Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    A czy w przypadku noworodków nie powinno stosować się raczej filtrów mineralnych a nie chemicznych?
    Wydaje mi się, że te, które są w tej notatce są raczej dla starszych dzieci (od 3. miesiąca)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Ja kupowalam ziajke wlasnie,ona jest z filtrami mineralnymi.
    •  
      CommentAuthoraaggaattaa
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Słyszałam, że ZIAJKA jest najdelikatniejsza, a zapewnia dobrą ochronę.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny mówicie o tej?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Aravls- wystawilam tego samego bloga kilka postów wyżej ;) widzę, ze i tak nikt nie zaglądał ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Akirka, tak to ta emulsja.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Madzia, ja wczoraj czytałam, ale już nie pisałam, że to to samo:)
    --
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    Madzia, przepraszam Cię!:shamed:
    Link do bloga wrzuciłam z myślą o analizie chusteczek, a potem zobaczyłam, że jest też notka o filtrach, więc bezmyślnie dodałam.
    Sorry, powinnam być bardziej uważna.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 18th 2013
     permalink
    aravls: Madzia, przepraszam Cię!:shamed:
    Link do bloga wrzuciłam z myślą o analizie chusteczek, a potem zobaczyłam, że jest też notka o filtrach, więc bezmyślnie dodałam.
    Sorry, powinnam być bardziej uważna.


    Nie ma za co przepraszac ;)
    Ja nie wstawilam strony jako link, wiec moze dlatego nikt nie zagladal ;)
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    też tak macie że wydaje wam się że o czymś zapomnialyscie to pewnie przez to że powoli powstanie u nas kącik małego ale mam ciągle wrażenie że czegoś ważnego zapomnialam kupić a może to przez to że powoli czuje presję czasu bo do 34 tc chce już mieć wszystko w domu :-)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    też tak macie że wydaje wam się że o czymś zapomnialyscie


    Ja tak nie mialam :) mialam cala liste wyprawkowa w excelu przygotowana :) I tylko sobie odznaczalam co i jak :) Na poczatku ciazy zrobilam liste, uzupelniajac ja w trakcie :) Ogolnie w ciazy bylam bardzo spokojna :) i wyluzowana na maxa ;)
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeApr 23rd 2013
     permalink
    Ew3ame to chyba normalne :wink:
    madziauk: mialam cala liste wyprawkowa w excelu przygotowana :)
    He he... ja nawet tabele przestawne sobie porobiłam :wink: To było jednak szaleństwo :crazy:
    Ale fakt faktem- siedziałam na allegro i tylko wymyślałam, czego jeszcze mi brakuje...
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    ja też mam listę i nawet dwie bo zrobiłam też sobie wersję kieszonkową :-D ale mam takie wrażenie że czegoś zapomnialam... ech jak co wyjdzie w praniu :-)
    --
    •  
      CommentAuthormacek
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja odpukać kupiłam wszystko i nie wpadałam w popłoch ;) Teraz się zanudzę w tej ciąży ;) muszę dokupić dosłownie kilka rzeczy, typu nowy materacyk bo Jasiu poprzedniego nie oszczędzał ;) butelkę na wszelki wypadek, smoczki uspakajające i takie rzeczy co się zużywają typu pieluchy, chusteczki, płyn do prania, gaziki itp. Resztę mam a na dodatek jak będzie dziewczynka to przyjaciółka mi przywiezie ubranka po swojej córce :) Chciałam kupić takiego misia ale też mi znajoma pożyczy :) miś
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Dziewczyny, a możecie powiedzieć, co należy dopisać do tej listy wyprawkowej z 1wszej strony ? Bo ja z niej korzystam i w sumie dopisałam sama chyba tylko aspiratorek do noska :p
    Może doradzicie :D?
    Macek ja tam bym się cieszyła :P Więcej do przeznaczenia na Maleństwo jak się urodzi :) My kupilismy troszkę ubranek, a tyle dostałam po chrześniakach że nie wiem kiedy to wynosimy... Mam 4 pełne półki w komodzie, wielki wór i karton.. Normalnie szok :D moja mama mówi, że chyba że nie będziemy wcale prać :P
    U nas też dużą pomoc zaoferowali rodzice, jedni wózek, drudzy materac, pieluchy, podkłady, kocyki, ręczniki, nianie z monitorem oddechu, termometr do ucha a moja babcia łóżeczko i komode :) Także się cieszymy, bo troszkę odłożymy sobie na start :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Ja miałam kilka list w listonicu podzielonych na kategorie - pokój, ubranka i akcesoria, po czym i tak wszystko kupiliśmy jak się małe urodziły, miałam się tym zająć po 30tc :)
    •  
      CommentAuthormacek
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Asia ja mam po Jasiu bardzo dużo ubranek, on strasznie ulewał i mimo, że miałam dużo to na szybko jeszcze dokupywałam ;) Z naszej ilości spokojnie dwójkę dzieci by obdzielił ;) W sumie na początek to i na dziewczynkę mam bo bodziaki i pajace są w neutralnych kolorach ;) My wszystko kupowaliśmy sami, ja strasznie nie lubię, żeby ktoś mi kupował coś co mi się nie podoba tylko dlatego, że to finansuje. A tak próbowała robić moja teściowa :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Haha :D Nasi rodzice nawet nie próbowali :P powiedzieli, że to kupią i mamy sobie wybrać oni zapłacą :D także się cieszymy :P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Asiula_6_9_91: Haha :D Nasi rodzice nawet nie próbowali :P powiedzieli, że to kupią i mamy sobie wybrać oni zapłacą :D także się cieszymy :P


    i tak jest najlepiej, u nas było tak samo, za każdym razem moi rodzice finansowali wózek, ja wybierałam oni płacili, podali tylko kwotę do jakiej mogę szaleć, a ja i tak teraz za drugim razem kupiłam używany za 750zl więc mi go nie szkoda jak okaże się, że trzeba będzie zmieniać (mutsy urban rider- jak na razie jestem super zadowolona z gondoli), i dzięki temu że tak mało rodzice za niego zapłacili to nam na chrzciny w kopertę nieźle włożyli :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    macek znam to, też to przerabiałam, ale postawiłam sprawę wystarczająco jasno i się skończyło. A biedaczka już wybrała wózek :wink: teraz tylko komentuje nasze wybory i nic jej się nie podoba:devil:
    -- ;
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    ja muszę wszystko sama kupować w rodzinie od mojej strony to będzie pierwsze dziecko od m strony drugie ale jego brat spodziewa się kolejnego to nam ubranek podarować nie może... tak więc wszystko musimy kupić sami tylko monitor oddechu i nianie moi rodzice nam kupują z czego i tak się bardzo cieszę a moja siostra ze względu że będzie chrzesną kupuje mi mate ale ja zaczęłam wcześnie wszystko kupować i teraz mam już całkiem sporo brak mi tylko szczegolow ;-)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    No właśnie i prawidlowo :) My też kupujemy od wczesnego okresu :) i myślę, że w czerwcu już raczej będziemy mieć wszystko i potem cały lipiec i sierpień na odkładanie na start :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    Ja moge szczerze polecić ten ręcznik
    http://www.youtube.com/watch?v=TYHzXe2pn_I
    Mam go i mam tez inne, ale ten jest niezastąpiony i naprawde bardzo wygodny.
    pozdrawiam przyszłe mamusie
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    Izus - my mamy bardzo podobny recznik :) z Cuddledry, dokladnie taka żyrafkę :

    Duzy, mieciutki :) Z tych malych typowo dla niemowlaków Karolek już dawno wyrósl ;)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 24th 2013 zmieniony
     permalink
    My też sami wszystko kupujemy, choć to pierwsze dziecko i mojej i w m. rodzinie. Ale wszyscy myślą, że skoro stać nas, to nikt nam nie oferuje, żeby za coś zapłacić. A miło byłoby. Ale ja np. używanych ubranek nie chciałam. Dostałam cały karton od mojej koleżanki, ale dosłownie wybrałam kilka, żeby jej przykro nie było, a resztę oddałam. Bo i te ubranka jakieś sprane, niektóre poplamione były. A jeszcze przecież będę musiała je oddać, więc będę się stresowała, żeby ich mały nie zasikał itp. Więc zostawiłam kilka tylko i to jakieś jeansy, nie body. I w razie jak mi ubranek zabraknie, to wtedy je założę.
    Ale też mam takie poczucie, że nie wszystko będę miała co będzie potrzebne. Choć zawsze można dokupić, więc nie ma biedy.
    -- ,
  1.  permalink
    Ja nie mam nic póki co. U nas jest tak ze dużo rodziny i znajomych dała nam rzeczy i z oddawaniem jest tak ze segregujemy i wyrzucamy co sie zużyje. A jeśli oni będą mieli dziecko to oprócz ich rzeczy oddajemy im swoje i tyle:-)Moja mama dorzuca sie 300zł do łóżeczka wiec 500zł sami dokładamy i teście mają finansowac wozek.Po 10maja mamy kupić łóżeczko i część większych rzeczy. Dętektor tętna uważam za zbędny wydatek no i mamy małe mieszkanie wiec elektroniczna niania u nas sie nie sprawdzi. Myślę ze im ktoś ma więcej pieniędzy tym wydaje na dzidziora więcej:-)To juz nie moja sprawa:-)Najważniejsze żeby sprawiało to przyjemność:-)Moim zdaniem nawet najlepsze zabawki wozki nie zastąpią mamy i taty:-)
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 24th 2013
     permalink
    anairda1986: mamy małe mieszkanie wiec elektroniczna niania u nas sie nie sprawdzi.


    My rowniez mamy male mieszkanie i u nas elektroniczna niania sprawdza sie rewelacyjnie. Synus spi w jednym pokoju, a my spedzamy czas w drugim. Przez drzwi nie slychac jak placze (mamy takie solidne, szczelne) i gdyby nie niania, to bysmy nawet nie wiedzieli, ze np. jest glodny i sie przebudzil. Poza tym spokojniejsza sie czuje, jak moge podejrzec czy smacznie sobie spi :) Dziewczyny pisaly, ze uzywaja skype i komorki :) to wersja dla tych co nie chce wydawac pieniazkow, a chca miec dziecko na oku :)
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 25th 2013
     permalink
    Madziauk, a masz tą elektryczną nianię z kamerką? Bo ja właśnie się nad tym zastanawiam, ale to chyba spory wydatek. Ja mieszkam w domu, więc u nas elektryczna nianie będzie musowo, ale właśnie nie wiem czy jest sens iwestować w tą z kamerką.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    My póki co mamy 2 pokoje i obeszliśmy się bez elektronicznej niani :) jak młody śpi w sypialni a my siedzimy w salonie to nie ma problemu żeby go usłyszeć :)
    Pewnie jak przeprowadzimy się do domku to jednak nianię kupimy (ale to już raczej dla rodzeństwa :p)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 25th 2013 zmieniony
     permalink
    Dżasti - mam dokładnie taką : Motorola MBP30
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Ale do niej nie ma płytki sensorycznej na bezdech senny?
    Bo cena jest atrakcyjna powim szczerze. I teraz nie wiem czy wybrać używaną od mojej koleżanki za 250 zł, gdzie jest tylko słuchowa i z płyką na bezdech, czy tą co dałaś lika.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    My właśnie też jak będziemy chcieli kupić nianię to z płytką i jak byliśmy na warsztatach bezpieczny maluch, to ratownik mówił, że on uważa, że jak najbardziej można używaną a już w ogóle jak wiemy od kogo i ile była używana :) Mówił, że często są jeszcze na gwarancji bo ludzie sprzedają, bo z płytki korzystają przez jakieś pół roku i potem można znaleźć za pół ceny a oni sobie kupują zwykłą słuchową :)
    Ta którą pokazała Madzia super z kamerką :D ale nam chyba tak nie potrzebna bo mały będzie spał z nami w pokoju, a do 2giego mamy 2 kroki :P chociaż :D kto wie :D jak będziemy bliżej kupna to będzie się myśleć :P:P
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    No u nas to jesto tyle problem, że mały w nocy będzie spał z nami w pokoju (na razie) a w dzień w kołesce w salonie. Bo chcę mieć go przy sobie. Ale mam kota, który zapewne będzie chciałm wleźć do kołyski i się położyć koło Maksa. A ja też będę i to czasem musiałą do ogrodu wyjść czy posiedzieć ze znajomymi w ogrodzie i fajnie byłoby widzieć małego cały czas. Czy kot przypadkiem się nie skrada, albo pies nie zechce wyciągnąć kocyka przez szczebelki.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    My nie mielismy z plytka na bezdech, za duzo sie naczytalam, ze sie sama plytka wlacza ;) Gdybym miala dziecko chore, wczesniaka to pewnie bym kupila. A tak to moim zdaniem byl zbedny wydatek. I tak siedzialam non stop przy synku przez pierwszy miesiac (nawet jak spal w dzien). A jak nie ja, to maz ;) Teraz uzywamy kamerki, jestemy zadowoleni. Jej super, jakosc obrazu, wyswietlacz w sam raz no i to, ze mozna dziecko uspokoic z innego pokoju to wielki +. Mimo, ze mamy male mieszkanko to sie przydaje :) I ten glos np. moj (jak mowie z innego pokoju do synka) jest bardzo dobry, lepszy niz przez tel :) Juz pisalam wczesniej na tym watku, ze bylismy z mezem bardzo pozytywnie zaskoczeni. Ponoc wszystkie motorole sa takie dobre ;)

    Treść doklejona: 26.04.13 10:42
    Asiula_6_9_91: ale nam chyba tak nie potrzebna bo mały będzie spał z nami w pokoju, a do 2giego mamy 2 kroki :P chociaż :D kto wie :D jak będziemy bliżej kupna to będzie się myśleć :P:P


    My tez mamy dwa kroki do drugiego pokoju :) Jednak wieczorem jak Karolek spi - w jednym i w drugim drzwi sa zamkniete. I wtedy nic nie slychac (jak placze). Wiec kamerka nam sluzy pomoca ;)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013 zmieniony
     permalink
    madziauk: My tez mamy dwa kroki do drugiego pokoju :) Jednak wieczorem jak Karolek spi - w jednym i w drugim drzwi sa zamkniete. I wtedy nic nie slychac (jak placze).

    U nas dokładnie tak samo, dwa kroki do pokoju Adasia, ale przez zamknięte drzwi go nie słychać. Więc i u nas niania sprawdziła się rewelacyjnie. Poza tym moja niania ma zasięg do 300 metrów, a pod blokiem mam sklep i nie raz zdarzało się, że jak potrzebowałam czegoś do obiadu, to gdy Adaś spał biegłam na 10 minut do sklepu z nianią w kieszeni :wink: Do tej pory czasami tak robię. Co prawda Adaś ani razu się jeszcze nie obudził, ale gdybym nie miała niani nie odważyłabym się wyjść z domu nawet na te 10 minut :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    No my chyba skusimy się na tą co ma Madzia :) albo bardzo podobny model.
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Witajcie:-) Chcialam Wam polecic jeszcze cos innego. Polecila mi to moja siostra, neonatolog, ktora byla ordynatorem na oddziale wczesniakow, gdzie to wlasnie uzywano. To taki czujnik co sie na gaciorki na brzuszku zaczepia. Kupilismy to jak Misia sie urodzila. Oczywiscie jak kazda mama i tak czasem zagladala do niej jak spala, ale przynajmniej w nocy umialam spokojnie zasnac nie wpatrujac sie w nia czy jeszcze oddycha. Jest to chyba o tyle lepsze od tych wkladek pod materac, ze ma bezposredni kontakt z cialem dziecka i oze byc dokladniejsze. Niestety nie jest za tanie...ale teraz bedziemy miec dla drugiego Bejbika co jest w drodze. Poczytajcie sobie:

    http://www.google.de/imgres?client=firefox-a&hs=RTh&sa=X&rls=org.mozilla:de:official&biw=1047&bih=458&tbm=isch&tbnid=e-9-w7bQHwOt_M:&imgrefurl=http://www.respisense.pl/galeria.html&docid=Y9s5tvvmReblbM&imgurl=http://www.respisense.pl/monitory1x.jpg&w=620&h=469&ei=DVl6UbLWIYTu0gW9qICoDQ&zoom=1&iact=hc&vpx=694&vpy=77&dur=510&hovh=195&hovw=258&tx=117&ty=74&page=3&tbnh=139&tbnw=183&start=30&ndsp=18&ved=1t:429,r:46,s:0,i:227
    •  
      CommentAuthorblubis
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    no właśnie weszłam tu by o to zapytać :-)

    czytałam, że te płytki są ok, ale jak się dziecko wyjmuje w nocy z łóżeczka to piszczą. A snuzę się przyczepia do pieluszki

    http://www.snuza.pl/index.php?zone=go

    jakie macie opinie?
    --
    •  
      CommentAuthorAddictive
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    ja mogę polecić detektor oddechu angel care z elektroniczną nianią. w komplecie jest niania i dwie płytki do wykrywania ruchu/oddechu. my kupiliśmy w promocji z koszem na brudne pieluchy za ok 600 zł.
    jest to sporo ale wato było bo niania jest bardzo czuła, reaguje na głos, mierzy temperaturę w pomieszczeniu, a czujnik oddechu owszem piszczy gdy się wyjmie dziecko z lozeczka i dlatego zawsze trzeba go wyłączyć :-):-)no ale tak to ma działać. nie raz biegam z Kajusią do sypialni żeby wyłączyć czujnik. w czujniku jest też światełko nocne.

    Z zakupów godnych polecenia to ja jeszcze wymieniłabym koniecznie aspirator do noska Katarek - taki do podłączenia do odkurzacza. wcześniej uzywalismy zwykłego na wdech ale nie dawal rady i Kaja płakała a ten do odkurzacza ma funkcję wręcz uspokajajaca bo szumi:-).

    A na pupke polecam bephanten.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Addictive: Z zakupów godnych polecenia to ja jeszcze wymieniłabym koniecznie aspirator do noska Katarek

    Po dwóch latach używania Fridy kilka dni temu zaginęła nam i byliśmy zmuszeni kupić coś nowego. Mąż przyniósł Katarek- jest sto razy lepszy od Fridy!
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Dziewczyny wiem, ze to nie watek ale jak ktoras bedzie chciala sprzedac nianie z detektorem to jak moze,.to prosze o priva :-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Winnica a jaką masz nianię, że 300m zasięgu?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 26th 2013
     permalink
    Acha, thx. :)
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeApr 27th 2013
     permalink
    Z czystym sumieniem moge polecic kosz na pieluchy
    Sangenic - MK 4 Hygiene Plus .Nie czuc zadnych zapachow,kosz stal w sypialni.U nas zakup w dziesiatke.Do 6 msc zuzylismy 16 trombli.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 27th 2013
     permalink
    dżasti: Madziauk, a masz tą elektryczną nianię z kamerką? Bo ja właśnie się nad tym zastanawiam, ale to chyba spory wydatek. Ja mieszkam w domu, więc u nas elektryczna nianie będzie musowo, ale właśnie nie wiem czy jest sens iwestować w tą z kamerką.


    Ja mieszkam w domu dosyć sporym, sypialnia nasza z łóżeczkiem małej jest w jednym końcu domu a salon i kuchnia w drugim końcu domu i też się obyłam bez niani i nie żałuję bo kasa w kieszeni została, przy pierwszej córce, też obeszło się bez :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 27th 2013
     permalink
    Ale z tego co piszesz masz wszystko na jednej kondygnacji, a już ciężko sobie wyobrazić wypad do piwnicy dwa piętra niżej by zrobić pranie, przygotować coś etc...
    Oraz pewnie, że można się obejść tylko pytanie czy jest sens sobie utrudniać życie. :wink: Ja np nie mam szans by z piwnicy usłyszeć płacz dziecka. Mam biegać co 5 minut na górę?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 27th 2013 zmieniony
     permalink
    mangaa myślę, że Sysia po prostu przedstawiła swój punkt widzenia i jak u niej się to sprawdziło (czyli, że obeszło się bez i wcale to jej nie utrudniło życia;)), przecież u Ciebie może być zupełnie inaczej, bo tak jak mówisz inny dom itp. itd. a z tego co piszesz to jak najbardziej przyda się w Twoim wypadku.

    My mieliśmy w planach nianie taką z monitorem itp itd jednym słowem z tych lepszych modeli bo mieszkaliśmy gdy byłam w ciąży w domu teściów, który jest wielgaśnym piętrowym domem ale wyprowadziliśmy się do małego mieszkanka, więc niania u nas była zupełnie niepotrzebna.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeApr 27th 2013 zmieniony
     permalink
    hopelight: mangaa myślę, że Sysia po prostu przedstawiła swój punkt widzenia i jak u niej się to sprawdziło (czyli, że obeszło się bez i wcale to jej nie utrudniło życia;)), przecież u Ciebie może być zupełnie inaczej, bo tak jak mówisz inny dom itp. itd. a z tego co piszesz to jak najbardziej przyda się w Twoim wypadku.


    dokładnie to miałam na myśli :shocked:, ja nie twierdzę że się u ciebie nie przyda:shocked:, po prostu chodzilo mi oto że to nie jest rzecz niezbędna, ale nie twierdzę że się nie przydaje :wink:, także nie denerwuj się :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeApr 27th 2013
     permalink
    Sysiajaw spoko-loko, rozumiem. :wink:
    Nie napisałaś ogólnie, a w odpowiedzi konkretnie do Dżasti, więc pozwoliłam sobie wtrącić 3 grosze:wink:.
    Jeśli mieszkacie na jednej kondygnacji (o ile tak jest) to zupełnie inna sytuacja - jednak strop w domu to konkretne wygłuszenie. Jeśli mieszkasz w domu kondygnacyjnym, gdzie kuchnia np jest na dole to szacun. :bigsmile: :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.