Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.



[/url]

[/url]moze bardziej dziecko chce bliskosci i przytulania a nie mega cycowatego smoka???





Jasiek był smoczkowy od samego początku. Kupiłam na pierwszy ogień aventa i załapał. Jak miał koło 4-5 miesięcy próbował ssać palca ale go pilnowałam i się oduczył. Zdecydowanie bardziej wolałam, że używa smoczka bo łatwiej się go pozbyć później. Mojej znajomej synek, lat 5,5, to tej pory ssie kciuka.
szukam opinii nt ręcznego z aventa


to i tak super, u nas pobudki co 20 min, więc brałam ją do łóżka i Kinga ssała a ja spałam, inaczej się nie dało ale przeszło z czasem
Zdarza jej się przespać te 3h, zwłaszcza po kąpieli, a czasami, jak przedwczoraj, po prostu kwęka za każdym razem jak ją odstawiam... Włącza jej się alarm i ostatecznie też śpi na mnie ciumkając, a ja przysypiam.
i iewentualnego przelozenia na butelke
Ja go mogę polecić z czystym sumieniem.
Uś, właśnie robię sobie listę na wzór i podobieństwo Twojej. Tak aby mieć rozeznanie co kupić w przyszłości, w jakich ilościach i jakie rozmiary. Mam czas na przemyślenie listy, więc najwyżej z czasem odrobinę ją zmodyfikuję, ale podstawa już jest
)

[/url]będziemy mieli problem z odzwyczajeniem, ale trudno:)

U nas w szpitalu smoka nie można było dawać...

ja jestem taka że nie dam se niczego zabronićTylko tu chodziło głównie o to, że smok u tak małego dziecka zaburza ssanie piersi, a mój szpital był mega nastawiony na cyckowanie ;)
pewnie popyskowałabym tam im troche hehehe
--
to i tak super, u nas pobudki co 20 min, więc brałam ją do łóżka i Kinga ssała a ja spałam, inaczej się nie dało ale przeszło z czasem
Tylko tu chodziło głównie o to, że smok u tak małego dziecka zaburza ssanie piersi, a mój szpital był mega nastawiony na cyckowanie ;)
Nie podoba mi się że na tym forum atakowane są dziewczyny które nie leżą 24h/dobbe z dzieckiem w łózku.

Tylko tu chodziło głównie o to, że smok u tak małego dziecka zaburza ssanie piersi, a mój szpital był mega nastawiony na cyckowanie ;)
Fakt faktem, ja o tym nie pomyślałam i dałam smoczka szybko, może to też nam się nie przysłużyło w karmieniu 
Udało mi się cyknąć jedną fotę, w momencie kiedy nabierała powietrza, żeby nim plunąć
Fajnie, tylko to chyba powinna być pomoc/informacja, a nie nakaz/zakaz, nie?No była, była informacja, źle to ujęła z tym zakazem :D
spoko,przecież dziecko to nie zwierze i przychodzi czas że naprawdę wiele rozumie.
Ja tam dobrze rozumiem matkę, która chcę mieć trochę czasu dla siebie, a nie leżeć z noworodkiem 24 na dobę przy piersi.