraz dokupię tylko wersję spacerową. I myślę nad fotelikiem..
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 11th 2011
     permalink
    KASIA wiesz, teraz jak już mam duży brzuch to jest ok bo ten dolny pas mi wskakuje pod brzuch i nie ma problemu :wink:
    wcześniej mi najeżdżał do góry i przeszkadzał i trzymałam ręką a teraz już ok :wink:
    --
  3.  permalink
    Mam tu cos o bezpieczenstwie dziecka w samochodzie.
    http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/pytanie-na-sniadanie/wideo/bezpieczenstwo-dziecka-w-samochodzie/3685968
    Link dziala tylko przez Explorer.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 11th 2011
     permalink
    Teo nawet nie wiesz, jak się cieszę, że zmieniłaś zdanie :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    cerisecerise: Pamiętam, jak moje znajome były zdziwione, jak się pytałam jak ich foteliki wypadały w testach. "A to są jakieś testy? A to ma jakieś znaczenie?".

    Moje znajome z kolei dziwią się strasznie, że kupiliśmy kolejny fotelik montowany tyłem do kierunku jazdy - "biedna, ona przecież nic nie widzi!". Jakby to było w tym wszystkim najważniejsze :confused: (swoją drogą, widzi świetnie, przez tylną i boczną szybę).
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    ech, Laski, co tu dużo gadać. ciemnogród i tyle. do mnie jutro przyjeżdża ciężarna koleżanka, która w poprzedniej ciazy popijała piwo (wg niej i jej lekarza pół szklanki nie szkodzi) i driny w 9 mcu twierdząc, że "spija soczek, a wódki nie". I teraz mam zagwozdkę, bo jak będzie chciała alko u nas, to my jej nie podamy. i będzie kwas. a wczoraj jeszcze mi wmawiała przez telefon, że usg połówkowe robi się tylko jak cos jest nie tak z ciażą.
    i co my sie tu dziwimy, ze takie laski nie zapinają dzieci w samochodach? testy fotelików? to już jest wyższa nomen omen szkoła jazdy...:/
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    To ja dodam swoje 3-grosze.
    Co powiecie na to moja koleżanka pracuje na codzień w szpitalu (a tam wiadomo wiele akcji, promocji zdrowia itp bo jest i przychodnia i oddział gin) a ona przez całą ciążę 1 piwo dziennie piła bo mówiła, że ma na nie ochotę!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Annalena: I teraz mam zagwozdkę, bo jak będzie chciała alko u nas, to my jej nie podamy. i będzie kwas


    Zwyczajnie nie podawaj alkoholu na stół i udawaj, że w ogóle nie masz go w domu :)
    Ja w ogóle jestem przeciwniczką alkoholu w ciąży. Śmiać mi się chciało, bo już dwa razy dostałam w prezencie (urodziny i imieniny) wiśnie w likierze.... Nie ma to jak udany prezent dla ciężarnej.... Oczywiście mąż zeżarł, niech mu będzie:wink:
    --
  4.  permalink
    Wiecie sama nie bylam swieta bo zdarzylo mi sie wypic dwie lub trzy lampki wina w ciazy i kiedys o tym pisalam, nie uwazam ze moje zachowanie bylo wzorowe, ale rowniez potrafie sie przyznac do bledu. Tym bardziej jestem teraz wyczulona na takie akcje i wiecej bym tego bledu nie popelnila :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Czy wybrałyście już laktator? Ja chyba zdecyduję się na Avent, żeby mi butelki potem podeszły. Jak macie coś innego sprawdzonego i możecie polecić to piszcie proszę!
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Annalena w Irlandii robi sie usg polowkowe tylko w razie watpliwosci po tym z 14tyg, naprawde. I to dotyczy wszystkich kobiet, nie ma tez zadnego usg na koniec ciazy a ciezarna zajmuje sie polozna nie lekarz. Bylam w szoku na poczatku ale widze ze jakos im ten system funkcjonuje, jest pelno dzieci, jeszcze wiecej ciezarnych a wszystko jakies takie w zgodzie z natura i fizjologia. Ale to jak kobieta nie zglasza problemow, bo jak cos sie dzieje to oczywiscie interweniuja.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    lecia_28: Annalena w Irlandii robi sie usg polowkowe tylko w razie watpliwosci po tym z 14tyg, naprawde.
    lecia_28: Annalena w Irlandii robi sie usg polowkowe tylko w razie watpliwosci po tym z 14tyg, naprawde.

    Wierzę, Lecia. Ale w PL to już standard. I gdyby nie ten standard, mogłabym stracić ciążę. Bo sama nie odczuwałam komplikacji, które wyszły na połówkowym. Dziwię sie po prostu, że ciężarne sie nie interesują przebiegiem ciaży i dostępnymi badaniami. Wiadomo,z e jak w danym kraju ich sie nie robi, to nie i już. Ale kurde, no żyć jak zwierzątko, nie interesowac się, to mnei jakoś zadziwia...
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    myszerej: Czy wybrałyście już laktator? Ja chyba zdecyduję się na Avent, żeby mi butelki potem podeszły. Jak macie coś innego sprawdzonego i możecie polecić to piszcie proszę!
    --

    Myszerej, ja nie kupuję laktatora póki co, bo wiele moich koleżanek mówiło, że nie używały albo ich piersi były "laktatorooporne". Ktoś mi doradził, żeby w razie potrzeby wypożyczyć na kilka dni ze szpitala (najczęściej jest taka opcja) i jeśli okaże się, że się przyda, zamówisz sobie przez net albo wyślesz eMa:smile: Gdzieś mi się obiło o uszy, że laktator Medeli jest chwalony..
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    zabkaa25: Teo nawet nie wiesz, jak się cieszę, że zmieniłaś zdanie :)


    ja również :wink::wink::wink:


    co do przejawów głupoty - mam koleżankę, która nie chciała iść ani na prenatalne ani na półówkowe bo jej inna koleżanka powiedziała,że wezmą i wbiją jej w brzuch wielką , ogromną igłę !! :shocked:

    a inna paliła papierosy i jak zaszła w ciążę to LEKARZ GINEKOLOG [!!] kazał jej palić dalej bo jak nagle zerwie z nałogiem to może poronić [płód dozna szoku odstawieniowego !!] :shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    TEORKA: a inna paliła papierosy i jak zaszła w ciążę to LEKARZ GINEKOLOG [!!] kazał jej palić dalej bo jak nagle zerwie z nałogiem to może poronić [płód dozna szoku odstawieniowego !!]


    Też słyszałam, że dla dziecka bardziej niebezpieczne jest nagłe odstawienie papierosów niż palenie.... Ale czy to prawda nie wiem. Nie słyszałam tego od ginekologa tylko od ciężarnej... Więc albo tak jest, albo laski tak się tylko tłumaczą. w każdym bądź razie ta teoria jest mi znana...
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Kurde, jakoś nie wiem czy będę mogła się przemóc, żeby korzystać z laktatora po kimś :/
    Jakoś mnie się ten sprzęt wydaje taki bardzo osobisty, ale może się mylę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    myszerej: Też słyszałam, że dla dziecka bardziej niebezpieczne jest nagłe odstawienie papierosów niż palenie....


    no ja szczerze wątpię.....


    co do laktatorów = mam dwa
    oba używane [od bratowej]

    wyparzę sobie wrzątkiem tylko te części co się na cycka nakłada i zupełnie nie będę miała oporów żeby go użyć :wink:
    może od zupełnie kogoś obcego to inaczej ale bratowej się nie brzydzę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Ja używam Medeli Swing i jestem z niej naprawdę zadowolona- to były bardzo dobrze zainwestowane pieniądze...
    Kupiłam nową bo ja też z tych co mają opory w używaniu laktatora "po kimś"... Niby można tę nakładkę,co dotyka cycka wymienić, ale jest taka część, przez którą przepływa mleko... No i jak sobie pomyślę,że moje miałoby przepływać po cudzym to aż mnie cofa...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    TEORKA: może od zupełnie kogoś obcego to inaczej ale bratowej się nie brzydzę

    nooo :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    ja tez mam od kobiety z rodziny laktator. Firmy Avent. też wyparzę i już.
    ja wychodze z założenia, że zamiast wyrzucać kase na zbędne wydatko wolę odłożyć na fajne wakacje z dzieckiem gdzieś, gdzie jest świeze powietrze :-)
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    ja nie mam wcale i nie zamierzam kupować przed porodem - szkoda mi kasy - a jeszcze jakby się okazał nie przydatny to już w ogóle, jak się okaże że potrzebny to wtedy mąż wie gdzie się ruszyć to kupi
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    oczywiście jakbym mogła dostać/odkupić laktator od kogoś z najbliższej rodziny to OK. Ale wypożyczyć ze szpitala? Nie ma mowy!

    TEORKA, ja też szczerze wątpię, żeby palenie było lepsze niż niepalenie....
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    moja mama przed ciążą paliła, jak tylko się dowiedziała że jest w ciąży to odstawiła papierosy ...ba! mówi że jej nawet nie smakowały!! :devil:
    i ani ona, ani ja, ani otoczenie jakoś nie zauważają żebym będąc u niej w brzuchu dostała szoku odstawieniowego :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeAug 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Mojej siostrze lekarz powiedział, że rzucenie będzie gorsze- i paliła całe dwie ciąże:confused:
    Szlag mnie wtedy trafiał, a jeszcze bardziej, gdy okazało się, że mam problemy z karmieniem, a moja mama była tym zniesmaczona i stawiała mi za wzór moją siostrę, która karmiła oboje dzieci (mama nie wiedziała, że siostra paliła). Miałam wtedy ochotę wykrzyczeć jej całą prawdę, ale za każdym razem gryzłam się w język i zaciskałam zęby:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeAug 12th 2011 zmieniony
     permalink
    ja paliłam, ale raz zwymiotowałam po papierosie właśnie, wtedy jeszcze nie wiedziałam,że jestem w ciąży... To było w okolicach zagnieżdżania się zarodka. To był mój ostatni papieros w tej ciąży. Aaaaa sorrrry..... raz zdarzyło mi się wziąć kilka machów od R. bo przez tydzień nie odwiedzałam toalety. Po kilku zaciągnięciach i łyku kawy od razu mnie pogoniło :)
    W poprzedniej nie paliłam w ogóle, rzuciłam sporo przed staraniami.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Ja też słyszałam, że Medeli laktatory są fajne, ale na razie nie kupuję, zobaczymy czy w ogóle będzie potrzebny...
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    katy222: Po kilku zaciągnięciach i łyku kawy od razu mnie pogoniło :)


    Moja mam bez papierosa toalety nie odwiedzi.... zastanawia mnie ta zależność już jakiś czas :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    Ja czytałam wypowiedź gina odnośnie odstwienia fajek po tym jak sie kobieta dowie, że jest w ciąży (tam było właśnie dokładnie tak napisane że laska pytała czy to nie będzie gorzej?).
    Lekarz powiedział, że absolutnie ma odstwaić a to co mówi to brednie także tego.
    Ja się cieszę, że nigdy ni epaliłam i jakoś mnie to nie pociągało.
    Wogóle to nie wiem co ludzie w tym widzą i jeszcze płacą za niszczenie sobie zdrowia?
    .
    Siorka mojego ma właśnie pracuje w poradni psych z takimi dziećmi matek które paliły w ciąży i mówi, że one mają później problemy z nauką i wogóle, także ja swojemu dziecku świadomie nigdy bym tego nie "fundowała"
    .
    A tak wogóle to wróciłam ze spaceru i w Rossmanie jest promocja na wkładki laktacyjne za 4,99/30 szt (niektóre moje koleżanki chwaliły, że mogą być) i podkłady do przewijania 10 szt/10,99 zł, sudocrem 125g/19,99 zł(ja się zastanawiam czy wogóle go kupować bo opinie różne chyba że Wy macie jakieś doświadczenie czy akurat warto go brać tak na zaś czy dopiero jak coś wystąpi) jakby któraś była zainteresowana.
    A i pampersy rozm. 1 - 43 szt/23,99zł.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 12th 2011 zmieniony
     permalink
    hmm mam medele mini electric i jestem (byłam) nią zachwycona wiec polecam. Podobnie jak Awent ręczny -> oba sprawowały mi sie wyśmienicie
    ___
    Jeśli u Ciebie w szpitalu przy wypisie dają paczuszki to nie kupuj bo tam dostaniesz 2 lub 3 próbki -> ja mam jeszcze te szpitalne wiec na długo wystarcza
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 12th 2011 zmieniony
     permalink
    asik28: Ja się cieszę, że nigdy ni epaliłam i jakoś mnie to nie pociągało.

    Ja paliłam w wieku 14 lat, ale szybko mi "przeszło" - mój R. tylko spróbował w wieku 16 czy coś i też do tej pory go odrzuca :wink:

    Wkładki laktacyjne dziś kupiłam w Kauflandzie za 16,99/ 50 szt. - Johnson's baby
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 12th 2011
     permalink
    sorki, powtarzam się z innego wątku ale może tu ktoś doradzi... :wink:


    Dziewczyny mam prośbę !!
    Jedna z moich przyjaciółek, Monia urodziła synka parę dni temu..
    są w szpitalu i ona mnie prosi, żebym zapytała jak się odciąga pokarm laktatorem [z tego wynika, że położne jej nie pomagają czy nie wiem co...]

    ma laktator AVENT
    ręczny
    pisze, że ciągnie i ciągnie i NIC nie leci
    a cyce twarde jak kamienie

    pokarm ma bo Małego od porodu karmi
    tj od poniedziałku [są dłużej w szpitalu bo Mały ma paciorkowca]

    pomożecie ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 12th 2011 zmieniony
     permalink
    moja bratowa mówiła, że te wkładki Rossmanowskie i inne do dupy...
    u niej mleko przeciekało bo wkładki za małe...

    jej najbardziej podeszły z Tomme Tippy chyba bo są bardzo duże i zakrywają prawie całą pierś a nie tylko sutki i okolice

    dodam, ze nie miała wcale bardzo dużych piersi..
    po nawale pokarmu może C miała
    nie więcej,,,,
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.