Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    nie wiem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Koszule i szlafrok najlepiej również wyprać w dzieciowym proszku, bo dzieć będzie się do nas bardzo przytulał na początku (i nie tylko na początku), więc po co mu serwować alergię z "dorosłego" proszku. Generalnie na początku dobrze jest wszystkie swoje podkoszulki i swetry prać w tych dziecięcych proszkach, potem mieszać pół na pół (również do ubranek dziecięcych) i potem przejść na jeden proszek dla wszystkich, tylko oczywiście płukać dwa razy.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    no ale przecież dziecko w mojej koszuli nie będzie chodzić...

    a nawet jak ją wezmę na ręce to raczej nie golutką tylko w ubranku... :smile:
    czy nie o to chodzi ? :wink:

    a naszą pościel też muszę wyprać w proszku dla dzieci ? bo jak np Ninkę na chwilę położę na łóżku....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    eeee nie wydaje mi się....
    bo z tego wynika, że wszystkie nasze ubrania, pościel itp trzeba wyprać w proszku dla dzieci...
    bez sensu :tongue:

    ubranka dziecięce owszem bo te przylegają dziecku bezpośrednio do skóry
    ale inne rzeczy ?
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    powiem ci, że synek mojej przyjaciółki dostał na policzkach uczulenia właśnie przez to, że ona na początku prała swoje rzeczy normalnie w swoim proszku. Policzek wiadomo odsłonięty cały czas, reszta ciałka luzik. Jak zaczęła prać swoje rzeczy w dziecięcym proszku, problem zniknął.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    "bo z koszulą i stanikiem może mieć częsty kontakt tak? a co z innymi dorosłymi ubraniami? a co z pościelą? jak wezmę dziecko do siebie do łóżka?"
    Tak jak napisała myszerej, można wszystkie rzeczy prać w proszku dziecięcym. Poza tym, jak by nie patrzeć jednak z piersią dziecko ma częstszy i bliższy kontakt niż na przykład ze spodniami, więc szczególnie na początku lepiej nie narażać maluszka na ryzyko podrażnienia. Tak sobie myślę przynajmniej.. Ja ostatnio wszystkie rzeczy piorę w proszku dla dzieci, bo zwyczajnie trudno mi uzbierać całą pralkę czerwonych czy pomarańczowych kaftaników:wink: No chyba że M. czymś się strasznie upaćka, to mój proszek dziecięcy sobie z tym nie radzi..
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    aneta01: Ja ostatnio wszystkie rzeczy piorę w proszku dla dzieci, bo zwyczajnie trudno mi uzbierać całą pralkę czerwonych czy pomarańczowych kaftaników:wink:



    a proszek dla dzieci jest na tyle "silny" żeby doprać dorosłe ciuchy ?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    ja mam jeszcze parę miesięcy... ale czy ja to ogarnę...
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 31st 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: a proszek dla dzieci jest na tyle "silny" żeby doprać dorosłe ciuchy ?

    Moje dopiera:wink: Ale kiedy M. upaprał się wiśniami, nie ryzykowałam:smile:
    --
    Teraz piorę w Jelpie i Loweli ale dziewczyny pisały, żeby później kupić Persil Sensitive, on ponoć lepiej dopiera, a wiadomo, że starsze dzieci potrafią się mocno ubrudzić. Na opakowaniu narysowany jest niemowlak, więc nie powinien uczulać. Po jakimś czasie spróbuję przejść na ten proszek.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    hmm ale [głupie pytanie :shamed:] bielizny i skarpetek nie pierzesz w dziecinnym proszku i razem z kaftanikami itp ?
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Teo, prałam razem ale jak coś jest do odplamienia, to wtedy trzeba puścić w osobnej turze i na inny program. Myślę, że nie ma potrzeby, żeby wszystko prać w proszku dla dzieci (no chyba że dziecko będzie wykazywało alergię), jeśli jest to wygodne, bo akurat pralka się dozbiera, to ok ale nie dajmy się zwariować:wink: Dla mnie obowiązek to: koszulka do porodu, koszule do karmienia i staniki, czyli to, co może mieć później kontakt z buźką.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Hmm u nas Persil Sensitiv sie sprawdził przy dzieciach i naszych rzeczach no i co ważne - dopiera rzeczy
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Agunia, warto wiedzieć bo zamierzam przejść na Persil po Lovelli :bigsmile: O ile moje dziecko nie będzie miało uczulenia w ogóle na proszki. Wtedy zostają mi tzw kule do prania (taka kulka co się ją wrzuca do pralki i pierze bez detergentów)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Byłam w Rossmannie. Kupiłam płyn do mycia dla dziecka J&J 3w1, ale puder, krem przeciw odparzeniom i na zimno już z Babydream - zobaczymy czy się sprawdzą. Sobie kupiłam do szpitala zamiast mydła "Biały Jeleń" - żel pod prysznic (nie wiedziałam, że takie cudo istnieje!) :bigsmile:

    Później weszłam do tego sklepu ze stanikami koło Kauflandu (o którym pisałaś Bladykocie) i pani zaczęła szukać tego 80I (chciałam cenę się dowiedzieć) - spojrzała na mnie i oczy wytrzeszczyła mówiąc, że u mnie to raczej F... i jak zobaczyłam ten 80I to też mi oczy na wierzch wyszły.... także będę musiała mierzyć...

    staniki Allesa - 79zł. Trochę drogo, bo na stanik dobrej jakości nie wyglądał... chociaż mogę sie mylić.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    myszerej: Wtedy zostają mi tzw kule do prania (taka kulka co się ją wrzuca do pralki i pierze bez detergentów)

    Kule do prania to niezła ściema - skład jest dokładnie taki, jak każdego proszku do prania (no, bez kolorowych dodatków i zapachów). Zawierają detergenty i piorą dokładnie na tej samej zasadzie. Rozpuszczają się wolno, bo są sprasowane w pastylki i tyle.
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    też jakoś nie mam zaufania do tych kul. Mam jedną w domu, ale rzadko używam. Dostałam od kogoś, a sama pewnie bym nie kupiła :)

    Słyszałyście coś na temat pudrów dla dzieci, że są niezdrowe? Doszły do mnie takie słuchy, że nie są najzdrowsze jak ten pył się unosi i dziecko wdycha. Podobno lepiej zastosować zwykłą mąkę ziemniaczaną.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    ja już nie słucham i nie czytam co ludzie mówią/piszą bo jeszcze chwilę i zgłupieję tak, że wszystko co już mam powyrzucam :wink:

    miliardy dzieci przeżyło oliwki/pudry/proszki/śpioszki itp więc nie dajmy sie zwariować :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    hmm nie wiem czy są niezdrowe dla mnie były niewygodne... posypywanie pupy kończyło sie tym że robiły sie pod wpływem wilgodzi "gluty" pudru które wg mnie nie sprawiały by Ance było wygodnie. Kilka razy zasypałam Kubę jak miał problemy z pupcią i jak mi ktoś radził w zgięciach po kąpaniu ale szybko zrezygnowałam. A jak coś było z pupcia używałam zwykłej mąki ziemniaczanej - tańszej i wg mnie lepszej
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    No nic ja nie planuję w ogóle pudru kupować, myślę w sumie że jest zbędny skoro można wykorzystać mąkę, którą każda gospodyni domowa ma w domu :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011 zmieniony
     permalink
    myszerej: mąkę, którą każda gospodyni domowa ma w domu :)

    my nie mamy :bigsmile: ofc ziemniaczanej, bo zwykła jest :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Ups, mąka którą prawie każda gospodyni ma w domu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    ja ziemniaczanej też nie mam i nigdy nie miałam :tongue::wink:

    a moja bratowa używa pudru od samego początku i jest mega zadowolona
    Iwo ma dzisiaj 14 mscy i ani raz jeden w życiu odparzony nie był

    także same widzicie - ile ludzi tyle opinii :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    :bigsmile: nie jestem sama
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    TEORKA: także same widzicie - ile ludzi tyle opinii

    Jak w każdym poruszanym tutaj temacie :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    myszerej:
    Jak w każdym poruszanym tutaj temacie :)


    no dokładnie...
    dlatego ja staram się tu coraz rzadziej wchodzić bo ogłupieję jak tak dalej pójdzie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011 zmieniony
     permalink
    Nooo ja zdaję się na instynkt i poniekąd wiedzę mojej mamy :devil:
    choć też nie do końca, bo np. fluorem mnie faszerowała, kiedyś nie schowała tabletek, a one były słodkie i połknęłam całe opakowanie i wzięła mnie na płukanie żołądka (wtedy akurat by mi nic nie było), a jak się odwadniałam z powodu biegunki to czekała do ostatniej chwili, bo "mądre" sąsiadki jej 10000 rad dały jak sobie poradzić... aż w szpitalu jej powiedziała lekarka - "Pani Basiu - pani służba zdrowia i dziecko do takiego stanu doprowadzić..." :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    hehee Talka dobrze, że nie do końca masz zamiar Mamę powielać :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    No ba :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    ja się obawiam że jakbym kupiła XL z tych koszul co Annalena wstawiła , to jakby mi brzuch zakryło to tyłek odkryło i na odwrót :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    ha ha ha :bigsmile:
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Merezka nie tylko Tobie :devil: ja to nie wiem czy nawet bym brzuch zakryła, a co dopiero tyłek :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Oj tam oj tam, widziałaś brzuch ciężarnej z bliźniakami w środku ? ;-) mój mąż mówi że na jesień - zimę żebym plandekę sobie kupiła albo w śpiwór będzie mnie ubierał :-)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Hmmm chyba nie :bigsmile: ale na razie mamy podobny :bigsmile::bigsmile: a róznica 2 tygodni :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Ja nie mam na myśli swojego na dzień dzisiejszy ale widziałam brzuszki dziewczyn w 30-35tyg z dwójką w środku...no nie powiem - wrażenie robią
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    A to co innego :bigsmile:
    Chociaż mój R. już mi gada, że w 9 miesiącu to ja się w drzwi nie zmieszczę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Wiecie co? Koszula nocna to pikuś w sumie nie jest taka droga.... Ale ubrać się na zimę z wielkim ciążowym brzuchem.... Bezcenne:wink:
    Dobrze, że do tego czasu już się rozpakuję:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Etam - kurtkę na zimę już mam :bigsmile: i chyba nawet z tym ogromnym "bagażem" z przodu się w niej utopię :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    myszerej to prawda...ja już się rozglądam za jakimś spadochronem :-)
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    No ja też nie wiem w co się ubiorę w zimę, mam nadzieję, że zima przyjdzie dopiero w styczniu i jakoś dam radę.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    sara ja ostatnio przeczytałam że zima ma przyjść pod koniec września :-)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    :shocked:
    no chyba se jaja robisz! :shocked::shocked::surprised:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Talka wczoraj w super expresie czytałam czy w jakiejś tam innej gazecie ...może to plotka ale nie ukrywam że się wystraszyłam
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    się za gaz nie wypłacimy!! :shocked:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    mareza: sara ja ostatnio przeczytałam że zima ma przyjść pod koniec września :-)


    Też coś słyszałam, ale łudzę się, że się nie sprawdzi bo po prostu nie będę wychodzić z domu:devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    CO do proszków - ja kupiłam płyn do prania BEBI - chyba Ceri go polecała, jeśli się nie mylę. I na razie całą wyorawkę w tym piorę (koszulę i szlafrok też). Jak dziekco będzie miał uczulenie, to będę wiedziała od czego. Ale mam nadzieję,że szybko się da przejść na normalne proszki/płyny, bo jak my potem te marchewki i kupki powypieramy?
    ___________________
    mareza: Ja nie mam na myśli swojego na dzień dzisiejszy ale widziałam brzuszki dziewczyn w 30-35tyg z dwójką w środku...no nie powiem - wrażenie robią

    no powiem CI, Marezka, że ja też widziałąm, i ja Cię już teraz podziwiam za pogodę ducha i w ogóle, bo naprawdę się nadźwigasz pod koniec...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    a niech przychodzi !
    ja już na wylocie więc przesiedzę w domu i tak pewnie [bo z V piętra już dzisiaj ledwo schodzę :cry::cry::cry: tak mnie stopy napierd......] a przynajmniej upałów nie będzie :wink:
    ale szczerze jakos mi się to nie wydaje
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Annalena a co mi przyjdzie z tego że usiądę i się załamię :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    Annalena: no powiem CI, Marezka, że ja też widziałąm, i ja Cię już teraz podziwiam za pogodę ducha i w ogóle, bo naprawdę się nadźwigasz pod koniec...


    ja też podziwiam na prawdę....
    tym bardziej, że mam jedno a ledwo już chodzę, w nocy wstać do kibla nie mogę tak mnie wszystko boli i w ogóle...
    więc wielki szacun dla tych co noszą więcej niż jedno :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 31st 2011
     permalink
    TEO - najwyżej wtedy zacznę spać w wannie :-P
    --
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeAug 31st 2011 zmieniony
     permalink
    Agi_s chodzi mi o stanik z fiszbinami i usztywniany w jednym :) Same fiszbiny mnie nie uszczęśliwiają, ani samo usztywnienie. Jeśli która zna takowy proszę o namiary. :)
    Powracając do tematu kosmetyków (nie będę się szeroko rozwodzić co u nas się sprawdziło, bo u każdego inaczej) polecam do smarowania po kąpieli dla noworodka Lipobase a dla niemowlaczka ciekłą parafinę. Tę ostatnią poleciła mi pediatra i jest rewelacyjna, a buteleczka kosztuje w aptece ok 3 zł.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.