Spoko Teo, przeca nikt tu nie pieje z zachwytu nad nim
Co jednej spasuje to drugiej może już nie leżeć.
Ale można poczytać bo robi przegląd wielu marek.

TEORKA: nie zostawiały na sutkach paprochów....

A mnie zostawiają, niestety...

Mhm, pewnie wiele zależy od budowy anatomicznej piersi. :)

Zaraz zabieram się za zakup pieluch, dżizas ile kasy na to pójdzie na początku...
Postanowiłam, że będę kupować otulacze takie one size. Chyba 7 otulaczy - nie wiem czy wystarczy?
I ok 40-50 pieluch. Jakie są lepsze tetra czy flanela?

Dziewczyny, mozecie polecic jakies komplety do karmienia dla maluszkow. Chodzi mi o lyzeczki, talerzyki itd.
Nie wiem jeszcze kiedy Karolkowi bede rozszerzac diete, ale powoli juz zaczynam o tym myslec. Bo on ochoczo buzke otwiera, za kazdym razem jak jemy cos w jego obecnosci, raczki do buzi wklada i ssie. Czasem nawet zaplacze. ;)

Bella wklady poporodowe sa okropne, malo chlonne. Mialam dwa opakowania - nie polecam. Dla mam w UK polecam wklady poporodowe z Bootsa, sa super, przyklejaja sie do bielizny i sa chlonne :)

mogę polecić wkładki laktacyjne tommee tippee, dość drogie ale można znaleźć taniej na allegro. Mają wkład żelowy, powłoczkę która się nie klei do sutka w odróżnieniu od belli na przykład. Są duże więc zależy jakie kto ma potrzeby i bardzo chłonne. Ja takich potrzebowałam, bo jak karmiłam jedną piersią to z drugiej lało się strumieniem. Jonson były dla mnie za małe na przykład...

Co do wkładek ja przez pierwsze dni używałam Avent bardzo dobre - nic nie cieknie, nie przesuwa się, nie ma uczucia wilgoci. Jednak po kilku dniach zakupiłam muszle laktacyjne Avent i uważam, że nie nic lepszego. Bardzo dobrze trzymają się piersi, ani razu nie przeciekły, a co najważniejsze sutki oddychały (używałam tej nakładki z dziurkami) i prawie nie bolały. Poza tym na wkładkach bawełnianych mogą rozwijać się bakterie . Jeszcze może wtrącę coś o pieluchach. Moja córka używała pieluszek do ok. 1,5 roku, używałam tylko i wyłącznie Pampers Premium Care i NIGDY! nie przeciekła nawet kropelka, żadnych odparzeń podrażnień, nigdy nie zmieniałam prześcieradła bo pielucha "nie utrzymał". A wkłady poporodowe polecam firmy Hartmann. Początkowo miałam Belli, w szpitalu w nocy mi przeciekły i miałam wrażenie, że one w ogóle nie chłoną, tylko cała wydzielina zostaje na wkładzie . Położna poleciła właśnie te Hartmann i podobnych wypadków nie miałam.

Są baaardzo różne - rozmiarówki, one size, na rzepy, na napy... Ja biorę one size i one mają regulację na napach - te które biorę są od 3-16kg.
Poza tym na początku będziemy stosować otulacze (też regulowane) + pielucha.
Także nie ma problemu by stosować od początku wielorazówki.

Ja spróbuję od początku, ale się nie zarzekam, że nie zastosuję jednorazówek jeśli próba się nie powiedzie .
Poza tym ze względu na te częste wypróżniania będziemy na poczatku stosować właśnie otulacze + wsad z tetry/flaneli. Tych kieszonek to musiałabym mieć multum ;)

Ja tam podziwiam za stosowanie wielorazówek, bo ja nawet przy jednorazówkach psychicznie nie wyrabiam z przewijaniem (u nas ok 8-10 kup na dobę, sików nawet nie liczę), jakbym jeszcze miała prać i prasować tetrę (biorąc pod uwagę, że praktycznie przez resztę czasu karmię) to bym chyba na rzęsach chodziła (chociaż już chodzę w sumie i tak)

sardynka85: i prasować tetrę

Że tak się wtrącę, tetry do pieluch nie należy prasować, bo traci właściwości chłonne (podobno).
.
Ale żeby nie było, ja do wielo dojrzałam po 3 miesiącu życia Gosiaka, gdy ilość kup zmniejszyła się do 2 na dobę .

No to tym bardziej jak nie będzie trzeba prasować... ;D
Ja mam muślinowe głównie zamówione.

Czytałam gdzieś, że bambusowe po kilku praniach tak twardnieją że trzeba przeprasować jednak.
Ale póki co ich nie zmawiałam. ;)

dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki kiedy zaczelyscie przygotowywać koncik lub pokój dla dziecka chodzi mi tu o malowanie składanie mebli i ogólne wykończenie :-)

dżasti: Oooooo Manguś - szacun za wielorazówki. Ja chyba za leniwa na to jestem.I do tego jak mi mama opowiadała ile razy musiała zmieniać pieluszkę, żeby pupa się nie odparzyła, to jakiś kosmos. 20 dziennie, albo i więcej.

ja też podziwiam mangee i dziewczyny które używają pieluch wielorazowych. No i ja też z tych co leniwce są:D
Nie nawidzę prasować grrr...

ew3ame: dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki kiedy zaczelyscie przygotowywać koncik lub pokój dla dziecka chodzi mi tu o malowanie składanie mebli i ogólne wykończenie :-)

dobre pytanie:)

mangaa: Dziewczyny dla mnie szacun to dopiero jak wytrwam , bo teraz to wiecie plany planami, a cholera wie jak wyjdzie w praniu. Czy dam radę... nie zarzekam się, że na 100%

Co do pokoiku to my kupujemy łóżeczko i materacyk już teraz :) Szafę za miesiąc, a wózek jakoś w czerwcu - rzecz jasna wcześniej zamawiamy.
Musimy to jakoś rozłożyć w czasie by finansowo dać radę, za dużo jest tych wydatków przy pierwszym dziecku. :(

mangusto to ci życzę byś wytrwała:) no ja nadal czekam na przypływ gotówki ze zlecenia małżonka i kupimy wszystko od razu. Poza tym dziadki mówiły że kupują wózek a moja mama łóżeczko...ale kiedy podejmą dalszy temat to nie wiem...

Dzięki Ana. :)
Nam na szczęście rodzice się dokładają połowę do wózka, a Teściowie, nie wiem, coś przebąkiwali o łóżeczku, ale nie nastawiam się.

Ew no to pokaźne wyposażenie już masz, u mnie te największe i najdroższe rzeczy zostały, te duperele mam, oprócz aptecznych rzeczy i dla mnie kilku brakuje.
Co do malowania to nie ma co czekac za długo bo później z dużym brzusiem może być Ci ciężej.

Dziewczyny, a jakie wkładki laktacyjne wielorazowe polecacie? Czy te z Aventa są ok?

hopelight: mangaa będę pod wrażeniem jeśli będziesz używać wielo przy podobnym dziecku jak mój Dominik ;) tak jak dziewczyny piszą po 3,4 miesiącu już było by spoko (nie używam wielo z lenistwa) ale przed...no ja sobie tego nie wyobrażam. Dobrze go nie przewinęłam, a on już kleksował

zgadza się, podziwiam te, które mają zamiar od początku wielorazowe stosować! U nas szło 10 pieluch dziennie codziennie do 2 miesiąca, później zeszło do 8-miu, a od 4-tego do 5-ciu, natomiast teraz wystarczą 4 na dzień, a kupkę mamy co drugi dzień

Ewa my za malowanie wzielismy się w 4tym miesiącu. Potem kupilismy komody itp. I można było ustawiać w pachnacym pokoiku, cieszylam się, że zrobiliśmy to wcześniej, mogłam dokładnie wszystko wysprzatac z małym prawie nie widocznym brzuszkiem.

no musimy sie wziasc za te malowanie jak tylko sie ociepli bo chwilowo wietrzenie pokoju bylo by koncem swiata dla mnie cieplo lubnej istoty :)

Akirciu masz rację, my też remontowaliśmy niedawno i z brzusiem to nei robota- chociaż nie ma też co przesadzać na wczesniejszym etapie z jakimś przesuwaniem czy dźwiganiem!
ale fakt, że im wcześniej tym lżej oprzątnąć z małym brzusiem...

A jeszcze tak wyprawkowo....
Dziewczyny jak zrobić to pierwsze pranie? Bo zdurniałam... czytałam artykuł , że rzeczy maluszków najlepiej na 60-90 stopni...
ale jak to się ma do metek , które zalecają 40st?

i jeszcze co do srodków piorących... mam żel do prania Jelp
zapomniałam kupić płynu do płukania :)

Możecie polecić jakiś taki z małą intensywnością zapachową?
wiem , że któryś szczególnie "pachnie", ale już nie pamiętam , który dokładnie...

eveke: Dziewczyny jak zrobić to pierwsze pranie? Bo zdurniałam... czytałam artykuł , że rzeczy maluszków najlepiej na 60-90 stopni...
ale jak to się ma do metek , które zalecają 40st?

Ja wszystkie ubranka od początku piorę w 40 stopniach. Jak były jakieś duże plamy to w proszku Persil, dokładnie wypłukałam i dopiero w tym dziecięcym.
A później jak kupka była na ubranku to zamoczyłam w wodzie i od razu prałam w proszku dla dzieci i wszystko ładnie schodziło.

eveke: i jeszcze co do srodków piorących... mam żel do prania Jelp
zapomniałam kupić płynu do płukania :)

Ja używałam proszku i płynu Lovela, ale zazwyczaj tylko sam proszek, bo płyn szybko się skończył i już następnego nie kupiłam.

Ev-właśnie też myślę o praniu, bo mam dość dużo ciuszków lumpeksowych, które poprałam już w temp.40st, ale wydaje mi się to za mało i jak jest sama bawełna to wypiorę w dzieciowym proszku na co najmniej 60st.
Te sklepowe, to tak jak metka nakazuje.
Co do środków piorących to wybraliśmy Dzidziusia, bo nam się bardzo ten dziecięcy zapach podoba i tam też jest płyn do płukania.

akirka: bo mam dość dużo ciuszków lumpeksowych, które poprałam już w temp.40st, ale wydaje mi się to za mało i jak jest sama bawełna to wypiorę w dzieciowym proszku na co najmniej 60st.

ja np. pralam zawsze w 40 stopni dwa razy i drugie pranie podwojnie wyplukiwalam