Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorGaggataB
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Hawrankowa
    Dzięki No własnie szukam czegoś takiego. Stanę sobie przy Biedronce i zerknę:)

    A może któreś nozyczki dla dzieci Wam sie sprawdziły? Kupiłam Canpola i przetestowalam na siostrzenicy, nie dało
    Sie obciąć paznokci. Takie z plastikowym uchwytem. Będę wdzięczna za sugestie.
    Blubis
    To taka wyprawka total ze wszystkim. Ja nie mam wszystkiego z tej listy. Ale warto sobie poczytać czy o czymś nie zapomnialam:) gdyby któraś chciała służę wyprawka zrobiona przez położna do szpitala
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Z campola tez sa dla mnie porazka, my mamy z chicco sa bardzo dobre, jak dla mnie
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    O to ja mam z canpola tylko takie złote i są rewelacyjne :> o takie
    http://exclusivebaby.pl/img/produkt/2874/350x280,nozyczki_new_9-813.JPG
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    To ja mam inne takie z plastikowa raczka i sa do d... :p
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Mamy te same co Penny są super, te z platikową rączką miałam dla starszego syna i faktycznie to była porażka...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    u nas te z plastikową rączka się sprawdzały na początku ale musiałam odpowiednią technike obcinania opracować :wink:
    teraz mamy zwykle, najzwyklejsze
    coś jak Penny pokazała tylko bez tych zabezpieczeń na końcach
    --
    •  
      CommentAuthorGaggataB
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Penny
    Serdeczne dzięki. Kupię zatem takie. Chociaż słyszałam ze niemowlakowi po 2 tyg można obciąć paznokcie. A my jeszcze w dwupaku:)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    U nas nozyczki w ogole sie nie sprawdzily. Uzywalismy malutkie cazki z Canpol.
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Chociaż słyszałam ze niemowlakowi po 2 tyg można obciąć paznokcie
    czyli dopiero po 2 tygodniach bedziemy sie bawic z tymi malusimy pazurkami?
    A do tego czasu niedrapki ?
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    A czemu po 2 tygodniach?Ja obcielam, jak wrocilam ze szpitala....
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Ja nie zakladalam niedrapek i sie nie zamordowala tymi pazurkami ;) Polozna kazala czekac z obcieciem
    az pierwsze sie oblamia i tak zrobilam. Sorry za brak znakow, pisze z kom.
    --
  1.  permalink
    U nas w sumie tak jak u Azniee paznokietki się generalnie same łamały.
    Więc nawet nozyczki nie były potrzebne.
    Choć do dziś uzywamy tych co pokazała Penny.
    Niedrapek tez nie zakladalismy, zalecenie polożnej.
    Bo jak dziecię ma poznawać świat jak ma raczki zakryte? :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    na poczatku pilowalam leciutko papierowym pilniczkiem (w szpitalu poradzili).
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Niedrapek tez nie zakladalismy, zalecenie polożnej.
    ja mam niedrapki w liscie rzeczy do szpitala.
    --
  2.  permalink
    IzUK: ja mam niedrapki w liscie rzeczy do szpitala.

    Tak w szpitalu miał, bo też byly na liście.
    Ale w domku od razu przy pierwszej wizycie polozna poradziła ściągnąc :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    My tak samo mięliśmy w szpitalu, bo strasznie orał buźkę paznokciami, ale w domu już faktycznie poszły w odstawkę, tym bardziej, że mu paznokcie obcięłam :bigsmile: to po co?
    I położna radziła mi podczas karmienia ściągać niedrapki, żeby dzidziuś podotykał czy siebie czy cycusia, żeby się oswajał:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorsorellla
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, jeśli któraś z Was będzie miała cesarkę, to na bliznę polecam opatrunek silikonowy Codosil. Przykłada się go na już wygojoną ranę i można go przyciąć do konkretnego rozmiaru rany. Trochę kosztuje, ale jest wielorazowego użytku, więc można go mieć w domowej apteczce. Opatrunek minimalizuje powstawanie przerośniętych blizn i poprawia ich kolor.

    Ja go mam w apteczce, bo kiedyś stosowałam go na bliznę po ranie "ciętej", jak zaryłam ręką o ostry uchwyt kuchenny :)
    -- http://zdrowepodejscie.blogspot.com/ - blog o cukrzycy ciążowej
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Ja też używałam niedrapek bo mała strasznie drapała się po buzce.Na drugi dzień po porodzie mąż kupił bo wcześniej myślałam że nie będą potrzebne.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    a co myślicie o takiej kołysce?

     photo ko1420yska_zps48e0add7.jpg

    Mam okazję odkupić od znajomej w dobrej cenie i kminię temat...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Myślałam o takiej kołysce przy Witku, ale jak ją zobaczyłam w sklepie, zrezygnowałam. Wydawała mi się mała ( w sumie nie wydawało mi się, bo jest ta gondolka jest mała) i stwierdziłam, że nie ma sensu kupować czegoś, co posłuży bardzo krótko.
    Ale to moje zdanie, może wypowiedzią się posiadaczki i -że się tak wyrażę- pośrednio "używaczki":cool:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Tak liczę się z tym , że starczy na około 4 miechy, ale tak jak mówię za taką cenę od znajomej jestem skłonna , na nową bym się na pewno nie decydowała po takich cenach jak chodzą nowe...

    Ale może mają jakieś mega minusy o których ja- niedoświadczona- nie wiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ja też ani razu tych niedrapek nie używałam i Nadia się nigdy tez sama nie podrapała w tych pierwszych tygodniach.
    No ale każde dziecko inne jest :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Jeśli liczysz się z tym, że na krótko, a cena jest do przyjęcia, to może warto? Ja miałam możliwość zakupu tylko nowej, a cena nie zachęcała, fakt :-)
    Sama w sobie kołyska ta jest fajna, bo łatwo można ją transportować po całym mieszkaniu.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    A ja używałam kosza mojżesza przez prawie 4 m-cy i jestem mega zadowolona... Mała spała w nim bezpośrednio przy naszym łóżku i w nocy nie musiałam wstawać, że Ją wyciągać z łóżeczka i wkładać... W ogóle przez pierwsze miesiące nie używaliśmy "dużego" łóżeczka....
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Vsti - dzięki za tę opinię bo ja też skusiłam się na kosz mojżesza i planuję że stanie obok łóżka przynajmniej na 3 pierwsze miesiące :).

    Eveke - moja znajoma miała taką kołyskę tylko chyba firmy Bright Star (?) i powiedziała mi, że jej córeczka spała w tej kołysce ładnych kilka miesięcy, może nawet i do 6 , do momentu, aż zaczęła siadać i wstawać.
    Też mnie zachęcała do zakupu ale juz mam ten kosz.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    A jeśli taka kołyska/ kosz ma kółka to tym lepiej, bo można ze soba zabrać dziecko do kuchni, czy do łazienki umyć włosy :P :D
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    No to super... faktycznie zniechęca cena+ krótka użytkowość, ale w sytuacji kołyski z pewnego źródła w bardzo dobrej cenie to ja widzę praktycznie same plusy :bigsmile:
    Chyba się zdecyduję :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ja mam taką kołyske:-) korzystamy z niej do teraz:-) jedyne co to zmieniłam materac w niej ;) I za dwa tyg bede ją sprzedawać;)bo nasz maluch mocno ruchliwy i raz się boje że wypadnie dwa,uderza łapkami o boki jak zasypia i się wybudza :)
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Właśnie o tym samym napisałam na priv eveke ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Czy któraś z Was miała do czynienia z tym zestawem mata edukacyjna+piłka ?
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Podoba mi się idea kołyski, u nas będzie mojżeszowy kosz na stelażu i z uszami do przenoszenia.
    Jedyne co, to mnie ta ilość falban przy kołysce przeraża, dla mnie trochę kurzołapem trąci, ale pewnie to indywidualne preferencje i można zmienić, jakby co :devil:
    Jak z pewnego źródła i w dobrej cenie, to ja bym brała :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    aravls może te falbany odpinane, a jak nie to zawsze da się odciąć :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ta kołyska jest ogromna w porównaniu z koszem ;-) a potencjalne falbany też się tego obawiałam ale idalnie się trzepie, odkurza i pierze (całe są zdejmowane)
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Eweke, ja co prawda nie miałam kołyski, tylko kosz mojżesza, ale przy następnym dziecku zakupię do niego stelaż kołyszący. Bardzo byłam z samego kosza zadowolona, tylko, tak jak napisała Czerwinka, pewnie będziesz musiała wymienić materac na lepszy (nie wiem, jak w kołyskach, w moim koszu był beznadziejny piankowy obity czymś nieprzepuszczającym powietrza). Używaliśmy go przez 5 miesięcy, dopóki L. nie zaczęła z niego wychodzić. No i super się sprawdzał na wyjazdach na wakacje, bo mała nie miała innych/nowych miejsc do spania.

    Sushi, ja nie wiem do końca, o co chodzi z tą piłką, ale sama używam od urodzenia Lilki takiej gumowej nadmuchiwanej piłki (na porodówce na Polnej są takie:devil:). Jak była mała, to skakałam z nią na piłce, a potem świetnie się sprawdzała w zabawach, rehabilitacji itp. A mata wg mnie jest za mało kolorowa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Migg, a czym zastąpiłaś ten materac w koszu? Bo mi się on wydaje niewymiarowy i nie wiem, gdzie dokupić lepszy. W naszym koszu też jest jakiś idiotycznie ofoliowany i piankowy, myślałam, żeby tam owczą skórę po prostu włożyć, jak do wózka.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Eveke, moja koleżanka też miała taką kołyskę. Używała do czasu aż jej córeczka zaczęła siadać. Nie wiem czy materac wymieniała, ale chyba nie. i falbany też miała przyczepione, więc może nie jest tak źle z łapaniem kurzu.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    My tez używaliśmy kosza mojżesza, gdzieś do 4 m-ca, bo potem zrobił się za ciasny. Super sprawa, bo można dziecko mieć na oku przez cały czas. Poza tym u mnie kosz Natalki zmieniał funkcję wraz z dorastaniem dziecka. Jak mała wyrosła z niego to odczepiłam budkę, wyjełam materac i trzymałam tam pościel, kocyki itd. a potem wylądowały w nim zabawki Natalki- ma go do teraz.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeJan 23rd 2013 zmieniony
     permalink
    Nie no, nie przesadzajmy z tym kurzem! Ja mam po prostu takie skrzywienie, że mnie w dziecięcych rzeczach drażni styl empire i ludwik xiv, więc mnie miota na widok falban, koronek i zdobień. Nawet te marszczenia przy naszym koszyku wydają mi się podejrzane...
    Najchętniej wszędzie miałabym Pana Brokuła , no ale to już wybitnie de gustibus...
    A dziś się wściekłam, bo jakiś sprzedawca z Ebay nieuczciwie wycofał moją zwycięską ofertę na świetną chustę :>
    W przypływie ciążowego w**rwu... irytacji :wink: wysmarowałam takiego maila, że jutro ta sprawa będzie na pierwszych stronach gazet :devil:

    Treść doklejona: 23.01.13 23:40
    A, i szukam namiaru na dobrą karuzelę nad łóżko, najchętniej z dźwiękami natury zamiast lub oprócz melodyjek.
    Ktoś, coś?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Aravls kupiłam materac do wózka - pianka z gryką, bo wtedy były upały i chciałam, żeby był przewiewny. Natomiast lepsze (bo twardsze) są np. kokosowe. Te materace są dopasowane do gondoli i spokojnie pasują do kosza. Coś w tym rodzaju: materac Tylko one mają różne wymiary, więc musisz znaleźć ten najbardziej pasujący. :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    dziewczyny doradźcie jaki materacyk do tej kołyski dokupić , dziecię urodzi mi na przełomie kwietnia/maja wiec całe najgoretsze miesiące bedzie w kołysce oczywiscie materacyk kupię , tylko musze sie zorientować, bo nie wiem jaki :wink:

    i powiedzcie mi czy do gondoli do wózka kupować jakiś materacyk?
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    ja w gondoli mam kocyk podłożony. Materacyk wydaje mi się zbędny.

    A co do karuzelki to Rainforest od FP ma dźwięki lasu deszczowego( szumy, kumkania itp.). Jest całkiem fajna, ma przyjemną kolorystykę- mojej Lusi się podoba.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    Peppermill: ja w gondoli mam kocyk podłożony. Materacyk wydaje mi się zbędny.
    amen. Ja mam w gondoli taki piankowy fabryczny i na to latem flanelka, zimą polarowy kocyk i było ok.
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    doti_p: Ja mam w gondoli taki piankowy fabryczny

    Ja też mam ten fabryczny i nawet nie pomyślałam o kupnie lepszego :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 23rd 2013
     permalink
    no to czyli luzik, kocyk do gondolki i powinno być ok :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorGaggataB
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    Vsti przeczytałam ze trzeba poczekać aż paznokietek od skórki sie odlaczy i wtedy scinac. Nie na sile.
    Eveke ja kupiłam bujaczek- lezaczek tiny love 3 w 1 - kolyska, lezak, bujaczek.
    Rozumiem ze czegoś wyższego szukalas dlatego kolyska?
    http://e-zabawkowo.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_9ec79c6c11784d2ad5367bd103a20f1c.jpg
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    Do tej kołyski sposób jest niestety jeden kupna materaca ,zwykły gąbkowy i docięcie go na wybiar według tego materacyka co jest fabryczny...na poczatku kupilam niby taki do wózka gryka/panka ale był za mały i trzeba było wrócić do koncepcji docinanej. Kupilam taki za 19 zl i dociełam na wymiar;)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    Nadia miala bardzo dlugie pazury po urodzeniu i na pewno nie byly ze skora zrosniete .... Zdziwilo mnie to, bo nigdy o takim czyms nie slyszalam...
    A ja na materac do gondoli dokupilam orzescieradlo z froty i tez jest ok ;p
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    aravls
    Ja mam do sprzedania karuzelke Fischera misie nie drogo jak cos pisz na priwat.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 24th 2013 zmieniony
     permalink
    migg, dzięki za opinię. Też własnie zastanawiałam się nad kolorami, ale podobnie jak eveke z kołyską, mam okazję kupić ten zestaw za niewielką cenę. Może dowieszę kilka kolorowych zabawek?:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 24th 2013
     permalink
    a co myślicie o takiej kołysce?

    Ja mam taka kołyskę. Służyła nam 6 miesięcy. Uznaliśmy wtedy, że czas aby dziecko zaczęło przyzwyczajać się do łóżeczka. Kołyska jest bardzo duża, większa od gondoli. Niestety funkcja kołyski jak dla mnie mało stabilna, dlatego jej nie używaliśmy. Kółka zapewniały możliwość transportowania po całym mieszkaniu. Fajna jest na karuzela (bo na baterie). 2szt R20 służyły nam przez cały okres użytkowania. Ta kołyska to super stelaż pod wanienkę, używaliśmy go do czasu aż Gosia nauczyła się wstawać i wtedy wanienkę powędrowała na podłogę. Pokrycie prałam w pralce i nic mu to nie zaszkodziło, oczywiście budkę prałam ręcznie.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.