Piękna pościel i cena przystępna.

tu masz Hanny większa część ważnych rzeczy.dla dziecka zimowego poprostu więcej ciepłych ciuszków,zadnych rampersów
wyprawka

Myślę że fajnie jest zrobiona,chętnie z niej korzystam.wiadomo że należy zmodyfikowac nieco pod siebie,ale jest fajna bazą

ja mam jeden spiworek i kombinezon oprocz tego, w razie zasiusiania lub ulania, niech bedzie jeden awaryjny gdy pierwszy bedzie w praniu.

mam do was pytanie o aplikator wody morskiej do noska, zakupilam taki spray , i nie wiem jak sie do niego dostac, koncowka jest zakonczona slepo plastikiem, uciac to czy przekłuc...w uletce nie ma ni slowa o tym,,,moze macie doswiedczenie z tym produktem?

Mam sterimar z Cu (też z tym wielorybkiem, więc myślę, że to jakiś produkt z serii) i na początku trzeba było mocno nacisnąć. Później się wyrobiło. Nic nie przekłuwałam.

uś: a jak naciskasz to nie rozpyla?bo ja miałam taki ale to było 7 lat temu więc mogło cos sie zmienić.mogą byc tam takie mikro dziurki,spróbuj nacisnąć i zobaczysz

dziekuje Wam uś i nano...ale ta koncowka jest jakby zaklejona, oblana na slepo plastikiem, dosc grubym, naciskam i nic..musze poprobowac jeszcze, moze te otworki sa faktycznie bardzo mikro
jakby nie poszlo zadzwonie do apteki

Kinga, to prawda. Egzemplarz, który mamy jest dla Emilki dopiero teraz, a i teraz mała doznaje szoku.
Na początek miałam wode morską w niebieskiej, szklanej butelczce. Miałam mniejszą siłę rażenia

Ja tez mam Marimer, stosowalam go u siebie z reszta i nadal to robie, cisnienie nawet mnie przestrasza :P

Ja tez wlasnie zakupiłam marimer baby, chyba tu na forum tez reklama smigała
montenio powiedz nie mialas problemu z otwarciem tego psikacza? nacisnelas od tak leciało z aplikatora?
czyzbym miala dwie lewe ręce?( uwazam sie za dosc sprytna technicznie..a tu kiszka....)

Miło, że wszedł na rynek marimer baby :) Ten normalny, to miałam wrażenie, że do mózgu od razu pryska :)
Moja położna środowiskowa mówiła, że słyszała o przypadku zakrztuszenia po pryśnięciu solą pod takim wysokim ciśnieniem- ile w tym prawdy, to nie wiem.
W każdym bądź razie mnie się sprawdził nosefrida. Sterimar ma mniejsze ciśnienie niz marimer, ale i tak wolę nosefridę.
Chętnie poczytam, co u Was się sprawdza...

dzasti, ja też poszukuję... obszukałam Smyk, Mothercare, net i nie znalazłam. Jak trafisz daj znać! :)

Dżasti może w sklepie coccodrillo ? Jeszcze mają trochę przecenionych z poprzednich kolekcji, no i rozmiarówka jest podana w cm więc nie ma ryzyka, że będzie za duża/za mała :) Ja Miśkowi kupiłam tam cały komplet (czapka, szalik, rękawiczki i kombinezon) :)

A ja dziś kupilam wode morska apteo care jest bardzo fajna, a miałam juz naprawde rozne. No i cena 11, 50 :)

montenia: a jednym boku sa 2 strzałki,tak,mocno to wciśnij,bo musi przerwac się zabezpieczenie. Ja tez miałam problem z wcisnieciem tego,ale trzeba mocno.

Dziekuję :)
gapa ze mnie, faktycznie hylo zabezpieczenie, juz dziala
ale strumien faktycznie konkretny na razie na sobie testowalam.

Mogę polecić łóżeczko turystyczne Hauck. U nas lsuzylo u dwojki dzieci,bylo niezniszczalne. Zaraz jakiegoś linka wrzuce..
Ja miałam takie,tylko kolor czerwien i kremowy. Sa tez inne haucka,nez tego przewijaka,ale one sa chyba mniejsze i mniej masywne. Ale nie wiem jak z wytrzymaloscia. Bo to co podalam link,to jest bardzo wytrzymale.
http://www.youtube.com/watch?v=umwIccMy_XY

Treść doklejona: 25.09.13 20:57
Tu na allegro.
http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-hauck-baby-center-i3549160508.html

Akurat to co miała,to bardzo szybko się sklada i rozkłada,materac tez składany i ,,okłada,, się nim lozeczko po zlozeniu. Po zlozeniu,siup do torby,wiec nie zajmuje dużo miejsca. Z rozkladaniem tak samo, wszystko trwa chwile.

sardynka85: Dżasti może w sklepie coccodrillo ? Jeszcze mają trochę przecenionych z poprzednich kolekcji

U nas jest taki malutki ten sklepik. Byłam tam 2 tyg temu i nie było nic takiego. Ale patrzę teraz tą stronę internetową, czy można on-line zamówić jakby co.

Te namiociki,to dziecko spi na podłodze na materacyku? Jak dla mnie by odpadl,bo za mala izolacja od ziemi.
Nie ma co porownywac lozeczka coneco do tego haucka. U mnie przezyl 2 dzieci, emergicznych, skaczących w nim na okraglo. dodatkow mogę napisac, ze ja sama wchodziłam do niego ( tzn,kladlam się na tym dolnym poziomie jak już był materac, aby nakarmić dziecko ). I dla mnie mega wytrzymale, bo nie waze 30 kilo

Nooo, taka jest idea namiocika, że stoi na podłodze ;) Brak izolacji? Bzdura. Przecież namiocik będzie stał w temperaturze pokojowej, a nie na skałkach :/ Od strony zewnętrznej wkłada się przecież materacyk.
Polecam filmik.
Namiocik jak najbardziej kupię tylko na wyjazdy. Na codzień będę polegać na zwykłym łóżeczku szczebelkowym + materacyk Lifenest.
kachaw - Co to za argument o duszności i braku cyrkulacji powietrza? Otworzyłaś link do strony, który podałam w poprzednim poście? Doskonale tam widać, że z przodu i z tyłu namiotu są siateczki + miejsce, gdzie dziecko wchodzi / wkłada się do namiocika można zostawić otwarte (dzieci starsze) lub zasunąć i zostawić tylko warstwę siateczki (dzieci młodsze). Gdzie w tym wypadku można mówić o braku cyrkulacji powietrza i duszności, skoro powietrze przechodzi z trzech stron?
Na filmiku też widać jak wygląda materacyk - jest zrobiony z dość grubych materiałów, powietrze samo tam wpada, nic nie trzeba dmuchać. Do łóżka wodnego to temu daleko.
I proszę - jak już dyskutujesz to posługuj się solidnymi argumentami, a nie wyssanymi z palcami obawami.

Zdecydowanie popieram obawy kachaw, pomimo Twoich Emi argumentów. Siateczki siateczkami, jakieś powietrze na pewno przepuszczają, ale NA PEWNO nie jest to swobodny przepływ powietrza jak w normalnym łóżeczku. Gadżet fajny na jakieś wakacje czy ogródek, ale w życiu bym nie kupiła tego jako łóżeczko na co dzień.

kachaw - Nie twierdzę, że nic nie wiesz w temacie, ale przez twój poprzedni post nie przemawiały żadne konkretne argumenty, tylko obawy. A to spora różnica.
I bez sensu jest dla mnie dyskutowanie o tym, że w namiociku firmy X jest ci duszno, mimo tego że jest podobny do Deryan'a. To tak jakbyś próbowała mnie przekonać, że właściwości terenowe Nissana Patrola są takie same jak Land Rovera Discovery. Model modelowi nierówny, każdy ma swoje wady i zalety, ale skoro nie masz doświadczenia z Deryanem to twoja opinia nie jest dla mnie wiążąca. Zwłaszcza, że nie podałaś nawet nazwy firmy namiocika, którego używasz, zdjęcia, modelu, nic. Konkretów brak, więc jak tu rzeczowo rozmawiać?
Nie spałam pod Deryanem, bo to jest namiocik dzie-cię-cy i jak masz powyżej 1,20 cm nie sposób do niego wejść, a co dopiero spać. Ale mam dla ciebie argument nie do zbicia z życia wzięty - wyobraź sobie nie jedno, a dwoje dzieci śpiących w jednym namiociku na wakacjach w sierpniu, gdy temperatura w ciągu dnia oscylowała w okolicach 30'C, a w nocy ok. 20'C.
I jedno, i drugie żyje, nikt się nie udusił z powodu rzekomego "braku cyrkulacji powietrza". I to codziennie, przez 3 tygodnie.
Elyanna - zgoda, ale nie uważasz, że jest różnica między swobodnym przepływem powietrza, a brakiem cyrkulacji, który zarzuca kachaw? Zwłaszcza, że mam wybór, czy zostawić wejście otwarte, czy zasłonięte siateczką.
NIE twierdzę, że namiocik świetnie zastąpi łóżeczko szczebelkowe i jego właściwości, ale jeśli mam wybór między ciężkim i miejscożernym łóżeczkiem turystycznym, a małym i lekkim namiocikiem sprawdzonych przez osobę mi bliska i zaufaną, to zdecydowanie wybiorę to drugie. A co Wy wybierzecie to już Wasza sprawa, żeby było jasne - namiocik to dla mnie rozwiązanie tymczasowe na wyjazd 2-3 tygodniowy.
montenia - miałam w codziennym kontakcie przez jakieś pół roku do czynienia z typowym łóżeczkiem turystycznym Conneco Apollo. Było dla mnie za ciężkie, trudno się składało, w samochodzie zajmowało bardzo dużo miejsca i trwałość pozostawiała sobie wiele do życzenia.
Jak nakrywacie dzieci na wózkach moskitierą też macie wątpliwości, czy im nie jest zbyt duszno?

Mam namiot DERYAN i przejechałam z nim pół Europy... z dwójką dzieci w nawet 44 stopniowym upale....
Materac jest świetny! po nadmuchaniu staję na nim ja (60kg) i moje stopy NIE dotykają ziemi :)
Spały i śpią w nim moje (teraz) 2 i 3 letnie dzieci :) pełna wygoda i dużo miejsca :)
Rozkładałam go na piasku... na kamykach.. a nawet na skałach ;) żadnych siniaków nie było a i dzieci nie poduszone jak tutaj niektóre dziewczyny sugerują ;)
Siatka jest z 4 STRON... strony można oczywiście zasłonić/zamknąć...
To namiot dla podróżników... takich jak ja i Emi_787 a nie dla mam które siedzą non stop w domu i nosa nie wychylają poza 4 ściany!
Rozkłada się w 3 sekundy... meterac SAM się pompuje w 5 minut... składa się go w 10 sekund...

Emi_787 - to tak jak z chustą VS nosidło Tula... mój 2 latek i 3 latka robiły w górach dziennie 15 km! raz w nosidle... raz na nóżkach. I co chwilę było: siusiu, kupka, jeść, usiąść, zejść - trzeba było szybko reagować... szybko wyciągnąć maluchy... na trasie ok 40-50 razy! Miałam chustę i szlag by mnie i męża trafił gdybyśmy mieli wiązać się co chwilę... a Tula? Klik i w drogę!
Przetestowałam Hoppediz i Tule - mogę więc OCENIAĆ! i ewentualnie ODRADZAĆ/DORADZAĆ...

...I to tak jak z monitorem oddechu SNUZA... mam syna... dzięki niemu... dzięki alarmowi... mojej szybkiej reakcji... i ludziom z karetki...

Jeszcze raz podkreślę - nie masz, nie znasz, nie używałaś - nie wymądrzaj się
Dlatego nie wchodzę na forum... milion specjalistek... opierających się na domysłach i zasłyszanym gdzieś... kiedyś... opiniom...

A teraz... bo to domena 50% z Was - wylejcie na mnie JAD :)

montenia: Bardzo zaciekle bronisz tego lozeczka, jakbys miała z tego jakiś interes

Oooo, no tak, zaraz się dowiem że pewno pracuję jako przedstawicielka handlowa Deryan i całymi dniami na forach dzieciowych propaguję te produkty ;] A jaki ty masz interes, żeby tak zachwalać Hauck?

Widzisz, taki urok tego wątku, że czasami trzeba podać nazwę firmy lub link do konkretnego sprzedawcy allegro (przypomnij sobie ile dziewczyn kupiło kocyk, który podlinkowała kachaw - i co w związku z powyższym mam się doszukiwać teorii spiskowych, że miała w tym jakiś interes?).

Dziewczyny ale przecież każdy ma prawo napisać swoje zdanie, ale bez pisania że ktoś pisze bzdury czy coś,
Jak ktoś napisze opinię przeciwną to zaraz odbieracie to jak atak, Emi moim celem nie było atakowanie cię.
Co do kocyka super porównanie, bo weszła chyba elfika i napisała co wy się jaracie tym kocykiem, nie ma czym, miała prawo, nikt jej nie zaatakował, bo tak naprawdę miał prawo jej się nie podobać, ja nie lubię lizodupstwa tylko wymianę poglądów tego tu oczekuję.
Jeżeli ktoś jest mega aktywny na wyjazdach, sam często jeździ pod namiot, non stop gdzieś wyjeżdża to taki namiot jest jak znalazł, ale moim zdaniem nie na co dzień, zwłaszcza dla noworodka, który śpi wiele godz na dzień więc spędziłby w tym namiociku bardzo wiele czasu.
A tego lata było mega gorąco, możę to był wyjątek, ale wszyscy zdychaliśmy i w takim namiociku byłoby jeszcze goręcej, u nas przez pól nocy chodził wentylator bo nie było czym oddychać.
A argument że jak nie używałam jakiejś konkretnej firmy to nie powinnam się wypowiadać też Emi moim zdaniem nie jest trafiony, bo wiem że nie lubię wózków bez amortyzacji, używałam jednej firmy ale piszę ogólnie o nich i taką opinię wyraziłam na odpowiednim wątku.
Kończę ten temat, bo nie ma co szaleć, nikt nikogo nie namawia do zmiany zdania tylko wyrażą swój pogląd

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 26.09.13 15:26</span>
ps Elfiko wywołałam cię do tablicy, jak pisałam posta ty się pojawiłaś