Aaa no tak zapmnialam o jedzeniu pod korek i ulaniu polowy mleka ;) i przebiurka;)

Powinnas miec jakis sweterki, bluzy, bluzeczki na bodziaka, spiochy czy pol spiochy.

ruda03: Można zakładać malcowi body, jak mu jeszcze pępek(kikut) nie odpadł?

my nie mieliśmy ani jednego kaftanika a kikut wisiał dobry miesiąc
ja używałam tylko bodziaków [wkładanie przez główkę mnie nie przerażało], czasami pajacyków [ale to głównie na noc]

no ale ja mą córką również z kikutem brzuszkowałam, kąpałam zanurzoną po same uszy itp
nic jej nie było
z resztą ten kikut to chyba martwa tkanka to boleć bankowo nie boli





ACIA wg mnie zdecydowanie powinnaś kupić coś w rozmiarze 56 bo w tych co masz się Tosia jak nic utopi

Ruda ja zakladalam normalnie body przez glowke Nadii i zapinalam w kroczu.Kaftanika ani razu na sobie nie miala. Kapalam cala w wiadrze razem z kikutem.Tylko go osuszalam, nie smarowalam niczym, nie przemywalam. No jakby go nie bylo i odpadl po 10 dniach jakos jesli nie po tygodniu;-) przepraszam za brak polskich znakow, pisze z telefonu.

ja też powoli ma dość napek, a wraz z rosnącym dzieckiem liczba napek wzrasta- MASKARA!
na początku bałam się zakładać przez głowę, ale że miałam tylko jedno body zapinane kopertowo to musiałam to ogarnąć :)

teraz spi w doroslej pizamce :-P

proszę o fotkę, (jestem przed zakupem większych gdyż powoli mi zaczyna Lu wyrastać)
cobym wiedziała czego szukać ;)

Jutro pykne fote i wkleje, pizamka oczywiscie darowana ;-)

Moja Nadia tez juz do pizamki awansowala :D Tzn. dziadkowie Jej kupili, najpierw bylo to dla mnie mega dziwne, a teraz uwazam, ze jest rewelacyjna :D
U nas tak samo- od poczatku body :p
W ogole teraz to jest masakra z moim dzieckiem- przebieram Ja po 4 razy dzien, bo non stop zasliniona :p

nikkitaa: A jak ta piżamka w ogóle wygląda, bo nawet nie wiem o co dokładnie kaman? Ja zakladam Aleks na noc podkoszulek z krótkim rękawkiem i spodenki krótkie :P Albo bez spodenek :)

moja w pajacu pod kołdrą/ kocykiem ile Wy w nocy stopni macie???

Acia ja też uważam,że masz za mało ciuszków. Ja do szpitala wzięłam 5 kompletów ciuszków (pajac+body albo śpioszki +kaftanik) i mąż musiał przywozić następne z domu, bo się okazało,że musimy zostać. W pierwszych dniach nie będziesz miała czasu ani siły pomyśleć o praniu, lepiej się przygotuj.
Te napki rzeczywiście są irytujące, zwłaszcza w pajacach, a syn który kiedyś był aniołkiem wierzga na wszystkie strony,próbuje zjeść swoją stopę, pociągnąć mnie za włosy i zrzucić krem do pupy i pomyśleć, że kiedyś tylko leżał

Ponawiam moje pytania. Robie liste potrzebnych rzeczy i prosze Was o rade:

lilijeczka: Mam tez jedno pytanie. Chce w razie czego zaopatrzyc sie w butelke i smoczek. Ktos z was moze jakas polecic? Zalezy mi na naslodowaniu piersi mamy. Jak na razie przekonuje mnie Medela calma http://sklep.bebeclub.pl/butelki/53-butelka-medela-calma.html
A smoczki nie mam pojecia, zwykle Avent chyba nie sa takie najgorsze, choc nie sa zbyt plaskie u nasady smoka.
Czekam na Wasze opinie! :)

A! Dodam, ze tez sie nasluchalam, zeby mniejszego rozmiaru niz 62 nie kupowac, a po Waszych wpisach widze, ze nie moge sie sluchac zyczliwych ludzi dookola. Jak to jest z tymi ubrankmi z h&m? Faktycznie wieksze niz na metce?

Z gory dziekuje :)

A! Dodam, ze tez sie nasluchalam, zeby mniejszego rozmiaru niz 62 nie kupowac, a po Waszych wpisach widze, ze nie moge sie sluchac zyczliwych ludzi dookola. Jak to jest z tymi ubrankmi z h&m? Faktycznie wieksze niz na metce?

80% ubranek mojej Łucji pochodzi z h&m ( nie koniecznie nowe)
urodziła się 58cm ( 4kg) i w sweterku 56 musiałam jej podwijać rękawy
od 2 tyg dopiero zakładam jej rozmiar 68 bodziaków bo do tej poty w 62 chodziła
sweterki 62 są idealne na nią teraz ( za tydz kończy 7 miesiecy i waży ponad 8 kg)
w rozmiarze 68 musze jej podwijać rękawy, ze spodniami dobre są 68 ( trochę luzu ma)
jak dla mnie jest zaniżona bo ze smyka nosi 74???!

my smoczek mamy lovi i polecam:) karmimy się butlą od pół roku i jak czasem Lu przystawię do piersi to nie zapomniała jak to się robi

Pajace 50 bym ostroznie kupowała bo one maja krotkie nozki.
My mamy butelki tomi tipi i avent naturals i sa wrazie czego bo karmie piersia.

W rozm.56 mam chyba po 10szt.śpiochów,kaftaników,bodów, pojedyncze sztuki bluz i spodni,jeden kombinezon, jeden sweterek, jedną malutką ciepłą czapkę i dwie bawełniane...i w pierony skarpet...aha i chyba z 5szt.pajaców-tylko dwa są dupiate, bo zapinane na plecach,więc nie wiem czy będę używać. Są to ciuszki z "odzysku", chyba tylko trzy komplety kupiłam nowe...hm,nawet trochę tego jest, ale za to na 62 mam trochę za mało,ale w końcu od czego są babcie?, będą mogły się wykazać

ruda03: ale za to na 62 mam trochę za mało,

Ruda no to mogłybyśmy się wymienić

lilijeczka: Jak na razie przekonuje mnie Medela calma

Mam calmę i jest naprawdę ok.
(Jedynym jej minusem, jak dla mnie, jest składający się z 3 części smoczek, ponieważ moja mama (słabo widzi szczegóły) nie jest w stanie sama go złożyć).
W szale wyprawkowych zakupów zaopatrzyłam się też w butelkę z tommee tippee, ale gdy jej więcej używałam, to miałam wrażenie, że po niej Mala ssała pierś inaczej niż normalnie.

Co do H&M ja uważam podobnie jak Vsti - tzn.że rozmiarówka jest zawyżona...

Ostatnio robiłam zakupy w smyku i 5 10 15. Półśpiochy rozmar 68 w smyku były tak samo duże jak spodnie rozm. 74 z 5 10 15 ;) A znowu jak widziałam w h&m ciuszki rozmar 56 to się zastanawiałam, czy Aleks faktycznie była taka malutka, że sie w to mieściła! :O
Butelki mamy tommee tippee ;)

lilijeczka: ja mam zamiar piersia karmic, ale chyba lepiej miec jedna butle w razie czego.

ja karmie piersia ponad 4 miesiace a butelki w domu ani jednej....moim zdaniem nie warto inwestowac w dobra butelke kiedy nie wiemy, czy sie przyda...a jak juz bedzie potrzebna to przeciez w dzisiejszych czasach mozna je dostac wszedzie....ale to tylko moje zdanie :)

co do ubranek dla noworodka tez jestem zdania, ze warto zakupic te w rozmiarze 56 a nawet kilka jeszcze mniejszych...osobiscie nie wyobrazam sobie moich dzieci po urodzeniu ubranych w 62..

IzUK ja mam takie lozeczko tylko w kolorze bialym....poki co uzywam w opcji zwyklego lozeczka ale jestem meeeega zdowolona...jest duze, bardzo stabilne i ma ogromna, pojemna szuflade pod spodem....jedyny minus to cena ale udalo mi sie kupic uzywane... w stanie idealnym....

IzUK: A czy na noc zakladacie wiazana czapeczke?
wczoraj rozmawialam z mama 3tyg.Hani i mowila by w pl zaopatrzyc sie w zwykle biale bawelniane czapeczki takie wiazane bo w uk to tylko na uszka sa.

W domu nie zakładałam i nie zakładam...ale w szpitalu, gdy dzieci wracały z kąpieli, to zawsze przyjeżdżały z czapeczkami (w szpitalu gdzie rodziłam położne zabierały dzieciaki do kąpieli, a mama oczywiście mogła towarzyszyć, dzieci też były ubierane w szpitalne rzeczy).

IzUK mnie w szpitalu polozna rozkazala (doslownie:)) sciagnac malej czapeczke.....health visitor tez mi mowila, zeby w pomieszczaniach czapek nie zakladac...

IzUK mam dużo ciuszków w roz.0-3msc i to różnych firm i też mam rozmiarówkę w cm różnych firm (mothercare, chico, h&m,benetton, name it, next, tesco) i z tego co zauważyłam to rozmiar rozmiarowi nie równy. Właśnie sprawdzałam, że niektóre 0-3msc są takie same jak 56, a niektóre (np.śpiochy) są nawet większe od 68. Wiele rzeczy sprawdzam, porównuję i czasem kupuję na tzw.oko
A czapeczek w domu nie zamierzam używać...bo nie widzę takiej potrzeby.

dziekowac czyli czapeczki mozna sobie odpuscic :P
moze faktycznie mama Hani miala na mysli czas po kapieli.

Tez zauwazylam ze rozmiar 0-3 nie kazdy jest taki sam.
No ale damy rade:)

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.11.12 14:11</span>
ojej temat tesciowych.... wrrr.... byle mojej nie bylo po drodze wpadac do nas na dl.okres...

madziauk hehe u nas ani Gapa ani Bennetona nie ma :P
Ale podskoczy sie do pobliskiego miasta.

w tk maxx maja ostatnio piekne kompleciki gdzie masz zestaw 8rzeczy za 15f. w tym jest rowniez kocyk takze super to wychodzi.
Cala wyprawke mam zamiar uzupelnic pod koniec grudnia wiec licze na promocje :P

Ja tez nie wpadlam na to, by dziecku czapeczke w domciu zakladac. Na szkole rodzenia mowila nam polozna, zeby miec 2 czapeczki do szpitala - w tym jedna cieplejsza. Plus takie na spacer, nic nie wspominala o czapeczkach do noszenia w domu. Z tego co pamietam, to moja siostra siostrzenicy rowniez nic nie zakladala w domciu. A po kapieli osuszala wloski recznikiem z kapturkiem.