Dziewczyny - a co sadzicie i czy uzywalyscie/ uzywaci e ELEKTRONICZNYCH NIAŃ? JEsli tak to jaka jest taka praktyczna ale nie za droga?

Niania tylko cyfrowa a czy potrzeba kupować to zależy od wielkosci mieszkania i jego rozkładu albo domu.

Wybralismy mate, bujaczek i karuzele z Tiny Love - prezenty od dziadkow :)
Karuzela przyleci z pl a reszta ma byc w ciagu 5 dni :)
Madziu kolezance bardzo pooba sie rowniez lezaczekz Tiny Love , jej mala rodzila sie na poczatku stycznia i obawia sie czy nie za pozno na zakup, zdaj relacje jak Karolek sie w nim odnajduje.

U nas też tylko dwa pokoje ale tak ułożone że jak są drzwi zamknięte to u nas nie słychać malucha....

Kandy - my mamy nianie Motorola 30mpb czy jakoś tak ;) jest rewelacyjna, możesz mówić do dziecka i uspokoić zanim przyjdziesz.

Izus- my mamy karuzele Classic z tiny love i dwie maty edukacyjne z tej firmy. Leżaczek zamiwilismy babybjorn balance :) pewnie dziś przyjdzie kurier do męża do biura ;)

Dżasti, czytałam, że te płytki/monitory oddechu często alarmują bez powodu i rodzice bardzo się stresują.
Ja tego nie kupuję, bo uważam, że to zbędny wydatek. A nianie mam, bo też w domku mieszkam.

Ja chyba nie bede takiej maty brac poniewaz nie chce sfiksowac jak zapiszcyz a bedzie ok... bede po prostu co jakis czas sprawdzac czy maluch oddycha ..

Kandyzowana: i jak to jest z kremami przeciwsłonecznymi?? Wiadomo , że mój brzdąc nie bedzie na słońcu ale cień itp tez opala wiec jaka ochronka??

Kandy, na pewno krem z iltrem i to 50, nie mniej. To ważne w przypadku takiego maluszka. nawet jak ciągle bedziecie go kryć w cieniu! Zabierzcie parasole, parawany - by was chroniły przed słońcem i podmuchami wiatru z piaskiem. Na plażę to bym się wybierała rano lub po południu i nie na długo. Wysoka temperatura, której na plaży przy wodzie się nie odczuwa, jednak na maluszka działa. by się nie przegrzał! Jak upał, b. lekko ubierać, w przeiwewne ciuszki, pieluszka nakrywać. Fajnie macie:) My tez planujemy jakiś wyjazd - koniecznie musimy wyjechac całą bandą :) Piotruś będzie miał jakieś 3-4 mieś. Nad wodę musimy z piaskiem bo to podstawa radochy naszych dziewczyn;) może jeziorko jakieś

Kandyzowana, tu masz analizę kremów z filtrem dla dzieci.
Ostatnio któraś z mam linkowała to na rozpakowanych. Bardzo fajna stronka, są też analizy innych kosmetyków dla dzieci, chusteczek do pupy itp. Polecam

Dziewczyny, ja do tematu monitoru oddechu. Mam, używam i polecam.
Ninka złapała kiedyś bezdech leżąc u nas w łóżku. Płytkę miałam, bo kupiłam w zestawie z innymi rzeczami na all.- po tym bezdechu ją wyciągnęłam i podłączyłam. I szczerze mówiąc, czuję się pewniej, jak zostawię N. w łóżeczku i wiem, że jakby się coś złego działo, to zapipcy.
To fakt- dwa razy zapiszczała bez powodu- raz nie wyłapała oddechu, ale wszystko było ok, a za drugim razem nie jestem pewna, bo b. zaspana byłam i od razu zaczęłam N. budzić.
Ja się czuję pewniej mając tę płytkę pod materacem. Ale to zależy, kto co woli- żeby nie stresowało pipcąc niepotrzebnia, czy żeby zapiszczało jak nie wyłapie oddechu, a z dzieckiem jest wszystko ok- jednak to tylko maszyna ;)

Ja mam model "Pożyczony od brata mojego Marcina" Jest świetny :) a tak serio to się zwie tak Nikon 1 J1. Mnie w nim urzeka to, że nie posiadam żadnych zdolności, a jakoś dobrze sam ustawia ostrość i robi naprawdę dobre zdjęcia. I filmy nagrywa w super jakości :>

właśnie mnie też interesuje bardziej z firmy NIKON

A więc otwieram osobny wątek dla zainteresowanych

http://forum.28dni.pl/discussion/3014/wybor-aparatu-fotograficznegocykajmy-zdjecia-naszym-maluszkom/

Właśnie tak sie zastanawiałam co dalej... bo te wiaderka nie są wielkie, do tego u nas M ma nawiązywać więź w czasie kąpieli, więc dziecko plus jego duże ręce...
tylko co później po wiaderku? bo pewno dzieciątko jeszcze nie jest na tyle duże , żeby wsadzić do zwykłej wanny?
No i niby zdecydowana byłam na wiaderko, a coś mi po głowie chodzi wanienka... i sama nie wiem

Mangaa nie wszystkie dzieciaki tolerują wanienki :> Krzyczą, prężą się itd. nie ma reguły ani na jedno ani drugie :)

My zdecydowalismy sie na wanienke i tez dokupilismy taki wklad.

Cloe nie otwiera sie niestety a jestem zainteresowana tym wkladem :) podaj link pls

eveke: Manguś wkłady , z tego co poczytałam, dziewczyny stosują jak już dziecię cięższe, początkowo pewno i tak będziesz kąpała trzymając na rękach...

Ten co ja mam jest dla noworodka i później się odwraca i jest adekwatny dla cięższych dzieciaczków.

O właśnie Cloe :)

No jest taki sam tylko inny wzór.
http://www.babymama.pl/wkladka-do-kapieli-dla-niemowlat-zielona-p1661.html

mangaa: jednak łatwiej położyć na wygodnym przyjemnym wkładzie niż wcisnąć do wiaderka. :)

Manga wiesz trochę ma to pejoratywny wydźwięk, co to znaczy wcisnąć ? Miałaś kiedyś takie wiadro i noworodka ? Bo takowy jest w wiadrze mikroskopijny i nie trzeba go wciskać. Ja Nadii do tej pory nie wciskam tylko wkładam i nigdy nie miałam z tym problemu, a kąpiemy ją w nim od pierwszych dni. Nigdy w nim nie zapłakała, od samego początki jest w nim zrelaksowana, nie przeszkadza jej lanie po głowie wody, do uszu czy oczu. Ma w kąpieli wielką frajdę od pierwszych dni i uwierz mi wiaderko jest bardzo wygodne.
W moim odczuciu jest w nim noworodkowi o wiele przyjemniej, bo jest w pozycji embrionalnej, czuje się w nim bezpiecznie, jest otulone ciepłą wodą zewsząd, no jak u mamy :) ja jestem gorącą zwolenniczką, szczególnie dla najmniejszych dzieci :>

Znalazłam fotki Nadii jak była zupełnie mała i z teraz dla porównania :> Na pierwszym zdjęciu z lewej miała 12 dni na kolejnym 3 miesiące i ostatnim 7, 5 (widać na nim jak ją już wyciągam, podkładam rękę pod pupę, lewą na plecy i siup na ręcznik)

Ja zaluje,ze nie mialam kupionego wiaderka. Bo moje 2 panny darly sie poparzone w wanienkach. Trwalo to do czasu,gdy odkrylam jaka im naprade temperatura pasuje (starsza ok.38-39,mlodsza nizsza niz 37 )

eveke: Manguś swoją drogą ja jakoś nie widzę zapierającego się kilkudniowego niemowlaka...

No nie wiem czemu założyłaś że kilkudniowy, ja nawet tego nie wiem ile dni miało dziecko ale zaraz zbadam temat. ;)

Ja tam się nie licytuję - napisałam tylko o swoim wyborze i przedstawiłam dlaczego tak wybrałam. Akurat spotkałam się z negatywną opinią dot. wiaderka.
Ogólnie znane mi są fakty o których pisze PENNY i nie wypowiadam się nt jego ewentualnych wad bo takowych nie znam. :D

W drugą stronę też zawsze można zmienić jeśli dziecko źle tolerowałoby kąpiel w wanience.

Manga to widocznie nie zrozumiałam, stąd moja odpowiedź ;-) no ją się nie licytuje, tylko opisuje jak jest u nas B-)

Manguś w sensie ja nie miałam na myśli jakiegoś konkretnego dziecka, tylko swoje- które przynoszę kilkudniowe ze szpitala i wtedy je kąpię co nie?
No to ono ma wtedy kilka dni i właśnie jakoś nie wyobraziłam sobie takiego bezwładnego maleństwa , które zapiera sie nózkami przed wiaderkiem...
tak sobie to zobrazowałam...

a tak w ogóle to wiecie coooo... za dużo wyborów w tym wyprawkowym szale... a ja tak nie lubię wybierać, lubię jak już wszystko kupione

Ev no tak ale zapewne ta sytuacja, o której czytałam dotyczyła późniejszego okresu. Tak mi się wydaje przynajmniej... ;)

Akirko myślałam nad tym stojakiem, ostatecznie się nie zdecydowałam bo chyba u nas się nie przyda - będziemy wchodzić do wanny narożnej, tam jest miejsce do siedzenia i w sumie dość wygodnie będzie. A jaki konkretnie macie zestaw?