Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 2nd 2013
     permalink
    A ta, albo ten frida to jest do codziennego użytku przy codziennej pielęgnacji?
    -- ,
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, naprawde podziwiam Was, ze chce Wam sie bawic z odkurzaczem.
    Ja zdecydowanie wole elektronike. Naprawde zadna z Was nie korzysta z takich aspiratorow?
    Nam nawet polozna na SR polecala ten sposob, raz, ze latwo, dwa ze szybko, trzy bez odkurzacza i wciagania powietrza ustami itd. Inwestycja na kilka lat. Moim zdaniem warto kupic takie cudo :)

    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Poczytałam i nie wiem czy nie kupię na ebay'u :) Tylko zastanawiam się czy na mocny katar też to jest skuteczne, nie wiem czy miałaś takie doświadczenie, albo może czy masz opinie jak się sprawdza w takich wyjątkowych sytuacjach? Bo urządzenie jest dosyć drogie i jak i tak będzie potrzebny katarek to jest to bez sensu wg mnie.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Mangaa - bardzo mocnego kataru nie miałam okazji z noska wyciągać. Ale myśle, ze bez problemu sobie poradzi. Bo wielkie suche kozy - takie, ze az nosek cały zapchany jest. Wyciąga bez problemu. Najpierw psikam do noska solą fizjologiczna by je rozmiekczyc i po chwili wszystko ładnie wyciągam :)
    --
  1.  permalink
    A czy ten katarek jest bezpieczny dla maluszka???Korzystałam na początku z tradycyjnej gruchy,a chciałam fridę...teściowa i ciotki gadały ,że grucha najlepsza a nie jakieś wynalazki.Dlatego też ją zakupiłam i powiem wam dziadostwo wg mnie.Więc wysłałam mężulka po fridę do apteki.Kupił i ja małej odciągam tyle ile dam rady mimo to słyszę że charszczy i wydaję mi się że to fridą mimo że zapuszczam sól nie jestem w stanie odciągnąć wszystkich glutków.Tak więc zastanawiam się nad tym katarkiem lub ewentualnie ten sprzęcik co preferuje madziauk tylko czy ktoś jeszcze stosował to????
    --
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    MadziaUK, gdize ten aspirator mozna kupic? W amazonie czy gdzie?
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Ja bym na pewno zainwestowała, w to co ma Madziauk, tylko nie widziałam czegoś takiego, jak kupowałam. Nie chce mi się bawić odkurzaczem, stanowczo :tongue: dlatego ostatnio tylko psikamy wodą morską i jakoś mała odkichuje (:cool:), nie słychać, żeby jej cośtam furczało. Oczywiście, przy katarze by się tak nie dało.
    Domniczka- z teściową i ciotkami to spokojnie, za ich czasów KATARKA nie było :tongue: Zapewniam Cię, że gdyby nie był bezpieczny to ani ja ani co najmniej większość z tu zgromadzonych by go nie używała :tongue: Teściowa mojej twierdzi, że dziecku mózg tym odessą a poza tym np. moczy dziecku smoczek w cukrze :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Montenia na ebay'u jest.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Montenia - na amazonie UK, ale widze, ze na ebayu jest w tej samej cenie + wysylka na Europe :)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Potwierdzam Grucha to totalne dno... mam fridę i jest ok, ale teraz przy mega przeziębieniu małej strasznie się wzbrania jak tylko przykładam cokolwiek do jej buzi, tak samo z lekami na początku było ok, ale po 3 dniach mała zamyka buźkę i odwraca głowę, w końcu wzięłam małą strzykawkę 5ml, oczywiście bez igły i zawsze przystawiam w kąciku ust, tak jak miała podawaną szczepionkę rotawirusa
    --
  2.  permalink
    azniee z tym moczeniem smoczka to już przesada ja mojej bym na to nie pozwoliła,nie warto dziecka od początku przyzwyczajać do słodkości moim zdaniem ale to tylko moim zdaniem:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Dzieki. Juz tez znalazlam na amazonie :wink:
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    DominiczkaA: azniee z tym moczeniem smoczka to już przesada ja mojej bym na to nie pozwoliła,nie warto dziecka od początku przyzwyczajać do słodkości moim zdaniem ale to tylko moim zdaniem:bigsmile:


    zgadzam się z tym, ale spotykam się z tym do teraz, kuzynka mojego męża tak uczyła swoją córkę pić z butli bo nie chciała, to moczyła w cukrze albo słodkim soku, zdarzyło się też w czekoladzie... i co mnie zdziwiło ona od ukończenia przez małą 1mż podawała jej małą łyżeczką jogurt naturalny dla osłony brzuszka i o dziwo nic jej nie jest ale ja bym się bała, ona przeprowadziła się 2 lata temu do Szwecji więc może tam tak praktykują nie wiem
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Weźcie pod uwagę, że nasze mamy i teściowe dzieci pielęgnowały 30 - 40 lat temu. Trochę się zmieniło... Nie mam zamiaru w ogóle ich słuchać. Szczególnie, że w Polsce w tamtych czasach nie było nic.
    Ja niestety nie wiem co to jest odkurzacz, jak to działa i co jest czym. Ale dokształcę się na necie i coś wybiorę. Na pewno taki elektroniczny apirator jest wygodny.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    dżasti: Weźcie pod uwagę, że nasze mamy i teściowe dzieci pielęgnowały 30 - 40 lat temu. Trochę się zmieniło..


    zgadza się i ja to rozumiem tylko zazwyczaj to starsze pokolenie tego nie rozumie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Mojej koleżanki teściowa uważała, że największą krzywdą dla dziecka jest to, że nie dostaje w ogóle smoczka. I przy każdej okazji koleżance wspominała o tym, że dziecko takie biedne, nawet possać sobie nie może... A my z racji zawodu dostawałyśmy spazmów na takie bzdury ;)
    --
  3.  permalink
    Ja mojej malutkiej zaczęłam dawać smoczusia już w szpitalu bo tak to wisiała na cycusiu...i oczywiście każdy mówi nie przyzwyczajaj od małego bo nie odzwyczaisz.A ja na szczęście potrafię się postawić i mówię otwarcie wszem i wobec ,że nie będę mojej malutkiej zabierać smoka jak ona lubi, a na odzwyczajenie przyjdzie czas bo całe życie ze smokiem chodzić nie będzie:)Jeżeli malutka śpi to zabieram jej smoka a w ciągu dnia ona tez nie zawsze go potrzebuje,więc same wiemy co najlepsze dla naszych maluszków:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Moja starsza smoczka potrzebowała do snu, jak usnęła to jej zabierałam, a Kinia nie toleruje smoczka w ogóle, lubi się nim bawić, ale nigdy gumą do buzi nie weźmie tylko boki gryzie, a jak jej wsadze to albo wypluje albo ma odruch wymiotny, dla niej to zabawka :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Ja nie czułam żadnych nacisków wewnętrznych ani zewnętrznych, jeśli chodzi o smoka :tongue: Jak była malutka, to go ciągle ssała, a teraz stopniowo sama go odstawia- zasypia z nim tylko i po 5minutach wypluwa. Później jej zabieram, bo parę razy mi się obudziła z krzykiem, przez smoczka wbijającego się w kark :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    azniee: bo parę razy mi się obudziła z krzykiem, przez smoczka wbijającego się w kark :devil:


    heheh moja też ceni sobie wygodę jak nie wiem, jak zasnę z nią w łóżku to budzi mnie płaczem, odnoszę ją do łóżeczka i rozkłada się jak pajacyk ręce i nogi na boki i śpi słodko... ewidentnie woli spać sama
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Moja mama nie jest za smokami. Ja teoretycznie też nie będę chciała go dawać. Ale zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Bo jak będę miała dziecko płaczące, to może dla świętego spokoju dam go, żeby tylko chwilę ciszy było. Ale takiego wsadzania na siłę smoka do buzi nie rozumiem. Moja koleżanka tak wsadzała cały czas. Mały uśmiechnięty, a ta mu smoka do buzi pakuje.
    -- ,
  4.  permalink
    Ja smoczka mam kupionego ale też planuję zdrowo-rozsądkowo podejść do tematów smoczkowych.
    A co do starszych pokoleń - różnice są ogromne - i w dostępnych produktach, technologiach ale także i wiedzy dotyczącej pielęgnacji maluszków. Ja zamierzam robić "po swojemu" co nie oznacza, że nie będę zwracać się z pytaniami do mamy - czy jej rady wcielę w życie - zobaczymy ale wysłuchać na pewno wysłucham.
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Z aspiratorów do nosa to jest jeszcze CleanOz, elektroniczny, podobny chyba do tego, który MadziaUK pokazała.
    Można go kupić na Allegro.pl.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Poczytałam trochę o tym katarku i z leksza mnie przeraziło podłączanie tego sprzętu do odkurzacza. Aż nie wierzyłam w to co czytam. Chyba jednak jak dla mnie to za duży hard core, aby dzicko do odkurzacza podłączać. Wybiorę jednak elektroniczny, bo wciąganie poprzez własne usta też jakoś mi nie leży (jak przy tej Fridzie).
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, a czy któraś z Was słyszała o butelkach firmy mam albo ich używa ?
    My byliśmy zdecydowani na dr browna, a te mam podobno są dużo lepsze, łatwiej się je myje, bo antykolkowy mechanizm mają w dnie, można je podgrzewać w mikrofalówce, są samo sterylizujące się, lepiej widoczna podziałka no i właśnie teraz nie wiem..
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula - my na początku uzywalismy butelek dr. Browns. Karolek miał kolki i chcieliśmy wypróbować butelki Mam samosteryluzujace sie - te o których piszesz. Kupiliśmy je i było jeszcze gorzej, do tego Karolek zaczął sie krztusic, bo te butelki maja większa dziurke w smoczku niż z dr. Brownsa. ( mieliśmy te z najmniejsza dziurka). Szybko je odstawilismy. Dla mnie to była strata pieniędzy. Dr. Browns ma super te butelki, jedyny minus to dużo części do mycia.
    Z tego co widziałam, to na forum dziewczyny polecaly butelki Lovi. Ja ich nie miałam, więc sie nie wypowiem.
    Polecam za to Dr. Brownsa.

    Treść doklejona: 03.04.13 18:21
    A! Jeszcze te butelki Mam jak złe sie dokreci to przeciekaja od dołu :devil: .

    Treść doklejona: 03.04.13 18:24
    Asiula - z tego co wiem, to dzieciom nie wolno podgrzewać mleka w mikrofali.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Chociaż czegoś się dowiem :D
    Bo w sumie mojej chrześnicy to pamiętam, że hop do mikrofali i ciepłe :D
    Ale dziękuję za cenne uwagi :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    My korzystamy z butelek Mam i jestesmy bardzo zadowoleni.
    Moja bratowa korzystala z tych antykolkowych i nie zglaszala problemow.

    Asiula... Powiem tak. Jesli Twoje dziecko bedzie mialo miec kolki, to nie pomoga mu najwymyslniejsze butelki antykolkowe. Moim zdaniem- pieniadze wyrzucone w bloto.
    Dla mnie wazne bylo to, by butelki myly sie szybko i zeby mozna bylo je myc w zmywarce.

    Jeszcze co do sterylizacji... U mnie polegala ona na zalaniu wrzatkiem butelek i to tez nie po kazdym karmieniu a na pewno nie do skonczonych 6 m-cy.
    Na logike- bez sensu jest sterylizacja butelek przez duze S, skoro i tak nie wysterylizujesz calego otoczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91
    ja mam butelki MAM i jak na początku dokarmiałam małą to były rewelacyjne.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    dżasti, ale dlaczego?
    Frida ma taką gąbeczkę blokującą wiec raczej nic Ci się nie dostanie do buzi - jeśli o to chodzi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ja używam MAM- ostatnio kupiłam pierwszą zwykłą, nie anti-colic. Innych nie planuję :wink: I mam odczucia odwrotne do Madziauk- u nas krztusiła się drBrownsem :devil: :wink: Używaliśmy jeden dzień.

    dżasti- ja dziecka także nie podłączam do odkurzacza....:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    evke ale niestety jeśli masz skłonności do infekcji przez Fride szybko łapiesz ją od dzieciątka....Ją bogu dziękuje za katarek!bardzo żałuję że się bałam tego na początku miała bym dwie infekcje mniej na koncie i zadowolone dziecko....
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Ja też żałuję, że na początku bałam się katarka, oszczędziłabym małemu wielu łez..
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Mnie tez przeraza uzywanie fridy....mam zdaje sie tez fobię :)
    widzialam wiele razy jak sie to robi i mnie az cofało....ten aspirator na allegro wydaje sie ok
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    a to takie buty z tymi infekcjami...

    to mi znowu ręce opadaja na tą wyprawkę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Dziękuję dziewczyny :)
    My póki co kupimy chyba jedną małą i jedną dużą MAM, ze względu na to, że mąż stwierdził, że wygodniej będzie :D:D Lenie jesteśmy :D
    Ale jeśli się okaże, że by miał Maleńki kolki to po prostu kupimy jedną dr Browna i sprawdzimy jak ona działa :)
    Tak już postanowiliśmy :D

    Ja wam powiem co do tej fridy, że właśnie dla moich chrześniaków to kupili :D i nie wiem jak będzie przy Małym, ale mnie to właśnie trochę obżydzało :D miałam od razu odruch wymiotny :D:P także może trochę wymyślam i inaczej jest przy swoim dziecku ale chyba zamówimy to cudeńko, które polecała madziauk :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny a co kupić na laktację? Konkretnie?

    Zakładając , że nie będzie z nią większych problemów, ale co warto już pić od tych pierwszych dni? Wolałabym to teraz kupić niż później ganiać M nie wiadomo gdzie i po co...

    A np jeśli są problemy to dajmy na to są jakieś "silniejsze" rzeczy na wspomaganie niż takie prewencyjne?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    Ev - na SR położna mówiła, że a najlepiej zabrać herbatkę do szpitala, bo jest tam możliwość zaparzenia i pić od razu. Ja kupiłam taką, która ma w składzie anyż, melisę, rumianek i koper włoski. Widziałam, że Bocianek z Medeli ma więcej tych ziół, ale to niech już doświadczone mamy się wypowiedzą co najlepsze :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 3rd 2013
     permalink
    No właśnie tak sobie teraz pomyślałam, że można by wziąć już do szpitala :wink:

    Tylko nie mam rozeznania w tych cudach.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Jeśli chodzi o doznania smakowe to dla mnie najlepsza była herbatka Hippa, później Bocianek, a na końcu Herbapol. Co do skuteczności to po każdej widziałam efekty, a najbardziej chyba po Bocianku. Ale myślę, że u mnie najwięcej zdziałała działalność laktatorem, herbatka tylko jako dodatek.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    A Hipp w saszetkach czy granulacie? Bo jeśli granulat, to tam jest w większości glukoza, a nie ma ziół, które faktycznie mogą wzmagać laktację.
    Zamiast tego polecam wymieszanie odpowiednich ziółek ( rutwica,czarnuszka, anyż, koperek i kminek), zalanie ich wodą i picie takiego naparu :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Co do tej Fridy, to tak właśnie jakoś mnie na samą myśl odrzuca. Może też mam jakąś fobię.
    Ja zdecydowałam się na butelki Lovi. Zamierzam karmić piersią, a tą butelkę mieć tylko na wszelki wypadek. Szczerze mówiąc nie rozumiem po co polecają przy karmieniu piersią mieć 2-3 butelki.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Sushka - w saszetkach, granulatu nie próbowałam. Popieram tworzenie własnych mieszanek, do tej Twojej dorzuciłabym jeszcze pokrzywę i meliskę :)
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    isiula: do tej Twojej dorzuciłabym jeszcze pokrzywę i meliskę :)

    Można:)
    Ja meliskę i pokrzywę piję oddzielnie, bo nie chcę maksymalnego misz-maszu smakowego robić:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    dżasti: zczerze mówiąc nie rozumiem po co polecają przy karmieniu piersią mieć 2-3 butelki.

    Ja też nie rozumiem :devil:. Moim zdaniem to zbędny wydatek. Ja miałam jedną butelkę i w sumie ani razu jej nie użyłam (o sorry raz jeden, potem nawet jak chciałam ściągnięte mleczko podać, to moje dziecko oprotestowało butle). Tak samo jak sterylizator, podgrzewacz - zbędny wydatek IMO :). Herbatek na laktację też nie piłam, ale jeśli ma komuś to pomóc, to czemu nie, ale ja bym nie kupowała na zapas.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Ja mam tylko jedną butelkę ze smokiem Medela Calma- w razie jakiegoś niepowodzenia z laktacją...

    o herbatki tak pytam, bo po cc i jeszcze lekach tarczycowych ponoć powinnam sie liczyć z tym , że może nie być łatwo z laktacją - chociaż cały czas myślę pozytywnie :cool:

    serylizatora, podgrzewacza też nie braliśmy... laktatora też na razie nie...
    sklep jest blisko w razie potrzeby... a po porodzie w zależności od sytuacji będziemy decydowali czy dokupic czy nie...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    eveke: bo po cc i jeszcze lekach tarczycowych ponoć powinnam sie liczyć z tym

    jestem po cc, biorę potężną dawkę leku na tarczycę, a mleko kapie mi po podłodze (dosłownie):wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Ja polecam herbatkę Herbapolu, wystarczy, że wypiję 2 dni pod rząd do śniadania (smakuje mi) i mam nawał :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    sushka :crazy: no to CZAD :tooth:
    Na to właśnie liczę...
    wiesz tak tylko skąd inąd slyszalam...

    ale ja tam zawsze przyjmuję wersje optymistyczne :peace:

    mój M zrzędził na wyprawkowym zakupach... podgrzewacz, worki do sterylizacji... to co bierzesz ten laktator...

    a ja NEIN :tooth::tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 4th 2013
     permalink
    Ja tym razem nic nie kupowałam. Oprócz laktatora, którego i tak nie używam.
    Sterylizator z czasów Witkowych sprzedałam :-)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.