Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
najpierw rozmawiałam aby nakarmiła ją kubeczkiem medeli ale zrobiła takie oczy z przerażenia że tematu już nie było.
Też mam kubeczek - nówkę po Emilce. Wiadomo, że zwykle sprzęt dokarmiający jest dla kogoś poza matką..., a o kubeczkach cały czas mało kto słyszał, jeśli słyszał, to się boi no i mam nasz kubeczek jeszcze w folii 


podejrzewam, że gdybym miała butelkę i zakupione mm, to bym w pierwszym tygodniu skusiła się na podanie, bo tak mnie brodawki bolały
Eveke dzięki że podlinkowałaś tą stronkę z pieluchami motherhood zamówiłam terowe w te niebiesko żółte kropko kwiatki (ten wzór co podlinkowałaś oststnio) i jeszcze kilka innych rzeczy bo fajne ceny mieli, a chciałam aby mi się koszty wysyłki rozłożyły na kilka artykułów
--
Przy kłopotach z karmieniem konsultuję się z doradcą laktacyjnym. Dopajanie, bo boli, czy kusi butla jakoś do mnie nie przemawia. Bałabym się późniejszych, pobutlowych problemów.


), ale czy jest tak też z proszkami dla dzieci? Wśród moich znajomych nikt ich nie używał, może któraś z Was używała i może coś polecić.
Plamy zostawały, a ja nie miałam czasu na zabawę. W końcu chyba po miesiącu wyprałam w zwykłym proszku i obserwowałam. Nic się nie działo, więc zakończyłam romans z dziecięcą chemią piorącą. Emilce wyprałam całą wyprawkę w Jelpie i potem prałam też w zwykłych proszkach, obserwując. Też było ok. Teraz też nie zamierzam się użerać. Najwyżej życie zweryfikuje. Pranie w wynalazkach przypomina mi trochę restrykcyjną dietę matki karmiącej stosowaną na wszelki wypadek, ale to moje zdanie 


Bałabym się późniejszych, pobutlowych problemów.
Nana, co masz na myśli mówiąc "pobutlowe problemy"? Pytam bez złośliwości, po prostu nie mam pojęcia co masz na myśli.
Butla może pięknie zaburzyć odruch ssania i namieszać tym samym konkretnie w laktacji. Przerabiałam ze starszym synem na własnej skórze. Babcie namówiły mnie po chrzcinach, gdy byłam wykończona, zmęczona i chora do tego z pustymi (tak mi się wtedy wydawało
) cyckami. Poleciało bez wysiłku, no i wojna była gotowa. Gdyby nie pomoc doświadczonych mam, nie karmiłabym go dalej.







Nie pokręciło Ci sie coś?uważam , że naprzemiennie karmienie możliwe jest bez względu na rodzaj butelek, ale pod warunkiem ,że się od początku karmi naprzemiennie...

Prócz tego sa pewnie i takie, których nic nie wzrusza. Temu nie przeczę 


