Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Młodszy zaliczył debiut w śpiworku-beciku i eeeeeeee... jest chyba podobnego zdania co Teo
Nie, Teo, nie szyję tetrowych, ahahahhaha
Szyję kieszonki, otulacze i inne bajery
jak w nocy skopie kołderkę na głowę to może się udusić
No dokładnie, młody śpi albo pod puchową poduchą, bo to akurat kołderka pod wymiar jego łóżeczka, albo śpi na naszym łóżku przykryty kołdrą/pierzyną. I to musi być przykryty po uszy, więc nie widzę go w śpiworku. I to jedyna opcja, żeby spał. Może mam dziwne dzieci, ale one uznają tylko puchowe nakrycia I nie ma mowy, żeby np sobie buzię zasłonili- mały śpiąc trzyma sobie brzeg pierzynki, jak się przekręca, to sobie poprawia. Starsza robiła tak samo. Zresztą- takie maleństwa aż tak się nie wiercą
my chrzcić będziemy dopiero we wrześniu, więc mam czas na zastanowienie się
przecież dziecko już chyba od samego początku ma jakiś instynkt i nie dąży do samozagłady..
tak mi się wydaje przynajmniej
ja przekonalam sie na wlasnym przykladzie jak na czolo naciagnal koldre.
Dzieci "bezy" nie przemawiają do mnie dlatego mój syn "pójdzie" do chrztu ubrany normalnie.
A czy kościół wyznacza jakieś standardy "modowe" odnośnie chrzczonych dzieci??? Dla kościoła powinien być ważny sam chrzest a nie to w czym dziecko jest ubrane
TEO jak sie mloda urodzi, to zapewne tez wiele Twoich opinii sie zweryfikuje. Przynajmniej tak bylo u mnie.
Cerise, to tylko jeden z wielu artykulow. Jest ich sporo.
z tym, że też nie chcę aby posiadanie dziecka wiązało się tylko z panicznym strachem, lękiem i obawą o WSZYSTKO
bo gdzie miejsce na radość z macierzyństwa jak się człowiek w każdej sekundzie boi ?
Jest taka instytucja "Kids in danger", ktora bada takie sprawy i ich przedstawicielka mowi rowniez o tym niebezpieczenstwie. Skoro Pani Kasia Cie nie satysfakcjonuje :P
Nic moze patrze z punktu widzenia matki, ktorej zycie dziecka juz przy porodzie bylo zagrozone a potem wcale nie bylo tez wesolo....
Dzięki temu niesamowitemu wydarzeniu zyskuje się jeszcze jeden dar,niesamowity dar - matczyną intuicję
Jednak, najnowsze badania pokazaly, ze jest odwrotnie.
ja się bardziej czepiłam zdania, że skopie kołderkę na głowę w sensie, że stylistycznie mi nie pasowało jak można nóżkami skopać coś do góry
naciągnąć tak ale jak skopać to tylko na dół
Ale chyba było jasne o co chodzi, o zakrycie kołdrą buzi i ewentualne uduszenie. Czasami na forum ludzie nie zastanawiają się nad poprawnością stylistyczną tylko używają skrotów ale chyba na tyle jasnych, że sa zrozumiałe prznajmniej dla wiekszości.