Ja wtedy trzymam odkurzacz w salonie za drzwiami, bo wyciagac i wkladac znow mi sie nie chce :) Przeciez to nie trwa wiecznie a dziecku naprawde ulzy wiec wtedy wygoda czy porzadek nie maja dla mnie znaczenia. Dorosly swoj nos wysiaka a maluch tego nie potrafi i naprawde to jest nieprzyjemne :(

Hydrazine a mala jak choruje to jest w nocy spokojna czy bywa rozzalona? Moj np potrafi plakac glosniej niz wlaczany odkurzacz jak mu katar przeszkadza albo do gardla splywa ;/ i wtedy tez na bank sasiedzi slysza. Badz przy zebach;/

Ja chyba wole budzic sasiadow niz leczyc potem mojemu znow oskrzela, bo wydzielina tam splywa.

Dziewczyny, wiem że była juz mowa o karmnikach, a ja mam teraz pytanie na temat koszulek do karmienia..
Bo kurcze jak gdzieś wyjde to nie będe się cała rozbierać.
Macie może jakies sprawdzone?

Ja miałam parę z H&M i były ok, z tego co pamiętam, wersje z długimi rękawami też mieli.

Choroba, akurat H&M u mnie w mieście nie ma Musiałabym się wybrać do Rzeszowa... Ale dzięki za info, hydrazine!

Może na allegro można by coś dorwać?

bardzo ciekawe koszulki do karmienia ma firma Nati, ta od chust do noszenia

tutaj też fajne

Wg mnie kombinezon jest wygodny, nic się nie podwija, dziecku plecy nie zmarzną.
Ja już od 2 dni wsadzam małą do kombinezonu, bo u nas niby ciepło ale wiatrzysko od morza zimne:( - teraz tylko 5C :(

Nooo, -5 jak nic, muszę przejść się na strych odkopać kombinezon. W zeszłym roku był sporo przyduży, teraz mam obawę, że będzie za mały

Coma ja rodzę w lutym i planuję kupić zimowy kombinezon i w nim przetransportować dziecko, ale rozmiar 62 żeby starczył akurat do końca zimy. Myślę, że kombinezon i tak się przyda, w styczniu i lutym na pewno będą mrozy a śpiworek to chyba za mało. Zresztą może wypowie się jeszcze ktoś doświadczony, bo sama jestem ciekawa:)?

Ja zamierzam kupić kombinezon. Tzn mój mąż go kupi jak mała się urodzi i będę wiedziała jak duża jest :)

piękne!

Marezka szacun

Mareza szacunek:) ja chyba zostanę przy białych bo nienawidzę szyć, chyba że mnie już tak nuda przyciśnie...Chyba że np. Masz ochotę obrobić jeszcze trochę?

o matko! mareza! :)

Bluzki do karmienia są fajne z Mama Licious. Ja mam m.in. taką i sprawdza się super, tylko trochę cienka. Ale super na wyjścia, bo mniej odsłania niż np rozpięta koszula. Mam jeszcze dwie z tej serii są troszkę grubsze, też fajne.
Tylko uważajcie na rozmiary- ja normalnie noszę 36/38 a z Mama Licious M jest na mnie za duża, z tego drugiego wzoru mam S i jest ok, pierwszą też mam S i jest luźna.

cerisecerise: Mama Licious

oni w ogóle mają fajne ciuchy dla babeczek w ciąży i po ciąży

jak się Marezkowe bliźniaki urodzą to na pewno będzie miała kupę czasu na wyszywanie pieluch

No pewnie, że będzie miała czas, dwoje maluchów to będą miały towarzystwo, zajmą się sobą i nie będą mamie głowy zawracać.

macie już otulacze do tej tetry? tzn, pytanie raczej do marezy: czy zamierzasz tetry używać do pieluszkowania i w związku z tym cz masz już otulacz? :)

no tak, nie pomyślałam... :(
pytalam, bo mam sprawdzone pieluszki wielorazowe Close Parents-wkłady z mikrofibry i bambusowe daje się wypiąć i wtedy do otulaczy wpasowujemy tetrę. To tak ewentualnie na czas, kiedy Ci zbrzydną jednorazówki ;)
trzymam kciuki za bliźniaki-mam nadzieję, że też mnie kiedyś to szczęście spotka :)

Dziewczyny proszę Was o poradę Rodzę w lutym i zastanawiam się co kupić do ubrania maluszkowi na odbiór ze szpitala. Myślałam żeby dziecko ubrać najpierw w jakiś komplecik typu body, śpiochy i pajacyk no i nie wiem czy tak ubrane od razu do zimowego kombinezonu, czy kupić też taki pluszowy śpiworek i dopiero wtedy kombinezonik?? Nie chcę przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę a nie mam o tym pojęcia:) Zresztą taki śpiworek i tak się przyda później w domu do spania. Co sądzicie?? W co odbierałyście dzieciaczki w zimie??

Dokładnie, wezmę ze sobą kilka dodatkowych ciuszków takich cieplejszych, zawsze mogę też poprosić położną o pomoc

Night - mi odpowiadały wkładki z Penatena :)

Też mam Johnson&Johnson, ale coś mi się w staniku przemieszczają

A, to wtedy ok - myślałam, że ja to jakiś wybryk jestem, albo staniki mam dziwne

ja karmie przez kapturek po zaleceniach położnej laktacyjnej. rozmiar ona zaleciła, najmniejszy. na jej prośbę sprowadzany do szpitalnej apteki, bo w mieście są tylko większe.