Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 15th 2013 zmieniony
     permalink
    OneKiss - ja mam podobną kolekcję ubranek :) I wcale nie żałuję, bo tak jak Dżasti, ubierałam Marcelinkę na dzień w ciuszki wygodne, ale nie pajacyki. Na wyjście ma zawsze jakąś sukienkę lub inny ładny strój:)

    Mam pytanie do mam - co zakładacie na stópki dzieci niechodzących, kiedy są na dworze? Mam na myśli szczególnie dzieci chustowe czy nosidełkowe, bo mam wrażenie, że jak Marcelince tak stópki zwisają w samych skarpetkach,to jej zimno. Widziałam w HM takie kapcie z weluru, leciutkie, myślicie, że by się nadały?
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 15th 2013
     permalink
    Kissku spokojnie, tu uleje, tam wycieknie z pieluszki i będziesz miała na przebranie a i pralki nie bedziesz wlaczać na 2 rzeczy tylko uzbierasz sobie.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Akirka trzeba do chusto wania coś zakładać na nogi malucha albo takie szydełkowe kapciuchy albo podwójne skarpety albo cokolwiek co da podwójne ciepło ;).
    Kissku a jak tam jestem zdania że lepiej więcej niż za mało ;) ja po ulaniu choć małej ilości nie mogłam znieść tego zapaszku i Franek odrazu leciał do przebrania nie wspominając o wiecznych przeciakach kupy w pierwszych 2 miesiącach życia zanim dorósł do pieluch ;) Nawet teraz mam imponującą kolekcję bluzeczek ;) Jak tylko sie zaleje czy zaślini czy upapra jedzeniem to przebieram :) nawet w żłobku tak jest u nas,wiec jak najbardziej jestem za tym żeby mieć więcej niż mniej ;)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    akirka: co zakładacie na stópki dzieci niechodzących, kiedy są na dworze? Mam na myśli szczególnie dzieci chustowe czy nosidełkowe

    Ciepłe skarpety i getry na nóżki (takie tylko na nóżki). Geterki do chusty są świetne, bo dodatkowo dupcia nie poci się, portki się nie podciągają i bardzo długo je możesz użytkować. Emilka dostała w wieku ok 3 mieś i nosi je do dziś, do spódniczek najczęściej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Nana a są też takie chłopskie :p?
    Bo my właśnie chcemy zakupić nosidło i też myślałam o tym co na stoopki :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: Nana a są też takie chłopskie :p?

    Pewnie, że są :wink:
    Podlinkuję później.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    akirka: co zakładacie na stópki dzieci niechodzących, kiedy są na dworze? Mam na myśli szczególnie dzieci chustowe czy nosidełkowe


    Akirka - ja zakładam Maksowi, oprócz skarpetek, takie materiałowe trampeczki. Kupiłam swego czasu w H&M. One są wiązane więc nie spadają ze stópek. I w ogóle mu je zakładam jak wychodzimy, bo wydaje mi się, że w samych skarpetkach jest za zimno.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    ja zakładam takie skarpetko-papucie (w rossmanie można zakupić)
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny mój m ostatnio mówi o kupnie nosidełka tylko że Amelka waży juz około 9 kg nie wydaję Wam się że jest juz za duża na to???
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Mamy dwójki (i więcej dzieci) czy prasowałyście ubranka dla noworodka? Kubie prasowałam na początku kilka razy. Potem okazało się, że te ciuszki dobrze rozwieszone potem ładnie rozciągają się na nim i zaprzestałam prasować z lenistwa;) Teraz sporadycznie prasuję to co trzeba (jakieś koszule itp). No i właśnie się zastanawiam czy drugiemu potomkowi prasować? Generalnie wiadomo, że przy pierwszym dziecku wszystko chce się idealnie, ładnie poukładane ciuszki w szafce cieszą oko, przegląda się je i układa po 100 razy, bo ma się na to czas;) Potem człowiek uczy się oszczędzać siebie kiedy tylko się da;) Zwłaszcza jeśli ma się w domu malucha, jest się z nim samemu i ma się zagrożoną ciążę. Jak z tym prasowaniem? Jest to niezbędne?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Dominiczka, za duża nie jest, ale czy będzie lubiła w nosidle, skoro ona za chwilę będzie bardziej mobilna.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Hanny: Mamy dwójki (i więcej dzieci) czy prasowałyście ubranka dla noworodka


    ja jestem mamą co prawda jednego dziecka, ale prasowałam wszystko tylko raz przed porodem (i wspominam to niespecjalnie :p) a później już zupełnie olałam prasowanie...
    niby wysoka temperatura zabija bakterie i wyprasowane rzeczy są milsze w dotyku ale bez przesady, myślę, że jak nie wyprasujesz to się nic nie stanie ;) jak będę w drugiej ciąży to pewnie też mi się nie będzie chciało już w to bawić...jednak zdecydowanie wolę prasować duże ubrania niż te malutkie :p (chociaż prasowania nie cierpię generalnie)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    No właśnie prasowania to ja też nie cierpię;) A poza tym piorę ciuszki razem z pieluszkami a do nich dodaję nappy fresh, który zabija wszelkie bakterie nawet w niskiej temp, więc bakterie mamy załatwione;) No fakt, ciuszki przyjemniejsze w dotyku, ale Kuba nie narzeka;)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Hanny: Zwłaszcza jeśli ma się w domu malucha, jest się z nim samemu i ma się zagrożoną ciążę. Jak z tym prasowaniem? Jest to niezbędne?

    Niezbędne na pewno nie jest :wink: Prasowałam wszystko całej rodzinie do niedawna. Ze wspomnianych wyżej względów zaprzestałam i nie cierpię wkładać takiego prania do szaf :confused: Nie leży mi. No i nie lubię gonitwy prasowania całej rodziny przed wyjściem. Zastrzegam, że do pedantów mi daleko :cool:
    Maluszkowi wszystko wyprasuję, bo po prostu tak mi odpowiada, a jeśli zabija bakterie to jeszcze lepiej :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    nana ja też chętnie oblukam te geterki :D
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    ja pierwszy raz wszystko poprasuję, a potem to zobaczę jak będzie wyglądało po praniu, to co będzie pomięte to tak a to co ładnie będzie wyglądało to nie, zawsze prasuję i prasowałam tetrę bo ona po praniu niespecjalnie wyglądała.
    Zresztą ja nie prasuję niczego dla nas, tzn dla mnie, Ninki i męża, bo mam tak ciasno w szafach, że mimo prasowania po wyciągnięciu z szafy i tak trzeba było to prasnąć jeszcze raz, np zagniecenia. Mam w kuchni na blacie stanowisko do prasowania, a w szafce żelazko i ręcznik, wyciągam, dwie minuty i po prasowaniu.
    Na szczęście mój mąż nie garniturowy, ma taką pracę do której chodzi w jeansach i koszuli ale takiej pół sportowej którą się prasuje dwie minuty, powiem szczerze, że nie nawidzę i nie umiem prasować garniturowych rzeczy :devil:

    Treść doklejona: 16.09.13 13:24
    Hanny gdzie kupujesz nappy fresh ??
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Ja tez nie cierpie prasowania, nawet tych slicznych malutkich ubranek... ale na pierwszy raz wszystko wyprasowuję, potem na bank nie bedzie mi sie chcialo :)

    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Powodzenia w prasowaniu :cool:
    Ja prasowałam przy pierwszej corce tylko raz,przed porodem :wink:. Z mlodsza corka tez tylko przed porodem. Teraz prasuje, bo daje mi to odprężenie :devil:
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 16th 2013 zmieniony
     permalink
    DOkładnie tyle prasowania i mnie dziś czeka..jako, że do teraz to robię :bigsmile:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    hopelight - jesteś święta :P
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Elyanna jakbym widziałą moje dwie suszarki, tylko brak na nich różu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Ja żałuję, że mam tylko jedną suszarkę, a już szkoda kupować, i dlatego od 2 tygodni piorę bez ustanku, czekam aż wyschnie i następne :P

    A od tego różu już mnie mdli! Sama nie mam w szafie nic w tym kolorze, bo nie znoszę :P ale co zrobić, dostałam, to mam :P
    Sama kupiłam Małej AŻ 2 ubranka. I zdecydowanie nie są różowe :P
    --
  2.  permalink
    Akirka właśnie o tym też pomyślałam że będzie coraz bardziej mobilna:bigsmile:Po prostu chodzi w sumie o to że mężowi zaproponowałam kupno lekkiej spacerówki a On stwierdził że lepiej nosidło eh nie widzę trochę tego Ona już troche waży i kręgosłup na dłuższą metę mi siądzie bo już jest z nim krucho:bigsmile:

    Co do prasowania mam jedno dziecko ale prasowałam do tej pory ciuszki bo mnie oczy bolą jak widzę pomięte ciuszki dziecka...później sobie pomyślałam:,,Dominika wyluzuj,w większości i tak chodzi po domu, a zresztą ciuszek się na niej naciągnie ,nie będzie widać że nieprasowane"...i oto pochwale się wszem i wobec iż już 3 prania pod rząd nie prasowałam nic prócz sukieneczek do kościółka np i w gości:):bigsmile::bigsmile::bigsmile:I przy następnym dziecku nie będę już popadać w taką paranoje czasu mam dla siebie więcej dzięki temu.Przy kolejnym dziecku przeprasuję tylko pierwsze ciuszki a później jak nie będzie żadnych uczuleń to przestanę prasować i tyle:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Hanny, ja prasowałam raz zanim się Krasnal urodził, a teraz już tylko poprałam i prasowanie olałam. Ciuszki jak się ładnie rozwiesi od razu po samym praniu nie są pomięte, także oszczędzam nogi, ręce i kręgosłup na później ;)
    --
  3.  permalink
    Ja prasowałam ale ja generalnie wszytsko prasuje, tzn nasze dorosłe rzeczy też :smile:
    Uwielbiam prasować i nie jestem w stanie wlozyc nic wymietego do szafki.
    Ot takie zboczenie :bigsmile:

    Nana czekamy na linka.
    Bo Hanie tez bym chciała w chuście nosić więc to się przyda na pewno :bigsmile:

    Treść doklejona: 16.09.13 15:25
    W ogóle to dobrze że wspomniałyscie o getrach bo musze na zimę dla Franczesława też coś zanabyć.
    -- // //
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Gonicie mnie:devil:, więc poglądowo na szybko. Na pewno kupowałam tańsze :wink:
    Może gdzieś odkopię dojście do sklepu z którego usług korzystałam :wink:


    Posłałam dziś dziadka do H&M i nagrzeszyłam na krechę :fierce: Mikołaj dostanie (o ile u nas w sklepie będą) dwie pary nowych portek dresowych, sweterek rozpinany, bodziaki granatowe i w niebiesko-białe paseczki, bodziaki 56 i skarpetki na wyjście ze szpitala I:heart:M&D, czapulinę z uszami :rainbow:).

    Klik
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Hanny: Mamy dwójki (i więcej dzieci) czy prasowałyście ubranka dla noworodka?

    nie :)) ja w ogóle nie prasuje mam suszarke z funkcja do szafy i tyle, no czasem koszule to wiadomo a tak to nic :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Nana dziękuję :*
    Ja poszłam po tą czapulę z uszami i nie było jej dziś w hm.. skarpetki też przebrane i lipa.. same duże były..
    Pójdę za parę dni, może dołożą :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Asiula_6_9_91: poszłam po tą czapulę z uszami i nie było jej dziś w hm.. skarpetki też przebrane i lipa.. same duże były..

    Nie, niemożliwe :shades: Mam nadzieję, że u nas będą. Nie wiem, czy dziadek pozwoli sie wysłać do przybytku szatana (czyt. galerii handlowej) raz jeszcze :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Może u Was będą :D
    U nas już nie :( Tylko jedna ale dużaaa a chciałam taką na październik/listopad :)
    -- [/url]
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Ja prasowalam ubranka tylko raz. Z tymi bakteriami to nie przesadzajmy , choć sama mam lekkiego bzika na tym punkcie :devil:
    A nappy fresh można też do ubranek ?

    Co do leginsow do nosidla to w ten weekend kupiłam super w hm, z dodatkiem wełny więc cieplejsze.
    --
    •  
      CommentAuthormacek
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Nana, Asiula ja długo polowałam w H&M na tą serię, do tego stopnia, że bodziaki i piżamkę mi koleżanka kupiła w Szwecji ;)
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    macek: Nana, Asiula ja długo polowałam w H&M na tą serię, do tego stopnia, że bodziaki i piżamkę mi koleżanka kupiła w Szwecji ;)
    --

    Najśmieszniejsze jest to, że oglądałam komplet z tej serii w końcu sierpnia, ale byłam niezdecydowana :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 16th 2013 zmieniony
     permalink
    A ja prasuję cały czas, nawet pajace do spania. Nie umiem nie prasować, choć czasem mnie ta sterta ubrań przeraża:) Za to pieluchy tetrowe wyprasowałam raz i powiedziałam, że nigdy więcej!

    A o takie getry muszę moją ciocię poprosić, żeby na drutach zrobiła.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Ja tez nie prasuje.przy bliźniakach robiłam to chyba pierwszy miesiąc-o miesiąc za duzo.
    szkoda mi zycia na prasowanie
    teraz wyprasuje tylko po pierwszym praniu,przynajmniej takie mam zalozenie :wink:
    --
  4.  permalink
    Jeju kto mi kupi taką czapusie dla małej w h&m???Nie mam sklepu w pobliżu:/:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 16th 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) Więc zdecydowanie daruję sobie prasowanie (jako, że większość takich głosów:cool: no chyba, że mamy "zboczone na punkcie prasowania;). Tym bardziej, że u mnie będzie znowu wszystko na ostatnią chwilę. Żeby ułożyć ciuszki Małego Skrzata muszę najpierw "wyprowadzić" z naszej sypialni Dużego Skrzata, a co za tym idzie zrobić mu pokój:cool: wszystko - pomalować, kupić, zorganizować;) A to będę robić najszybciej za miesiąc jak eM przyjedzie...eh...a tym razem miało nie być na ostatnią chwilę:devil:

    kachaw nappy na allegro kupuję. Tak, można prać ciuszki w nappy (ja po prostu wrzucam i ciuszki i pieluszki razem).
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 17th 2013 zmieniony
     permalink
    Hecate - chyba ciut wątki Ci się pomyliwszy...
    Ja wyprasowałam też raz przed porodem. nawet mi to szybko poszło (o dziwo - ja nienawidzę prasowania, koszule mój m. sam sobie prasuje). Ale teraz to tylko takie rzeczy prasuję, które mają jakiś kołnierzyk itp. A tak to chyba zaprasowałabym się na śmierć. Przebierałm Maksia ze 3 razy dziennie i piorę codziennie jego ubranka, więc prasowanie to byłaby syzyfowa praca. Zresztą jak ktoś już tu napisał, jak się dziecku założy bodziaka, to się go naciągnie i nie widzać, że nie był prasowany:tooth:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorHecate26
    • CommentTimeSep 17th 2013
     permalink
    No fak juz przezucam:shamed::shocked:
    -- http://28dni.pl/pictures/2049868.jpg
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    słuchajcie dziewczyny, powoli zaczynam kompletowanie ciuszków dla mojej styczniowej córeczki. Chcę się zaopatrzyć w ubranka w rozmiarze 56 i 62. Czy wyższą rozmiarówkę mogę kupić już po porodzie, obserwując jak mała będzie rosła, czy już teraz się zabezpieczać i szukać większych ubranek?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Ja zawsze mam kilka sztuk większych ciuszków żeby w momencie kiedy zobaczę że mi dzieci z danego rozmiaru wyrastają mieć im co założyć. A w 62 bym się zaopatrzyła bo w tym czasie często nie ma się siły po sklepach chodzić :)
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    doti dzięki za odpowiedź, rozm. 62 na pewno zamierzam kupić z wyprzedzeniem
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Dużo też zależy od dziecka jak duże się urodzi , a tego akurat nigdy nie wiemy...
    Ja miałam rozmiarówkę 56 i troszkę 62 i to w zupełności wystarczyło, ale Nina urodziła się 51cm i ja r.56 najpierw podwijałam a potem jeszcze posłużył, później chwilę była w r.62 i jak mi przyszło szukać większych ciuszków to już dawno zapomniałam o porodzie i mogłam spokojnie ruszyć do sklepów.
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    super ewelina, dzięki za info; na tym jeszcze wczesnym etapie niestety ciężko mi określić jak duża urodzi się niunia. Póki co długość nogi wyprzedza termin o 1,5 tygodnia ;]
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    Moja ciągle wyprzedzała termin o tydzień ( a znałam termin dokładniutko z owulacji) :wink:
    ale fakt, że moja wyciągana 2 tyg wcześniej, nie wiem do ilu by dobiła w 2 tyg
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    _malgosia_: słuchajcie dziewczyny, powoli zaczynam kompletowanie ciuszków dla mojej styczniowej córeczki. Chcę się zaopatrzyć w ubranka w rozmiarze 56 i 62. Czy wyższą rozmiarówkę mogę kupić już po porodzie, obserwując jak mała będzie rosła, czy już teraz się zabezpieczać i szukać większych ubranek?


    Ja generalnie do tej pory kupuję z wyprzedzeniem głównie na promocjach...tzn. trochę jestem powściągliwa co do ubrań typowo sezonowych, bo z tym nigdy nie wiadomo, ale rzeczy uniwersalne typu body/ pajace/ bluzy/ spodnie itp. kupuję zawsze do przodu...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 18th 2013
     permalink
    sardynka85: Ja generalnie do tej pory kupuję z wyprzedzeniem głównie na promocjach...

    ja też kupuję i kupowałam na wyrost:) teraz podwijam robię zaszewki i ciuszki starczają na wiele wiele więcej:) a taki maluszek maluszek jak się nie przekręca to mu nie szkodzi czy większe czy nie no bo jak już będzie bardziej ruchome to wydaje mi się że ubranka bardziej dopasowane są po prostu praktyczne:) a maluchy rosną na potęgę w mgnieniu oka
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    Kasia, ale zobacz np jakieś śpiochy, pajace czy bodziaki, tak w zimie jak ubierasz jako pierwszą warstwę to mnie się wydaje , że fajniejszy taki przy ciele, rozmiarowo w miarę dopasowany niż taki wiszący, co?
    Ja teraz nie mam za bardzo bodziaków na 68 i zakładam Ninie na 74 które mam, ale co z tego , że rękaw podwinę, jak wkurza mnie ,że one tak wiszą :wink:

    Ale ja przyszłam jeszcze napisać , że
    Mamusie , które aktualnie potrzebują, szukają ubranek.
    W smyku teraz kupując 3 rzeczy za jedną płacimy 2 gr.
    Oczywiście opłaca się biorąc np 3 rzeczy mniej wiecej tej samej wartości, bo 2gr płacimy za najtańszą rzecz
    --
    • CommentAuthor_malgosia_
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    a dzisiaj na facebooku takie oto info z Reserved: "W magazynach FLESZ i VIVA! znajdziecie kupony rabatowe - 20% zniżki na kolekcję męską i damską! Do zobaczenia w najbliższy weekend w salonach!". Promocja nie obejmuje niestety kolekcji Kids. Ale w jednym z komentarzy ktoś napisał: " Dla dzieci jest kupon w twoj styl na 12-13pazdz."
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 19th 2013
     permalink
    No ja kupuję większe rzeczy na zapas - tzn. Misiek niedawno zaczął nosić 74 a ja kupuję mu już 86/92 jak coś fajnego się trafi :) oczywiście ubranka czekają w szafie aż do nich dorośnie ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.